SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ofka wrote:Mysza a co sie stalo?
Niecierpliwa kochana napisz kiniecznie co z Julka...Weridiana lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, witam się w 39 tygodniu.
U nas skurczy zero, chyba, że ich nie czuję, w tym tyg idę na ktg, zobaczymy co tam. W każdym razie cieszę się, że najpóźniej za tydzień cc, bo w każdej pozycji juz mi niewygodnie. A jeszcze te upały.
MałaMyszka trzymam kciuki, zeby wszystko było jak najlepiej i żeby szybko podjęli decyzję i Was nie męczyli.
Niecierpliwa, zdrówka dla Julii, umęczą się dzieciaczki w te upały też niestety. A co do lekarki to mi się jeszcze nie zdarzyło żeby dziecku ktoś badał na wizycie temp. zazwyczaj opierają się na wywiadzie z rodzicem. A co do zachowania... właśnie dlatego jak ognia unikam zawsze takich nagłych wizyt z dziećmi, bo na tych dyżurach to większość siedzi jak za karę.
Ofka, widzisz, dałaś radę!!! A teraz będzie już tylko lepiej
Pozdrawiam wszystkie, miłego dnia.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Niecierpliwa - ciesze sie ze z mala ok
Psioszka - a w drugiej piersi masz dalej pokarm? Moze przykladaj Leona, on rozrusza pierś.
MalaMyszka -trzymam kciuki zatem by maly wszedl sn. CC nie jest zle, dasz rade w razie czego:-)
Dzisiaj wpadaja rodzice i mama bedzie gotowac obiad. Jaka ulga!
Moj maz spi pod koldra, a ja w cieniutkiej koszulce a piersi i tak cale mokre. Ciekawe czy po porodzie bedzie mi chlodniej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 07:38
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Zdrówka dla Julki
Myszka może jednak uda się wywołać ale jak trzeba cc to trudno. Ja wcześniej też strasznie nie chciałam, teraz już sie z tym oswajam bo różnie może być.
Co do chłodzenia ja wieczorem zmoczyłam sobie mały recznik zimną wodą i sie przykrywałam nim bo nie wyrabiałam. Dla mnie nawet w nocy jest za gorąco, dopiero nad ranem ok.
3 noc z rzedu do kitu. Tym razem już było mi tak niedobrze że nie miałam sił próbować z tym walczyć, przyniosłam sobie miskę i czekałam. Długo nie musiałam. I co? Ulga na chwile, a potem zaraz znów niedobrze ale już nie aż tak bardzo. Uciekam z psiakiem na spacer póki czuc odrobine chłodu.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Kochana moje mięśnie macicy się prawdopodobnie skróciły. Mam piękne skurcze ale mały na nie nie reaguje a powinien na każdy skurcz odpowiedzieć spadkiem lub wzrostem tętna i wtedy jest współpraca. Jutro prawdopodobnie ordynator zadecyduje o cięciu lub wywołaniu. Raczej będzie to cięcie na które nie jestem przygotowana ale mój synuś jest zagrożony i jeśli tak ma być to jego bezpieczeństwo jest najważniejsze. Ja sobie poradzę
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Witam sie w upalny poranek
Na sama mysl ze dzisiejsza temperatura ma byc powtorka z wczoraj, robi mi sie slabo...
Choc widze, ze narodzone maluszki tez zle znosza upaly, wiec moze fasktycznie lepiej dla tych w brzuszkach, aby posiedzialy w nich jak najdluzej.
Nie moge na siebie patrzec, jestes popuchnieta, atopy jak dwa walce,ogolnie cale cialo zatrzymalo wode....ryczec mi sie chce bo naprawde liczxylam ze w tej ciazy uda sie tego uniknac....
Niecierpliwa- niestety na dyzurach czesto trafiaja sie lekarze ktorzy sa tam `za kare`.ale przynajmniej wiesz co dolega malej i wiesz jak jej pomoc.
Malamyszka- o kurcze, kto by pomyslal, ze tak to sie pokielbasi...daj znac jak sie sprawy maja...
Psioszka - dokladnie, sprobuj jak najczesciej do tej piersi przykladac Leona, moze rozbudzi laktacje.mozesz zadzwonic po porade do poloznej???Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 07:49
0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej mamuski ,
u mnie nadal z pokarmem kiepsko cos tam zjada ale to bardziej jej juz daje dla"cudownych wlasciwosci odpornosciowych " . Dodatkowo podaje jej MM na ktorym zje i 60 ml - zeby moje cycki tyle wyprodukowaly to na tym etapie raczej nie mozliwe
Ja staram sie dostawiac do piersi - z roznym skutkiem , jak sie nie najada dodaje MM.
Nie budze jej na karmienie co 3 godziny jak mi mowili - w nocy ma zazwyczaj jedna pobudke przez co jako tako i ja spie i nie morduje jej i siebie wtedy cycem tylko dla wlasnej wygody podaje butle ( jej przygotwanie zajmuje mi dokladnie 40 sek- wiem , jestem wygodna) W dzien bede bawic sie z tymi cycami - zobaczymy jak dzis to pojdzie.
milego i CHLODNEGO dnia !niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny które mają problem z karmieniem piersią, z rozkreceniem laktacji a chcą karmić piersią - obyczajcie sobie - Medela Sns - system wspomagania laktacji. Genialny wynalazek który jest w stanie pobudzić nawet nikla laktacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 08:39
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Czesc
Myszka powidzenia
Noc w miare zasnelam z momrym recznikiem na plecach om 2 byla burza ktora trwala 15 min i bylo wiecej grzmotow niz deszcze no i chwile po 5 byla druga burza ta przybiosla ulge oczyscila powietrze
Milego dnia
Ps 39 tc synek szykuj siemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Myszka trzymam kciuki zeby udalo sie sn. Kurcze czyli jednak takie skurcze przez tyle dni to nic dobrego nie oznacza.
Ja ledwo znioslam noc juz o 3 maz chcial mnie wiezc do szpitala ale nie na porod tylko na ojom. Przegrzal mi sie organizm, zaczelam cos majaczyc pod nosem i to zbudzilo meza dotknal mojego czola a bylo tak gorace i mokre jednoczesnie ze wzial mnie na rece i pod zimny prysznic. Prawie nic z tego nie pamietam, pozniej otworzyl balkon i wiatrak i jak mnie wychlodzilo to sie zbudzilam. Dopiero wtedy pojechalismy na ip na ktg, Maja sie ruszala na szczescie ale kuzwa boje sie o nia:( chcieli mnie zostawic na oddziale, zapytalam czy wywolaja mi porod teraz a nie w 41 tyg, powiedzieli ze ktg jest bardzo dobre wiec nie maja podstaw. No wiec nje zgodzilam sie zostac i wrocilam do domu, tym bardziej ze tam na patoli nie ma ani klimy ani wiatraka wiec jest gorzej jak w domu. Upaly napewno nie dzialaja dobrze na organizm i na dziecko, nie jestem afrykanka przystosowana do takich temperatur. Zadzwonie dzis do swojego lekarza w srode ma dyzur u siebie w szpitalu i zpytam czy mi wywola jak do srody nie urodze. Ja juz naprawde nie mogeWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 08:46
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Jej najpierw Majeczka pchała się na świat troszke za wczęsnie a teraz sie zawzieła i nie chce wyjsc.. kurcze, nie dziwie ci się bo ja juz baaardzo bym chciala urodzić, a mój termin jest za 2 tyg wiec mam jeszcze cierpliwosc, a jak ty masz na jutro no to mogloby coś ruszyć no..
Te upaly na kazdego zle działają...małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Cześć
Magda, jak ja Cię rozumiem... Nie spodziewałam się, że upały mnie tak dobiją. Jest masakra, dzisiaj pobudki w nocy co pół godziny, skurcze miałam jakieś bardzo bolesne, miałam już budzić męża. Teraz znowu jestem cała spocona i nie mam siły kompletnie na nic.
Muszę zadzwonić jutro na Madalińskiego, żeby zapytać, czy mają klimatyzację w salach, bo okazuje się, że to teraz dla mnie priorytet:/
No nic, miłego dnia, o ile to możliwe!
P.S Co ja bym dała za burzęmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Magda sz- oby Maja szykowala dla ciebie jutro mila niespodzianke!!!
Ja za tydzien i 6 dni termin,dwa dni wczesniej mam wizyte, tez juz wczoraj o tym myslalam ze jesli nic do wizyty sie nie wydarzy, to zapytram gina czy w terminie mi nie pomoze..
Stopy mi spuchly i palce w szczegolnosci tak mocno, ze az bola jak chodze...
Zadnych butow nie ubiore, nie ma szans....
Wyc mi sie chce...
Teraz jeszcze siedze na balkonie, poki slonce z drugiej strony. Ale juz za godzine, dwie trzeba bedzie uciekac do dusznego mieszkania
Marzy mi sie basen...a najchetniej zacieniona plazanad morzem i morska bryza...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Witam kochane sierpnioweczki...
Oj dziewczynki wiem o czym mówicie. U nas tez upały nie do zniesienia. Tez juz nie mam siły i tak jak u Madzi, moja chciała wcześniej wyjść a teraz nie chce... Tez jestem przemęczona i coraz bardziej spuchnieta. O zirytowaniu to juz nie wspomnę...
Trzymajmy sie dzielenie kochane i oby juz niedługo...magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość