SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Griszanka, żabka zobaczymy jak będzie z tą "naturalną indukcją porodu", bo ostatnim razem 4 miesiące temu to jakoś nam nie szło... może teraz będzie lepiej, ja się trochę obawiam, bo już hehhehe zapomniałam jak to jest
przez całą ciążę tylko ten 1 raz się sexiliśmy i szału nie było
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja śniadania : jajecznica, tosty z serem, owsianka na mleku sojowym,kanapki z wędlina,OBIADY: zupa warzywna - przewaga ziemniaki i marchew, rosół, pieczone mięso z ziemniakami, ryz z jabłkiem, a dziś makaron sojowy z kurczakiem np, od zaufanego chinczyka.. Ale zobaczymy czy ok.. kolacje tak jak śniadania, przegryzki:herbatniki, sucharki, jabłka,jogurt Activia, arbuz, Bawaria, inka z mlekiem i duuuzo wody
bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A na mnie chyba przelazł kryzys Agi
Mam dosyć, zjadłabym sobie torta, jestem jakąś wyrodną matką
bo egoistycznie myślę -> Zuzia wyłaź bo matce się chce torta, i ryczę że jestem taką niedobrą matką. Do tego teściowa mnie wkurwa tym swoim nudzę się
. Zuza wyłaź bo babce się nudzi, skurcze ustały cały dzień zero
ryczeć mi się chce. Dodatkowo zauważyłam że u drugiego świnka zaczyna się zaćma
ja pierdole, nic tylko położyć się do trumny i przespać ten okres.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Karolcia z ta spirala to taka srednio pewna metoda. Moja kolezanka ze spirala zaloczyla wpadke z drugim dzieckiem. No i jak juz byla w ciazy, to musieli usunac spiralke i bylo ryzyko, ze poroni, alw sie udalo. A mojej szefowej po 1,5 roku sie przemkescila i nie spelniaja juz swojej funkcji, ta w panice, bo cykle nieregularne i juz myslala, ze to ciaza - lekarz powiedzial jej "Co sie Pani martwi w ramach rellamacji zaltawimy sprawe, przy wyjmowaniu spirali, poronienie to naturalna sprawa". Dobrze, ze nie wiem, co to za lekarz...
Iys po takiej rozlace, to bedzie ogien w sypialni :p Steskniony mezus szybko Ci przypomni co i jak, a ze wzgledu na Lily z pewnoscia bedzie bardzo delikatny
Polkosia - Mamasia chyba nie miala znieczulenia.
Paula wiedzialam, ze mam cos Tobie napisac. Odnosnie tego Waszego nowego autka, zebys na wszelki wypadek wyscielila sobie podklad na siedzeniu, bo rzeczywiscie byloby szkoda funkiel nowki tapicerkiDzisiaj termin porodu, chyba na wszelki wypadek tez sobie wysciele, moja tapicerka nieco starsza, ale i tak szkoda ja poplamic
Tak swoja droga - ma sie ten zaplon, o autku pisalas chyba kilka dni temu hihihi
Dziobek mi sie z boku wypina, tak rozciagnietego brzucha jeszcze nie mialam.Paula_071, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Griszanka wrote:Karolcia z ta spirala to taka srednio pewna metoda. Moja kolezanka ze spirala zaloczyla wpadke z drugim dzieckiem. No i jak juz byla w ciazy, to musieli usunac spiralke i bylo ryzyko, ze poroni, alw sie udalo. A mojej szefowej po 1,5 roku sie przemkescila i nie spelniaja juz swojej funkcji, ta w panice, bo cykle nieregularne i juz myslala, ze to ciaza - lekarz powiedzial jej "Co sie Pani martwi w ramach rellamacji zaltawimy sprawe, przy wyjmowaniu spirali, poronienie to naturalna sprawa". Dobrze, ze nie wiem, co to za lekarz...
Iys po takiej rozlace, to bedzie ogien w sypialni :p Steskniony mezus szybko Ci przypomni co i jak, a ze wzgledu na Lily z pewnoscia bedzie bardzo delikatny
Polkosia - Mamasia chyba nie miala znieczulenia.
Paula wiedzialam, ze mam cos Tobie napisac. Odnosnie tego Waszego nowego autka, zebys na wszelki wypadek wyscielila sobie podklad na siedzeniu, bo rzeczywiscie byloby szkoda funkiel nowki tapicerkiDzisiaj termin porodu, chyba na wszelki wypadek tez sobie wysciele, moja tapicerka nieco starsza, ale i tak szkoda ja poplamic
Tak swoja droga - ma sie ten zaplon, o autku pisalas chyba kilka dni temu hihihi
Dziobek mi sie z boku wypina, tak rozciagnietego brzucha jeszcze nie mialam.
Moja ciocia też zaliczyła wpadkę w wieku 43 lat właśnie ze spiralą. Ale chyba tak już jest, że nie ma 100% środka antykoncepcyjnego oprócz wstrzemięźliwości;)
Samochodem mało jeżdżę, a i tak mam adapter na pasy - on jest z jakiegoś poliestru, więc można powiedzieć, że to taki podkład:) I chyba skóra jest w miarę wodoodporna? Ale dzięki Girszanka za radę
Mama narobiła mi pierogów ruskich, pomroziłam żeby mieć na czas pociążowy. Za tydzień w piątek będę mamą
Weridiana, zabka11, Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
niecierpliwa przed każdym ściąganiem należy wymasować pierś pouciskać troszkę ruchami okrężnymi, lepiej będzie Ci się ściągać. Laktacja i karmienie są w głowie więc jak się nie zrelaksujesz trochę to gówno z tego wszystkiego będzie.
JESTES WSPANIAŁA MATKĄ tylko daj sobie czas. Mówie Ci odłóż laktator na bok i w ogóle po niego nie sięgaj. Ćwicz z dzieckiem karmienie bo inaczej się nie nauczysz. Możesz spróbować karmić na leżąco, ja tak zaczynałam i było wygodnie a i pierś jest od razu na wysokości buzi dziecka, dziecko brzuszkiem do swojego brzuszka o dosłownie wpychchamy mu sutka do buzi. Nie poddawaj się, spokojnie wszystko rób. Dziecko czuje twoje nerwy i też jest zdenerwowane. Możesz też spróbować dziecko położyć na siebie na sutka, tego nie próbowałam ale znam matki które tak karmią - kładziesz się na plecach a dziecko na siebie buzią na sutka. Nie bój się, nie udusi się. Próbuj bo bez prób tego się nikt nie nauczył i nie wątp w siebie!!!Paula_071, Laura, Katarka, niecierpliwa, Weridiana, bosa, zabka11, witaminkab, małaMyszka lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Ja mam Medeli mini Electric i daje radę.Teraz ściągam po 90ml i zajmuje mi to ok 15min.
Co do pozycji karmienia piersią to Ja ekspertka Nie jestem ale jak już karmię to z pod pachy.Leon leży na poduszkach i jest mi wygodniej.
A my znowu akcja kolka...Ehh dopiero za 2tyg wizyta u pediatry to może coś zaradzi.małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
nick nieaktualnyDolaczylam dzisiaj do grona Mam. 2750 g 52 cm i 10 pkt. Mialam cc ale zmienili w ostatniej chwili znieczulenie i mialam zzo zamiast ogolnego. Dla nas to lepiej. Wiecej napisze jak bede w domu. DZIEKUJE za kciuki i trzymam za Was
Katarka, Aska87, lys, aaaaga, 5ylwia, Magd, Laura, psioszka11, niecierpliwa, Aga89, Martucha86, bosa, apaczka, Weridiana, Paula_071, jasmine89, sylwucha89, kasiuleek, Maniuś, zabka11, magda sz, Hermiona, Neyla, Agaata, mamasia, Amberla, Lady Savage, maaadzik1207, witaminkab, futuremama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
justyna14 wrote:niecierpliwa przed każdym ściąganiem należy wymasować pierś pouciskać troszkę ruchami okrężnymi, lepiej będzie Ci się ściągać. Laktacja i karmienie są w głowie więc jak się nie zrelaksujesz trochę to gówno z tego wszystkiego będzie.
JESTES WSPANIAŁA MATKĄ tylko daj sobie czas. Mówie Ci odłóż laktator na bok i w ogóle po niego nie sięgaj. Ćwicz z dzieckiem karmienie bo inaczej się nie nauczysz. Możesz spróbować karmić na leżąco, ja tak zaczynałam i było wygodnie a i pierś jest od razu na wysokości buzi dziecka, dziecko brzuszkiem do swojego brzuszka o dosłownie wpychchamy mu sutka do buzi. Nie poddawaj się, spokojnie wszystko rób. Dziecko czuje twoje nerwy i też jest zdenerwowane. Możesz też spróbować dziecko położyć na siebie na sutka, tego nie próbowałam ale znam matki które tak karmią - kładziesz się na plecach a dziecko na siebie buzią na sutka. Nie bój się, nie udusi się. Próbuj bo bez prób tego się nikt nie nauczył i nie wątp w siebie!!!
Wieczorem siadlam z mala i dostawilam do piersi, ale mialam na nich nakladki i zalapala za pierwszym razem, possala 2 piersi kazd po ok 15 minut wiec nie bede na sile sie meczyc, ze musze karmic "gola" piersiamagda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość