SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry wszystkim
Właśnie zwlekłam się z łóżka. Wczoraj mąż o północy skoczył do Maca, bo od kilku dni mówiłam o frytkach, no i kupił cały zestaw frytek, kanapki, colę. Ja przed ciążą w zasadzie w ogóle nie jadłam takiego żarcia bo nie lubię i mi po tym a'la mięsie niedobrze, no ale taka ochotę na te frytki miałam, że szok. No i zeżarłam - frytki, kanapkę, colę. Tak tak zeżarłam, nie zjadłam. Wystarczyło pół godziny by odczuć, że mi źle i ciężko i niedobrze. W nocy standardowo kilka razy na siku wstawałam, i tak koło 5 to myślałam, że będę wymiotować. Na szczęście wypiłam dużo wody i przespałam. Jednak pewne rzeczy się nie zmieniają - takie śmieciowe jedzonko nie dla mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 11:21
-
Griszanka to jesteśmy na tym samym etapie:)
Co do wagi to wcześniej mi leciała w dół, jakiś 2,5kg teraz już powoli wraca. Chociaż dawno się nie ważyłam, ale na pewno przybyło patrząc na mój brzuch.
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Tak ja tez mam gazy i wzdecia, zwlaszcza jak leze - masakra, moj sie juz z tego smieje
Do wc wstaje jak w zegarku co 2 godziny.
Migotka mam 1,5kg na plusie ale to wszystko w cyckach siedzi
Manius ja musze czekac do 9.02
lys ale masz smaki
U mnie nie ma dnia bez pomidora, zoltego sera i mozarelli - sniadanie bez tego to czysta porazka. A jak zjem czuje sie taka jakas dziwnie szczesliwa
Dzisiaj w nocy obudzilam sie o 2 i 2 godz nie moglam zasnac, potem maz wstawal do pracy i ja zasnelam. Budzika rano nie slyszalam i malo brakowalo zeby syn zaspal na autobus szkolny...
futuremama wrote:Ja ze spaniem mam problem codziennie się budzę koło 2 (zazwyczaj jak już patrzę na zegarek to jest 2:20 mniej więcej
) i biję z myślami - iść do wc czy nie. Po chwili w końcu ruszam tyłek a jak się kładę z powrotem to jestem głodna, jest mi niedobrze i nie mogę zasnąć.
Czyżby moje dziecko planowało się urodzić o 2 w nocy? Hahaha kolejny przesąd
Ty sie smiej, ja budzilam sie codziennie o 4.30 prawie przez cala ciaze i nie moglam do rana zasnac - moj syn urodzil sie rowno 4.30
lys lubi tę wiadomość
-
Cześć,
Dziś tfu tfu jest trochę lepiej, wstałam pół godziny temu więc ciężko mi jeszcze stwierdzić. Zamiast wymiotów była mała biegunka. Dzwoniłam wczoraj do lekarza powiedział że to jest niestety normalne, że "poranne" mdłości trwają do 16-17 i że jak do końca dnia nic nie uda mi się zjeść ani wypić to na izbę przyjęć. Mąż kupił mi soczek i bułeczki, jakoś udało mi się zjeść bułki, wypiłam herbatkę z 3 łyżkami cukru (fuj zwykle w ogóle nie słodzę). Oczywiście ile się nagadał że on pracuje, w domu nic nie zrobione i jeszcze musi skakać wokół mnie...Powiedziałam tylko że nie znam większego egoisty i chama i że jak z nerwów przez niego coś się stanie dziecku nigdy mu tego nie wybacze. Chciałam wtedy zadzwonić do lekarza żeby wziął mnie do siebie na oddział a głupek niech się pomartwi o mnie. Potem przyszła koza do woza z przeprosinami (pewnie widział że szykuje mu wyprawkę do spania na kanapę).
Dziś rano też przepraszał i dzwonił kilka razy budząc mnie.. za radą jego siostry zlewam go jak się da. Jak będę dziś zle się czuła to zadzwonię po karetkę i niech mnie pózniej szuka po szpitalach
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wszystko wynosi się z domu, mąż nie miał supr wzorców i dlatego czasem zachowuje się dziwnie. Wiem że nie mogę aż tak go za to winić bo nie miał gdzie się nauczyć pewnych nawyków ale zwracam mu uwagę żeby wiedział że nie tędy droga.
Zjadłam bułeczkę z masłem, herbatkę z cukrem i na razie jest ok. Nie mam takich zawrotów jak wczoraj.
Zrobiłam test płci z obrączki i wychodzi dziewczynka z chińskiego chłopak, coś w tej obrączce jest bo przed ciążą jak koleżanka mi wróżyła wyszło że najpierw będzie dziewczynka, pózniej synek i trzeciego już nie będzie, teraz powtórzyłam wróżbę i wyszło mi tak samo
Aaa miałam piękny sen, byłam na usg i CRL wynosiło 5cm, maluszek tak mi machał rączkami
Dziewczyny jak w nocy jest Wam niedobrze spróbujcie położyć na żołądek coś ciepłego i delikatnie przycisnąć- nawet ciepłą dłoń. Żołądek trochę wyżej jest niż był ale poczujecie ulgę, przestało mi burczeć i tak zasnęłam
Cassie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ obraczki kupe lat temu juz mi wychodzilo syn, syn, corka - koniec.
I ja tez sie na dziewczynke czuje bo ta ciaza od samego poczatku jest zupelnie inna niz dwie poprzednie z chlopakami.
Powiem Wam ze z poczatku nie chcialam znac plci - taka niespodzianka na porodowce. Ale wczoraj bedac na pierwszych dzieciowych zakupach zalowalam ze jeszcze nie wiem bo moglabym poszalec z kolorkami.
Mimo wszystko kupilam wszystko w neutralnych kolorach
-
nick nieaktualny
-
Witam dziewczyny Ja dziś miałam koszmarną noc.. najpierw nie moglam zasnąc bo bolał mnie brzuch a no-spa mi się skończyła, do tego straszne mdłości i zgagę miałam, co 5 minut latałam siku... później jak udało mi się zasnąć to znów jakieś straszne sny miałam m.in. że poroniłam... i podobno gadałam przez sen
Teraz nie jest żle, w Warszawie piękna wiosenna pogoda, właśnie wróciłam z zakupów. Szef kuchni na obiad serwuje dziś zupę pieczarkową niestety w moim koszyku znalazły się jeszcze mniej zdrowe rzeczy Nie mogłam się oprzeć Cheetosom serowym... jak wracałam już ze sklepu to o niczym nie myślałam jak tylko o tym że wróce do domu i je schrupie
Miłego dnia moje drogie
Cassie lubi tę wiadomość
[*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
13.08.2015 8:40 - Natalka
3500g 55cm
-
Witajcie
dzis odchorowuje wszystkie ostatnie przeżycia-peka mi glowa smaruje sie amolem i leżę. Wczoraj o 23 wróciliśmy z pogrzebu babci.
nie jestem w stanie przeczytac was, ale zalaczam zdjęcie mojej dzidzi z wtorkowej wizyty:
futuremama, Aga89, magda sz, lys, małaMyszka, sylwucha89, gosia.b, Cassie, Y, mamasia, Aska87, Paula_071, gagat82, Sana lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja. Wczoraj do 22 zwijalam gołąbki - przez Was.
Na jadłam się ze szok. Dziś Rano Dołożył I Czuje Się Świetnie.
Brzuch mam siny od zastrzyków
skóra boli nawet ubrania drażnią.
Mi wyszło z chińskiego dziewczynka.
chociaż od początku obstawialismy chłopca to wszystko nam jedno. Byle Zdrowe
Chociaż ostatnio często pojawia się myśl że to będzie ona ♥
Cassie lubi tę wiadomość
Nath 27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
Myszko- mysle ze to normalne Popatrz sobie brzuszki w 20tc- dość pokaźne Wiec ten brzuszek musi do takich rozmiarów dorosnać Ja tez mam sporo wiekszy niz przed ciążą. Jak leżałam mialam zupełnie płaski brzuch,a jak teraz leże to mam górke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 13:20
małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
