SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
AgaSad wrote:Miru ja też jestem na działalności,, od 04.05. na l4 i 12.06 wskoczyła mi w pue decyzja o zasiłku ale nie mam jeszcze terminu wypłaty. Całe szczęście odbyło się bez kontroli tylko zastanawiam się kiedy ta kaska wpadnie ale pewnie podobnie jak u Ciebie.
AgaSad, a gdzie znaleźć w tym pue tą decyzję o zasiłku? bo ja u siebie jakoś nie mogłam na to tfafić...
My też dziś po wizycie - mały waży 2212g, także kawał chłopawyprzedza cały czas o tydzień (od początku ciąży)
lys, Paula_071, małaMyszka, Maniuś, mamasia, zabka11, kasiuleek, niecierpliwa, psioszka11, magda sz, Martucha86, Amberla, witaminkab, Aga89, sylwucha89, bosa lubią tę wiadomość
-
amysia wrote:AgaSad, a gdzie znaleźć w tym pue tą decyzję o zasiłku? bo ja u siebie jakoś nie mogłam na to tfafić...
My też dziś po wizycie - mały waży 2212g, także kawał chłopawyprzedza cały czas o tydzień (od początku ciąży)
Trzeba aktywować sobie na infolinii zakładkę świadczeniobiorca i tam jest wszystko, numer decyzji, jakie kwoty, kiedy wypłata itp. Wskakują też wszystkie zwolnienia lekarskie. Najgorzej to dodzwonić się na tą infolinię, trzeba swoje wyczekać ale sama aktywacja idzie już sprawnie.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ale jajca... Wraz z przebudową strony internetowej tygryska, utracili wszystkie zamówienia on Line... Czy to nie jest aby jakaś kpina?
Od początku był problem, bo nie dostałam maila z potwierdzeniem i nie miałam nr konta żeby im zapłacić, teraz jak już zapłaciłam dałam im tydzień czasu, napisałam kiedy mogę się spodziewać przesyłki, a przed chwilą dostałam info, że utracili zamówienia i mam napisać co zamawiałam...
Że niby jak???
Co prawda nie było tego dużo, ale przypomnieć sobie wszystkie pozycje na zamówieniu?!!!!
Idę szykować podwozie na jutro, bo noc mnie zastanie. Rano trzeba wstać... Ciekawe ile mój klopsik waży...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 22:42
-
Ja tez mam meza Piotra
Dziewczyny jutro musze isc sie tlumaczyc bo nie bylo mnie w domu a akurat byla kontrolakuzwa nie mialy kiedy przyjsc...zostawily powiadomienie ze nie zastaly mnie w domu i ze jutro mam sie u nich pojawic
Mozecie cos pomoc,doradzic???co mowic???
Cale zycie w stresie...codziennie cosszkoda mi tego mojego dziecka
Dobranocmamasia, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Manius jak możesz to skontaktuj się jutro z lekarzem i zapytaj co najlepiej mowic.
w razie czego to ja bym powiedziała ze mąż w pracy, nie miałaś kogo poprosić, a zlapaly cię takie bóle ze poszłaś do apteki po lekarstwa, nospe?
A ja po karmieniu miałam samą tkankę gruczolowa i wyczulam guzki-grudki i na usg pan zapytał czy stosuję tabletki antykoncepcyjne . powiedziałam że stosowałam przed ciążą, a on z komentarzem że lepiej aby tak zostało. Powiedział ze z piersiami ok ale lepiej w moim przypadku nie zażywać tabletek.Jednak jak poprosiłam o wyjaśnienie to nic nie powiedział.
Muszę przyznać że bez tych tabletek czuję się znacznie lepiej (libido i ogólne samopoczucie)
Lys pamiętam że te płatki dla niemowląt były dość drogie, a to praktycznie to samo dlatego kupowałam do demakijażumałaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Weridiana, zauważyłaś że w Twoim suwaczku termin porodu masz na za dwa lata?
Manius, skoro nie wiesz czy leżące, to lepiej tłumacz sie jakby ono było leżące. Tak jak dziewczyny piszą - apteka, inny lekarz, sklep bo byłaś sama a jeść musisz.nie masz może jakiegoś paragonu, albo potwierdzenia płatności kartą z dziś?
małaMyszka, Weridiana, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Miru - zdradź mi sekret masowania krocza...
Kurczę zatrudniłam do tego męża, ale ten jest tak padnięty, że masuje na śpiocha i nie czuje, że mnie trochę nie ten tego ten... tzn. boli mnie. Mam wrażenie, że jestem u jakiegoś rzeźnika...
A sama nie sięgnęWeridiana lubi tę wiadomość
-
Myszko, tak jest to opisane w Belly:
Masaż krocza jest to przygotowanie krocza do porodu w celu zminimalizowania ryzyka pęknięcia lub potrzeby nacięcia krocza podczas porodu.
Masaż krocza oswoi Cię również z uczuciem rozciągania w czasie porodu i tym samym w odpowiednim momencie oszczędzi Ci stresu (spowodowanego nieznajomym dotąd uczuciem) i pozwoli Ci zrelaksować mięśnie i pomóc Twojemu ciału w pracy.
Na masaż krocza przeznacz sobie około 10 minut dziennie – wydaje się sporo, ale naprawdę warto!
Instrukcja masażu krocza:
1. Zaopatrz się w olejek (np. olejek jojoba, oliwę z oliwek, lubrykant lub specjalny olejek do masażu krocza);
2. Najlepiej przed rozpoczęciem masażu weź ciepłą kąpiel lub zrób 10 minutowy, ciepły kompres na okolice pochwy i odbytu, aby ułatwić rozciąganie i zrelaksowanie mięśni.
3. Umyj dokładnie ręce i połóż się na plecach lub siądź w wygodnej pozycji tak, aby móc sięgnąć kciukami do pochwy.
4. Włóż obydwa kciuki (nawilżone olejkiem) do pochwy na głębokość około 2-3 cm, delikatnie naciśnij w dół i lekko na boki dolną ściankę pochwy (tą pomiędzy odbytem a wejście do pochwy). Przytrzymaj około 2 minuty, tak aby czuć zdecydowane ciśnienie, rozciąganie tych okolic. Oddychaj wolno i głęboko, jednocześnie postaraj się zrelaksować mięśnie.
5. Następnie rozpocznij delikatne, powolne masowanie dolnej ścianki pochwy w tą i z powrotem na kształt litery U (od godz. 3 do 9 i z powrotem) przez około 3 minuty.
6. Odpocznij i powtórz ćwiczenie.
Dobrze jeśli w masażu może pomóc Ci Twój partner, będzie on miał łatwiejszy dostęp do masowanych miejsc, aniżeli Ty z dużym już brzuchem.
I film instruktażowy
http://www.mamazone.pl/tv/film,24679,masaz-krocza-przed-porodem.aspxWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 00:01
Weridiana, Hermiona, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Po wizycie położyłam się spać i teraz nadrabiam:)
Z synkiem wszystko dobrze. Waży ponad 1700g
Krążek ładnie trzyma. Kolejna wizyta za 3 tygodnie:)
Troszkę się jednak martwię, bo przez 3 tygodnie przybrał 400 g. Czy to oby nie za mało???
I tak się zastanawiam czy wszystkie macie robione KTG? Ja miałam robione tylko przy przyjęciu na oddział. Lekarz ani razu nie robił.
Jeśli chodzi o położną to bardzo chciałam ją "zamówić". Prowadzi u nas szkolę rodzenia. Już niby było wszystko ugadane, ale jak się spotkałyśmy i zaczęłyśmy rozmawiać to się rozmyśliłam;/ U nas wygląda to tak ze jak trafie na jej dyżur to nie ma problemu. Ale jak na kogoś innego to ona by było jako osoba towarzysząca. Nie będzie mogła mnie badać i by była zamiast męża:(
U nas dają 200-500 zł. Ale zależy nam na porodzie rodzinnym, wiec się jednak nie zdecydowałam.
Mój mąż nie oszczędza na małym. Co chwilkę każde mi coś poszukać i zamówić. :)Wszystko na początku chciał nowe, ale już mu przegadałam, że część rzeczy można pożyczyć i nieco zaoszczędzić
Już zanim zaszłam w ciąże wkładał pieniądze za pracę w weekendy do skarbonki i uzbierał całkiem niezłą sumkę (ok 3tys ;p). Wspomogli nas trochę rodzice i już prawie wszystko mamy gotowe:)
Lady savage-witaj w sierpnióweczkach
lys, Weridiana, niecierpliwa, psioszka11, Maniuś, mamasia, magda sz, Martucha86, Amberla, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Jak tak piszecie o wyjazdach do IKEA to miałabym prośbę.
Zastanawiam się nad kupnem tej szafy:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50251270/
czy mogłaby któraś tak przy okazji zerknąć czy ta biała bejca na szafie to farba która dobrze zakrywa czy prześwitują przez nie sęki itd (jest to taka blada biel)? Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi;)
Byłabym bardzooo wdzięczna.
Namawiam męża żebyśmy pojechali zobaczyć, ale mamy do sklepu 200 km;/ i byśmy musieli od razu wypożyczyć przyczepkę i nie wiem czy faktycznie opłaca się jechać.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Te płatki 5zł za 60 sztuk, ale one są dużo dużo delikatniejsze niż zwykłe płatki kosmetyczne, no i są dużo większe - jeden płatek ma 9cm x 11 cm.
to rzeczywiscie niedrogo11lat temu moze nie bylo takiego wyboru
niestety bylam zmuszona oszczedzac na wszystkim
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
amysia wrote:Weridiana, zauważyłaś że w Twoim suwaczku termin porodu masz na za dwa lata?
Manius, skoro nie wiesz czy leżące, to lepiej tłumacz sie jakby ono było leżące. Tak jak dziewczyny piszą - apteka, inny lekarz, sklep bo byłaś sama a jeść musisz.nie masz może jakiegoś paragonu, albo potwierdzenia płatności kartą z dziś?
oj rzeczywiscie haha jak jakas slonicamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
witam sie w 35 tygodniu,
jak mezowi powiedzialam ze to juz za miesiac moge urodzic to spojrzal przerazonym wzrokiem i zapytal czy nie moge jednak troche dluzej w ciazy pochodzic
amysia pewnie by chcial te dwa lata hahalys, niecierpliwa, amysia, Maniuś, Martucha86, kasiuleek, Paula_071, małaMyszka, Laura lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Iys od samego czytania instrukcji masazu boli mnie krocze
uwazam ze bardzo fajna sprawa ale jakos nie moge sie do tego zabrac....poza tym nie wiem czy zylaki nie sa przeciwskazaniem hmmm
Lepiej zapytać się lekarza przed, bo to nigdy nie wiadomo. Ja nie planuję masażu krocza, może jakby mąż był na miejscu i mógł się tym zająć to tak, ale sama nie bardzo...Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość