X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata ja slyszalam o 4 grzmoty, myslalam ze ooo burza popada ale tylko pogrzmialo i pooszlo. W salach poporodowych nie ma klimy- przynajmniej 3 lata temu jak bylan w odwiedzinach tam to nie mieli. Tylko to byl 17 maj i wydawalo sie byc ok.

    Zabka ja mam tak od tygodnia, ta opuchlizna nie schodzi nawet w nocy ani po prysznicu dlatego u mnie ta kumulacja przykrych dolegliwosci tam wykancza nie tylko fizycznie. Ledwo sie mieszcze w gumowe japonki. Co ja bym dala za taka morska bryze...:)
    Tak podejrzewalam ze jak nie trzeba bylo to sie pchala a jak juz moze to siedzi. Domyslam sie ze nie pcha sie wlasnie przez upaly ale uwazam ze dla jej bezpieczenstwa mogliby ja sila wyciagnac bo jak mi sie cos stanie przez upaly to co wtedy z nia? Moj inkubator juz nie jest dla niej bezpieczny :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 09:26

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Pati Belgia Autorytet
    Postów: 2645 3633

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Agata ja slyszalam o 4 grzmoty, myslalam ze ooo burza popada ale tylko pogrzmialo i pooszlo. W salach poporodowych nie ma klimy- przynajmniej 3 lata temu jak bylan w odwiedzinach tam to nie mieli. Tylko to byl 17 maj i wydawalo sie byc ok.

    Zabka ja mam tak od tygodnia, ta opuchlizna nie schodzi nawet w nocy ani po prysznicu dlatego u mnie ta kumulacja przykrych dolegliwosci tam wykancza nie tylko fizycznie. Ledwo sie mieszcze w gumowe japonki. Co ja bym dala za taka morska bryze...:)
    Tak podejrzewalam ze jak nie trzeba bylo to sie pchala a jak juz moze to siedzi. Domyslam sie ze nie pcha sie wlasnie przez upaly ale uwazam ze dla jej bezpieczenstwa mogliby ja sila wyciagnac bo jak mi sie cos stanie przez upaly to co wtedy z nia? Moj inkubator juz nie jest dla niej bezpieczny :(
    Madzia mam całkowicie to samo.... Opuchlizna nie schodzi po nocy.... Czuje sie juz bardzo niekomfortowo... Jestem zmęczona i mi często słabo... Miałam nadzieje, ze urodzę w ten weekend a tu nadal cisza. Skurcze mam ale nieregularne choć coraz bardziej bolesne i dokuczliwe...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eifigbu3h.png[/url]
    l22nkrhmmhbh7btb.png
    ****gang 18+****
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda Ty byś chciała żeby Ci w dniu terminu wywoływali a ja jeśli do tego dnia nie urodzę (jeszcze tydzień) mam się zgłosić do szpitala i będą indukować (z powodu cukrzycy) a średnio mnie to cieszy :( Tym bardziej, że u mnie zwiastunów porodu wielkie 0 - nawet nie jestem spuchnięta co jest chyba jakimś ewenementem w takie upały. Chodzę sobie w sandałkach sprzed ciąży. Sama nie wiem co gorsze - indukcja w terminie czy przenoszenie - boję się, że córeczka będzie za duża bo na ostatnim usg okazało się, że waży już 3600 g a ja nie należę do dużych kobiet i nie wiem jak sobie poradzę z porodem - szacowana waga w dniu terminu ok 3800g. Gin mi powiedział, że jest 50:50 - część kobiet rodzi przed terminem, część po. Także sama nie wiem co gorsze czy lepsze.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nadal puchne dziewczyny , mimo ze juz nie mam brzucha to nogi i stopy nadal mam jak banie.. przed ciaza mi to sie nie zdarzalo. Mam nadzieje ze sie ureguluje wszystko . Wiem ze wam ciezko chodzic z brzuchem w takie upaly ale w pologu tez nie jest super.

    Apaczka indukcja nie jest zla ;-) mi mowila ze Zoska 3500 bedzie wazyc , a przy porodzie okazalo sie ze 3140.

    apaczka, małaMyszka lubią tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam taką nadzieję Ona, po pierwsze, że w razie "W" źle nie będzie a po drugie, że błąd pomiaru ewentualnie jest w tą stronę a nie w drugą :P
    Po cichu liczę, że u mnie zacznie się raz a dobrze - najlepiej w przyszły weekend ;) Haha jeśli mogę mieć coś do powiedzenia w tym temacie ;)

    0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona niby sie puchnie do 2 tyg po porodzie takze nie martw sie to zejdzie :)

    Apaczka wg mnie najgorsza jest kumulacja indukcja w 42 tyg. Indukcji boje sie ze wymecza mnie i nie bede miala sily przec jak kolezanka. A z przenoszeniem to jest mega stres o bezpieczenstwo dziecka, termin jutro a ja sie juz boje jak to bedzie po. Niby prawidlowa ciaza moze trwac do 42 tyg tylko wlasnie ciagle sie slyszy o powiklaniach po 40 tyg. Ja bym byla spokojniejsza jakbym miala indukcje w terminie niz takie siedzenie na bombie.

    0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie_DE wrote:
    Myszka trzymam kciuki!

    Moj synus sobie spi ale jakos zolciutki sie zrobil.
    Dzisiaj pierwszy raz moge isc od porodu pod prysznic hurra!
    tzn ma żółtaczke, muszą mu sprawdzić poziom bilirubiny, jeśli będzie wysoki to lampy.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, domyslam się, że na sali poporodowej nie będzie klimy, ze względu na noworodki, wychłodzenie i bakterie zapewne. Ale zastanawiam się, czy na porodówce i patoli jest czy nie ma, w razie W. Ja czuję jakoś dziwnie, że niedługo urodzę - nie wiem na ile sobie wkręcam a na ile to prawda, ale jakoś mam wrażenie, że to już naprawdę chwila.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy sie niedzielnie!:)

    Magda rozumiem Cie bardzo dobrze. Oby Maja zechciała juz sama wyjść:)

    Cassie mój tez był żółty jak wychodziliśmy bilirubina 7,5 ale w domu przepajałam glukoza bo jeszcze zżółkł.

    Ja nie puchnę,maly ładnie je ale potem dajemy jeszcze smoka bo nie zaśnie. Zaraz jedziemy do galerii dzieci na sale zabaw a my pochodzimy po galerii. Tam pewnie będzie chłodniej:) później do teściów na obiad:\ ciekawe co tym razem moja teściowa wymyśli bo juz dzwonila ze przeczytała w gazecie jak daliśmy na imię małemu i ze drugie jej sie nie podoba. U nas jak rejestrujemy Malego to w gazecie piszą kto się urodził...ehhh. A za tydzień moja mamuśka przyjeżdża juz się doczekać nie mogę:) kupiłam jej piękna bransoletkę bez okazji ale ze jej sie podobała to taki prezent dostanie od nas:)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi juz cala opuchlizna zeszla. Skurcze lydek minely i wrocilo czucie w palcach.

    Wspolczuje Wam, zaawansowana ciaza i afrykanskie upaly...

    Zagladam czekajac na kolejne dzieciaczki

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • sowa28 Ekspertka
    Postów: 131 121

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jestem w wątku wrześniowym, ale mam do Was pytanie. Zauważyłam, że śluz ilościowo się nie zwiększył, ale czasem w ciągu dnia występują epizody, że jest zabarwiony na różowo. Czy też miałyście takie objaw? Wydaje mi się, że nie jest to jeszcze czop a innych objawów nie mam. Pozdrawiam i gratuluje wszystkim świeżo upieczonym mamom.

    cbyga1h.png
    h0b9tl5.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zobaczyłam na tvnie, że w Gdańsku są 24'C! Ja chcę do Gadańska!!!!:)

    Moja ostatnia niedziela w dwupaku:)

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małaMyszka wrote:
    Kochana moje mięśnie macicy się prawdopodobnie skróciły. Mam piękne skurcze ale mały na nie nie reaguje a powinien na każdy skurcz odpowiedzieć spadkiem lub wzrostem tętna i wtedy jest współpraca. Jutro prawdopodobnie ordynator zadecyduje o cięciu lub wywołaniu. Raczej będzie to cięcie na które nie jestem przygotowana ale mój synuś jest zagrożony i jeśli tak ma być to jego bezpieczeństwo jest najważniejsze. Ja sobie poradzę
    Kochana wiem ze nastawilasvsie na sn, ale cesarka nie jestvtaka straszna, trwa szybciutko, dochodzi sie do siebie tez szybko. Jeszcze chwile i maly bedzie z Toba.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sowa mi od skończonego 37 tyg zaczął odłazić czop, jest w konsystencji galaretki. Podobnie to wygląda do tego co opisujesz. Miałaś w ostatnim czasie badanie? czasem też po badaniu tak wydzielina wygląda

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam takiego śluzu, przedwczoraj miałam biały śluz w zwiększonej ilości, wczoraj też, a później zobaczyłam w toalecie taki pomarańczowy galaretkowaty korek z krwistą końcówką, od tamtej pory nic nowego.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • sowa28 Ekspertka
    Postów: 131 121

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda sz.,
    Tak, miałam badanie we wtorek i w środę zauważyłam ten odcień. Napisałam do lekarza i odpisał, że zapewne jest to kwestia reakcji po badaniu, jesli się nie nasila itd. Natomiast wczoraj znowu sytuacja się powtórzyła, dlatego chciałam tutaj podpytać.

    cbyga1h.png
    h0b9tl5.png
  • Amberla Autorytet
    Postów: 1195 3386

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, powiem, że upaly uporczywe i męczące ale po porodzie Bardziej znośnev. Powiem nawet, że momentami w nocy było mi tak zimno ze kołdra po uszy i w Koszuli a P się topil. Tak samo u Rodziców w cieniu - ja pod kocem na leżaku a mama w kostiumie płynęła :P dlatego z dwojga złego na waszym miejscu wolałabym Urodzić :P my we wtorek wizyta u pediatry, zobaczymy ile Laurka Przybrała :)

    magda sz, Paula_071, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

  • ainer85 Autorytet
    Postów: 615 1901

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Zagladm co jakiś czas ale nie ma szans żebym docztala wszystkiego bo urodziłam ssaka-pochlaniacza. Nawet do kibelka nie ma jak iść bo tylko cyca nie ma w pobliżu to awanti. Dzisiaj dla odmiany je i śpi w tym szpitalnym lozeczku. Bo do tej pory cycka traktowała jak smoka i nie było szansy ją odłożyć. Codziennie badaj jej krew i sprawdzają CRP ze względu na mój dodatki gbs. Zobaczymy co jutro powiedzą i czy nas puszcza do domu. Straszne upały są i mała jest całą w krostach i planach czerwonych, ale mówią że to normalne. Wczoraj już się zbuntowałam i mimo sprzeciwu położnych dalam małej smoka żeby chociaż iść buzie jak człowiek umyć. Dzisiaj mam cyce jak krowa, sama na siłę ją dostawiam żeby mi się zastoje nie porobily. A mała pazerna je do porzygu. Jak wrócę do domu opisze poród. Gratulacje mamuska i trzymam kciuki za rodzące i wyczekujace

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 11:36

    magda sz, Paula_071, zabka11, małaMyszka, Agaata, niecierpliwa, lys, Weridiana, sylwucha89 lubią tę wiadomość


    v40cu9h.png
  • zabka11 Autorytet
    Postów: 2350 5101

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu dziewczyny nie moge, siedziec, lezec...tak mnie boli spojenie....jeszcze tak nie mialam, az promieniuje na uda.
    Kazdy ruch noga to bol...
    Mysle czy nie skontaktowac sie z lekarzem, bo rozumiem ze na tym etapie kosci sie luzuja i rozchodza, ale zeby uniemozliwiac funkcjonowanie w kazdej pozycji???
    Co robic????az lzy mi leca jak musze sie poruszyc...:(

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i499vvjdikb2il4.png
    iv09j48argrcm17t.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 9 sierpnia 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jak sobie radzicie z tymi nowymi uczuciami...dla mnie to masakra jestem miekka, placzliwa, a strach o malego odbiera mi dech...

    małaMyszka, Pulpecja lubią tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
‹‹ 1855 1856 1857 1858 1859 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ