SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:Zetka ja to mam takie wrazenie jak by mi coś siedziało i trzymało pecherz zbey wolniutko leciało, nie ma takiego cisnienia i tylko powolutku
Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Miru po pierwsze najlepszego z okazji urodzin zdrowego dzidziusia i zdrowia dla Ciebie
!#*!!*#÷% musialam wypikac no zesz qr...a ja pier.... Cycki opadaja rece tez i noz sie w kieszeni otwier bierz Miru wszystkie odmowy na pismie z uzasadnieniem popros o kopie ktg z tym tetnem 105 tez
I moze faktycznie popros o rozmowe z ordynatorem w celu konsultacji masz takie prawo
3Mam kciuki
Ja 4 razy wstawalam przysnelam jak maz pozzedl do pracy ok 8 i tak spalam do 10 prawie plecy bola rano zawsze pachwiny i tylko rano stawia mi sie brzuch z 5 razy po kilka kilkanascie sekund
Nie czuje innych skurczy no chyba ze jak dlugo chodze to to co biore za ruchy malego bolesne to wlasnie skurcze hmmmmWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 10:17
Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Tez mam bawełniane kombinezony ale też cieplejszy misiowy.
Neyla, jak sobue radzisz z RLS? Mnie też czasami gnębi.
Zetka nie radze sobieSa spokojne noce,a sa bardzo ciezkie. Wczoraj po godzinie przewalania sie na lozku zrobilam cw. na rozluznienie miesni miednicy (ze SR), potem polozylam sie na lewym boku z poduchami pod nogami i udalo mi sie zasnac zanim nogi znowu sie rozbiegaly.
Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Miru współczuję. Jakbyś do tej pory miała za mało stresutrzymaj się i walcz o swoje. Będzie dobrze, musi być
Z okazji urodzin, życzę Ci aby ten okropny stres się jak najszybciej skończył, a Ty żebyś mogła się cieszyć zdrowym maluszkiem
Dziewczyny, widzę że wchodzimy w kolejny etap "poród coraz bliżej", a co za tym idzie nasz strach przed porodem się rozkręca na całego. do mnie dopiero po ostatniej wizycie dotarło, że mój maluch może być na tyle duży, że będę miała większy problem (niż przeciętnie), bo zawsze należałam do tych wyższych ale bez kobiecych kształtów. Ostatnie moje myśli krążą wokół tego co będzie jak on będzie taki duży...od jakiej wagi jest wskazanie do cc? (też nie brałam takiej opcji pod uwagę, ale teraz to chciałabym chociaż wiedzieć)Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Cześć
Miru - spełnienia marzeń Ci życzę i zdrowego synka. Żeby ten stres wreszcie się skończył. Trzymam kciuki! Moja koleżanka urodziła wczoraj synka. Rany, ale jej zazdroszczę
bardzo bym chciała przyspieszyć czas, już tak czekam na sierpień i chwile kiedy przytule swoją Córeczke
pachwiny, spojenie tez mnie bardzo bolą, zwłaszcza po wstanie z łóżka.
lys, Weridiana, Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
Ewa123 -
Miru strasznie mi przykro, że taka sytuacja Cię spotkała. Ciężko jest mi sobie to nawet wyobrazić. Trzymaj się dzielnie i tak jak dziewczyny radzą, bierz cała dokumentację, odmowy itd na piśmie.
Składam Ci także najlepsze życzenia urodzinowe - radości, zdrowia dla Ciebie i dzieciaczka i wytrwałości.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
amysia chyba generalnie jako wskazanie przyjmuje się wagę powyżej 4,5kg, ale też dużo zależy od lekarza oraz od budowy pacjentki, od tego czy pierwsze dziecko czy kolejne. Przed porodem mierzą miednicę, żeby określić czy jest ok do SN.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
O lal wlasnie sie dowiedzialam ze jutro na sr idziemy na oddzial pozwiedzac
Kupilam dla mamy bon do rossmana za 100zl,upieklam babke cytrynowa i zaraz sie ogarniam i lece do niej! Jejc jak ja bym wytrzymala mieszkajac w innym miescie :o tydzien sie z rodzicami nie widzialam i taka zadowolona jestem ze juz sa!!
I bedziemy robic placki ziemniaczane u mamy:)
A o 17:30 wyjezdzamy do drugiego miasta ze znajomymi na ted2,zapewne ostatni nasz wyjazd do kina z brzuszkiem:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 11:11
chcebycmama, Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Miru w dniu Twoich urodzin życzę Ci abyś już niedługo tuliła w ramionach swoje szczęście, żebyś nie musiała nigdy więcej borykać się z takimi problemami, dużo szczęścia, miłości i wsparcia ze strony bliskich :*
A szpital to jakaś porażka, ciekawe czego jeszcze się dowiesz nim się wypiszesz. Szkoda że nie nagrałaś tego telefonem co mówią lekarze.
Zetka - ja mam mega bóle jak chce mi się siku i przetrzymam, wtedy wstanie z łóżka i pójście do toalety to jest droga krzyżowa dla mnie. Ciągnie mnie, piecze, boli no ból okropny!
Myszka co do wózka na spacer to ja kupiłam ceratke z canpolu i chcę nią wyścielić materacyk, na materacyk położyć pieluchę flanelową albo cieńki kocyk no i na to dzidzie i na dzidzie kocykTaki jest plan.
Wiecie co pogoda mi się podoba 15-17 stopni, jest rześko i jest czym oddychać ale kurde jaka taka pogoda będzie jak będę rodzić to mój plan ubioru na wyjście licho wezmie- chciałam body na ramiączkach a na body welurowy pajacyk jakby było tak 22 stopnie. Nie mam tak malutkiego kombinezonu- chyba zakupię taki jeden.Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ogarnęłam z grubsza- teściowa może wpaść na kontrole. Już mnie trzęsie na samą myśl, na to wyjście z nią na obiad- grrr...
Lecę z Fado na spacer.
Koktajl pycha,ale co zgagę mam - fuuuuuu.małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
No, w końcu chłodniej. Babcia od rana chyba z 8 razy powtórzyła 'Zimno dziś' (demencja
). I jeszcze każe mi się ubierać, bo 'malutkiej musi być ciepło'. No, szlag mnie trafi zaraz. Chyba mi temperatura wewnątrz brzucha nie spadnie bardzo przy ponad 20 stopniach w domu. Jakoś przecież nawet przeżyłam zimę z płodem w środku! Ale w ramach kompromisu założyłam skarpetki ^^
Wczoraj byłam w lesie na grzybach, ale mnie burza wygoniła i dziadkowie znowu schizowali, choć mnie zaledwie deszcz pokropił. Czy oni zawsze byli tacy strachliwi? Przecież nowu - pogodę mamy w tym klimacie jaką mamy i nie raz w ciąży zmokłam, śnieg padał, grad padał, było zimno, było gorąco, taki lajf. Mam wrażenie, że oni by mnie najchętniej do inkubatora wsadzili, ale przecież na bogów - jestem stałocieplna, co oznacza, że NIE przyjmuję temperatury otoczenia.
Dziś przyjeżdża mój ukochany i moja siostra i spędzimy tu razem weekend. Wczoraj mieliśmy czwartą rocznicę ślubu, więc może pojedziemy gdzieś na fajny obiad. Szkoda, że nasza ulubiona knajpa w Kazimierzu Dolnym (U Fryzjera) się spaliła (ewidentnie razem z kucharzem), bo teraz nawet nie bardzo jest gdzie pójść.
Mamy kołyskę, taką: http://najtaniej24.com.pl/img/full-33111.jpg
Wczoraj M. składał z kolegą i ciekawa jestem, ile przy tym whisky wypili, bo jak ostatnio wieszał z kolegami (trzema) telewizor na ścianie, to nawet nie dotarł potem do łóżka, tylko go rano znalazłam na kanapie w salonie
Miru, współczuję, szlag by mnie trafił na takie zmiany decyzji. Weź pisemne uzasadnienie odmowy, na wszelki wypadek. Ale też się nie przejmuj. Będzie dobrze. A lekarze to też ludzie, każdy ma inne widzi-mi-się, a niektórzy są na przykład głupi. I wszystkiego najlepszego!!!
Idę gotować obiadek. Miłego dnia!Martucha86, psioszka11, Griszanka, Laura, małaMyszka, niecierpliwa, aaaaga, Weridiana, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Hej:)!
Miru bądź silna! Wszystko będzie dobrze! Cała ta sytuacja jest okropna ale przetrwacie ten czas!
Przesyłam najlepsze życzenia :*!
Stasia wózek się już wietrzy i chyba mamy wszystkojeśli czegoś zabraknie Krzysiek szybko dokupi
!
Miałam dziś ktg i pierwszy raz na zapisie pojawiły się skurcze...zapis trwał 40 min a skurcze była dwaco 20 min. No ciekawe czy coś z tego będzie
!
Zostały nam dobre trzy tygodnie do terminu wiec nastawiam się ze w każdej chwili może się zaczac!
Codziennie śnie i czyms związanym z porodem i macierzyństwem.
Neyla, Lady Savage, małaMyszka, niecierpliwa, Weridiana, zabka11, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Przypomniało mi się jak mi mąż tekstem dowalił "musisz dobrze zakrywać brzuszek bo mi dziecko zmarzniesz"
Miałam ubaw z tego cały dzień i za każdym razem jak mi się przypomni.
Teraz w nocy wojna o uchylone okno, bo marudzi że zimno a mi inaczej ciężko oddychać.
W ogóle mam tak obolałe lewe żebra na dole że masakra. Jakby mi ktoś z pięści parę razy przywalił a to przecież tylko dzięki "delikatnym stópkom naszego dziecka" chyba że w nocy jakoś sobie krzywdę zrobiłam.Neyla, Laura, witaminkab, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak dodac zdjęcie na forum bo mi cos się wgrać nie chce
A ja chodzę i wycieram siki,nauka siusiania do wc idzie nam strasznie....w niedziele synuś ma urodziny i zabieramy go na sale zabaw:) pobawi sie z braciszkiem:)
Hermiona moja babcia dzwoni do mnie codziennie i gada jak mam się ubrać i dzieci...co one mogą a co nie.
I dzis mój tatuś wędzi udka,mmmm juz bym chciała zjeśćWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 12:02
Hermiona, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hejka
Miru najlepszego z okazji urodzin. Przykre to, ze tak szargaja Twoimi nerwami. Co tymi lekarzami kieruje? Ta rozmowa byla ponizej krytyki. Tak jak dziewczyny pisza, na pismie odmowa wykonania cc i wypis. A w poblizu nie ma innego szpitala z tym 3 stopniem?
Ofka pytala o koszule do szpitala, w sumie tez mam dzisiaj zamowic i sie zastanawiam nad jednym. Tez mam duze cycki. Jak sie pomierzylam to wychodzi ok 116 w obwodzie. Najwieksze jakie znalazlam, to w cyckach mierzone na plasko jest 2x55, czyli 110. I sie teraz zastanawiam czy nie bedzie sie rozlazic przy guzikach. Wiecie cyce jeszcze moga nieco nabrac, wiec boje sie, ze moze to byc spory problem i niemaly dyskomfort w szpitalu. Jeszcze sie okaze, ze bede musiala kupij jakas babciowa
Moze, ktoras bylaby tak uprzejma i sprawdzila jak to jest u niej, szczegolnie te z duzymi piersiami. Czy jednak pomimo, ze wymiar na plasko jest nieco mniejszy, to cycki sie jednak mieszcza.
Z gory dziekuje za pomoc.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, boje się. Dziś mi opadł brzuszek. Ewidentnie, bo jeszcze wczoraj jak pisalyście o swoich to patrzyłam na mój i był pod żebrami, dziś już jest o wiele niżej. Chyba ze Mały się jakoś ułożył, może cud i główka w dół, ale ruchy czuje bez zmian. Boje się. Do tego plecy bolą tak po bokach, nie wiem czy to nery czy co. Ale smece
małaMyszka lubi tę wiadomość