SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
mam dwie.umowy o prace kontroluja mnie z jednej. Tylko mi nie kontroluja zasadnosci l4 i prawidlowosci jego wykorzystania tylko pozornosc umowy, poniewaz w drugiej pracy zatrudnilam sie bedac w ciazy i chca sprawdzic czy faktycznie pracowalam, czy zawarlam umowe w celu zwiekszenia macierzynskiego.Zetka wrote:Piękna karuzela
Śliczne zdjęcie
Dziewczyny, odnośnie kontroli ZUS, to kontrolują głównie własne działalności czy umowy o pracę tez?
Trochę się boje bo ja mam inny adres podawany do ZUS (teściowej która pracuje) a mieszkam u siebie. Czy ewentualnie jakiś papier zostawiają? A jakie oznaczenie jest na L4 jeśli jest leżące?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
chcebycmama wrote:Polecam na obiad młode ziemniaki z koperkiem, kalafior w panierce, jajko sadzone z bazylia. do tego kubek kefiru
mam dziś prawie to samo na obiad, z tym, że kalafior w panierce to pierwsze słyszę, tak samo jajo z bazylią - też nie jadłam muszę spróbowac!
chcebycmama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, gotuje różyczki kalafiora, po ostudzeniu panieruje jak kotlety trzymając za trzonek no i na patelnie!
http://durszlak.pl/przepis/kalafior-w-panierce--5?c=tag&t=kalafior-w-panierce
0na88, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
A ja poszłam do apteki oddalonej o jakieś 400m, po drodze kupiłam czereśnie i jak wracałam to kręgosłup i brzuch zaczął mnie boleć i już myślałam, że się do domu nie doczłapię. Dziadek z laską mnie wyprzedził i zostawił w tyle!
To dopiero 33 tydzień, a ja po osiedlu kółka nie jestem w stanie przejść.
Czy Wy też tak macie?
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
lys wrote:A ja poszłam do apteki oddalonej o jakieś 400m, po drodze kupiłam czereśnie i jak wracałam to kręgosłup i brzuch zaczął mnie boleć i już myślałam, że się do domu nie doczłapię. Dziadek z laską mnie wyprzedził i zostawił w tyle!
To dopiero 33 tydzień, a ja po osiedlu kółka nie jestem w stanie przejść.
Czy Wy też tak macie?
Ja tak mam, ale glownie popoludniu jak mloda mi sie wypina to normalnie chodzic nie umiem, maz sie wczoraj smial, ze do sklepu toczylam sie jak zolw, a w sklepie jakiegos spida dostalam, co ja na to moge, ze wtedy akurat Julka sie schowala, moze tak jak mamusie zakupy ja uspokajaja
Kiedys moglam chodzic takim tempem, ze nikt nie umial nadazyc, a teraz spacer drobnym kroczkiem do biedrony oddalonej 500 m to jak maraton
lys, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kurcze, czyli to nie tylko ja. A tyle energii miałam i chciałam sobie pospacerować i w ogóle poruszać się troszkę na świeżym powietrzu, a tu taka niemiła niespodzianka. Aż strach myśleć co będzie za 2-3 tygodnie.
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zeby dzis malo tego bylo to ledwo dokulalam sie na to moje 4 pietro, zdazylam doslownie buty zdjac i dostalam smsa, ze paczka w paczkomacie, ale nie dalam juz rady po nia isc maz po pracy ja odbierze, choc ciekawosc mnie zzera bo to ten zwrot co robilam, mam nadzieje ze teraz dobre wzory dostalam
jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Iys mam tak samo jak wracalam ze skepu oddalonego moze z 300 metrow od bloku to ledwo wrocilam brzuch mi sie stawiał a na 3 i pol piętra wchodze z przerwa na odpoczynek
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
'
