SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale sie objadlam wciagnelam dwie dlugie bulki z jajeczkiem majonezem i szczypiorkiem i do tego pomidorki z bazylia mmmm pekam nie mam pomyslu na obiadek co robicie kolezanki
mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Ofka dziekuje - przekonalas mnie, zdecydowanie deleguje to zadanie na mezaBedzie przyjemne z pozytecznym. (O ile doprowadzanie do pieczenia, moze byc przyjemne) To jeszcze ma 3 tygodnie wolnego, bo to od 32 tygodnia, polozne przestrzegaly, zeby nie wczesniej
Ja dzisiaj od 6-tej na nogach, meza wyprawilam i odwiozlam do pracy, potem lab, zakupy i w koncu sniadanko. Dzisiaj zaszalalam, kupilam chalke i juz pol zjadlam z konfitura wisniowa.
Slonko swieci, nawet przyjemni jest, to zaraz poloze sie na lezaczku i chwile sie skimam, bo chyba jednak dzis spalam za krotko :p
Milego dnia dziewczynki :*zabka11, futuremama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
hejka
Julcia zawieziona do szkoły, pranie sie pierze, drugie wywieszone na balkon.musze odkurzyc domek.
na obiad robię dzis duszony szpinak w smietanie + ziemniory+ kotlety jajeczne.
tydzien sie zbieram do prasowania i nie mogę sie zebrac ;-/
i czeka mnie przeszycie ubranek dla Klary i segregacja.
zazdroszzce wam zakupków - ja czekam na kaskę z zajebistego ZUSU i wówczas zamówię wszystko.plan jest taki,aby do końca czerwca mieć wszystko już.
niecierpliwa -trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę!
malamyszka - ja tez stawiam na ręczny laktator z avent - sprawdziłam go przy Julci i był ok.
rybka - tort bajeczny - zdolniacha z ciebie!!! - tak misternie udekorowany - jestem pełna podziwu!!!!
ofka - fajną masz mamę-obieżyświata!:-)zazdroszzce jej cichutko, zobaczy tyle pięknych miejsc....
amberla - dobrze ze szyjka dłuższa, leż spokojnie, juz wkrótce wrócicie do domku :-)i przy okazji skorzystasz z zastrzyku gotówki z ubezpieczenia - przyda sie na zakupy wyprawkowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 10:37
Amberla, niecierpliwa, sylwucha89, rybka1988, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Cześć kochane!
Ależ jestem szczęśliwa,że mam już moich wszystkich chłopaków w domu:)
Sex hehhe, ja i może bym poleciała do sypialni,ale pisałam Wam,że mój mąż się już boi, więc nie naciskam.
Dziś mąż wziął wolne, więc pewnie rzadko będę tu zaglądać.
Boli mnie od wcz brzuch- ale nie na dole tylko od pępka w górę. Takie uczucie ucisku,rozpychania, mam wrażenie,że mnie zaraz rozsadzi i ciężko się oddycha. Leona czuję, co prawda mniej niż ostatnio,ale kopie. Powinnam się niepokoić?
Udanych wizyt i miłego piątku!
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Hej kobitki
Właśnie siedzę przed gabinetem i czekam na swoją kolej
Mam nadzieję że z córunia wszystko dobrze
jestem ciekawa ile już waży moja kruszynka.
Co do obwodu brzuszka na wysokości pępka to mnie chyba żadna z Was nie przebije - we wtorek miałam 112 cmniecierpliwa, sylwucha89, zabka11, magda sz, futuremama, Maniuś, małaMyszka, Laura lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
psioszka11 wrote:Cześć kochane!
Ależ jestem szczęśliwa,że mam już moich wszystkich chłopaków w domu:)
Sex hehhe, ja i może bym poleciała do sypialni,ale pisałam Wam,że mój mąż się już boi, więc nie naciskam.
Dziś mąż wziął wolne, więc pewnie rzadko będę tu zaglądać.
Boli mnie od wcz brzuch- ale nie na dole tylko od pępka w górę. Takie uczucie ucisku,rozpychania, mam wrażenie,że mnie zaraz rozsadzi i ciężko się oddycha. Leona czuję, co prawda mniej niż ostatnio,ale kopie. Powinnam się niepokoić?u
Udanych wizyt i miłego piątku!
Tez tak mam. Ale raz to dlatego że macica się podnosi i mały uciska na przepone.
a drugie podobne to te skurcze przygotowujace. Wtedy mały jest spokojniejszy bo one go wyciszaja.psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Griszanka u nas wczoraj na SR polozna mowila o masazu krocza, mowila, ze mozna tym olejkiem migdalowym, jakims specjalnym zelem bodajze, a nawet zwykla oliwka. Zalecala od ok. 35,36 tc, moze troche piec i spokojnie moze to robic maz. Kilka razy zwracala uwage, ze nie powinny go wykonywac osoby, ktore maja jakies infekcje.
małaMyszka, Griszanka lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Sylwia u mnie za blokiem też mają ten leżaczek! Co prawda 50 zł tańszy i w innym kolorze ale... jest szansa
To trzymam kciukija mieszkam na zadupiu gdzie nie ma prawie nic, a jak jest to ceny Warszawskie przy naszych to promocje heheh dlatego zamówiliśmy na allegro i zależało nam konkretnie na tym kolorze bo w całym domu mamy trzy kolory biały, szary i czarny, więc leżaczek też się komponuje
Jedynie wózek kupiliśmy w sensownej cenie nie wiem czy macie gdzieś w okolicy sklep Madar mają naprawdę konkurencyjne ceny większość wózków można tam znaleźć taniej niż na allegro.
U mnie dzisiaj szybki obiad pieczone udka z kurczaka z kaszą gryczaną i bukietem warzyw dla mnie a z sałatką owocową dla mężamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
futuremama wrote:A ja od 9 zasypiam. Wczoraj byliśmy na tej SR (18:00 - 21:00) to o 19 już zasypiałam na pufce. Reszta dziewczyn o 20 wyglądała podobnie
No ale były 4 pary i tylko ja z dziewczyn jeszcze pracuję. Wydawało mi się że do końca maja już tak niedaleko, a tu się okazuje że z każdym dniem jest coraz gorzej.
I jaki przykład dam jak przyjdzie ktoś nowy a ja będę przysypiać na biurku?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
aaaaga wrote:Ale sie objadlam wciagnelam dwie dlugie bulki z jajeczkiem majonezem i szczypiorkiem i do tego pomidorki z bazylia mmmm pekam nie mam pomyslu na obiadek co robicie kolezanki
tym bardziej, że są już polskie truskawy, mniam
aaaaga, futuremama, małaMyszka, Laura lubią tę wiadomość
-
Pierwsza godzina dramat, bo mówiła o badaniach itp. czyli większość rzeczy które już za nami. Potem było ciekawej, bo były z nią dwie inne położne i przy omawianiu np. tematu znieczulenia, porodów rodzinnych czy pozycjach przy porodzie albo o porodach w wodzie porównywały wrocławskie szpitale. To były pierwsze zajęcia "o nas" że tak powiem, następne mają być o ciązy, porodzie z perspektywy dziecka i pierwszy chwilach/ dniach, a na ostatnich ma być bardziej praktycznie o noworodku (czeka nas lalka
).
Plus taki że kameralnie, bo tylko 4 pary więc jak masz pytania to śmiało można dopytywać. Zdziwiłam się tylko że np. oddychanie to osobne zajęcia na które można bezpłatnie chodzić.
No i jak chodzisz na SR to we wtorki są darmowe ćwiczenia dla kobiet w ciąży, a jak chcesz 2x w tyg to za drugie płacisz 10zł.
Ja jak będę na zwolnieniu chciałabym na nie chodzić, a 1 czerwca mam wizytę u gin to się zapytam czy mogę i żeby papierek wystawił.mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
futuremama wrote:Pierwsza godzina dramat, bo mówiła o badaniach itp. czyli większość rzeczy które już za nami. Potem było ciekawej, bo były z nią dwie inne położne i przy omawianiu np. tematu znieczulenia, porodów rodzinnych czy pozycjach przy porodzie albo o porodach w wodzie porównywały wrocławskie szpitale. To były pierwsze zajęcia "o nas" że tak powiem, następne mają być o ciązy, porodzie z perspektywy dziecka i pierwszy chwilach/ dniach, a na ostatnich ma być bardziej praktycznie o noworodku (czeka nas lalka
).
Plus taki że kameralnie, bo tylko 4 pary więc jak masz pytania to śmiało można dopytywać. Zdziwiłam się tylko że np. oddychanie to osobne zajęcia na które można bezpłatnie chodzić.
No i jak chodzisz na SR to we wtorki są darmowe ćwiczenia dla kobiet w ciąży, a jak chcesz 2x w tyg to za drugie płacisz 10zł.
Ja jak będę na zwolnieniu chciałabym na nie chodzić, a 1 czerwca mam wizytę u gin to się zapytam czy mogę i żeby papierek wystawił.chyba nie powiem mężowi, co go czeka, bo nie będzie chciał iść
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ratunku! Od godziny mam straszny bol z lewej strony brzucha, cos ala kolka, nie umiem sobie znalezc pozycji, boli nawet przy oddychaniu i mam wrazenie, ze ciagnie do plecow bo nawet do konca nie moge sie wyprostowac. Nie wiem nawet jak sie dotocze do przychodni, ehh dobrze ze akurat dzis wizyta
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
mamasia wrote:My dziś zaczynamy
chyba nie powiem mężowi, co go czeka, bo nie będzie chciał iść
Wiesz co ja się cieszę, że mówiła o porodzie, o roli osoby towarzyszącej, o tym żeby uszanować wolę pacjentki i byc przygotowanym na to, że np. planujecie poród rodzinny a jak przyjdzie co do czego kobieta może powiedzieć "wyjdź"
Jak zaczął o tym słuchać od kogoś "z zewnątrz" to w końcu do niego to dociera że to rzeczywiście już niedługoStwierdził, że zaczyna go to przerażać, ale jak mu powiedziałam, że listę rzeczy jakie potrzebuję do szpitala mam już zrobioną, wiem miej więcej co gdzie i jak to się troche uspokoił
Niech wie, że jego rola też jest ważna w tym wydarzeniu, a nie tylko moja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 11:33
mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Jejku ale len ze mnie dzisiaj musze umyc glowe i isc do sklepu a tak mi sie nie chce a na obiad zrobię barszcz czerwony z uszkami ( kupnymi zeby bylo latwiej)
Ale przynajmniej sie rozpogodzilomałaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny któraś z was pytała o łóżeczko z Ikea. Ja kupiłam zwykle, najtańsze plus trochę lepszy materac, pościel również z Ikea.
Przy pierwszej córce było nieużywane bo spała z nami.
Teraz znowu kupiłam z myślą że za rok wymienię na inne łóżeczko.
Zobaczymy w praktyce
Co do jakości nie mam zastrzeżeń.
małaMyszka, chcebycmama lubią tę wiadomość