SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ktg powtorzylam, zapis ok mloda sie rozbujala i za to drugie ktg mnie nie skasowala, uznala ze to nie moja wina, ze maly wredziol poszedl spac na badaniu
Za 2 tygodnie dostane skierowanie na cesarke, ktora ustalila na 5.08
magda sz, małaMyszka, lys, Paula_071, Weridiana, witaminkab, Maniuś, psioszka11, Laura, mamasia, zabka11, Aga89, Y lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Ktg powtorzylam, zapis ok mloda sie rozbujala i za to drugie ktg mnie nie skasowala, uznala ze to nie moja wina, ze maly wredziol poszedl spac na badaniu
Za 2 tygodnie dostane skierowanie na cesarke, ktora ustalila na 5.08
Super, dobre wieści)
Ja się zastanawiałam na kiedy ustalić CC. Myślałam o 10.08. Bo w szpitalu w którym chcę rodzić wychodzi się na 4 dobę, a w weekendy nie ma wyjść. Nie chce wychodzić 14.08 bo znając życie czegoś nie kupiłam, a 15.08 wszystko będzie pozamykane. Tak to sobie wykalkulowałam, zobaczymy co na to lekarz
niecierpliwa, mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Super, dobre wieści
)
Ja się zastanawiałam na kiedy ustalić CC. Myślałam o 10.08. Bo w szpitalu w którym chcę rodzić wychodzi się na 4 dobę, a w weekendy nie ma wyjść. Nie chce wychodzić 14.08 bo znając życie czegoś nie kupiłam, a 15.08 wszystko będzie pozamykane. Tak to sobie wykalkulowałam, zobaczymy co na to lekarz
Haha ja niestety takiego pola manewru nie mam'bo moja lekarka tylko w srody jest w szpitalu
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymagda_sz tak mialam, wszystko dobrze
Syn ciagle dupcia na dole, glowe bardzo dobrze czuje pod zebrami.
W czwartek bede miala wizyte + USG + KTG + samolot.
Dziekuje ze pytasz.
Torbe tez juz spakowalam tak w 90% zostaly tylko rzeczy dla mnie typu kosmetyki itp ale to wrzuci moge zawsze.
Kregoslup mi siada i calymi dniami staram sie jak najwiecej lezec.magda sz, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Paula ja też myślę o sokowirówce, jakiej firmy jest twoja?
Szukam sokowirowki z mocnym silnikiem do twardych owoców, warzyw która pochodzi dłużej
Ja mam firmy lidlowej:)małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
A to uparciuch nie chce się odwrócić ale z tego co pamiętam to Ty masz i tak CC więc bez znaczenia.
Ja dziś kupiłam przedostatnią rzecz do torby szpitalnej- tantum rosa - 3 saszetki, myślę że tyle wystarczy. Będę po pół saszetki rozpuszczać w takim psikaczu jak do kwiatków i po każdym siusiu sie tym podmywać. W Ziko Aptece 3 saszetki 5,60! takze malutko bo w superpharmie jedna saszczetka koło 5 zł.
No i został biustonosz do karmienia ale wciąż bujam się z rozmiarem.
Mąż mnie podkosił, może teraz da radę maszynką ogolić podwoziew końcu jutro gin i trzeba wyglądać.
Aa i Sunia miała dziś kontrolę u weta i leki przeciwzapalne profilaktycznie i wet mówił że wszystko ładnie się zrastaniunia mało je i sama skóra i kości ale podobno tak będzie jeszcze kilka dni-grunt że nie trzeba w nią wciskać. Oczywiście tylko szyneczka i filecik z kurczaka bo psiej karmy to nie bardzo...Tata mówił że dziś jak kosił trawę to nawet sama podlatywała bo zawsze pogryza koła kosiarki i szczeka, tylko z tym szczekaniem to tak ledwo ledwo. Teraz będzie już tylko lepiej
małaMyszka, zabka11, Weridiana, psioszka11, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Amberla miło jest słyszeć że tak fajnie przeszlas poród i czas połogu. To daje mi nadzieję że tym razem będzie wszystko dobrze i jestem pozytywnie nastawiona. Mam swoje chwile słabości ale kto ich nie ma
Każda ciąża i dziecko jest inne
Modlę się żeby z drugim tez bylo tak dobrze. Bo ta ciąża dala mi mocno w kość...
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Amberla pomimo ze mialam ciezki czas po porodzie to u mnie niestety bardziej zadecydowaly wzgledy finansowe. Pozniej juz myslelismy ze tak zostanie 2+1, bylo nam tez juz wygodnie, az tu nagle niespodzianka (powiedzmy
strasznie sie wszyscy cieszymy, oczywiscie tez myslimy jak tu teraz przeorganizowac nasze zycie ale damy rade
kazda ciaza jest inna ale tez nie mozna myslec ze musi byc zupelna przeciwnosciaskoro bylo dobrze to teraz tez tak musi byc i kropka , a u tych kobiet co bylo gorzej to teraz bedzie lepiej
pewnie troche autosugestii w tym jest ale o to chodzi
Paula - to musze sie porozgladac za jakas promocja w Lidlu lub Aldi.
chyba ze ktoras z Forumowiczek poleca jakas firme ? dziewczyny macie sokowirowki?
troche poczytalam w internecie ale kazdy swoje chwali, a nie chce wydawac majatkumałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry...ja juz spac od godziny nie moge.
Jestem taka glodna, a nie chce po kuchni sie tluc o tej porze i co jakies kilkanascie minut slysze wibracje, a telefon i moj i meza leza tuz obok mnie. Musze ta zagadke rozwiazacWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 05:06
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
U nas dzis chlodno, pochmurno i ma padac.
Nocka minela z jedna pobudka o 4:30 na siusiu.
Maz juz pojechal do pracy, julcie musze odwiesc na 10:30 do szkoly, wstapie do kilku aptek popytam o te skarpetki, do hurtowni dzieciecej i musze nawiedzic ryneczek
Kupie tez skladniki i zrobie dzis wieczorkiem ta zakrecona pizze
Niecierpliwa -ostatnio w jakims serialu byl podobny problem i okazalo sie ze to wibrator pod lozkiem hehehe ;)wiec sprawdz ten trop ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 07:05
magda sz, Paula_071, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Witamy się
Za godzinę Mąż zawozi mnie do szpitala. Mam nadzieję, że długo mnie tam nie będą trzymać. Boże, ja nigdy w szpitalu nie leżałam!
Miłego dnia dziewczyny.psioszka11, magda sz, małaMyszka, Paula_071, lys, mamasia, Weridiana, bosa lubią tę wiadomość
-
Katarka wrote:Witamy się
Za godzinę Mąż zawozi mnie do szpitala. Mam nadzieję, że długo mnie tam nie będą trzymać. Boże, ja nigdy w szpitalu nie leżałam!
Miłego dnia dziewczyny.
Katarka powodzenia! Informuj nas w miare mozliwoscimałaMyszka, Katarka lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Niecierpliwa -ostatnio w jakims serialu byl podobny pronblem i okazalo se ze to wibrator pod lozkiem hehehe ;)wiec sprawdz ten trop ;p
Tez mi to przeszlo przez mysl, tylko ze nic mi nie wiadomo abysmy mieli takowy na stanie
O 4.30 jak po raz kolejny zaczelo wibrowac obudzilam meza, ale on tez nie byl w stanie zlokalizowac zrodlaAle mial nerwa, ze go budze
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dzień Dobry Siostry!
A może nie taki dobry, bo noc spędziłam na sofie w sypialni. Dalej kosa z mężem
Może tak w skrócie: pisałam Wam jakiś czas temu,że teście wymyślili sobie malowanie, więc mój m powiedział,że im to zrobi i nie miałam nic przeciwko,bo i moim rodzicom pomaga, to tym bardziej swoim. Robił to 4 dni-całe długi weekend w Boże Ciało: czyli: ja zostałam z psem u moich rodziców, on jechał do swoich (odległość parę km).Wychodził od nas o 8 rano wracał o 21. Okazało się,że nie dał rady w 4 dni,bo jeszcze wyszło to i tamto w międzyczasie, więc następny weekend wyglądał tak samo- ja u rodziców, on u swoich znowu malował.
Poprosiłam go przed tym całym remontem,żeby tak się dogadał,żeby zrobił to przez ten czas, bo później nie będziemy już jeździć do rodziców. Oczywiście moi teście wymyślają co chwilę coś, teraz stwierdzili,że ocieplą 2 ściany i przywieźli jakieś płyty, wymienią toaletę i co qrwa-mój mąż chce jechać na weekend zrobić to im! Może i wielki problem to by nie był, gdyby nie fakt,że moi rodzice w pt wyjeżdżają na urlop na 2 tyg i ja z psem zostanę sama przez 3 dni. Kuźwa ja jestem w 35tc, pies na głowie- czytaj: wychodzenie przynajmniej 5 x dziennie ,bo go nie będzie, ugotuj sobie,jemu i psu. Rodziców nie ma, znajomi się wykruszyli, więc nie dość ,że w tyg siedzę sama w domu,to jeszcze w weekend. Poza tym boję się już sama zostawać, bo to nie wiadomo co się może wydarzyć. Gdyby byli moi rodzice to może by uszło,bo wiadomo- a to tata czy mama wyskoczy z psem, mama zrobi obiad itd trochę lżej jest. No i jak to wcz powiedziałam, to się wywiązała awantura,że u moich rodziców on zapierdala, że jestem egoistką, że mogę sobie zostać we Wro (na to sama wyjdzie- sama z psem i daleko od niego jeszcze)itd. Więc wytoczyłam wojnę słowną no i od przyjścia z pracy się nie odzywa. Siedział cały dzień przed kompem, wyszedł z psem i tyle. Wieczorem poszedł do sypialni, więc ja zostałam w salonie. Dziś wyszedł bez słowa. Ot miało być w skrócie, a się rozpisałam.Uff ulżyło, ale wqrw trzyma mnie do dziś. Czy to takie dziwne,że chciałabym ,żebyśmy byli dla niego ważni?! Miał 2 długie weekendy,żeby to ogarnąć, jego starzy nie rozumieją tego chyba i wymyślają co chwilę coś?! Grrr!
No dobra koniec, z tej złości mam zamiar dziś odgruzować mieszkanie i stoczyć walkę z żelazkiem.
Miłego dnia!zabka11, małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Katarka - badz dzielna i informuj nas!!zobaczysz bedzie wszystko dobrze iszybciutko wrocisz do domku!
Ide zrobic sobie jakies sniadanko.
Szukam w necie inspiracji jak zrobic samemu karuzele nad lozeczko -pompony tiulowe zrobie sama tylko nie mam pomysluna ten palak - hmmmm z czego go zrobic ....
Aaaa i z Julcia bedziemy podczas wakacji robic ta ksiazeczkehttps://www.facebook.com/fancymarketbag/videos/389501087919051/?fref=nf&__mref=message_bubble
psioszka11, niecierpliwa, małaMyszka, kasiuleek, mamasia, Katarka lubią tę wiadomość
-
Psioszka wcale ci sie nie dziwie, faktycznie przykro ze maz tego nie kuma, a tesciowie tez jakas ciemna masa!!! Teraz nadchodzi ten czas, kiedy maz powinien byc przy tobie, a nie im w glowie remonty!!!!tez bym sie wkurzyla.
Miejmy nadzieje ze maz ochlonie i zrozumie..psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Wczoraj przed tym drugim ktg polozna pobujala moim brzuchem, ale zrobila to tak mocno, ze dzis od rana boli mnie cos przy pepku, tak ciagnie. Nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy nie. Maz mnie zawsze strofowal jak lekko palcem pukam w brzuch, zeby pobudzic mala, ale jak wczoraj zobaczyl jak robi to polozna to kopara mu opadla
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 07:20
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Nie zrozumie, to znaczy może przejdzie mu foch i może przeprosi za parę dni,ale nie oznacza to zmiany decyzji- płyty przywieźli, to wszystko czeka na niego u teściów, więc musi tam jechać. Więc nie wiem, jak on sobie to wyobraża. Do tego stopnia ma focha, że jest od 7 w pracy ,a gg nie włączył,żeby mnie jeszcze bardziej wqrwić
Idę do żelazka.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015