X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
Odpowiedz

🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞

Oceń ten wątek:
  • Dysia08 Przyjaciółka
    Postów: 66 53

    Wysłany: 25 lipca, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sreberko wrote:
    I tak mnie teraz oświeciło. Równo rok temu 25.07 czekałam na szpitalnym łóżku ze łzami na usunięcie ciąży pozamacicznej. Wydawało mi się wtedy, że świat się skończył, że już nie będzie mi dane znowu zostać mamą. A dzisiaj jestem o krok od przytulenia mojego Skarba ☺️ czuję niesamowitą wdzięczność i radość.
    Cudownie ,że udało Ci się zrealizować swoje pragnienia . Kobiety potrafią wiele znieść.

    Bbbuuu lubi tę wiadomość

  • Dysia08 Przyjaciółka
    Postów: 66 53

    Wysłany: 25 lipca, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbbuuu wrote:
    Mi jest szczerze, aż wstyd teraz dzwonić do znajomych i tłumaczyć gdzie jest mój mąż i dlaczego jestem sama. Rozumiem gdyby to była nagła choroba kogoś z rodziny albo pogrzeb, że jedzie i zaraz wraca albo wyjazd służbowy który był od dawien dawna planowany i musi odwalić swoje zawodowo.

    Mały urodzi się przy pomocy ivf i przeszliśmy trochę swoje. Jego rodzina o tym nic nie wie, bo to są bardzo konserwatywni katole i po prostu nie chciałabym żeby ktoś kiedyś traktował moje dziecko inaczej. Więc zdaje sobie sprawę, że pewnie bardziej do tego mogę podchodzić emocjonalnie niż osobą której udało sie bez problemu. Nawet nie chce mi się gadać z moim mężem i słuchać jego „mądrości”, że przy pierwszej ciąży dziecko częściej rodzi się po terminie niż przed.
    Wstyd to kraść . Nie zrobiłaś nic złego. Więc nie powinnaś mieć poczucia wstydu . Wykorzystaj te trzy dni dla siebie totalnie . Nie myśl o tej sytuacji z teściami zbyt intensywnie ,bo podświadomie jednak czujesz związane z tym negatywne emocje ,a to Ci nie służy . Maksymalnie włącz tryb egoizm . Odpoczywaj , oglądaj seriale i rób tylko to na co masz ochotę ,a na co zaraz będziesz miała trochę mniej czasu .

    Bbbuuu lubi tę wiadomość

  • ReginaPhalange Przyjaciółka
    Postów: 82 56

    Wysłany: 25 lipca, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sreberko wrote:
    I tak mnie teraz oświeciło. Równo rok temu 25.07 czekałam na szpitalnym łóżku ze łzami na usunięcie ciąży pozamacicznej. Wydawało mi się wtedy, że świat się skończył, że już nie będzie mi dane znowu zostać mamą. A dzisiaj jestem o krok od przytulenia mojego Skarba ☺️ czuję niesamowitą wdzięczność i radość.

    🥰

    Bbbuuu lubi tę wiadomość

  • Bbbuuu Ekspertka
    Postów: 169 280

    Wysłany: 25 lipca, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    🥰
    Jejuuu, ale my baby musimy się namęczyć. Mało kto ma tak żeby wszystko było idealnie. Jak nie poronienia to bardzo długie starania albo ivf. Tylko o tym się nie mówi, bo choroby związane z płodnością lub problemy z donoszeniem ciąży to temat tabu.
    Jeszcze musimy się nasłuchać głupich rad w tych sprawach.

    KaFka, Sreberko lubią tę wiadomość

    Ona: 29l AMH: 5,9
    endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
    On: 29l
    morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość

    Starania od 02.2023
    05, 06, 07. 2024: 3x IUI
    09. 2024:start stymulacji
    26.09 punkcja
    24 dojrzałych
    17 zapłodnionych
    3 doba 12 zarodków
    5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
    6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
    11.2024: przygotowania do transferu
    29.11- tranfer zarodka 4AB
    6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
    9.12- beta 1008

    preg.png[/url]
  • KaFka Przyjaciółka
    Postów: 81 41

    Wysłany: 25 lipca, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sreberko wrote:
    Czyli w każdej chwili możemy się spodziewać malucha na świecie ☺️

    W sumie to tak 🙂 ale niech siedzi co najmniej do 1.08. Bo u męża mija okres karnacji to chociaż coś wpadnie 😅 matka złotowa.
    Jasmin1517 wrote:
    Ja już miałam miesiąc temu pobrany GBS, a reszty nie robie, mój lekarz zleca tylko raz na początku ciąży 🤷🏻‍♀️ Grupę krwi też mam tylko niepotwierdzony odpis z 1 ciąży, prowadzący uznał, że sami sobie w szpitalu potwierdzą.

    Ja też mam niektóre badania tylko z początku ciąży. Grupę mam akurat potwierdzoną bo jak leżałam w szpitalu w tamtym roku to potrzebowali. Widocznie niektórzy lekarze tak mają 🤷 teraz mam jeszcze mocz do powtórzenia bo w wynikach wyszło białko. Ale nie jakoś dużo.
    Sreberko wrote:
    I tak mnie teraz oświeciło. Równo rok temu 25.07 czekałam na szpitalnym łóżku ze łzami na usunięcie ciąży pozamacicznej. Wydawało mi się wtedy, że świat się skończył, że już nie będzie mi dane znowu zostać mamą. A dzisiaj jestem o krok od przytulenia mojego Skarba ☺️ czuję niesamowitą wdzięczność i radość.

    Współczuje, że musiałaś przez to przechodzić💔. Zobacz jak już jesteś daleko i jak malutka jest już duża. Chwila moment i będziecie razem. ❤️ Masz w sobie piękne uczucia mimo towarzyszącego Ci strachu.
    Bbbuuu wrote:
    Mi jest szczerze, aż wstyd teraz dzwonić do znajomych i tłumaczyć gdzie jest mój mąż i dlaczego jestem sama. Rozumiem gdyby to była nagła choroba kogoś z rodziny albo pogrzeb, że jedzie i zaraz wraca albo wyjazd służbowy który był od dawien dawna planowany i musi odwalić swoje zawodowo.

    Mały urodzi się przy pomocy ivf i przeszliśmy trochę swoje. Jego rodzina o tym nic nie wie, bo to są bardzo konserwatywni katole i po prostu nie chciałabym żeby ktoś kiedyś traktował moje dziecko inaczej. Więc zdaje sobie sprawę, że pewnie bardziej do tego mogę podchodzić emocjonalnie niż osobą której udało sie bez problemu. Nawet nie chce mi się gadać z moim mężem i słuchać jego „mądrości”, że przy pierwszej ciąży dziecko częściej rodzi się po terminie niż przed.

    Bbbuuu przeszliście z mężem ciężką drogę po swoje marzenie❤️. I na pewno nie jest Ci teraz łatwo. Ale w 100% zgadzam się z Dysia08. Spróbuj się od tego jakoś oderwać i cieszyć się czasem tylko dla siebie. My jesteśmy z Tobą ❤️ i przytulamy Cię jak najmocniej potrafimy.

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4930 2682

    Wysłany: 25 lipca, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbbuuu wrote:
    Mi jest szczerze, aż wstyd teraz dzwonić do znajomych i tłumaczyć gdzie jest mój mąż i dlaczego jestem sama. Rozumiem gdyby to była nagła choroba kogoś z rodziny albo pogrzeb, że jedzie i zaraz wraca albo wyjazd służbowy który był od dawien dawna planowany i musi odwalić swoje zawodowo.

    Mały urodzi się przy pomocy ivf i przeszliśmy trochę swoje. Jego rodzina o tym nic nie wie, bo to są bardzo konserwatywni katole i po prostu nie chciałabym żeby ktoś kiedyś traktował moje dziecko inaczej. Więc zdaje sobie sprawę, że pewnie bardziej do tego mogę podchodzić emocjonalnie niż osobą której udało sie bez problemu. Nawet nie chce mi się gadać z moim mężem i słuchać jego „mądrości”, że przy pierwszej ciąży dziecko częściej rodzi się po terminie niż przed.

    Ja Cię doskonale rozumiem, bo ja też na swoją pierwszą ciążę z ivf chuchalam i dmuchalam. I samo bycie rodzicem z taka historia starań jest obciążające i trudniejsze niż "zwykle" rodzicielstwo. Strach o długo wyczekane dziecko jest paraliżujący. Ale tak jak ktoś tu już napisała, wstyd to kraść. Nie bój się prosić o pomoc. A z mężem usiądziesz i porozmawiasz jak nadarzy się okazja.

    Bbbuuu lubi tę wiadomość

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508227451.png
  • Bbbuuu Ekspertka
    Postów: 169 280

    Wysłany: 25 lipca, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja mam do was pytanie szczególnie do tych co już rodziły. Jak u was z naciskiem na pęcherz? Czuje, że dziecko jest coraz niżej i dzisiaj musiałam zmieniać 3 razy bieliznę. Przy jakiejkolwiek aktywności fizycznej minimalnej zaraz mam mokre majtki. Chyba to nie mocz, ale pewności nie mam, bo nie czuję intensywnego zapachu. Czy wy też tak miałyście lub macie? Mi się to zrobiło z 2 dni temu.

    Ona: 29l AMH: 5,9
    endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
    On: 29l
    morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość

    Starania od 02.2023
    05, 06, 07. 2024: 3x IUI
    09. 2024:start stymulacji
    26.09 punkcja
    24 dojrzałych
    17 zapłodnionych
    3 doba 12 zarodków
    5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
    6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
    11.2024: przygotowania do transferu
    29.11- tranfer zarodka 4AB
    6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
    9.12- beta 1008

    preg.png[/url]
  • ReginaPhalange Przyjaciółka
    Postów: 82 56

    Wysłany: 25 lipca, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbbuuu wrote:
    Dziewczyny, ja mam do was pytanie szczególnie do tych co już rodziły. Jak u was z naciskiem na pęcherz? Czuje, że dziecko jest coraz niżej i dzisiaj musiałam zmieniać 3 razy bieliznę. Przy jakiejkolwiek aktywności fizycznej minimalnej zaraz mam mokre majtki. Chyba to nie mocz, ale pewności nie mam, bo nie czuję intensywnego zapachu. Czy wy też tak miałyście lub macie? Mi się to zrobiło z 2 dni temu.

    Ja tak mam od wczoraj, no nawet kaszlnąć już nie można, nawet jak jestem po toalecie :/. W pierwszej ciąży też tak miałam i oczywiście niby się cofnęło - wiesz, kichanie czy kaszlenie bez problemu, ale na trampoliny z córką nigdy nie byłam w stanie pójść… 🫣😅

    Zawsze możesz kupić sobie wkładki na wykrywanie wód płodowych, jeżeli się o to martwisz. Tylko zamów przez neta bo ja w superpharmie płaciłam krocie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca, 23:18

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4930 2682

    Wysłany: 25 lipca, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbbuuu wrote:
    Dziewczyny, ja mam do was pytanie szczególnie do tych co już rodziły. Jak u was z naciskiem na pęcherz? Czuje, że dziecko jest coraz niżej i dzisiaj musiałam zmieniać 3 razy bieliznę. Przy jakiejkolwiek aktywności fizycznej minimalnej zaraz mam mokre majtki. Chyba to nie mocz, ale pewności nie mam, bo nie czuję intensywnego zapachu. Czy wy też tak miałyście lub macie? Mi się to zrobiło z 2 dni temu.

    Nie miałam tak. Może osłabione mięśnie dna miednicy? Polecalabym wybrać się do urofizjo. Myślę, że sączące się wody sacza się stale, nie tylko przy wysiłku.. Ale wkładki nazywają się Saguella. 5 lat temu były prawie niemożliwe do zdobycia,.nie wiem jak jest teraz.

    Ja z kolei umówiłam się do urofizjo na poniedziałek bo podejrzewam rozejście spojenia łonowego. Bolą mnie pachwiny i właśnie łono przy chodzeniu, wstawaniu. Ciekawe co się okaże...Ja i tak mam CC, no ale więcej przygód już mi nie potrzeba...

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508227451.png
  • Bbbuuu Ekspertka
    Postów: 169 280

    Wysłany: 25 lipca, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Nie miałam tak. Może osłabione mięśnie dna miednicy? Polecalabym wybrać się do urofizjo. Myślę, że sączące się wody sacza się stale, nie tylko przy wysiłku.. Ale wkładki nazywają się Saguella. 5 lat temu były prawie niemożliwe do zdobycia,.nie wiem jak jest teraz.

    Ja z kolei umówiłam się do urofizjo na poniedziałek bo podejrzewam rozejście spojenia łonowego. Bolą mnie pachwiny i właśnie łono przy chodzeniu, wstawaniu. Ciekawe co się okaże...Ja i tak mam CC, no ale więcej przygód już mi nie potrzeba...
    Byłam u urofizjo ponad 2 tyg temu i powiedział, że wszystko jest tam w jak najlepszym porządku. Jedynie dostałam zalecenie masowanie krocza i tyle.
    Kurcze chyba jutro się przejadę na izbę przyjęć, bo skurcze mam coraz bardziej bolesne pomimo magnezu. Jak leze i nic nie robię to jest ok. Teraz po prysznicu przy balsamowaniu ciała znowu poleciało, więc wysiłek fizyczny minimalny.

    Ona: 29l AMH: 5,9
    endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
    On: 29l
    morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość

    Starania od 02.2023
    05, 06, 07. 2024: 3x IUI
    09. 2024:start stymulacji
    26.09 punkcja
    24 dojrzałych
    17 zapłodnionych
    3 doba 12 zarodków
    5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
    6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
    11.2024: przygotowania do transferu
    29.11- tranfer zarodka 4AB
    6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
    9.12- beta 1008

    preg.png[/url]
  • KaFka Przyjaciółka
    Postów: 81 41

    Wysłany: Dzisiaj, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ma Cię to uspokoić to pewnie, że pojedź. Lepiej raz za dużo niż raz za mało. Nie wiem czy ja nie mam czegoś podobnego. U mnie jest tak, że nawet jak siedzę i nic nie robię to czuję ciepłeko i robi się mokro, że bieliznę i spodnie trzeba zmieniać. Jak chodziłam na szkołę rodzenia w maju i czerwcu to wkładkę zakładałam. Gadałam z moją położna to niby to normalne, że wydzieliny jest więcej. W samochodzie fotel był pobrudzony na biało 😓 kanapa w salonie też 😩😅 Sama się niedawno zastanawiam czy to przypadkiem nie mocz lub wody, ale tak jak mówisz nie czuć tego zapachu. A wód na każdym badaniu jest normalna ilość więc jestem spkojna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 00:34

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2842 4063

    Wysłany: Dzisiaj, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbbuuu wrote:
    Dziewczyny, ja mam do was pytanie szczególnie do tych co już rodziły. Jak u was z naciskiem na pęcherz? Czuje, że dziecko jest coraz niżej i dzisiaj musiałam zmieniać 3 razy bieliznę. Przy jakiejkolwiek aktywności fizycznej minimalnej zaraz mam mokre majtki. Chyba to nie mocz, ale pewności nie mam, bo nie czuję intensywnego zapachu. Czy wy też tak miałyście lub macie? Mi się to zrobiło z 2 dni temu.

    Miałam tak. I też panikowałam czy to nie wody ale nie. To był mocz. U mnie ewidentnie był to nacisk główki na pęcherz 🙂 Jak masz obawy to w aptece są testy do wykrywania wód płodowych lub możesz też sprawdzić papierkami lakmusowymi.

    Bbbuuu lubi tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    age.png
‹‹ 375 376 377 378 379
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ