SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kkarolinaaaa wrote:Myszko- to nic ale łosoś ma dobry tłuszcz i nawet na dietach powinno się jeść te ryby, ten tłuszcz inaczej się trawi
Nie wiem, ja już stwierdziłam, że moja waga zwariowała, ważę się w 3 różnych miejscach w pokoju i waga inna, wyciągnę bateryjkę i waga masakryczna, a po 3 min wraca do normy... chyba ją wyrzucę przez okno -
małaMyszka wrote:noooo łoś bardzo zdrowy, tyle że może Ofce zaszkodziły dodatki? np. ziemniory?
Nie wiem, ja już stwierdziłam, że moja waga zwariowała, ważę się w 3 różnych miejscach w pokoju i waga inna, wyciągnę bateryjkę i waga masakryczna, a po 3 min wraca do normy... chyba ją wyrzucę przez okno
A ja waze sie tylko przed wizyta i juz mam w nosie wage, przestalam sie nia przejmowac, sa gorsze tragediemałaMyszka, Pulpecja, Katarka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
A tak w ogóle to się witam.
U mnie nocka dziwna... wczoraj ok.20 poszłam się położyć do sypialni, zasnęłam, przebudziłam się po 23, bo mąż przykimał na kanapie przed TV, wstałam na siusiu i dalej spać... ale co chwilę czułam chyba skurcz... ból taki jakbym okres miała dostać.
Wstawałam na siusiu jeszcze tylko raz, ale budził mnie ten sam ból... zestresowałam się chyba, bo mały spał i nie wiedziałam czy jest ok...
Jeszcze 31 do terminu, ale coś czuję, że rozpakuję się 8 sierpnia na urodzinach ciotki... znając życie się najem, napiję (oczywiście nie alko), pójdą wody i do szpitala... normalnie wiem, że tak będzie, czuję to w moczu...KasiaeN., Weridiana lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ,
tez weszlam z nastawieniem ze przeczytam o kolejnym sierpniowym dzieciu
wcinam sniadanie - moj maz ma jakiegos focha ?! nie wiem o co , wstal chyba lewa noga wiec nawet na niego nie patrze bo go opierdol**, wszystko mu od rana przeszkadza .
U nas tez zimno , mokro i deszczowo - przeleze chyba taki dzien
niecierpliwa - i jak cisnienie ? spadlo co?
małaMyszka, niecierpliwa, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Moja koleżanka miała +50kg na sam koniec nie wchodziła w takie białe plastikowe krzesło grillowe. Ale zrzuciła
takiego przyrostu jeszcze nie słyszałam... ale szacun... musiało być jej cholernie ciężko...
Mi się chyba pranie skończyło. Muszę wywiesić, poprasować to co jest, wyjść z małą na dłuży spacerek i na kawę spadam, bo jeszcze do 15 się nie wyrobię... -
małaMyszka wrote:WOW!!!!
takiego przyrostu jeszcze nie słyszałam... ale szacun... musiało być jej cholernie ciężko...
Mi się chyba pranie skończyło. Muszę wywiesić, poprasować to co jest, wyjść z małą na dłuży spacerek i na kawę spadam, bo jeszcze do 15 się nie wyrobię...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 09:31
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
o cholera +50 kg niezly wynik.
Moja mama miala ponad 30 na plusie , i opowiadala ze miala takie ogromne stopy ze w grudniu w sniegu do pracy chodzila w klapkach bo w zadne inne buty nie wchodzila . Ale ladnie jej wszystko po ciazy zeszlo , mimo ze nie karmila piersia .Zetka, Weridiana, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:A tak w ogóle to się witam.
U mnie nocka dziwna... wczoraj ok.20 poszłam się położyć do sypialni, zasnęłam, przebudziłam się po 23, bo mąż przykimał na kanapie przed TV, wstałam na siusiu i dalej spać... ale co chwilę czułam chyba skurcz... ból taki jakbym okres miała dostać.
Wstawałam na siusiu jeszcze tylko raz, ale budził mnie ten sam ból... zestresowałam się chyba, bo mały spał i nie wiedziałam czy jest ok...
Jeszcze 31 do terminu, ale coś czuję, że rozpakuję się 8 sierpnia na urodzinach ciotki... znając życie się najem, napiję (oczywiście nie alko), pójdą wody i do szpitala... normalnie wiem, że tak będzie, czuję to w moczu...
Myszka to u mnie bylo to samo, zawsze wracam z siusiu i mala albo kopnie, albo sie wypnie a dzis nic i tak godzine czekalam az ja poczuje, az w koncu siegnelam po detektor bo ksiezniczka miala w nosie, ze matka czeka na kopniakaWeridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Wróciłam z Fado ze spaceru i dyszę jak lokomotywa- ciężko jak cholera nawet na spacer psem iść
Moi rodzice też wczoraj wrócili z urlopu i mama przyjedzie już do nas w niedzielę wieczorem. Cieszę się, bo od wt jak będę w szpitalu, to zostanie w domu z psem i męża ogarnie- też ma urlop to sobie posiedzi z teściową, choć pewnie będzie większość czasu z nami w szpitalu. Ale mama nie kazała już mi nic w tym tyg robić- ani prasować, ani nic- bo mówi,że nam porobi wszystko przez te parę dni, jak wrócimy do domu :)No i obiadki będzie gotować. Fajnie -już się nie mogę doczekać
Ja też codziennie mierz ciśnienie- też dostałam tabletki na obniżenie doraźne w razie czego,ale nawet jak mi raz skoczyło, to poczekałam pół godziny i zmierzyłam jeszcze raz i było w normie.
Ciekawe jak tam Euforia i jej synek, Rybka a jak u Ciebie?Zetka, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Dokładnie to samo. Ale tak jak pisałam- nie brałam tego ani razu, bo z reguły to moje ciśnienie skakało w gabinecie przy pomiarze, a od kiedy mierze w domu jest ok- chyba ,że się ze starym pokłócę
. Dlatego teraz spisują w kartę ciśnienie z domu mierzone, w gabinecie już dawno mi nie mierzą.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Psioszka to Ty za tydzień rodzisz? Ja bym chyba nie mogła zasnąć z wrażenia że to kilka dni..
ale fajnie
Próbowałam zasnąć ale dzwoni Luxmed że miałam mieć dziś wizytę ale jest dużo pacjentek i czy to jest zwykła wizyta czy ciąża itp.- ja mówię że końcóweczka ciąży więc nawet niech Pani mi nie mówi że dr. mnie nie przyjmie bo ja muszę mieć wizytę! No to mnie wepchnęła na 17. Nie wiem gdzie oni zapisują te pacjentki mój lekarz jest raz w tyg. czasem 2 i nie wiem po co zapisują do niego nowe pacjentkii pozniej te prowadzące ciąże nie mogą się dostać. Kto tam pracuje w strategii firmy.
Niecierpliwa zamiast kawki wypij dużo wody albo soku jabłkowego- coś moczopędnego żebyś dużo siusiała to ciśnienie powinno spaśćniecierpliwa, Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
hehhehe jak się przyzwyczaiły piczki jedne do dobrego i wszystkie zawiedzione brakiem nowego sierpniowego bobasa. Z porodami nie ma się na co nastawiać, widzicie że łapią z zaskoczenia
serio nie macie kogoś kto sprzedaje Play station 4? bo szukam i szukam...... a urodziny mojego Piotruli za tydzień0na88, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Magda, dokładnie tak. Za tydzień o 7 rano przyjęcie, a o 10:00 podobno cc. Więc właśnie mnie będą kłaść na stół. A spać to ja kochana wierz mi nie mogę od 2 dni...
magda sz, 0na88, Paula_071, niecierpliwa, aaaaga, Ewa123, KasiaeN., Lady Savage, witaminkab, Weridiana, Cassie_DE, małaMyszka, zabka11, Maniuś, gosia.b lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
psioszka11 wrote:Magda, dokładnie tak. Za tydzień o 7 rano przyjęcie, a o 10:00 podobno cc. Więc właśnie mnie będą kłaść na stół. A spać to ja kochana wierz mi nie mogę od 2 dni...
Kurcze nie dociera to do mniepsioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość