X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️Sierpień 21❤️
Odpowiedz

❤️Sierpień 21❤️

Oceń ten wątek:
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 16 lipca 2021, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi, zamówienie złożyłam w sobotę około szesnastej, w środę o szóstej rano dostałam maila z linkiem do śledzenia przesyłki, a w czwartek trafiła w moje ręce. Jeśli dzisiaj wysłali do Ciebie paczkę to w poniedziałek powinna dojść.
    Jestem zadowolona z zamówienia, jak zawsze😊. Z zakupów za prawie 500zł rozczarowała mnie tylko jedna bluzeczka dla starszej córki - nie wiem czy to jakiś przedziwny fason czy pomylili metki, ale coś co miało być na wiek 2-3 lata wcisnęłabym na siebie przed ciążą 😳.

    BSS, Kika, gratuluję udanych badań ktg, dobrze wiedzieć że i maluchów wszystko w porządku🙂.

    Dopiero zaczęłam pakować walizkę, jestem w trakcie prania i prasowania, ale przekąski do szpitala już czekają 😅. W moim szpitalu na porodówce nie można jeść, ale akceptowane są lizaki i klarowny sok. Położna w szkole rodzenia polecała jabłkowy bo ma dużo cukru i dodaje energii. Może komuś się przyda taka informacja 😉
    Też biorę butelkę z filtrem zamiast wody.

    Blumchen, ja te pajacyki bez stópek kupiłam na wiek 3-6 miesięcy. Głównie dlatego, że mała według USG ma bardzo długie nogi. Kupiłam jeden trzypak, pozostałe mam że stópkami.

    Kika, blumchen30, Agi83, BitterSweetSymphony lubią tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • blumchen30 Autorytet
    Postów: 465 205

    Wysłany: 16 lipca 2021, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda, dzięki za info. U mnie odwrotnie synkowie na usg zawsze mają krótkie nóżki:) Z tymi przekąskami to masz racje. Ja pamiętam kupowałam coś w sklepiku na parterze w szpitalu ale tym razem wezmę małe co nieco;) sok jabłkowy dobry pomysł!

    Patryśka, ja bym wzięła ręcznik papierowy. On słuzy do wycierania krocza. Niby powinno sie po każdej wizycie w toalecie podmyć i wytrzeć ręcznikiem papierowym. Tak mam w notatkach ze szkoły rodzenia z pierwszej ciąży.

    dziś i wczoraj mam kiepskie cukry. Cos niby zjadłam co wcześniej było ok a mi podskoczył. Oczywiscie mam juz wyrzuty sumienia. Teraz muszę się znów ogarnąć i pilnować.
    Syliwa i Niki, jak tam torba z joissy?:)

    Patryśka, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    82dox1hpk6gsfajc.png
  • Glenka Ekspertka
    Postów: 209 290

    Wysłany: 16 lipca 2021, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dużo piszecie, nie nadążam czytać 🙈😁
    Moja paczka z Nexta przyszła wczoraj a zamawiałam w weekend. Tylko ja skromnie, bo kupiłam tylko 1 3-pak pajacyków, bo głównie to by mi się przydały body z długim rękawem, a na nie nie było promki. Takie wzięłam pajace dla chlopaka
    https://www.next.pl/pl/style/st570754/237753#237753

    Aaasti a jak rozwiążecie kwestie badań przesiewowych? Bo je trzeba pobrać po 48h od porodu? I ktoś wam skontroluje bobasa czy żółtaczka nie narasta? Słyszałam, że taka opcje szybkiego wyjścia do domu ma mieć ten słynny szpital w Oleśnicy, ale oni wtedy te badania przesiewowe itp.zalatwiaja u siebie w poradni.

    Agi83, Aaasti, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    p19urjjgspdsidmj.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 16 lipca 2021, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda, Glenka ale fajnie moze sie uda rozpakowac nexta osobiscie :)

    Glenka, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Aaasti Autorytet
    Postów: 272 244

    Wysłany: 16 lipca 2021, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umówimy się z położną i lekarzem ☺️ ogólnie "mój" szpital nie praktykuje wypisów szybciej niż po trzech-czterech dniach (dopiero po tym czasie NFZ płaci szpitalowi za pobyt pacjenta). Ale na własne żądanie można wypisać się z każdego szpitala. A też pisałam Wam dziś, że po poprzednim porodzie pomagali mi bliscy plus położne. Teraz, z racji braku odwiedzin, nie pomoże mi nikt z rodziny. A położne obecnie pracują po dwie na dyżurze, mając pod opieką 20 kobiet po porodach. Oczywiscie może wyjść różnie, znów mogą wyjść jakieś powikłania itp. ale jeśli będzie w miarę ok, to wybiorę zdecydowanie tą opcję. No i mam ten komfort ciągłego kontaktu z położną. 😉

    Glenka, Mała Matylda lubią tę wiadomość

  • Glenka Ekspertka
    Postów: 209 290

    Wysłany: 16 lipca 2021, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja generalnie uważam, że taka opcja jak w Oleśnicy jest super, szczególnie dla doświadczonych mam, które już wiedzą co i jak z takim noworodziem 😁. Za granicą to normalne, że wychodzi się po kilku godzinach od porodu siłami natury, ale u nas to zawsze był problem z tymi badaniami przesiewowymi, szczepieniami, badaniem słuchu.

    W tym gdzie ja chcę rodzić to wybija 48h,pobieraja co trzeba i o ile to nie jest środek nocy to można iść do domu 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 19:40

    Aaasti lubi tę wiadomość

    p19urjjgspdsidmj.png
  • Aaasti Autorytet
    Postów: 272 244

    Wysłany: 16 lipca 2021, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glenka, to i tak super opcja! 😀 Fajnie, że tak zaczynają do porodów podchodzić w Polsce 🤗

  • Sylwia_i_Niki Autorytet
    Postów: 589 610

    Wysłany: 16 lipca 2021, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blumchen30 mój mąż jej wiecznie zapomina z auta 🤦‍♀️

    34bw9jcgtpweb6ht.png

    mhsv3e5eqjicmuk3.png

    l22ndf9hqu72xmmm.png

    5cs 🥰 udało się!
  • Patryśka Autorytet
    Postów: 313 239

    Wysłany: 17 lipca 2021, 05:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ miałam ciężką noc.. Męża nadal nie ma, będzie koło południa dziś.
    Już myślałam, że będę dzwonić do Szwagierki i pożyczać od niej Męża na noc 🙈

    Miałam bóle dość mocne ale nadal nie regularne, ostre parcie na szyjkę i plecy mnie strasznie rozbolały..
    Do tego Synek strasznie nie spokojny był, z każdej strony było Go pełno.

    Teraz też mnie pobolewa wszystko ale jakoś znośnie. Wzięłam nospe może puści to co nie powinno boleć.

    Mówiliście o bólach krzyżowych, jakie one są?
    Czy to jest ból który zaczyna się na samym środku kości krzyżowej i rozchodzi ku górze pleców?

    Jak te bóle będą się ze mną tak bawiły to nie wiem czy dam radę. Zamiast raz zaboleć no tak muli wszystko..

    qdkke6yd12uga4lu.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 17 lipca 2021, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpital, który wybrałam można wyjść na własną prośbę po 12h, wtedy przyjeżdża się na wizyty kontrolne do przychodni przyszpitalnej. Normalnie wypis jest po dwóch dobach. Szpital jest oblegany więc nikogo nie trzymają dłużej niż to niezbędne.
    Aaasti, jeśli masz wsparcie w rodzinie i profesjonalistach, a sama będziesz się najlepiej czuła dochodząc do siebie w domu po ekspresowym wypisie to oczywiście korzystaj. Twój komfort i bezpieczeństwo są najważniejsze.

    Patryśka, współczuję nocnych przeżyć. Wyobrażam sobie stres gdy tak dużo się działo pod nieobecność męża. Odnośnie skurczów krzyżowych nie podpowiem, ja miałam tylko z brzucha. Dobrze, że za kilka godzin mąż już będzie z Tobą. Gratuluję donoszonej ciąży! Teraz niech się już dzieje co chce😉

    Blumchen, wiesz może czy w szpitalnym sklepiku można płacić kartą?

    Patryśka, Aaasti lubią tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Glenka Ekspertka
    Postów: 209 290

    Wysłany: 17 lipca 2021, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też kiepsko spalam, ale nie przez bóle tylko budziłam się milion razy. Do tego odpieluchowujemy córkę w nocy i ciągle mi się śniło, że mnie wola, że chce siku 🤦‍♀️.

    W poniedziałek mam wizytę, jestem bardzo ciekawa jak tam szyjka i ile waży młody, ale po przygodach z córką jakoś nie liczę, że urodzę przed terminem 🙈

    Mała Matylda, bezsilna lubią tę wiadomość

    p19urjjgspdsidmj.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 17 lipca 2021, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glenka, podziwiam że podjęłaś się nocnego odpieluchowania na obecnym etapie ciąży i mając w bliskiej perspektywie wstawanie w nocy do noworodka. Sama odkładam to na bliżej nieokreśloną przyszłość, choć w ciągu dnia córka przestała używać pieluch gdy miała rok i 9 miesięcy. W tym przypadku kieruję się własną wygodą 🙈. Jak Wam idzie? W jakim wieku jest Twoja córeczka?

    Też nastawiałam się na poród po czasie. Tak było w pierwszej ciąży, tak urodziły się prawie wszystkie dzieci w mojej rodzinie. Ale od kilku dni nachodzą mnie obawy, że urodzę "dzisiaj" w nocy. To chyba lęk i poczucie winy związane z tym, że walizka jeszcze nie jest w pełni spakowana, a pranie i prasowanie wciąż w toku. Nadrabiam więc zaległości i liczę na odzyskanie spokoju🙂

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8673 7367

    Wysłany: 17 lipca 2021, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie odsmoczkowałam Małą i było ciężko, odpieluchowania się nie podejmuje na razie 🙉

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8673 7367

    Wysłany: 17 lipca 2021, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryśka pewnie to "straszaki" albo zdenerwowałaś się nieobecnością męża. Ja takie bóle w pierwszej ciąży miałam co noc na końcówce ciąży a poród był wywoływany 🤷‍♀️

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Glenka Ekspertka
    Postów: 209 290

    Wysłany: 17 lipca 2021, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mała_Matylda jakoś tak samo wyszło 🤷‍♀️ w dzień odpieluchowana była jak miała 19m-cy, dokładnie rok temu. Teraz ma 2.5roku i niedawno kupiliśmy jej nowe łóżko, które stoi w jej pokoju, bardzo ładnie w nim śpi i chyba sama poczuła się na tyle dorosła, że zaczęła rano przychodzić w suchej pieluszce i mówić, że chce siusiu na kibelek. Więc przy takich chęciach z jej strony ciężko było nie spróbować 😉Dopiero kilka dni jest bez pieluchy i była jedna wpadka.

    p19urjjgspdsidmj.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 17 lipca 2021, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glenka, jeśli tak to u Was wygląda to oczywiście należało pójść za chęciami dziecka😊.
    Moje skojarzenie z odpieluchowaniem nocnym było inne🤪. Córeczka w dzień bardzo szybko załapała nocnik i chciała korzystać z niego także w nocy. Oznaczało to pobudki co 1-1.5h🙈. Na tamtym etapie spała w pajacyku i śpiworku, więc każde wysadzenie na nocnik było wielkim przedsięwzięciem. Spała też w swoim pokoju, który nie jest obok naszej sypialni. Sama jej tłumaczyłam, że w nocy ma na pupie pieluchę i może do niej siusiać. Po kilku nocach odpuściła wstawanie, a ja odetchnęłam z ulgą. Teraz mi się nie śpieszy. Pielucha rano jest mokra, ale mała sama wstaje, przebiera się, wyrzuca pieluchę i przychodzi do naszej sypialni.

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 17 lipca 2021, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pieluszka z nocy prawie zawsze jest suchutka i chyba dzisiaj podejmiemy próbę odpieluchowania nocnego :) W dzień pięknie sobie radzi także chyba pójdę za ciosem ;)

    Ja mam we wtorek wizytę ciekawa jestem ile synek waży teraz.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 17 lipca 2021, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia Agulineczka!
    U nas nocna pielucha jeszcze na jakiś czas zostanie. W ciągu dnia mała sama dba o swoje potrzeby, gdy potrzebuje idzie do łazienki i pamięta o wszystkim, z użyciem papieru toaletowego, spuszczeniem wody i umyciem rąk włącznie. Na czas podróży nad morze założyłam jej pieluchę, ale nie mogła się przemóc i z tego skorzystać. Wołała że chce siku, czasami długo nie było możliwości zatrzymania się, męczyła się ale pielucha pozostała sucha. W nocy jednak siusia.

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • blumchen30 Autorytet
    Postów: 465 205

    Wysłany: 17 lipca 2021, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda, wydaje mi się, że można karta płacić. Po porodzie mąż mi tam kupował rzeczy a on w 99% nigdy nie ma gotówki przy sobie;)

    82dox1hpk6gsfajc.png
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 17 lipca 2021, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blumchen, nie zostaniesz sama, bo ja mam na 28.08. Co prawda liczę na wcześniej, bo inaczej też czeka mnie wywołanie przez cukry :-/ ale szczerze mówiąc, aż mnie scisnęlo, że już coraz bliżej... a ja tyle rzeczy nie ogarniętych😬 Nie mówiąc, że znów nie wiem gdzie rodzić!!! wczoraj byłam u koleżanki fizjo i niestety dowiedziałam się o podejściu potencjalnych położnych i znów mętlik... 🙁
    Nawet szkoły rodzenia jeszcze nie miałam, czaicie? wrrr

    A mam głupie moze pytanie, powinnam zabrać do szpitala smoczek/butelkę i laktator jesli nastawiam się na karmienie?
    Mam taki dylemat jaki kupić... te porządne mają też porządne ceny, a nie wiem czy dam rady karmić. Poki co siary ni widu ;-)

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
‹‹ 255 256 257 258 259 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ