SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
gianna88 wrote:niecierpliwa trzymamy kciuki! na pewno serduszko będzie pięknie biło
no tak Myszko, to sam monitor oddechu. Mi niania nie potrzebna na tych moich wielkich metrach mieszkania -
Dziewczyny co do dźwigania zakupów, to ja namowilam moją mamę na wozeczek bo ona nie jest zmotoryzowana. Broniła się długo i powiedziała ze starą babcię chcę z niej zrobić. Jednak ja przekonywalam ze to żaden obciach, teraz są bardzo fajne , sportowe wozeczki i w UK mnóstwo osób z takimi śmiga. Uważam że warto i szkoda ze w PL panuje przeświadczenie ze to tylko dla starszych.
Musimy się oszczędzać, różne są sytuacje.
Co do monitora oddechu to zauważyłam że w komentarzach przy pamiętniku Magdy z czerwcowek dziewczyny co mają wczesniaczki fajnie opisują wady i zalety monitorów. Może sprawdźcie.
Ja używałam przez ponad rok filtrowanej wody (tez Brita) ale przerzucilam się z powrotem na butelki.
Miałam wrażenie ze coraz częściej muszę dokupić filtr.0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Myszka kupowałam w sklepie Dino
http://dino.sklep.pl/nowy/baby-design-lupo-2015-spacerowka-gondola-kurier-gratis-p-20245.html
Do końca maja była promocja że wózek 1279, do tego fotelik maxi cosi i adaptery to całość- 1830 zł jakoś wyszło.
Lupo 2014 wychodzi 10 zł taniej.
http://dino.sklep.pl/nowy/baby-design-lupo-2014-spacerowka-gondola-kurier-gratis-p-20429.html
Znalazłam teraz na Bobowózki ale oni mają tylko wersje 2015. Z tym że do tego trzeba jeszcze adapterki kupić- 49zł do tego fotelika żeby na stelaż pasował.
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=6608 no i z przesyłką też wyjdzie 1830 zł
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:wg ustawy obowiązkiem jest wizyta u ciężarnej... nie zawsze leci eSka - z lekarzem, często jedzie paramedyczna - 2 ratowników, ale jeśli to wieloródka zdarza się poród w karetce... z tym, że najczęściej dają info przez radio, że jadą i mają być w gotowości, przynajmniej u mnie tak jest. Często widziałam akcje, lekarz w pełnej gotowości, położna ze sprzętem, podjeżdża kareta i w jednej minucie otwierają się drzwi i są już w karecie!
Tylko nie zróbcie tak, jak robią niektóre baby - księżniczki (przepraszam za określenie): wzywają karetę, ta leci bo nigdy nie wiadomo, na jakim etapie jest poród, a za karetą jedzie połowa rodziny dwoma lub trzema autami...
Proszę nie róbcie tak
Dzięki za to info małamyszko, dobrze wiedzieć. U mnie to nie byłoby komu za ta karetką jechaćmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Iys czy ty miałaś wycinane migdalki? Bo się nad sobą zastanawiam.
Do smarowania pępka miałam fioletowa gencjane, wtedy takie były wytyczne ze szpitala, pępek szybko odpadł.
Miru i dziewczyny również myślę o was i trzymam kciuki.
Ja nie miałam żadnych objawów. No może jeden, rano odeszły mi wody plodowe ale reszta objawów wystąpiła później jak juz byłam w szpitalu.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kurcze nie myślałam o tych monitorach, w sensie tylko wtedy jakby wcześniaczek się urodził a teraz zaczęłam myśleć
W sumie 40m mieszkanie,może dla świętego spokoju kupić ? Za dnia to będę ciągle miała dzidzie na oku ale boje się nocy, że padnę ze zmęczenia i nie usłyszę bezdechu czy coś...
Ale chyba kupię jakąś używkę na olx najlepiej na gwarancji.niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:w zasadzie ja też nie mam pałacu (34m2), mówię mężowi, że niania nie jest nam niezbędna, to powiedział, że lepiej mieć jak nie mieć... bo ja pójdę coś gotować... tak, tak, to właśnie powiedział... jak pójdziesz gotować... to żeby małemu nie przeszkadzać niania będzie podsłuchwać
mój pałac ma 65m ale i tak uważam, że niania mi nie potrzebna, co innego jakbym miała dom, albo mieszkanie piętrowe. Mój mąż też na początku napalony był na nianie ale go przekonałam, że jest zbędna. Wszystkie drzwi zawsze pootwierane wszędzie, salon z aneksem, jedna duża przestrzeń w sumie. Najpierw maluch i tak będzie z nami w sypialni, a jak pójdzie później spac do swojego pokoju to też za ścianą więc myślę, że spoko będzie. Ale wyjdzie w praniuAmberla, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Dziewczyny co do dźwigania zakupów, to ja namowilam moją mamę na wozeczek bo ona nie jest zmotoryzowana. Broniła się długo i powiedziała ze starą babcię chcę z niej zrobić. Jednak ja przekonywalam ze to żaden obciach, teraz są bardzo fajne , sportowe wozeczki i w UK mnóstwo osób z takimi śmiga. Uważam że warto i szkoda ze w PL panuje przeświadczenie ze to tylko dla starszych.
Musimy się oszczędzać, różne są sytuacje.
Co do monitora oddechu to zauważyłam że w komentarzach przy pamiętniku Magdy z czerwcowek dziewczyny co mają wczesniaczki fajnie opisują wady i zalety monitorów. Może sprawdźcie.
Ja używałam przez ponad rok filtrowanej wody (tez Brita) ale przerzucilam się z powrotem na butelki.
Miałam wrażenie ze coraz częściej muszę dokupić filtr.
Ostatnio w tv Pani Gadżet czy jak tam się zwie ten program był właśnie prezentowany jakiś bajerancki wózeczek na zakupy0na88, 0na88, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Weridiana ja tak o tych wózkach zakupowych pół żartem - pół serio bo opcja to jest fajna bardzo. Jakbym musiała robic codziennie większe zakupy, nie miała auta to na pewno bym kupiła sobie
W Polsce też coraz więcej młodszych osób z tym chodzi, ale nadal najwięcej babc więc mimo woli najbardziej kojarzy się jeszcze z nimi
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Iys czy ty miałaś wycinane migdalki? Bo się nad sobą zastanawiam.
Do smarowania pępka miałam fioletowa gencjane, wtedy takie były wytyczne ze szpitala, pępek szybko odpadł.
Miru i dziewczyny również myślę o was i trzymam kciuki.
Ja nie miałam żadnych objawów. No może jeden, rano odeszły mi wody plodowe ale reszta objawów wystąpiła później jak juz byłam w szpitalu.
Nie ja migdałki nadal mam. Mąż mówi, że są takiej budowy że lepiej jak bym ich nie miała (podatne na infekcje), ale że teraz nie ma co wycinać. No chyba, że miałabym infekcję za infekcją, na szczęście mimo takiej budowy infekcje mnie nie łapią.
Kiedyś zalecali gencjanę do pępka, ale już się tego nie praktykuje z tego względu, że barwi mocno na fioletowo i nie widać koloru pępka i skórki wokół przez co jest utrudniona ocena gojenia i można przegapić, że coś złego się dzieje z pępuszkiem.Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Weridana czytasz mi w myslach
mojej mamie sprawilismy taki wozeczek na zakupy - i jest zachwycona nim , dzis bedac w sklepie sama zaczelam sie zastanawiac nad takim wozkiem bo na naszym etapie ciazy to zbawienie - mozna wypchac go po brzegi a ciezaru sie nie czuje. Ja juz np idac na zakupy nie kupie mezowi coli 2l i sobie wody bo nie dodźwigam, po arbuza czy inne ciezsze rzeczy tez go wysylam i wkurza mnie to robienie zakupow na raty.Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witamy po kilku dniach nieobecności.. Oj dzieję się u Was! Na szczęście czytałam na bieżąco bo inaczej nie idzie nadrobić
Wesele brata trwało od soboty do poniedziałku stąd moja nieobecnośćtrochę przesadziłam z aktywnością bo w nocy z poniedziałku na wtorek odczuwałam bóle brzucha.. Cały wtorek przeleżałam nic nie robiąc i na szczęście już jest ok! Bóle zmobilizowały mnie do prania i prasowania zwłaszcza, że w poniedziałek wyjeżdżamy więc do końca tygodnia chcę przynajmniej ciuszki ogarnąć żeby mieć komfort psychiczny. Jak wrócimy zamówię wózek i łóżeczko..
Dzisiaj mieliśmy usg 3Dz małym wszystko ok
Oto moje największe szczęście z pięknymi usteczkami:
gianna88, magda sz, Weridiana, lys, Neyla, aaaaga, mamasia, 0na88, Amberla, małaMyszka, psioszka11, Maniuś, niecierpliwa, ainer85, Martucha86, Y, kasiuleek, Katarka, sylwucha89, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Gianna wiem ze nie miałaś niczego złego na myśli
Mi też się tak kojarzyły, zwłaszcza ze szału w wyborze nie było. Teraz to już co innego
Iys tego wózka z pani Gadżet niestety nie widziałam haha
pewnie racja z tą gencjana, kolor jest mocny.
Co do migdałków to ja kiedyś miałam infekcje, angina za angina jak byłam dzieckiem i teraz mam takie gabczaste kulki, gdzie zbiera się pokarm i jest to nieestetyczne. Opinie są podzielone, jedni mówią żeby wyciąć bo te migdalki nie spełniają juz swojej funkcji, inni zostawić bo i tak pokarm będzie się zbierał w końcach. Sama nie wiem. Po porodzie jeszcze raz skonsultuje to ze specjalistami.gianna88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Iys jeśli możesz to postaraj się zorganizować kogoś znajomego, no wiesz w razie czego.
Szkoda żebyś była sama...
Rodzić chcę tylko z mężem, jak nie to sama. A jak już będę w szpitalu i zacznę rodzić to wtedy dam znać siostrze (mieszka w innym mieście), to będzie miała czas żeby załatwić sobie wolne z pracy i przyjechać odebrać mnie i dziecko ze szpitala. Najgorszy scenariusz będzie jeśliby mi przyszło tak jak dziewczynom spędzić kilka tyg w szpitalu, tu będzie trzeba kombinować...Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A ja dla swojego męża zamówiłam na dzień ojca kubek o taki: http://images57.fotosik.pl/1587/21967a481428d2ae.jpg
wiem, że nie jestem oryginalna, bo na dzień mamy też dostałam kubek, ale napis mi sie spodobał
chciałaM pierw czekoladki takie, ale to za dużo kasy by wyszło
taka ze mnie sknera
gianna88, Weridiana, lys, małaMyszka, niecierpliwa, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
gianna88 wrote:mój pałac ma 65m ale i tak uważam, że niania mi nie potrzebna, co innego jakbym miała dom, albo mieszkanie piętrowe. Mój mąż też na początku napalony był na nianie ale go przekonałam, że jest zbędna. Wszystkie drzwi zawsze pootwierane wszędzie, salon z aneksem, jedna duża przestrzeń w sumie. Najpierw maluch i tak będzie z nami w sypialni, a jak pójdzie później spac do swojego pokoju to też za ścianą więc myślę, że spoko będzie. Ale wyjdzie w praniu
to widzę, że Ci nasi mężowie tacy hop siup do przodubo jak wybrałam monitor snuza i wysłałam mężowi linka że to chcę kupić, to nagle on wynalazł, że przecież oni też maja zestaw snuza trio plus - monitor, niania audio i video i że to super, to kupmy. Szkoda tylko, że my też mamy mieszkanie i w ogóle nie potrzebujemy takich bajerów
gianna88, małaMyszka lubią tę wiadomość