🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejo, też mam podobną ilość. Widzę, że rozmiar rozmiarowi nierówny. Body z HM 56 jest większe niż body 62 z Sinsay, ale już więcej nie będę kupować. Mały ma wszystko z ciuszków i rzeczy do szpitala. Zostało mi jeszcze kupienie koszuli do karmienia + kosmetyki i można rodzić.
Dziewczyny takie pytanie z innej strony. Czy wy też teraz macie wrażenie, że ciąża was otępia? Ja jestem sobą załamana. Ciągle czegoś zapominam, czegoś nie ogarnę, coś zostawię. Wczoraj zgubiłam klucze do mieszkania będąc na zakupach. Z bezsilności, aż się popłakałam. Niby dorobienie to chwila moment, ale to moje nieogarnięcie mnie załamało.Ona: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url]
-
osiecka89 wrote:Cześć dziewczyny, jak tam po burzach? U nas grad, wichury i ulewa. Ale przynajmniej znowu można oddychać, bo wczoraj to już po 14 nosa z domu nie wysciubilam.
Z dobrych i fajnych rzeczy to synek waży 1300g, ładnie rośnie. Łożysko się podnosi 💪 z mniej przyjemnych to kiepski nastrój. Znowu ten tydzień jest taki łeeee i bleeee. Myślałam, że huśtawki nastrojów to tak pierwszy trymestr, a drugi i trzeci bardziej lajtowy, ale jak widać niekoniecznie. Może się przejdę na te wyprzedaże w HM. Co u was?plus czy któraś z was jest w stanie podpowiedziec jak właśnie zaplanować ciuszki? Zakładając, że sierpień i wrzesień to jednak lato, to ile mieć tych z krótkim rękawem ile z długim itp. w ogóle można to jakoś zaplanować?
Mam wrażenie, że wraca mi samopoczucie z pierwszego trymestru. Nie był dla mnie bardzo zły, ale nadwrażliwość na zapachy, humorki, senność... W drugim trymestrze mi to wszystko odpuściło, nawet nie pozwalałam sobie na drzemki w dzień bo potem miałam problem w nocy, a teraz znowu śpię w dzień i mi to zupełnie nie zakłóca snu w nocy, bo po 21 padam jakbym 12 godzin zasuwała w kopalni. Dzisiaj pół godziny szukałam źródła zapachu, który mnie drażnił - znalazłam jakiś nie zaczęty odświeżacz powietrza w szufladzie. No i czuję się taka ociężała jak czasami się czułam kilka dni przed okresem. Taka ciężka, nieładna i dużo rzeczy mnie irytuje.
I nie wiem kiedy ja tą wyprawkę skompletuję. Idę do pracy na ledwo kilka godzin, ale potem obiad, drzemka, znowu jedzenie, ćwiczenia od fizjo, jedzenie... W międzyczasie jakieś sprawy bieżące typu zakupy spożywcze, sprzątanie itp. i bardzo szybko nadchodzi 21. To spanie i ćwiczenia zajmują mi tyle czasu, ale aktualnie są mi naprawdę bardzo potrzebne. I z jednej strony odliczam dni do ostatniego dnia pracy, ale z drugiej w wolne dni tak źle się czuję, że trochę się obawiam takiego codziennego nieróbstwa. Tak źle i tak niedobrze.Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka podziwiam, że masz siłę pracować jeszcze. Wprawdzie ja na działalności, więc też dosyć aktywnie to moje L4 wygląda, ale czuję bardzo ograniczenia. I faktycznie 3 trymestr nie rozpieszcza. Jestem ociężała, marudzę więcej niż zwykle, ruchy powolne, wszystko boli. Młoda w nocy urządza sobie imprezy, a rano trzeba wstać i starsze córki uszykować i zawieść do szkoły. Nie ma lekko.
-
Sreberko wrote:Rzelka podziwiam, że masz siłę pracować jeszcze. Wprawdzie ja na działalności, więc też dosyć aktywnie to moje L4 wygląda, ale czuję bardzo ograniczenia. I faktycznie 3 trymestr nie rozpieszcza. Jestem ociężała, marudzę więcej niż zwykle, ruchy powolne, wszystko boli. Młoda w nocy urządza sobie imprezy, a rano trzeba wstać i starsze córki uszykować i zawieść do szkoły. Nie ma lekko.Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:No to ja podziwiam ogarnianie takiej gromadki. Pewnie w następnej ciąży już mi tak lekko nie będzie. Teraz mimo aktywnej pracy i codziennych obowiązków jednak znajduję czas na te ćwiczenia i drzemki, co przecież jest takim czasem dla mnie. Za wyprawkę też się już wzięłam. Jeszcze nie kupuję, ale robię listę, zapisuję linki do produktów itp.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
anakonda wrote:To ja polecam kupować , ja najpierw się bałam potem stwierdziłam że mam czas . My trafiliśmy do szpitala ( za wysokie przepływy i niska waga ) i dr powiedziała że jeśli będzie wszystko rosło najlepszym rozwiązaniem jest rozwiązać ciążę . Ja nie mam gotowego pokoju dla dziecka nie mam łóżeczka komody i wszystkich rzeczy aptecznych nie wspomnę o ubrankach ale to akurat jest najmniejszy problem .
-
anakonda wrote:To ja polecam kupować , ja najpierw się bałam potem stwierdziłam że mam czas . My trafiliśmy do szpitala ( za wysokie przepływy i niska waga ) i dr powiedziała że jeśli będzie wszystko rosło najlepszym rozwiązaniem jest rozwiązać ciążę . Ja nie mam gotowego pokoju dla dziecka nie mam łóżeczka komody i wszystkich rzeczy aptecznych nie wspomnę o ubrankach ale to akurat jest najmniejszy problem .Ona: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url]
-
anakonda wrote:To ja polecam kupować , ja najpierw się bałam potem stwierdziłam że mam czas . My trafiliśmy do szpitala ( za wysokie przepływy i niska waga ) i dr powiedziała że jeśli będzie wszystko rosło najlepszym rozwiązaniem jest rozwiązać ciążę . Ja nie mam gotowego pokoju dla dziecka nie mam łóżeczka komody i wszystkich rzeczy aptecznych nie wspomnę o ubrankach ale to akurat jest najmniejszy problem .
Trzymam kciuki za jak najdłuższy pobyt w dwupaku! 🤞🏻
Rzelka wrote:I z jednej strony odliczam dni do ostatniego dnia pracy, ale z drugiej w wolne dni tak źle się czuję, że trochę się obawiam takiego codziennego nieróbstwa. Tak źle i tak niedobrze.na razie wciąż jest to w sferze planów:D a zaraz stuknie 2 miesiące na wolnym;)
-
Dziewczyny, mam do was jeszcze pytanko o wyprawkę. Czy kupujecie rożek? Jeśli tak to jaki materiał? Ostatnio pani w sklepie namiętnie namawiała mnie na bambusowy (cena ok 200zl), a w bawełniany to koszt ok 50 zł . Zastanawiam się czy czterokrotny wydatek rzeczywiście jest wart swojej ceny.Ona: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url]
-
Bbbuuu wrote:Dziewczyny, mam do was jeszcze pytanko o wyprawkę. Czy kupujecie rożek? Jeśli tak to jaki materiał? Ostatnio pani w sklepie namiętnie namawiała mnie na bambusowy (cena ok 200zl), a w bawełniany to koszt ok 50 zł . Zastanawiam się czy czterokrotny wydatek rzeczywiście jest wart swojej ceny.
Ja idę w jakiś tani, najprostszy tylko i wyłącznie z myślą o odwiedzających. Tzn. czytałam, że właśnie ułatwia trzymanie bobasa, więc zakładam, że jeden będzie w naszym wypadku zupełnie wystarczający. -
Z najstarszą miałam, ale ona urodzona w styczniu, więc było jej cieplej po prostu. Z drugą czerwcową nie miałam i teraz też nie zamierzam kupować.
-
Ja rożek biorę, bo u mnie szpital wymaga, ale też kupuję jakiś zwykły, w sumie na Vinted coś złapie raczej. Też z myślą o córce, żeby jej łatwiej było trzymać.
Ja myślę, że muszę dokupić jeszcze kilka pieluch muslinowych/terrowych, mleko mm na wszelki wypadek, ten rożek i będzie wszystko. A no i niania, wanienka i monitor oddechu z większych, ale to po prostu muszę usiąść i zamówić. A tak to wczoraj zrobiłam pranie i myślę że w weekend spakuje walizkę, żeby była już gotowa w razie wu.Bbbuuu lubi tę wiadomość
-
Może to okropne ale ja kupiłam różki na vintedzie.
W bardzo dobrym stanie i nawet niechcący skompletowałam kilka różnych kocyków itd w jednym wzorze....
Niedługo będę się brała za pranie wszystkiego i prasowanie.
Brakuje mi kilka rzeczy higienicznych.
Ostatnio jestem notorycznie nieustannie zmęczona. Ciągle bym spała....miałam tak ale w 1ym trymestrze.
Wczoraj miałam badania, dzidziuś ma.1,300
Najprawdopodobniej będę w szpitalu już od 36tc.Bbbuuu lubi tę wiadomość
12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
12.12.24--->II 🤰
8.02.25----> I prenatalne. Bez zastrzeżeń!
22.08.2025---> termin 🙏
Heparyna,acard,metylowany kwas foliowy,...duphrason,
Nie da się zastąpić utraconego dziecka. Ale wiarą w Niego jest niezłomna. Kocham Was dzieci !
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Kreska41 wrote:Może to okropne ale ja kupiłam różki na vintedzie.
W bardzo dobrym stanie i nawet niechcący skompletowałam kilka różnych kocyków itd w jednym wzorze....
Niedługo będę się brała za pranie wszystkiego i prasowanie.
Brakuje mi kilka rzeczy higienicznych.
Ostatnio jestem notorycznie nieustannie zmęczona. Ciągle bym spała....miałam tak ale w 1ym trymestrze.
Wczoraj miałam badania, dzidziuś ma.1,300
Najprawdopodobniej będę w szpitalu już od 36tc.
Jak u ciebie żelazo? Ja przez niedobory też byłam ciągle ospała, bo „mały” wszystko ze mnie wyciągał. Teraz piję feroplex i jest i wiele lepiej. Jak byłam 1.5 tygodnia temu na wizycie to mój „maluszek” ważył 1650. Nie mam cukrzycy, po prostu u mnie i u męża zawsze rodziły się duże dzieci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca, 15:01
Ona: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url]
-
Bbbuuu wrote:Ja kupiłam nowy śpiworek na Vinted za 50 zł z Bonjour Cherie. Normalnie kosztuje ok 200 zł i w życiu bym nie dała tyle kasy na coś co nie wiem czy wgl przypasuje maluchowi. Sama widziałam super komplet kołderki bambusowej i rożka, tylko taki typowy dla dziewczynki, a ja spodziewam się chłopca.
Jak u ciebie żelazo? Ja przez niedobory też byłam ciągle ospała, bo „mały” wszystko ze mnie wyciągał. Teraz piję feroplex i jest i wiele lepiej. Jak byłam 1.5 tygodnia temu na wizycie to mój „maluszek” ważył 1650. Nie mam cukrzycy, po prostu u mnie i u męża zawsze rodziły się duże dzieci.
Żelazo na granicy,choć jem od dobrych 3 msc.
W każdej ciąży miałam z tym problem- minimum jest 10,4 a ja 10,3,niby nie duża różnica.
Feroplex piłam w poprzednich ciążach,ale nie zdziałał nic. Taka mam urode- moja mama ma problemy z żelazem,kiedyś miała anemię. Ja to samo. A szykuje się do cc więc suplementować muszę...
12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
12.12.24--->II 🤰
8.02.25----> I prenatalne. Bez zastrzeżeń!
22.08.2025---> termin 🙏
Heparyna,acard,metylowany kwas foliowy,...duphrason,
Nie da się zastąpić utraconego dziecka. Ale wiarą w Niego jest niezłomna. Kocham Was dzieci !
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Witam się już rozpakowana 👶 po wielu przejściach 9.06.2025 przyszła na świat nasza córeczka Dominika (1140 g) w 31 tygodniu ciąży.
Tuż po moich postach dotyczących wysokiego ciśnienia poszłam na cito do swojego lekarza, z założeniem, że zmieni mi tabletki na ciśnienie. Okazało się jednak, że dzidziuś jest bardzo nisko z wagą w 0 percentylu i nie rośnie. Objawy wskazywały na stan przedrzucawkowy z hipotrofią. Skierowanie do szpitala trzeciej referencyjności, a konkretnie do Rudy Śląskiej na oddział patologii ciąży 😢.
Tam przez tydzień próbowano mnie leczyć i po tygodniu dziecko faktycznie przybrało na wadze, co wzbudziło w nas ogromne nadzieje, że uda się przetrzymać chociaż do 34 tc, ale już następnego dnia okazało się, że moje wyniki się pogorszyły i trzeba będzie rozwiązać ciążę 😣 nawet nie doczekałam planowanego terminu cesarki, już czułam się tak źle... Po nieprzespanej nocy o 7.50 rano wzięli mnie półprzytomną na cc.
Córeczka waży tylko kilogram i jest w inkubatorze bardzo dobrze zaopiekowana przez anioły jakimi są położne i pielęgniarki z Rudy Śląskiej 🥹😇 ja z kolei dochodzę do siebie po cesarce i chorobie piętro niżej. Ciśnienie dalej mam bardzo wysokie. Możemy chodzić z mężem kangurować malutką 2 h dziennie, byłam dzisiaj pierwszy raz 🦘❤️ -
anakonda wrote:To ja polecam kupować , ja najpierw się bałam potem stwierdziłam że mam czas . My trafiliśmy do szpitala ( za wysokie przepływy i niska waga ) i dr powiedziała że jeśli będzie wszystko rosło najlepszym rozwiązaniem jest rozwiązać ciążę . Ja nie mam gotowego pokoju dla dziecka nie mam łóżeczka komody i wszystkich rzeczy aptecznych nie wspomnę o ubrankach ale to akurat jest najmniejszy problem .
-
Britta wrote:Witam się już rozpakowana 👶 po wielu przejściach 9.06.2025 przyszła na świat nasza córeczka Dominika (1140 g) w 31 tygodniu ciąży.
Tuż po moich postach dotyczących wysokiego ciśnienia poszłam na cito do swojego lekarza, z założeniem, że zmieni mi tabletki na ciśnienie. Okazało się jednak, że dzidziuś jest bardzo nisko z wagą w 0 percentylu i nie rośnie. Objawy wskazywały na stan przedrzucawkowy z hipotrofią. Skierowanie do szpitala trzeciej referencyjności, a konkretnie do Rudy Śląskiej na oddział patologii ciąży 😢.
Tam przez tydzień próbowano mnie leczyć i po tygodniu dziecko faktycznie przybrało na wadze, co wzbudziło w nas ogromne nadzieje, że uda się przetrzymać chociaż do 34 tc, ale już następnego dnia okazało się, że moje wyniki się pogorszyły i trzeba będzie rozwiązać ciążę 😣 nawet nie doczekałam planowanego terminu cesarki, już czułam się tak źle... Po nieprzespanej nocy o 7.50 rano wzięli mnie półprzytomną na cc.
Córeczka waży tylko kilogram i jest w inkubatorze bardzo dobrze zaopiekowana przez anioły jakimi są położne i pielęgniarki z Rudy Śląskiej 🥹😇 ja z kolei dochodzę do siebie po cesarce i chorobie piętro niżej. Ciśnienie dalej mam bardzo wysokie. Możemy chodzić z mężem kangurować malutką 2 h dziennie, byłam dzisiaj pierwszy raz 🦘❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca, 18:04