X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️Sierpień 21❤️
Odpowiedz

❤️Sierpień 21❤️

Oceń ten wątek:
  • blumchen30 Autorytet
    Postów: 465 205

    Wysłany: 21 września 2021, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żonkil, dobra historia 😋
    Ja pamiętam jak wyszłam z siostrzencem na spacer w spacerówce. Miał jakieś 1.5 roku a ja nie miałam pojęcia o dzieciach. Poszliśmy na plac zabaw ale nie potrafiłam odpiąć pasów od spacerówki i cały spacer musiał spędzić w wózku 😄😄😄

    Ja mam kombinezon i kocyk na zimę ale sama nie wiem czy śpiworek nie jest praktyczniejszy. Ciężko stwierdzić..musisz chyba sama ocenić co wolisz. Ja chyba wolę ubierać na cebulkę i wolę pajac, kombinezon, koc i hej do przodu;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2021, 21:20

    Żonkil lubi tę wiadomość

    82dox1hpk6gsfajc.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 21 września 2021, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nas rozlozyla choroba. Razem ze starszakiem mamy katar i kaszel i niestety przeszlo na malucha pomimo scislej izolacji. Jakis wirus panuje bardzo ciezko sie dostac do przychodni. Malej nie widzialam od srody, leczenie nie idzie w dobrym kierunku...

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 21 września 2021, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    Nas rozlozyla choroba. Razem ze starszakiem mamy katar i kaszel i niestety przeszlo na malucha pomimo scislej izolacji. Jakis wirus panuje bardzo ciezko sie dostac do przychodni. Malej nie widzialam od srody, leczenie nie idzie w dobrym kierunku...
    Biedactwa ☹ oby szybko przeszlo ✊✊✊🍀
    kurcze, szaleje cos typu zapalenie krtani... mnie jeszcze w szpitalu zaraziła dziewczyna co się nie przyznała, że jej starsza córka chora i teraz z kim nie rozmawiam to to samo.
    Dziewczyny, macie w pogotowiu jakieś aspiratory? coś polecacie?
    Ja nic nie mam i nie wiem jak się leczy takiego maluszka jak coś 😬

    Blumchen30, u neurologopedy wylądowaliśmy ze względu na moje bole piersi przy karmieniu. Położna i gin zalecili konsultacje. I tak się bujamy... a szczerze wolałabym unikać lekarzy z takim maluszkiem, ale co zrobić 🤷‍♀️

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8584 7309

    Wysłany: 21 września 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka ja bym z takim maluchem poszła do pediatry gdyby się coś działo. Ja mam elektryczny aspirator i (odpukać) kataru jeszcze nie ściągałam, więc nie wiem czy by sir sprawdził. Przy zwykłych glutkach daje radę.

    Co do diety przy KP to nie stosuje. Waham się czy nie spróbować diety bez BMK ale raczej to nie to. Pewnie po prostu Krzyś ma kolki bo jest wczesniakiem.

    Szczerze to nie ogarniam dwójki, jakoś po prostu dzień leci. Często obydwoje na raz płaczą. Ratunkiem często są bajki (niestety). Na razie korzystam jak mogę z pomocy najbliższych bo boję zostać z nimi sama na całą dobę. Kiedyś to nastąpi, ale jeszcze nie jestem gotowa...
    Muszę się nauczyć motać w chustę. Właśnie, znacie fajnego doradcę noszenia dzieci w chuscie w Krakowie?

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 21 września 2021, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam aspirator na baterie, ale jest mega słaby. Odciągam katarkiem do odkurzacza i jest spoko. Ładnie czyści nosek. Ja byłam z moimi u pediatry jakieś 2 tygodnie temu bo złapały jakieś przeziębienie. Głównie Gaje bardzo kasłało i miała zaczerwienione gardło. Miałam robić inchalacje z soli fizjologicznej 2 razy dziennie, podawać cebion 2 razy po 5kropli, i smarować maścią majerankowa pod noskiem i klatkę piersiową. Pomogło po kilku dniach.

    blumchen30 lubi tę wiadomość

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • blumchen30 Autorytet
    Postów: 465 205

    Wysłany: 21 września 2021, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi tak mi przykro, zdrówka! Co to znaczy że nie widziałaś małej od środy??

    Stokrotka, rozumiem. Niestety czasem trzeba gdzieś pójść ale ja też unikam z maluchem przychodni i skupisk ludzi jak nie muszę. Mnie również dalej bolą brodawki. Nie pomyślałam, że można gdzieś z tym pójść. Z starszakiem mi przeszło napewno po ponad miesiącu albo i dłużej. Teraz jak mały się przyssie na dłużej to później też czuje ból przy przystawianiu.
    Ja mam aspirator Frida i na małe glutki daje radę. Synek mocno chrzaka ale nosek ma czysty chcoiaz napenwo podczas ulania dostaje się tam mleko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2021, 22:25

    82dox1hpk6gsfajc.png
  • blumchen30 Autorytet
    Postów: 465 205

    Wysłany: 21 września 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka napenwo część dzieci ma faktycznie alergię na bialko mleka krowiego i nie chodziło mi w wcześniejszej wypowiedzi, że eliminacja jest bez sensu. Po prostu wśród znajomych ciągle się słyszy że co nie pójdą do pediatry to to jest ich pierwsza rada na wszystko;) dlatego tak z przymrużeniem oka to napisałam. Ja sama byłam 1.5 roku na takiej diecie bo starszak też miał podejrzenie alergii i każda prowokacja nie kończyła się dobrze aż do 2 rz. Jak czujesz że to może pomóc to próbuj. 6 tyg alergen się utrzymuje we krwi więc musiałabyś tyle trzymać dietę.

    Bardzo trafnie to ujelas..."jakoś ten dzień po prostu leci" to jest też to moje 'ogarnianie". Niestety u mnie dziadkowie daleko;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2021, 22:24

    82dox1hpk6gsfajc.png
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 830 576

    Wysłany: 21 września 2021, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Stokrotka ja bym z takim maluchem poszła do pediatry gdyby się coś działo. Ja mam elektryczny aspirator i (odpukać) kataru jeszcze nie ściągałam, więc nie wiem czy by sir sprawdził. Przy zwykłych glutkach daje radę.

    Co do diety przy KP to nie stosuje. Waham się czy nie spróbować diety bez BMK ale raczej to nie to. Pewnie po prostu Krzyś ma kolki bo jest wczesniakiem.

    Szczerze to nie ogarniam dwójki, jakoś po prostu dzień leci. Często obydwoje na raz płaczą. Ratunkiem często są bajki (niestety). Na razie korzystam jak mogę z pomocy najbliższych bo boję zostać z nimi sama na całą dobę. Kiedyś to nastąpi, ale jeszcze nie jestem gotowa...
    Muszę się nauczyć motać w chustę. Właśnie, znacie fajnego doradcę noszenia dzieci w chuscie w Krakowie?

    Ja mam panikę jak mój jeden płacze, a co dopiero dwójka 🙈

    Co do motania w chustę, to ja sobie na próbę pożyczyłam od znajomych elastyczną. Chyba tutaj nie ma problemu z główką, bo biorę synka jak do odbicia, potem bujam i trzymam główkę, pierwsza warstwa, a jak się uspokoi, to zakładam ostatnią. Chcemy przenieść się na tkaną, niedługo zamówię i będziemy ćwiczyć.
    U nas była doradczyni z Koali. Miałam z nią zajęcia w szkole rodzenia i zrobiła na mnie fajne wrażenie. Była w domku, poprawiła nasz sposób wiązania w elastycznej, pokazała, jak wiązać tkaną i kółkową.

    Co do alergii na BMK to mam podobne refleksje. Coś tam się na skórze pojawi, ale codziennie coś innego i zaraz znika. Ma
    niekiedy problemy z kupkami, płacze, jak idą bączki, pręży się, ale to nie jest cały dzień, tylko czasami i zupełnie nie widzę zależności między moją dietą a występowaniem tych płaczków. No i zdarza się czasem ulewaniem. Ja do tej pory traktowałam to jaki takie fizjologiczne dolegliwości maluszka przed ukończonym 3 miesiącem, ale jak podglądam inne wątki, to trochę mam wyrzuty sumienia, że może powinnam to lepiej skonsultować i coś poradzić i może przejść na dietę...

    Żonkil lubi tę wiadomość

    08.2021 - synek 💙
    06.2024 - synek 💙
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 21 września 2021, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie widzialam malej bo sie izoluje ze starszakiem i mijam sie z mama i mezem, to oni przejeli opieke nad mlodsza.
    Jutro maz jedzie 3ci raz do osluchania, mamy leki. Katarek do odkurzacza i nebulizator z lidla. Dokupilam w aptece dodatkowy zestaw masek zeby nie uzywac jednej dla 2ki.

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8584 7309

    Wysłany: 22 września 2021, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blumchen30 wrote:
    Agnieszka napenwo część dzieci ma faktycznie alergię na bialko mleka krowiego i nie chodziło mi w wcześniejszej wypowiedzi, że eliminacja jest bez sensu. Po prostu wśród znajomych ciągle się słyszy że co nie pójdą do pediatry to to jest ich pierwsza rada na wszystko;) dlatego tak z przymrużeniem oka to napisałam. Ja sama byłam 1.5 roku na takiej diecie bo starszak też miał podejrzenie alergii i każda prowokacja nie kończyła się dobrze aż do 2 rz. Jak czujesz że to może pomóc to próbuj. 6 tyg alergen się utrzymuje we krwi więc musiałabyś tyle trzymać dietę.

    Bardzo trafnie to ujelas..."jakoś ten dzień po prostu leci" to jest też to moje 'ogarnianie". Niestety u mnie dziadkowie daleko;(
    Wiem, z córką jak miała zielone kupki to pediatra kazała mi właśnie zastosować dietę. Ja wiedziałam, że to nie to. Okazało się, że od witaminy D miała bolesci i właśnie zielone kupy. Zmieniłam witaminę i jak ręką odjął. W tym przypadku jeż czuję, że to nie to. Rzeczywiście lekarze bardzo często stwierdzają alergie na BMK a to nie zawsze prawda.

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8584 7309

    Wysłany: 22 września 2021, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Ja mam panikę jak mój jeden płacze, a co dopiero dwójka 🙈

    Co do motania w chustę, to ja sobie na próbę pożyczyłam od znajomych elastyczną. Chyba tutaj nie ma problemu z główką, bo biorę synka jak do odbicia, potem bujam i trzymam główkę, pierwsza warstwa, a jak się uspokoi, to zakładam ostatnią. Chcemy przenieść się na tkaną, niedługo zamówię i będziemy ćwiczyć.
    U nas była doradczyni z Koali. Miałam z nią zajęcia w szkole rodzenia i zrobiła na mnie fajne wrażenie. Była w domku, poprawiła nasz sposób wiązania w elastycznej, pokazała, jak wiązać tkaną i kółkową.

    Co do alergii na BMK to mam podobne refleksje. Coś tam się na skórze pojawi, ale codziennie coś innego i zaraz znika. Ma
    niekiedy problemy z kupkami, płacze, jak idą bączki, pręży się, ale to nie jest cały dzień, tylko czasami i zupełnie nie widzę zależności między moją dietą a występowaniem tych płaczków. No i zdarza się czasem ulewaniem. Ja do tej pory traktowałam to jaki takie fizjologiczne dolegliwości maluszka przed ukończonym 3 miesiącem, ale jak podglądam inne wątki, to trochę mam wyrzuty sumienia, że może powinnam to lepiej skonsultować i coś poradzić i może przejść na dietę...
    Wiesz co, może to okropne co napisze ale do płaczu dziecka się przyzwyczaiłam. Jak miałam pierwsze dziecko to biegłam na połamanie nóg jak zaczynała płakać. Później jak była starsza to urządzała mi w nocy koncerty płaczu z nieznanego powodu i się uodporniłam do pewnego stopnia, często też się zanosiła. Najgorzej jest tylko jak dziecko płacze z bólu, ten płacz zawsze rozrywa mi serce 😪

    Chustę mam tkaną, z córką nie wyszło, nie lubiła takiej pozycji a później jak była starsza to za bardzo się wierciła.

    Ulewanie, bóle brzucha u takiego malucha to norma ale do pewnego stopnia. Trzeba zaufać też swojej intuicji ;) możesz skonsultować to z kimś dla własnego spokoju ;) mój synek ma tylko trądzik niemowlęcy, żadnych innych zmian skórnych. Kolki raz są raz ich nie ma. Usg brzucha miał po porodzie i wszystko ok. Często ma bolesci i go pierdzi ale to też częste u takich Maluchów.

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 22 września 2021, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Stokrotka ja bym z takim maluchem poszła do pediatry gdyby się coś działo. Ja mam elektryczny aspirator i (odpukać) kataru jeszcze nie ściągałam, więc nie wiem czy by sir sprawdził. Przy zwykłych glutkach daje radę.

    Co do diety przy KP to nie stosuje. Waham się czy nie spróbować diety bez BMK ale raczej to nie to. Pewnie po prostu Krzyś ma kolki bo jest wczesniakiem.

    Szczerze to nie ogarniam dwójki, jakoś po prostu dzień leci. Często obydwoje na raz płaczą. Ratunkiem często są bajki (niestety). Na razie korzystam jak mogę z pomocy najbliższych bo boję zostać z nimi sama na całą dobę. Kiedyś to nastąpi, ale jeszcze nie jestem gotowa...
    Muszę się nauczyć motać w chustę. Właśnie, znacie fajnego doradcę noszenia dzieci w chuscie w Krakowie?
    Tak, gdyby coś się działo to jasne, że pediatra, ale tak pytałam o wyposażenie i co robicie, żeby nie wpaść w panikę przy pierwszych objawach/czekaniu na termin. Wlansie nie wiem jaki aspirator kupić 🤔

    U mnie była Natalia Rączka jeśli o chusty chodzi. Ona forsuje te tkane, klasyczne.

    Mialam elastyczna i mi ją odradziła, ale chciałabym spróbować tak jak KarolinaK pisala :-) 💪

    Też się z tymi eliminacjami BMK, laktozy waham. Wiele specjalistów odradzam bez badań, bo znowu wapnia może nam kobietom brakować, bóle kości itd. Ja nie wiem jak to bilansować, tak samo białko. Miesa nie chcę jeść, zostaje jajko, no i strączki, ale to znowu ryzyko wzdęć u mnie.

    Również postrzegam kolki, brzuszki, ulewania jako niedojrzały układ pokarmowy, ale gdzie jest ta granica...? 🤷‍♀️ pod tym kątem nie chciałabym na siłę diagnozować dziecka, bo może minie, ale czy faktycznie? i kiedy, ech.

    Np. Teraz nie wiem co jest przyczyną a co skutkiem spośród napięcia nadmiernego l/bólu brzucha/ulewnania-refluksu. To się wzajemnie nakręca i nie wiem co jest pierwotne 🤷‍♀️ nie wiem jak się za to zabrać.. i te kupy żółto-zielone 🤦‍♀️ choć nie wiem czy one się nie utleniaja po kontakcie z powietrzem, bo te co obserwuje na świeżo są zwykle żółte.

    Ps. po Waszych doświadczeniach chyba też wybiorę szczepionke 5w1. Zwłaszcza, że covid nadciąga. Trzeba mieć receptę i samemu sie przynosi?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 12:23

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 22 września 2021, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto_krotka my jak umawialiśmy termin szczepienia to mówiliśmy jaka chcemy i to już ośrodek zdrowia zaopatrywał się w szczepionki.

    Sto_krotka lubi tę wiadomość

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 22 września 2021, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Elleen 🙂 czyli da się. U mnie chyba ośrodek prl i patologia, ze musze sama ogarnąć 😐
    Aż się nad zmianą zastanowie.

    A jeszcze przetworzyłam,że dieta bez laktozy nie ma sensu? bo i tak w mleku naszym jest laktoza czyli cukier mleczny, a uczulenie można mieć na białko mleka krowiego🤔

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 22 września 2021, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które już szczepily dziecko mialyscie od razu skojarzone plus pneumokoki i rota na jednej wizycie czy dzielone? Boję się trochę wszystko naraz robić, a w mojej przychodni raczej tak jest, że nie rozdzielaja np pneumokokow na inny dzień

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 22 września 2021, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mialysmy 5w1 rota i zoltaczke.
    Edit i pneumokoki tez 4 szczepienia w tym samym dniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 17:26

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8584 7309

    Wysłany: 22 września 2021, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Dziewczyny, które już szczepily dziecko mialyscie od razu skojarzone plus pneumokoki i rota na jednej wizycie czy dzielone? Boję się trochę wszystko naraz robić, a w mojej przychodni raczej tak jest, że nie rozdzielaja np pneumokokow na inny dzień
    Rozdzieliłam na 2 wizyty, mimo że nie było przeciwskazań. Przecież bez Twojej zgody nie mają prawa zaszczepić ;) jak się uprzesz to powinno się udać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 15:17

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8584 7309

    Wysłany: 22 września 2021, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto_krotka wrote:
    Super Elleen 🙂 czyli da się. U mnie chyba ośrodek prl i patologia, ze musze sama ogarnąć 😐
    Aż się nad zmianą zastanowie.

    A jeszcze przetworzyłam,że dieta bez laktozy nie ma sensu? bo i tak w mleku naszym jest laktoza czyli cukier mleczny, a uczulenie można mieć na białko mleka krowiego🤔
    U nie w przychodni trzeba było samemu kupić. Teraz czasem mają, ale i tak wolałam wziąć receptę i wcześniej kupić. Teraz Krzyś miał te płatne za darmo i nie musiałam kupować.
    Tak, laktoza jest i tak w naszym mleku i na nietolerancję właśnie jest Delicol. Ja po nim nie widzę różnicy. Trzeba by było unikać produktów z białkiem krowim, które jest prawie we wszystkim.

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 22 września 2021, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    U nie w przychodni trzeba było samemu kupić. Teraz czasem mają, ale i tak wolałam wziąć receptę i wcześniej kupić. Teraz Krzyś miał te płatne za darmo i nie musiałam kupować.
    Tak, laktoza jest i tak w naszym mleku i na nietolerancję właśnie jest Delicol. Ja po nim nie widzę różnicy. Trzeba by było unikać produktów z białkiem krowim, które jest prawie we wszystkim.
    Ja po Delicolu też nie widzę różnicy właśnie 🤔 Jeszcze daje sporadycznie Biogaia, ale też szału nie ma.
    Teraz to nie wiem czy to jednak bardziej z napięć sie nie bierze. Można oszalec z szukaniem przyczyny 🤪🙆‍♀️
    Więc chyba przywitam się z powrotem z produktami mlecznymi. Jak pytałam dziewczynę od chustonoszenia o dietę (robi teraz CDL) i o kawę, to zapytała czy mi posłodzić 🤪🤣☕

    Powrócę z pytaniem, macie jakiś patent na wspolne spanie? Bo widziałam o kokonie - tego nie mam i nie wiem czy teraz jest sens kupować jak tak szybko rośnie? Ja po prostu dosypiam z nim nad ranem i zabieram wszystko co niepotrzebne z łóżka i "uważam" ;-)

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8584 7309

    Wysłany: 22 września 2021, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka przy córce kokon używałam do czasu aż zaczęła się przemieszczać, czyli do 8-9 miesiąca ;) nogi jej wystawały ale miałam gwarancję, że mi nie będzie uciekać. Potem już się zaczęło wychodzenie z kokona, żeby się do mnie przytulić albo spanie w nogach 😆 kokon też jest o tyle fajny, że zasypiała w nim i często razem z kokonem przenosiłam ją do łóżeczka.
    Teraz z synkiem też śpię (nie chce spać sam) i właśnie jest w kokonie. Niestety nad ranem nie chce w nim spać, więc śpi mi na rękach 😏
    A z tą kawą dobre 🤭

    Chciałam uniknąć "uczenia" spania na rękach ale coś mi nie wychodzi. Właśnie składam pranie, córka śpi przy mnie a synek na moich kolanach bo nie da się odłożyć 😆
    Także tak to wygląda 😅
    3ff5ceb90802.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 16:15

    blumchen30, Patryśka, ❤️ Heart ❤️ lubią tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
‹‹ 332 333 334 335 336 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ