❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Sto_krotka wrote:Co do tych ruchów u mojego to neurologopeda potwierdziła, że może być związane z tym jak wyglądała moja druga faza porodu 🤷♀️
KarolinaK co do wędzidełka to jaki macie typ?
My chyba taki 4, poki co do ćwiczeń. Neurologopeda powiedziała ze dopóki z napięciem nie skonsultujemy u fizjo to nie ma sensu sie decydować na ciecie, bo blizna może ciągnąć bardziej, a może się okazać że to od napięcia się nasila.
Nasze dzieci to bliźniaki! Mój akceptuje tylko leżenie na mnie albo w chuście, wtedy śpi do oporu. I też stwierdzone wędzidełko typu 4. Na razie nie mam umówionego zabiegu, to może faktycznie rozeznać lepiej jeszcze temat. U jakiego neurologopedy byłaś? Chodzi o to, że druga faza była długa, tak? Moja trwała 45 minut i z rączką. Może faktycznie przejdę się jednak do fizjo, o której pisała aganieszkam. Chociaż najchętniej machnęłabym ręką i założyła, że z tego wyrośnie 🙈08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
KarolinaK wrote:Nasze dzieci to bliźniaki! Mój akceptuje tylko leżenie na mnie albo w chuście, wtedy śpi do oporu. I też stwierdzone wędzidełko typu 4. Na razie nie mam umówionego zabiegu, to może faktycznie rozeznać lepiej jeszcze temat. U jakiego neurologopedy byłaś? Chodzi o to, że druga faza była długa, tak? Moja trwała 45 minut i z rączką. Może faktycznie przejdę się jednak do fizjo, o której pisała aganieszkam. Chociaż najchętniej machnęłabym ręką i założyła, że z tego wyrośnie 🙈
U mnie była 1.45 ta faza i o to chodzi, że dość długo był już w kanale rodnym, ale końcówka była z kolei mega szybka 🤷♀️
Bylismy na Kremerowskiej, u Anny Karaś, polecano mi inną Panią, ale nie doczekałam się na termin, a tu sie czuje względnie bezpiecznie, bo też tam rodziłam.
Mam podobne odczucia z tym wyrośnięciem. Pójdziesz do jednego specjalisty, wysle do kolejnego. Błędne koło.
Przeczytalam wlasnie na mamaginelolog o refluksie, w dodatku ile nas tutaj ma podobne objawy. No nie może być nic innego jak fizjologia i niedojrzałość układu;-)
Karolina, a robiłaś już usg bioderek? I mogę zapytać gdzie jesli tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2021, 21:19
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
My dziś byliśmy dziś już jednak u pediatry no i oczywiście nic nowego nie wniósł do naszego problemu. Tylko wytłumaczył że to charchanie to cofanie się tej treści pokarmowej do noska. Mamy brać probiotyk i niby ma coś tam pomóc...
Niby jest ok, ale... w ciągu 12 dni przybrała tyle ile w przeliczeniu na dobę wynosi dolna granica normy... Także niby ok, ale to przybieranie na granicy, a poprzednio było super idealnie. -
Sto_krotka wrote:U nas jeszcze daje się czasem odłożyć do łóżeczka i spi, oczywiście o swoich porach. Ale widzę, że jest coraz bardziej kumaty i coraz więcej protestów sie zaczyna...
U mnie była 1.45 ta faza i o to chodzi, że dość długo był już w kanale rodnym, ale końcówka była z kolei mega szybka 🤷♀️
Bylismy na Kremerowskiej, u Anny Karaś, polecano mi inną Panią, ale nie doczekałam się na termin, a tu sie czuje względnie bezpiecznie, bo też tam rodziłam.
Mam podobne odczucia z tym wyrośnięciem. Pójdziesz do jednego specjalisty, wysle do kolejnego. Błędne koło.
Przeczytalam wlasnie na mamaginelolog o refluksie, w dodatku ile nas tutaj ma podobne objawy. No nie może być nic innego jak fizjologia i niedojrzałość układu;-)
Karolina, a robiłaś już usg bioderek? I mogę zapytać gdzie jesli tak?
U nas w sumie też da się odłożyć, ale trudno mi stwierdzić, kiedy, trochę to losowe. Dziękuję za polecenie. Z tego, co opisałaś wizytę, to bardzo profesjonalne podejście. Ja byłam u innej z polecenia, ale chyba nie była aż tak szczegółowej wizyty.
No a faktycznie w dzisiejszych czasach od każdej dolegliwości jest jakiś specjalista i wydaje się że to system naczyń połączonych. Z drugiej strony, jak piszesz, jeśli wszystkie zauważamy podobne objawy, to może to naprawdę fizjologia takie maluszka...?
Ja miałam mieć wczoraj usg bioderek na Wielickiej w centrum leczenia dzieci i młodzieży, ale odwołali i czekam na nowy termin. Tam jest za darmo.
Żonkil - mój synek też na początku przybierał spektakularnie ( było nawet 70 g na dobę), a teraz mniej, choć w normie. Myślę, że nie ma się czym martwić, jeśli karmisz to 8 razy dziennie. Przy szybkim wypływie na pewno się córcia najada. Ja wcześniej na każdy płacz dawałam pierś, a teraz już lepiej rozróżniam jego potrzeby i jest dostawiony rzadziej więc pewnie i to ma wpływ na przyrost.
Mialas się chyba wybierać do fizjo? Może tutaj coś z tym refluksem podpowie?
Żonkil lubi tę wiadomość
08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
Usg bioderek z budżetu miasta w Krakowie jest na wielickiej (Meddim), wiślanych tarasach (Medicina) i na Siemiradzkiego.
Doczytałam, że na Siemiradzkiego chyba już nie robią za darmo.
Z córką byłam na wiślanych tarasach a teraz z synkiem na wielickiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2021, 09:14
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Synek ma chrypkę i sama nie wiem czy panikować i lecieć do pediatry czy nie. Najgorzej, że jest przed weekendem
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Aga mysle ze warto sprawdzic. Moze sie uda wejsc od str dzieci zdrowych. U nas pomimo izolacji Zojka ma katar i kaszel jest na flegaminie, fenistilu ma nadivin i zalecone inhalacje po ktorych wymiotuje wiec nie robimy.
Generalnie w domu szpital jeszcze tylko mąz sie jakos trzyma ale cos go tez zbiera.W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Masakra z tymi przeziębieniami 🤦♀️
U mnie jak Mąż był chory to wynieśliśmy się do moich rodziców na wieś a on zdrowiał sam w domu.
Teraz ostatnie 2 tygodnie moja rodzina chorowała i nie jeździliśmy w odwiedziny a akurat brat był na urlopie z zagranicy 🤦♀️
Taka lipa..
Boje się jak by coś nam się przyplątało..aj..
🙏Oby nie 🤞🏼
A jeszcze takie Maluchy są mniej odporne..
Więc współczuję Agi, że chorujecie 😔 -
Kurczę, współczuję tych przeziębień u maluszków i starszaków 😔 u nas narazie spokój ale stresuje mnie to strasznie bo i bez tego młoda ostatnio marudna 😩
Mam pytamie, czy Wasze dzieci też się tak "okładają" rączkami? Nela tak robi jak nie może zasnąć albo w nocy i to ją wybudza. Trze oczy i buzię rączkami jak szalona. W nocy staram się je łapać, związuje ją z rączkami wzdłuż ciała w rozku. Czasami pomaga, a czasami jeszcze bardziej ją drażni. Nie wiem czy to normalne? Jak nie przypilnuje to buzia podrpana.
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Pola u nas przybiera po 400 g na tydzień. Dzisiaj byliśmy na usg bioderek i z bioderkami wszystko dobrze, ale ma spięte mięśnie i musimy ćwiczyć i na noc zakładać dodatkową pieluche tetrową, żeby miała szerzej nogi.
I nas znów jest problem godzinę po karmieniu. Robi się czerwona na twarzy sili, płacze i po jakimś czasie mija jak ponosze na rękach i dam smoczek. I później śpi jeszcze np. godzinkę spokojnie.
My karmimy się przez nakładki i chyba za dużo powietrza łapie. Już sama nie wiem. Bo dochodzi nam ulewwnie. -
Żonkil wrote:My dziś byliśmy dziś już jednak u pediatry no i oczywiście nic nowego nie wniósł do naszego problemu. Tylko wytłumaczył że to charchanie to cofanie się tej treści pokarmowej do noska. Mamy brać probiotyk i niby ma coś tam pomóc...
Niby jest ok, ale... w ciągu 12 dni przybrała tyle ile w przeliczeniu na dobę wynosi dolna granica normy... Także niby ok, ale to przybieranie na granicy, a poprzednio było super idealnie.
Żonkil u mnie wszystkie dzieci z tych ulewajacych. Pierwszy synek ulewal chyba najwięcej,dodatkowo miał wiotkosc krtani i leżąc wydawał dziwne dźwięki - to tzw stridor krtaniowy. Potem strasznie się slinil, śliniaki to można było wykrecac 😉 córka też ulewala, choć trochę mniej, ale jednak, najmłodszy teraz też ulewa i mam wrażenie, że jemu akurat to chyba najmocniej przeszkadza. Jestem pewna niemalże, że to powoduje problemy ze spaniem w dzień. Zjada dość szybko, lapczywie, słychać jak szybko przelyka, nie wisi długo na piersi i zasypia. Raz odbije, innym razem nie, A jak zaśnie przy piersi to szkoda mi go brać do odbicia czasami. Jak go odloze to za chwilę macha łapkami i polyka szybko mleczko, które mu podchodzi do góry. Widać, że go to męczy. Prawda jest taka, że z tym za wiele nie zrobisz. Minie na pewno, ale lekarze zawsze mówili, ze to niedojrzalosc układu, minie jak dziecko zacznie siadać i faktycznie tak było.
Jaki probiotyk dostaliscie i ile waży Paulinka?
My dzisiaj byliśmy na pobraniu krwi, jejku jak biedaczek płakał...morfologia, żelazo i bilirubina, bo nadal jest lekko żółty. Pobierali z paluszka i nie wiadomo czy wystarczy krwi na te badania. We wtorek mamy szczepienie i pediatra chciała mieć wyniki na wizycie.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agnieszkam ja jestem panikara i wolę sprawdzić w razie czego, jak coś mnie niepokoi. Córcia też miała kiedyś chrypę i pojechaliśmy do pediatry na medicover, na szczęście oskrzela miała czyste i prawdopodobnie to było przez kolki, bo tak bardzo krzyczała, że aż dostała chrypki. Ale lekarka powiedziała, żeby mierzyć temperaturę i obserwować bo to mogły być początki zapalenia krtani. Także jak jest możliwość to ja bym pojechała sprawdzić co się dzieje.
Kika moje w dzień nie, ale wieczorami i w nocy jak nie chcą spać to bardzo nerwowo machają rączkami i po buzi też.
Moje dzieciaczki raczej nie ulewają, ale zdarzają się pojedyncze przypadki. Staram się ich odbijać po każdym karmieniu, ale nie zawsze się to uda.
W pon jedziemy na usg główki i od razu wizyta u neonatologa. Będę chciała dopytać o Gajke bo bardzo się wygina w łuk jak śpi i martwię się czy to nie jest jakieś wzmożone napięcie mięśniowe, czy coś innego, czy nie będzie konieczna fizjoterapia. Mialyscie może do czynienia z czymś takim u swoich maluchów i to nie było nic poważnego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2021, 14:05
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Dzięki Agulineczka, właśnie ja mam to samo ze swoją. Pije szybko i słyszę połykanie i jak zaśnie to szkoda czasem odbijać. A nawet jeśli to nie zawsze się uda. Ale czasem jak się uda, to jak stary chłop po piwie... Paulinka waży teraz 4,42kg, a niecałe 2 tyg temu było 4,2... Także nie jestem do końca zadowolona, mam nadzieję, że odbije w górę. A mamy brać biogaję przez 4 tyg. I tu cytuję lekarza "a jak się pogorszy to któryś z tych kolkowych preparatów proszę brać". Ale jaki to już nie podał.
KarolinaK, no właśnie, obyś miała rację. Ja jeszcze myślę nad tym, że to może teraz od kilku dni mamy skok rozwojowy, bo faktycznie jakoś taka mniej chętna do piersi i jeszcze zaczęła sobie paluszki wpychać do buzi i ssać. I ja nie wiem, czy poznaje tak świat, czy jej pierś coś przestała do końca leżeć.
Kika u nas to samo, rączki fruwają. Oczywiście nie fruwają kiedy mama albo tata weźmie na ręce.
U nas jutro kończy się połóg, byłam dziś sprawdzać u gina, czy jest ok - wszystko wróciło do normy Mąż przebiera nogami na przytulanki, ale ciekawe jak tego dokonać z Paulinką na rękach, bo przecież od kilku dni to już całkowicie zagościła w naszym łóżku I po karmieniu to ona w łóżku z nami pięknie usypia, ale spróbować ją do dostawki przenieść, zaraz zaczyna machać rączkami, wybudzać się a potem kwękać. -
Przechodzi mu ta chrypka, chyba to jest od płaczu ale będę obserwować.
Byliśmy u fizjo i rzeczywiście jest pospinany, ma lekko wzmożone napięcie ale prawdopodobnie to głównie od kolek. Czyli przez bóle brzucha spina się, boli go przez to jeszcze bardziej i takie błędne koło...
Także poluzowała go trochę, powinno być już lepiej. Pokazała co robić, żeby mu ulżyć i tak pierdział 🤣🤣 ewidentnie mu ulżyło bo sobie potem zasnął i można było z nim robić co się chciało 😂 poćwiczyłam potem podnoszenie i odkładanie a on cały czas spał... 😆
A to podnoszenie główki jest w normie, po porostu zdolny chłopak 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2021, 16:01
Kobi96, Patryśka lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Kika wrote:Kurczę, współczuję tych przeziębień u maluszków i starszaków 😔 u nas narazie spokój ale stresuje mnie to strasznie bo i bez tego młoda ostatnio marudna 😩
Mam pytamie, czy Wasze dzieci też się tak "okładają" rączkami? Nela tak robi jak nie może zasnąć albo w nocy i to ją wybudza. Trze oczy i buzię rączkami jak szalona. W nocy staram się je łapać, związuje ją z rączkami wzdłuż ciała w rozku. Czasami pomaga, a czasami jeszcze bardziej ją drażni. Nie wiem czy to normalne? Jak nie przypilnuje to buzia podrpana.
Mój Synek się tak okłada, najczęściej w nocy przy swoich stękaniach i kwękaniach, rano znajduje tylko nowe zadrapania, szkoda mi go bardzo -
aganieszkam wrote:Przechodzi mu ta chrypka, chyba to jest od płaczu ale będę obserwować.
Byliśmy u fizjo i rzeczywiście jest pospinany, ma lekko wzmożone napięcie ale prawdopodobnie to głównie od kolek. Czyli przez bóle brzucha spina się, boli go przez to jeszcze bardziej i takie błędne koło...
Także poluzowała go trochę, powinno być już lepiej. Pokazała co robić, żeby mu ulżyć i tak pierdział 🤣🤣 ewidentnie mu ulżyło bo sobie potem zasnął i można było z nim robić co się chciało 😂 poćwiczyłam potem podnoszenie i odkładanie a on cały czas spał... 😆
A to podnoszenie główki jest w normie, po porostu zdolny chłopak 😁
A jeśli mogę zapytać, byłaś u tej fizjo, co z córeczką? Bo to jest zaraz koło mnie i myślę, żeby się wybrać.
Mnie fascynuje że jak go weźmie lekarz czy położna, to po ich zabiegach lecą takie salwy...a ja mogę masować, nosić i problem z baczkami.
Żonkil - u nas podobny problem z mężem mamy🙈
A no i u nas też czkawka małego pijaczka, bardzo łapczywie je...
08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
KarolinaK, a Ty miałaś taka sytuacje, ze Synek płakał Ci przy karmieniu i wypływał itd.? Co wtedy CDL stwierdziła? Teraz u mnie takie awantury i syreny przy karmieniu, podejrzewam wlasnie, ze mu podchodzi i go boli... ale wykończyć się można ☹2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
KarolinaK, byłam u innej fizjo, bardzo fajna i jest w trakcie studiów z osteopatii. Terminy do Osteopaty na koniec roku dopiero...
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Sto_krotka wrote:KarolinaK, a Ty miałaś taka sytuacje, ze Synek płakał Ci przy karmieniu i wypływał itd.? Co wtedy CDL stwierdziła? Teraz u mnie takie awantury i syreny przy karmieniu, podejrzewam wlasnie, ze mu podchodzi i go boli... ale wykończyć się można ☹
Tak u mnie tak było między 3 a 5 tygodniem. Złapał, 30 sekund, puszczał i wrzask. To był tzw. szybki wypływ u mnie, zalewało go i nie dawał rady. Dochodziły też bóle brzuszkowe w trakcie. Nam kazała karmić się pod górkę, po każdym karmieniu zimny okład na piersi i powoli się unormowało chociaż czasem się zakrztusi, ale sobie z tym radzi już.08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙