X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli poki moj syn jeszcze przybiera to moze sobie posiedziec.
    Ale tez zwolnil bo z 300g na 200g z 200g na 100g. Ciekawe jaka wage pokaze USG ktore mam za tydzien.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 14 lipca 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Nie dlatego, ze waga jest niska, a dlatego, ze dziecko nie przybiera w ogole na wadze, a ze to 38tc to smialo mozna ciac. Bo jak dziecko od poczatku jest malutkie i w wolnym tempie przybiera, bo taka jego uroda - ok, aldm jest przyrost, a skoro waga na 2,5 kg stanela w miejscu to mnie sie wydaje, ze moze lepiej byloby zrobic cc i wtedy dziecko bedzie juz na cycu czy mm sobie rosnac
    Właśnie właśnie, masz racje niecierpliwa

    niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 14 lipca 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i właśnie wszamałam obiadek i co??
    Czas się ruszyć do mopa i spalić trochę cukru.
    Staram się zawsze po obiadku tak robić :) mimo tego że mam Mega lenia :P

    niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Magd Ekspertka
    Postów: 223 510

    Wysłany: 14 lipca 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,
    Nie sposób po kilku dniach nadrobić więc troche jestem 'po łebkach", ale za to jakie wieści!!
    Jak super, ze pierwsze maluchy juz są, i macie terminy cc :)

    ja wczoraj wizytowałam pierwszy raz od odstawienia leków na podtrzymanie 12 dni temu, i moja coreczka też malutka i mało przybiera, ale zdrowa, tylko łozysko zaczyna sie starzeć wiec 23.07 mam wizyte zeby sprawdzic przepływy, lózysko, wody no i jej mase.

    odkąd odtawiłam leki na podtrzymanie używam tego:
    http://www.mlekolandia.pl/oslonki-nakladki-i-muszle-laktacyjne,medela-oslonki-na-piersi-formujace-brodawki,27-k-268-320-p

    staram sie codziennie kilka minut do godziny i słuchajcie to działa!
    naprawde wyciaga brodawki i efekt sie utrzymuje, nie wiadomo jak będzie z tym w praktyce ale na głowe mi to dobrze robi;) więc polecam jesli macie wklęsłe brodawki.


    niecierpliwa, lys, małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    km5se6ydvkshe5ag.png
  • psioszka11 Autorytet
    Postów: 1370 4811

    Wysłany: 14 lipca 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    No i pospaliśmy :)
    Aż się boję co to będzie za tydzień, jak ja muszę przynajmniej godzinkę teraz kimać,bo nie funkcjonuję, to jak ja to zrobię później?!Póki mama i mąż będą to jeszcze się uda, jak nakarmię i położę spać, a później to nie wiem?!
    Co do sprzątania- to ja myje podłogę, odkurzam i myje kibel co drugi dzień- ale to moje zboczenie. Też nie wiem,jak się tego wyzbędę przy dziecku :/
    Któraś pytała o przepis na pizzę- nic szczególnego, ale zawsze wychodzi:
    1/4 drożdży (tych żółtych babuni z marketu)
    2 szkl. mąki
    1 łyżka cukru
    2 łyżeczki soli
    1/3 szkl. oleju
    wody- wedle uznania, tzn żeby ciasto chwyciło
    Ugniatam kulkę i przykrywam ścierką na 20min aby trochę podrosło i finito:)

    P.S a mam pytanie do dziewczyn, które są już mamusiami- może wydać się głupie:) Czy zaraz po porodzie, jak "wyciągną" dziecko to czuje się ulgę,że już nic się tam nie ma? Nie ma tego uczucia noszenia czegoś w brzuchu, można spać normalnie, schylić się, obrócić i brzuch nie przeszkadza? Czy to wszystko przychodzi z czasem?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 13:38

    Y, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość

    bl9ci09kql96ri27.png

    Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 14 lipca 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    Paula ja mimo tego Mega lenia staram się codziennie mopem myć, a tak to co sobote mężu myje na kolanach podłogi :P.
    Zmobilizowałam go chociaż raz na tydzień na kolanach ;)
    Ja przed ciążą niemal codziennie na kolanach myłam podłogi i nie było u nas żadnego mopa nigdy wcześniej.

    a czemu na kolanach? mop nie wystarcza? nie rozumiem...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 14 lipca 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    a czemu na kolanach? mop nie wystarcza? nie rozumiem...
    to tak jak psioszka wyżej pisała moje zboczenie, trochę pedantyzm ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 14 lipca 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psioszka nozna spac na brzuchu :) dla mnie to bylo najdziwniejsze :)

    Kurde postalam w kuchni z godzine i strasznie mnie plecy zaczely bolec :(

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    to tak jak psioszka wyżej pisała moje zboczenie, trochę pedantyzm ;)

    aha, teraz rozumiem
    Mój mąż by mnie śmiechem zabił jak bym mu zaproponowała mycie podłogi na kolanach... w sumie ja chyba jego też :P
    Lubię porządek, ale na szczęście nie mam na tym punkcie obsesji, no i w ogóle jak bym była bogata to bym miała tzw gosposię :P ehhh można pomarzyć

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    a czemu na kolanach? mop nie wystarcza? nie rozumiem...

    No to ja myje czesciej w kuchni na kolanach z lenistwa :D bo latwiej mi szmata przeleciec te pare kafelek, niz wyciagnac wiadro, nalac wody, skrecic mopa i doniesc do kuchni, potem 2 razy nim przejechac, wyplukac mopa, wymyc wiadro :D

    lys, Laura, zabka11, Weridiana, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psioszka po cesarce raczej tak od razu ulgi nie poczujesz, owszem brzucha nie ma,jest luz, ale na brzuchu tak od razu nie zasniesz.

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Pati Belgia Autorytet
    Postów: 2645 3633

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do rocznic to my mamy 10 rocznice slubu 13 sierpnia a termin na 15. Moze uda sie jakos wstrzelic...

    Laura, Weridiana, aaaaga, małaMyszka lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eifigbu3h.png[/url]
    l22nkrhmmhbh7btb.png
    ****gang 18+****
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na kolanach myje zazwyczaj schody.
    A tak jednak wole mopa. Moj kregoslup nie wytrzymalby takiego schylania sie caly czas.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • psioszka11 Autorytet
    Postów: 1370 4811

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pierdolca na punkcie sprzątania- moja mama ma, moja siostra i ja. Mąż się już przyzwyczaił, ale na początku to była draka. Musiał chodzić 5 cm nad podłogą,żeby mi nie pobrudzić. Do tej pory zresztą jest podobnie,ale wie już co i jak. Odkładanie rzeczy na miejsce, a już woda w łazience i włosy działają na mnie jak płachta na byka- musi być wszędzie sucho ,pościerane. Z tym kiblem to kiedyś mi mama powiedziała,że jak idzie do kogoś to pierwsze co idzie do wc-jak jest czysto to się napije kawy czy zje coś u tej osoby i chyba przez to mam taki zjeb na tym punkcie :) W ogóle mam dużo schiz, np nie lubię jak jest pranie w koszu, dlatego praktycznie piorę codziennie coś lub co drugi dzień. Wszyscy się ze mnie śmieją, co ja zrobię jak będzie Leon- więc ja odpowiadam,że nauczę go sprzątać i będzie robił to ze mną :)

    Laura, KasiaeN., Paula_071, zabka11, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

    bl9ci09kql96ri27.png

    Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psioszka ulga? No jest lzej bo jednak lokator juz po drugiej stronie. Dla mnie kosmiczne bylo po obu porodach isc pierwszy raz pod prysznic i nie miec wielkiej pilki przed soba ;)
    Na brzuchu kocham spac i tesknie za tym ale z poczatku i tak pewnie po cc nie bedzie to mozliwe dwa znajac zycie pierwsze dni tygodnie maly bedzie spal ze mna.
    Ale serio tesknie za pozycja na brzuszku oczywiscie mam na mysli spanie.

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    psioszka11 wrote:
    A ja mam pierdolca na punkcie sprzątania- moja mama ma, moja siostra i ja. Mąż się już przyzwyczaił, ale na początku to była draka. Musiał chodzić 5 cm nad podłogą,żeby mi nie pobrudzić. Do tej pory zresztą jest podobnie,ale wie już co i jak. Odkładanie rzeczy na miejsce, a już woda w łazience i włosy działają na mnie jak płachta na byka- musi być wszędzie sucho ,pościerane. Z tym kiblem to kiedyś mi mama powiedziała,że jak idzie do kogoś to pierwsze co idzie do wc-jak jest czysto to się napije kawy czy zje coś u tej osoby i chyba przez to mam taki zjeb na tym punkcie :) W ogóle mam dużo schiz, np nie lubię jak jest pranie w koszu, dlatego praktycznie piorę codziennie coś lub co drugi dzień. Wszyscy się ze mnie śmieją, co ja zrobię jak będzie Leon- więc ja odpowiadam,że nauczę go sprzątać i będzie robił to ze mną :)
    Ooo mam to samo, no ja to nazywam nawet chorobą ;)
    ale lubię bardzo jak jest ze tak powiem "wylizane" heh
    Ciekawe jak przy małym będzie? ale myslę że też da się ogarnąć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 14:12

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psioszka chyba nie ma wiekszej pedantki takiej jak ja bylam zanim pierwszy syn sie urodzil. U mnie wszystko blyszczalo. Buty nawet co do cm poukladane. W szafach od koloru do rozmiaru. Siersc po psie zbieralam na kolanach bo nawet jeden wlosek doprowadzal mnie do szalu.
    Przeszlo w momencie gdy mialam poraz setny po dziecku sprzatac.

    W chwili obecnej mam w domu syf na kolach ale remont tez robi swoje.
    Z pedantyzmu sie wyleczylam.

    Laura, psioszka11, KasiaeN., magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jesli chodzi o witaminki- ja przez cala ciaze kupilam jedno opakowanie falvit mama ;) jeszcze mi listek zostal, ale nadrabialam warzywami i owocami, wyniki w normie wiec spokojnie, ostatnio musialam brac tardyferon bo spadlo mi zelazo.

    dlugo mnie nie bylo ze wzgledu na to ze nie mialam internetu ani glowy na karku.
    walcze z zusem :( nie uwierzycie ale od 15,02 powinni mi wyplacac chorobowe, i 3,07 dostalam pismo ze zostalo zakonczone postepowanie wyjasniajace, zadzownilam spytac i sie okazalo ze wylaczyli mnie z podlegania do ubezpieczenia !!!!! ZOSTALAM BEZ PIENIEDZY I MACIERZYNSKIEGO ! musze sie odwolac, ale najpierw musze decyzje dostac na pepierku. stres jaki mi zafundowali odbil sie bardzo na moim stanie psychicznym bo chodzilam i dzien w dzien plakalam no bo jak to bedzie ? nie wiem... maz pracuje ile moze bo jedna pensja i kredyt na glowie to malo :(

    magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widze ze temat pedantyzmu poruszylyscie, ja tez taka jestem a raczej bylam w ciazy mi przeszlo poprostu brak mi sil na sprzatanie, ale jak tylko lepiej sie poczuje albo maz jest w domu to szybko przatamy na blysk, jednak nie przejmuje sie juz plama na obrusie czy sierscia psa :D

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • KasiaeN. Autorytet
    Postów: 556 2668

    Wysłany: 14 lipca 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Adam mówi, ze mam nerwicę natręctw.Nie znoszę jak są brudne naczynia w zlewie.Lubię jak jest czysto w domu, wtedy odpoczywam.A jak widzę, zę jest niepoodkurzane lub ogólny bajzel np w salonie to od razu się denerwuję i nie ma mowy abym odpoczęła.Może jak się urodzi Marta to się zmieni, no chyba, ze nasili ;P

    zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    relgtv73gp3vr7ra.png
‹‹ 1557 1558 1559 1560 1561 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ