SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa wrote:Jedziemy z Julka do szpitala. Temperatura 38.1 i zaczela charczec. Boje sie o mojego Aniolka
Może to 3dniówka czy u takich maleństw to za szybko? Trzymam kciuki i życzę dużo zdrówka:)małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Niecierpliwa zdrowka dla Julki. Przeraza mnie to, w ciazy jak cos to jedzie sie na IP, mysl o porodzie daje jakies tam nadzieje ze bedziemy spokojniejsze o dzidzie i co tak naprawde porod to dopiero poczatek..Mam nadzieje ze to nic takiego tylko jakies noworodkowe dolegliwosci
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Jedziemy z Julka do szpitala. Temperatura 38.1 i zaczela charczec. Boje sie o mojego Aniolka
Trzymajcie sie! Bedzie wszystko dobrze! A moze ja gdzies zawialo? Macie przeciagi w domu? Daj znac co wam powiedza w szpitalu.
Ja dopiero troche ozylam, siedze na balkkonie, dopiero teraz dalo sie wyjsc na zewnatrz...
Dzis caly dzien na kanapie, z boku na bok,wiatrak mam wrazenie nie daje rady...cos strasznego...i takie upaly maja byc jeszcze przez 2tyg.
Przeraza mnie to, bo nie jestem w stanie przy takiej duchocie funkcjonowac...
Zaczelam jesc i pic syfskie rzeczy, od ktorych stronilam cala ciaze...pizza, cola, kawa....ale usprawiedliwiam sie tym,ze za dwa gora trzy tyg.bede musiala znowu uwazac na to co jem, wiec to ostatnie podrygimam nadzieje, ze malej one nie zaszkodza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 22:50
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zabka ja mam tak samo, funkcjonuje noca..codziennie pizza cola itp. Nie mam sily gotowac nawet nie wyobrazam sobie odpalic palnik w kuchni to by bylo samobojstwo. Z tego co widze w pogodzie to do konca sierpnia taka pogoda, wiec nie ominiemy porodu w upaly... Niby seks przyspiesza ale kuzwa jak sie bzykac teraz? Od wczoraj patrzymy sie na siebie z mezem z wyrazem twarzy - nieee, tylko nie seks. Jutro jade po maly basen dla dzieci i bede w nim lezec w salonie to juz nie jest smieszne, wykonczyc sie mozna. Perspektywa ze w najgorszym wypadku urodze 17-18 na indukcji porodu mnie przeraza, kazdy dzien to jest jak tydzien. Kurwa mac Ty tam na gorze wez sie zlituj!
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Magda sz- ja tez juz nie mam pomyslu jak sie chlodzic....prysznic daje ulge na chwile, siedzenie czy lezenie przy wiatraku nie pomaga, bo tylko wszytskiemiescie i kosci mnie bola...o gotowaniu mowy nie ma...dzis byla pizza, wieczorem sushi..jutro odgrzejemy zapiekanke makaronowa z lodowki na obiad...
Maz od poniedzialku wraca do pracy po urlopie, bede sama z Julcia meczyc sie w domu w te upaly...
Ze tez te tropiki musialy byc akurat w tym roku, na naszej koncowce ciazy...
Z drugiej strrony jak urodzimy teraz to tez lepiej nie bedzie, bo dziecku goraco, my w pologu, krwawienie, zmienianie co chwile tych podkladow,pocenie sie....ech...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa dużo zdrówka dla Juleczki! !!! Daj znac co z mala.
W taką pogodę nie da rady funkcjonować bez klimy!!! My na pewno za rok zamontujemy!!! Próbuje zasnąć ale nie daje rady - termometr w sypialni pokazuje 31,2 CmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Zabka czy teraz czy za 2 tyg to i tak ma grzac
ja juz nie wiem co lepsze czy gorsze. Czuje sie bezsilna bo nic nie mozna z tym zrobic zero wplywu na termin porodu i na pogode. Przydalaby sie moc jakiegos superbohatera.
Aga klima musi byc, koniec z przekladaniem z roku na rok. Dziecko tez nie bedzie moglo spac w taki upal.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa co z Wami?co powiedzieli w szpitalu?
Ja właśnie próbuje odciagnać mleko ale kuzwa przez top zapalenie prawie go nie mam!Trochę się podlamalam, bo nie dość że nie karmię piersią to wyjdzie na to że stracę całkiem pokarm:(małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Niecierpliwa koniecznie daj znać co u Julii.
U nas skurcze od kilku godzin, ale takie dziwne bo przedewszystkim boli kręgosłup.. nie są super regularne ale po gorącej kąpieli nie przeszły.. boli znoszenie, mały chyba przez nie jest bardziej pobudzony i nie wiem co dalej czy jechać na ip sprawdzić co się dzieje, czy próbować zasnąć i czekać do rana jak się da... Ale chyba wybiorę opcję nr 2...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiecierpliwa daj znac jak corcia.
U nas temp spadla do 36.6 bez podania lekow.
Zrobili mu badanie krwi, na szczescie wyniki ksiazkowe a temp to na bank od upalow.
Jak dobrze pojdzie we wtorek wyjdziemy do domu.lys, sylwucha89, Ewa123, Laura, Paula_071, mamasia, Maniuś, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Julka miala przegrzany organizm. Musimy ja dopajac woda. Temperaturka jej spadla. Trafilismy na tak francowata lekarke, ktora nawet nie zmierzyla jej temperatury!! Powiedziala, ze u takich malych dzieci do 38 to norma, ale byla tak niemila i arogancka, ze jak wyszlismy to pod oknem jej gabinetu wykrzyczalam, ze jest czarownica a nie pediatra
futuremama, magda sz, Aska87, Pati Belgia, małaMyszka, Katarka, Weridiana, witaminkab lubią tę wiadomość
-
psioszka11 wrote:Niecierpliwa co z Wami?co powiedzieli w szpitalu?
Ja właśnie próbuje odciagnać mleko ale kuzwa przez top zapalenie prawie go nie mam!Trochę się podlamalam, bo nie dość że nie karmię piersią to wyjdzie na to że stracę całkiem pokarm:(
Proponuje podczytac lipcowki, tam wczoraj bodajze toczyla sie debata miedzy kp a mm, dotyczaca wyrzutow sumienia. Dobrze robi na glowemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny