SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
małaMyszka wrote:Przepraszam Kochane, mam mega doła i nie jest to związane z małym... Jestem rozbita na miliony kawałków.
Nadrabiam zaległości.
Mamasia - wszystkiego najwspanialszego!!!
Marta - Staś jest silny. Dacie radę. Trzymam mocno kciuki!!! Dużo zdrówka Wam życzę!!!
Ofka - zadek będzie zbadany, to będzie wiadomo. Kochana muszę przyznać, że ja bym sto lat myślała i bym nie wymyśliła takiego zajebistego prezentu!!!!! Dałaś mi do myślenia, bo zaczęłam się zastanawiać za co ja kocham mojego męża. Powiedzieć że za wszystko, to takie oklepane, a wymienić 356 konkretnych powodów to już spory wysiłek i oddanie!!!
Nadrabiam dalej...
Aaaa no i witam z raju. Siedzę na ławeczce. Sama. Z herbatką i kanapeczką. Ptaszki śpiewają i korzystam z tego że reszta śpi i teść za mną nie chodzi non stop, więc mogę bączka puścić w spokoju...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Cassie_DE wrote:Ojjj cudowne wiesci z rana!
Weridana gratulacje!!!
Kwiatuszek mam kolezanke ktora mieszka w Sztokcholmie intam juz urodzila dwojke dzieci jest bardzo zadowolona z opieki.
Czy mierza dno? Tak na kazdej wizycie.
Ellena a psychicznie jak sie czujesz po vaccum z mysla ze prawdopodobnie bedziesz miala sn?
Ja sobie nawet tego wyobrazic nie moge po tym co przeszlam a to bylo ponad 6 lat temu...
Nocka straszna. Burza byla taka ze jak pierdyklo to nawet maly w brzuchu zaczal sie bardzo nerwowo wiercic a zazwyczaj spi cale noce.
Nie chce nawet wiedziec jaki ja w nocy mialam puls.
U mnie nikt juz nie spi, wszystko pootwierane tak duszno.
Zycze Wam spokojnej soboty
Psychicznie to czuje sie stłamszona przez pania doktor, ktora probowala mnie zmusic bym.parla mocniej tekstami ze jak sie nie postaram to krzywde zrobie dziecku. To jej wypychanie lokciem i naciskanie brzucha... Samo vaccum bylo dla mnie zbawienne bo mlody byl juz zagrozony. Gdyby ktos mi dal gwarancje ze dam.rade samodzielnie urodzic drugie to bylabym szczesliwa. Ale w takich okolicznosciach nawet nog nie otworze jak bede wiedziala ze bobo jest duze a oni beda mi kazali sodzic sn.
małaMyszka, Cassie_DE lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Hej dziewczyny,
uroczyscie zawiadamiam ze dzisiaj tj.17/07/2015 o godzinie 11.20 rano urodzila sie nasza Emma
wszystko potoczylo sie ekspresowo,
czujemy sie dobrze , Emma wazy 3kg i jest przesliczna.
Pozniej napisze wiecej i oczywiscie dodam zdjecie
pozdrawiam was kochane
Gratulację! Kolejny maluszek na świecieale fajowsko, a u nas w porządku, prawie, wygląda na to że zostanę tutaj dłużej, i że w pon nas nie wypiszą.
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Werdidana gratulacje...witamy Emmę na swiecie, napewno jest piekna i zdrowa;)wszystkie ciocie ja caluja;)
Bosa trzymaj sie w tym szpitalu, jeszcze troche...
Ja okropna noc. Laura jakie masz cwiczenia kochana na te ruchliwe stopy, myslalam ze sobie giry odrabie w nocy...duszno, bola mnie stawy, spojenie lonowe...moczylam giry w wodzie zimnej i dopiero ulga...sikam mniej i rzadziej chyba zatrzymuje wode.
Maz mial rano ochote na bzykanie, ja tez mam ogromna ale z tym cielskiem to nie wiem jak to logistycznie zalatwic?))do porodu niewiele ponad dwa tygodnie, potem posucha, cos musze wymyslic do wieczora;))
małaMyszka, bosa, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Weridiana serdeczne gratulacje!!!! Wspaniałe wieści
Bosa, ale Cię trzymają w tym szpitalu, masakra... Co mówią o Twojej szyjce? Jest bardzo źle?
Ja nie wiem, co z moją szyjką. Pessar mam nadal, ale Pani doktor pozwoliła mi trochę chodzić, więc nawet wczoraj byliśmy w knajpie ze znajomymi. Zobaczymy co z tego wyniknie... Przeleżałam w domu tyle tygodni, że już mam serdecznie dosyć, ale mimo wszystko mam nadzieję, że mały posiedzi jeszcze trochę w brzuszku i przez to, że więcej chodzę nie zdecyduje się wychodzić.
Lady trzymaj się w tym szpitalu. Czemu dłużej macie zostać? Czy to co powiedziała diabetolog potwierdza się?
Zetka daj znać jak u Ciebie?
Miłego dnia!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2015, 09:02
Paula_071, małaMyszka, bosa, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Emma witaj na świecie! ♡
Gratulacje dla rodziców!
Myszka ja tez w niezbyt dobrym humorze, musze się wyciszyć, bo odkąd jestem w ciąży to nie umiem trzymać języka za zębami, każdemu mowie wprost to, co myślę. A potem są kwasy...małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Paula_071 wrote:Ofka - a jak tyłek?
Co powiedziała siostra?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ofka wrote:skad ten dol kochana?!!
Ostatnio pisałam Wam, że jest mi przykro, że rodzice nie zapytali mnie przez 9 miesięcy jak się czuję.
Teraz, a w zasadzie od wczoraj myślę, że to dobrze. Zaczynam to doceniać i najchętniej zapomniałabym o całej swojej rodzinie - tylko jak to zrobić?!
Wieczorem szwagier - były szwagier- napisał mi, że mam chorą matkę i zakłada jej sprawę o pobicie.
Zadzwoniłam zapytać co się stało. Okazało się, że moja matka nie chciała mu oddać syna na weekend, a ma on do tego prawo. Wywiązała się szarpanina, Ł.kazał matce zostawić małego i go nie szarpać, tak jak powiedział, tak dostał z pięści w twarz...
Policja była. Spisali protokół zgłoszenia. Dzisiaj ma iść na obdukcję do lek.sądowego. Pięć osób, które było w tym czasie na posesji "zeznało" oczywiście, że nic nie widzieli...
Mały skarży się na ból ręki. Musiała go nieźle poturbować.
Stwierdzam, że moja rodzina jest niezrównoważona psychicznie, a ja zostałam podmieniona w szpitalu, teraz siedzę i myślę jak ich wyprzeć z głowy, wspomnień, lat życia...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2015, 09:16
-
Ofka wrote:Aaaaa nie pokazalam. Siora zajeta rozwodem. Podzialem majatku, kochankiem, mowi ze to albo hem albo juz sie tak cialo do porodu przygotowyje i jest tam mocno ukrwione i dlatego... mi znowu zaczelo babrac sie to oko, gardlo mnie boli jak nie wiem, katar mam, pekl mi kacik ust. Rozpadam sie jak trup....
I jeszcze seks Ci w głowie?! Wariatka:)małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Weridiana! Gratulacje. Czekam na zdjecia.
Myszka juz za chwile bedziesz miala swoja rodzine przy sobie. I to Ty zdecydujesz o Waszym szczesciu. I jestem pewna, ze zyciowe doswiadczenia sprawily, ze bedziesz wspaniala mama. Teraz to Ty decydujesz o swoim szczesciu :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2015, 12:56
małaMyszka, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:I jeszcze seks Ci w głowie?! Wariatka:)
Oooo bulke bym zjadla. Z maselkiem i szyneczka.Aska87, małaMyszka, Paula_071, aaaaga, Zetka, Magd, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Mala myszka o rodzinie nie zapomnisz. Nie da sie. Jedynym wyjsciem jest powtarzac sobie, ze zostawiam to co za mna i patrze z miloscia na to co przede mna. Na to co po mnie pozostanie. Nie trac energii na cos na co nie masz wplywu.
Neyla, małaMyszka, Magd, Y, sylwucha89, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Staram się myśleć o tym co będzie, a nie o tym co było. Tylko to cholerstwo ciągle wraca... Czasami ze zdwojoną siłą. Mimo że nie chcę, to jestem informowana o sprawach, które mnie nie powinny dotyczyć. Ze szwagrem od zawsze miałam dobry kontakt, to też był powód dla którego rodzina się odwróciła i skreśliła...
Eeeee tam !!! Najważniejsze, że 27 dni do tp będzie się działo!!!Ofka, Neyla, Magd lubią tę wiadomość