SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry kochane!
Katarka powodzenia. Trzymam kciuki!
U nas malowanie mebli idzie pełną parą. Mąż walczy codziennie przed pracą (chodzi na nocki) aż mi go szkoda. Ale zawsze powtarzał że sam chce coś zrobić dla dziecka. I chyba mu się spodobało, bo już planuje zrobić plac zabaw dla synka. i zakupić 3 metrową (!) ślizgawkę. Ehhh faceci;)
Co do obić na fotelu też chciałam wymienić (fotel taki zwykły mały). Mieliśmy nawet go rozebrane i zawieźliśmy do tapicera. Chciał 150 zł od fotela;/ Mówił, że nie ma znaczenia czy chce jeden kolor czy kilka, zwykły materiał czy eko skórę. No i zrezygnowaliśmy. Teraz też kombinuje co tam nałożyć.
Oczywiście też skusiłam się na skarpetki i wczoraj zamówiłam na allegro. Kupiłam od razu dla mamy i męża i wyszło z przesyłką po 12,40zł za sztukę.
Miłego dnia:)magda sz, małaMyszka, Katarka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
psioszka11 wrote:Nie zrozumie, to znaczy może przejdzie mu foch i może przeprosi za parę dni,ale nie oznacza to zmiany decyzji- płyty przywieźli, to wszystko czeka na niego u teściów, więc musi tam jechać. Więc nie wiem, jak on sobie to wyobraża. Do tego stopnia ma focha, że jest od 7 w pracy ,a gg nie włączył,żeby mnie jeszcze bardziej wqrwić
Idę do żelazka.
A ile teściowie mają lat? Starzy są? Sami sobie nie poradzą? Jak planują remonty to chyba zdają sobie sprawę, że to ich sprawa i ich odpowiedzialność. Syn może pomóc ale wcale nie musi. Ma przecież już swoją rodzinę i są sprawy ważne i ważniejsze. A Twój mąż jest jedynakiem? Ja się nie dziwię, że się wkurzyłaś. Jesteś już w takim tygodniu, że to nie przelewki. Ja bym miała to samo. Przecież to są dorośli ludzie... remont mogli robić o każdej porze a nie wymyślić sobie tuż przed rozwiązaniem....małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ofka wrote:Aaaa mam cisnienie 140/80 ....do tej pory max bylo 110\60... czy to zle? Zrobilam po przebudzeniu, zero wysilku, nerwa...jak myslicie?
Nie jest tak źleWydaje mi się, że podwyższone. To drugie jest gorsze a u Ciebie jeszcze tragedii nie ma
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
ainer85 wrote:Aaaa i z Julcia bedziemy podczas wakacji robic ta ksiazeczke
https://www.facebook.com/fancymarketbag/videos/389501087919051/?fref=nf&__mref=message_bubble
gdzie będziecie ją robić?? ja już pół roku temu całe internety przeszukałam gdzie można to kupić lub zlecić zrobienie i nic.[/QUOTE]
Bedziemy robic same, w domku.
W hurtowni kupie potrzebne akcesoria i do dzielamałaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Amberla wrote:A ile teściowie mają lat? Starzy są? Sami sobie nie poradzą? Jak planują remonty to chyba zdają sobie sprawę, że to ich sprawa i ich odpowiedzialność. Syn może pomóc ale wcale nie musi. Ma przecież już swoją rodzinę i są sprawy ważne i ważniejsze. A Twój mąż jest jedynakiem? Ja się nie dziwię, że się wkurzyłaś. Jesteś już w takim tygodniu, że to nie przelewki. Ja bym miała to samo. Przecież to są dorośli ludzie... remont mogli robić o każdej porze a nie wymyślić sobie tuż przed rozwiązaniem....
Starsi ludzie, więc logiczne ,że sami nie będą robić- ale myśleć to by mogli!
Siostrę ma ,ale mieszka na Sycylii- wiedziała co robić, sama mówi,że cieszy się,że tak daleko mieszka- to mówi samo przez się.
A mój mąż ma chyba nie odciętą pępowinę, w sumie to właśnie przez to,że siostra mieszka daleko to ma poczucie,że rodzice zostali na jego głowie. No i odbija się na mnie. Tysiąc razy mu już mówiłam,że on już ma swoją rodzinę i niby to rozumie,ale jak widać rzeczywistość jest inna. No nie chcę być wredną synową, ale ileż można?!Zgodziłam się i tak na 2 weekendy!magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
psioszka11 wrote:Starsi ludzie, więc logiczne ,że sami nie będą robić- ale myśleć to by mogli!
Siostrę ma ,ale mieszka na Sycylii- wiedziała co robić, sama mówi,że cieszy się,że tak daleko mieszka- to mówi samo przez się.
A mój mąż ma chyba nie odciętą pępowinę, w sumie to właśnie przez to,że siostra mieszka daleko to ma poczucie,że rodzice zostali na jego głowie. No i odbija się na mnie. Tysiąc razy mu już mówiłam,że on już ma swoją rodzinę i niby to rozumie,ale jak widać rzeczywistość jest inna. No nie chcę być wredną synową, ale ileż można?!Zgodziłam się i tak na 2 weekendy!
Hmmm.... może rodzice tak wymyślają i go angażują, bo boją się, że skoro będzie miał dziecko to stracą i jego. Rozumiesz o co mi chodzi... ? Miałam podobną sytuację. Bracia Pawłą obydwoje za granicą jeden w Stanahc drugi w Szwajcarii. Tylko my na miejscu. Rodzice mieszkają jakieś 2 km stąd..... Nie chcesz wiedzieć jak zareagowali na wiadomość o drugim dziecku. Nie ma się co dziwić, że nie przepadam za teściową. Ale reakcja teścia mnie bardziej zszokowała. Choć staram się nie pamiętać i wybaczyć. W każdym razie po tym matka P dzwoniła do niego i się wyzalała. Sens był taki właśnie jak piszę. Po prostu zrozumiałą że P. już ma swoją rodzinę i to niemałą. Ze dwójka dzieci, któym trzeba czas poświęcić. A ona zawsze go lubiła angażować we wszystko i uważała się, że musi być na 1 miejscu:/ A jak Twoi teściowie to starsi ludzie to tym bardziej powinni myśleć jak coś planują....małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Wy łapiecie się na "becikowe". Bo jak teraz czytam to becikowe w 2015 : dochody z 2013 ,ale nie przekraczające ok 2000zł netto na osobę. Któraś tu się znała na tych przepisach. Czyli podejrzewam,że większości z nas się nie należy...
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Amberla wrote:Hmmm.... może rodzice tak wymyślają i go angażują, bo boją się, że skoro będzie miał dziecko to stracą i jego. Rozumiesz o co mi chodzi... ? Miałam podobną sytuację. Bracia Pawłą obydwoje za granicą jeden w Stanahc drugi w Szwajcarii. Tylko my na miejscu. Rodzice mieszkają jakieś 2 km stąd..... Nie chcesz wiedzieć jak zareagowali na wiadomość o drugim dziecku. Nie ma się co dziwić, że nie przepadam za teściową. Ale reakcja teścia mnie bardziej zszokowała. Choć staram się nie pamiętać i wybaczyć. W każdym razie po tym matka P dzwoniła do niego i się wyzalała. Sens był taki właśnie jak piszę. Po prostu zrozumiałą że P. już ma swoją rodzinę i to niemałą. Ze dwójka dzieci, któym trzeba czas poświęcić. A ona zawsze go lubiła angażować we wszystko i uważała się, że musi być na 1 miejscu:/ A jak Twoi teściowie to starsi ludzie to tym bardziej powinni myśleć jak coś planują....
No u mnie podobna sytuacja, tzn moja teściowa od zawsze "walczyła" ze mną o niego, więc pewnie teraz tym bardziej chce go jeszcze mieć przy sobie. Przez te 2 weekendy co był u nich to pewnie chodziła dumna jak paw,że miała go 12h/dobę. Ehh już się nie będę denerwować. Przetrzymam i to- przyjdzie jeszcze w łaskę i on i ona.małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Kkarolinaaaa wrote:Ale te 2000 na osobe juz z dzieckiem prawda ? czyli ja,mąż i Pola ?
Bo jezeli tak, to sie załapiemy, a jezeli nie no to dupa..
Nie- ja to zrozumiałam tak,że 2000zł netto musiałaś zarabiać w 2013 roku ,żeby dostać teraz becikowe.
O tu o tym: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3825433,becikowe-2015-zasady-przyznawania-spis-dokumentow-dla-kogo,id,t.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 09:39
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Kkarolinaaaa wrote:Aa w 2013 ! No to sie załapiemy bo ja wtedy jeszcze studiowałam i nie pracowałam, dopiero od kwietnia 2014 jestem na umowie.
Ale to pojebane jest;/ to powinno nalezec sie kazdemu..
Ale jest tam napisane,że jak podpisałaś umowę w 2014 to też się liczy ?! Robią wszystko, żeby po prostu nie dać! A dokładnie- należy się każdemu! A potem pieprzą w tv,że mały przyrost- a czym tu zachęcić młodych, ani pracy, ani perspektyw?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 09:41
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Na razie ogarniam chałupkę. Później Was nadrobię. Tzn. w nagrodę zajrzę jak napiszę rozdział hehehehe
Chciałam tylko napisać, że kupię sobie takie coś
oferta: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5470296317ainer85, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Lady Savage im bliżej dnia "W" to będzie się działo.. różne bóle, skurcze przepowiadające, dzidzia duża i jak sie ułoży to też boli. Jak czujesz mega bóle i po nospie nie przechodzi to warto się zgłosić na IP.
Z tym becikowym to jest tak że liczą za ostatni rok rozliczeniowy, 1920 zł także mniej niż 2000 zł nie można przekroczyć i dzielone jest już na powiększoną rodzinę. Wszystkie premie itp. też w to wchodząTo jest Karolina mega głupie i tak zrobione żeby nie dostać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 09:53
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Czytałyście ostatnio coś fajnego? Pogoda we Wrocławiu nie nastraja pozytywnie więc tylko usiąść z herbatką i książką. Może coś polecicie?
Psioszka, nie denerwuj się. Spójrz na to z dobrej strony- mąż ma dobre serce, jest dobrym synem, chce pomóc rodzicom. Faceci nie pomyślą czasem. Też bym się wkurzyła, rozumiem Cię, ale szkoda nerwów!
Z tym becikowym faktycznie do dupyMało kto dostanie w takim razie..
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
Ewa123