SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ofka ją po pierwszym porodzie nabawiłam się nerwicy.
strach o dziecko, lęk żeby mojemu dziecku rodziców nie zabrakło, a co za tym idzie panika też o moje zdrowie( bo nikt się nie zajmie nia tak jak ja, i nikt tak mocno jej nie pokocha) i tak oooooo..... Siadło mi na banie, ale już się staram nad tym panowac
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ofka Ty pisałaś że miałaś po porodzie problem z przyjacielem hemoroidem no nie? i u mnie już teraz chyba pojawiła się ta wątpliwa przyjemność
jak sobie z tym poradziłaś?
małaMyszka lubi tę wiadomość
udało się w
9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
A wiecie co jeszcz?? Pisalyscie że u Was takie oblężenie na porodowkach, a u nas na calej patologii teraz chyba z 2 osoby leza, a jak rodzilam dwa dni na porodowce to cały czwartek byłam sama, całą noc też nikogo nie było, i dopiero jak urodziłam o 6:40 to przed 8:00 przyszła jedna dziewczyna rodzic.
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kurde dziewczyny, od dwóch godzin utrzymuje mi się ciśnienie 143-146/ 90-96
Piję wodę, leżę, wzięłam juz apap bo głowa mnie strasznie bolała. boję się, że jak nie spadnie to trzeba będzie jechać do szpitala. A tak chciałam jeszce ten tydzień wytrzymać. oczywiście poza ciśnieniem nic się nie dzieje.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
ofka, ja jeszcze nie urodziłam, ale teraz pod koniec ciązy po raz pierwszy zaczęłam się bać, że małej coś się stanie na końcówce. Kiedy się nie rusza albo kiedy się bardzo rusza. Tylko na początku się trochę bałam, potem spokój, a teraz mnie czasem ścina ten lęk. Patrząc z psychoanalitycznego punktu widzenia, taki lęk to naturalna i zdrowa projekcja naszych agresywnych impulsów w stosunku do dziecka Nie ma się co przejmować. Jakbyśmy nie miały tego lęku, to być może nasze dzieci znaleźliby martwe lub porzucone w lesie.
Ona - w którym szpitalu rodziłaś?
Wczoraj pisałam posta, ale zniknął i już mi się nie chciało pisać od nowa. Na upały polecam basen. Pomaga też na bóle pleców i gantów w ogóle. Odkąd chodzę na te ćwiczenia (tj. basen, joga i pilates dla ciężarnych) to mnie nie bolą plecy. Jedyne bóle to te skurczowe i rozłażenie się miednicy, ale to tylko w nocy na szczęście. Poza tym jestem jak nowa. Żałuję, że nie chodziłam wcześniej, ale raz, że praca i nie było kiedy, a dwa, że teraz dopiero mam kartę multisport, a tak to drogie są te pojedyncze ćwiczenia.
W nocy budziłam się z gorąca, choć przenieśliśmy się ze spaniem na kanapę do salonu, bo tu chłodniej... Już nie wytrzymałam i przykryłam sobie nogi ręcznikiem zmoczonym w zimnej wodzie, co wprawdzie pomogło, bo schłodziłam się i zasnęłam, ale od rana kicham i mam katar, więc nie wiem, czy takie żonglowanie temperaturami dobrze mi zrobiło. I bądź tu mądra.
Dziś znowu basen, a do jedzenia tylko rzeczy bez gotowania. Wczoraj upiekłam 2 ciasta dyniowe (pumpkin pie) (błąd, piec coś przy tej temp.!) - to pożywne i pyszne. Do tego lody i owoce i ice tea.
Trzymajcie się, dziewczyny!
jesslin87, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Kurde dziewczyny, od dwóch godzin utrzymuje mi się ciśnienie 143-146/ 90-96
Piję wodę, leżę, wzięłam juz apap bo głowa mnie strasznie bolała. boję się, że jak nie spadnie to trzeba będzie jechać do szpitala. A tak chciałam jeszce ten tydzień wytrzymać. oczywiście poza ciśnieniem nic się nie dzieje.
Pulpecja to pewnie od pogody i od tego, ze się tym zestresowałaś. Ja ostatnio tak miałam jak poszłam na wizytę (w upalną środę) położna zmierzyła mi ciśnienie a tam 160/100. Ja oczywiście od razu załapałam nerwa. Po 20 min znowu mierzy 160/100. później poszłam na wizytę, ginka ze mną pogadała, uspokoiła i po wizycie ciśnienie już 130/85. Ginka powiedział mi tylko, że mam się w domu kontrolować i jak będzie się dłużej utrzymywało ciśnienie powyżej 150/90 to na izbę. Na szczeście w domu poleżałam, wzuięłam letnią kąpiel i ciśnienie wróciło do normy.
Pulpecja może spróbuj się jakoś odprężyć i o tym nie myśleć. Bo w ten sposób tez nakręcasz sobie ciśnienie.
Pulpecja, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aska87 wrote:Ofka Ty pisałaś że miałaś po porodzie problem z przyjacielem hemoroidem no nie? i u mnie już teraz chyba pojawiła się ta wątpliwa przyjemność jak sobie z tym poradziłaś?
Polecam masc proctoglivenol.tez mam hemoroida juzb od 3tyg i masc pomaga, bo nie boli...
Aska87, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Polecam masc proctoglivenol.tez mam hemoroida juzb od 3tyg i masc pomaga, bo nie boli...
właśnie kupiłam tą maść ale szału jakoś nie ma ... aż się boje co to będzie po porodzie SN
małaMyszka lubi tę wiadomość
udało się w 9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
nick nieaktualnyGratuluję wszystkim mamusiom:).
Pulpecja ja mam problem z ciśnieniem, tylko, że ja miałam powyzej 150/115. Jestem obecnie już drugi tydzień na tabletkach. Czuję sie o niebo lepiej. Pomimo, że zażywam tabletki ciśnienie zazwczyczaj jest w granicach 140/90.
Kontrolouj ciśnienie codziennie, być moze to od upałów, ale lepiej dmuchać na zimne.
Czekam z niecierpliwością na poró, pojawiają mi sie skurcze, czasami co 15 minut, przy tym mój organizm dostaje swira i cała jestem mokra. NApewno są to przepowiadające skurcze, bo az tak mocno nie bolą.
Nie wiem w jakim stanie jest moja szyjka, bo tutaj nie badają.
Pozostało mi czekać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 13:26
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata - ja mam do szpitala naszykowane 2 koszule takie do karmienia, ale tak myślę, że to mało, bo codziennie będę musiała ją zmieniać jaki taki ukrop jest, a nie będzie mąż nastawiał pralki by jedną koszulę wyprać. Wczoraj byłam w Pepco, ale posucha, same mocno zabudowane koszule, a ja chciałam na ramiączkach. A Ty może coś znalazłaś? Muszę kupić w sklepie stacjonarnym, bo w czwartek idę do szpitala.
Agaata, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula właśnie nie znalazłam nic ciekawego... Nie chce nic sztucznego, chciałabym żeby to było jakieś bardzo lekkie, ale odpowiednie do szpitala a nie na randkę
No i póki co nie mam nic. Może jeszcze w H&M zerknę.
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
My juz po sesji. Julcia pozowala jak prawdziwa modelka. Byla tak grzeczniutka, ze z zalozonych 3h zrobilo sie 1,5. Fotografka rewelacyjna babka, tak usypiala i ukladala mala, ze mi szczeka do podlogi opadala
Ja tez chcialam zabrac do domu 
Magda. Sz maz nie powinien Cie traktowac zimnym prysznicem w takiej sytuacji, taki szok termiczny jest dla organizmu jeszcze gorszy.
Amberla ja tez zdecydowanie lepiej znosze upaly po porodzie. Maz chodzi w mokrych gaciach, a ja w nocy zamykam okna No, ale nie wiem co robic, zeby Julci pomoc w tej sytuacji.
Odnosnie cc ja po 4 dniach juz zapomnialam, ze bylam cieta, zero bolu, ale od przedwczoraj miewam straszne zawroty glowy, czego nigdy nie mialam.
Ofka ja dopiero po tygodniu wygrzebalam sie z powaznego dolka psychicznego i pomogl mi w tym wyjazd do rodzico, tam wszystko bylo latwiejsze, nic nie musialam robic tylko zajmowac sie soba i Julka. Nie ukrywam, bardzo sie boje jak to bedzidm jak maz wroci do pracy, ale mamy jeSzcze 2 tygodnie.
Kupilismy Julce kolyske i lozeczko, a ona najdluzszy i spokojny sen ma w naszym lozku. Dzis maz spal u mamuski w pokoju, ale jutro wraca z uropu i albo bedzie spal z tesciowa albo w lozeczku Julki albo nauczy ja spac w kolysc. W ciagu dnia nie ma problemu, ale w nocy najlepiej w lozku
A tu maly przedSmak sesji pstrykniete za plecami fotografow
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/afb1c4b7db00.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 13:50
Aska87, zabka11, Kkarolinaaaa, apaczka, aaaaga, ekropka, magda sz, kasiuleek, lys, psioszka11, Maniuś, Weridiana, Aga89, Neyla, witaminkab, Laura, ainer85, 5ylwia, mamasia, małaMyszka, Pati Belgia, sylwucha89, bosa lubią tę wiadomość
-
Cassie
Ty mialas zdiagnozowane rozejscie spojenia...powiedz czy to co czuje ja to moze byc to, czy moze to objawy wstawiania sie dziecka w kanal???
nie moge, siedziec, lezec...tak mnie boli spojenie....jeszcze tak nie mialam, az promieniuje na uda.
Kazdy ruch noga to bol...
Co robic????az lzy mi leca jak musze sie poruszyc...
Napisalam do gina i czekam na odpowiedz,nie wiem czy jechac na IP ...tylko jak pomysle ile sie czeka na IP to mnie to wstrzymuje...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzabka11 wrote:Cassie
Ty mialas zdiagnozowane rozejscie spojenia...powiedz czy to co czuje ja to moze byc to, czy moze to objawy wstawiania sie dziecka w kanal???
nie moge, siedziec, lezec...tak mnie boli spojenie....jeszcze tak nie mialam, az promieniuje na uda.
Kazdy ruch noga to bol...
Co robic????az lzy mi leca jak musze sie poruszyc...
Napisalam do gina i czekam na odpowiedz,nie wiem czy jechac na IP ...tylko jak pomysle ile sie czeka na IP to mnie to wstrzymuje...
Jak glowka weszla w kanal skonczyly sie problemy ze spojeniem bo glowka stabilizowala kosci.
Nie wiem czy jest sens jechac na IP. Moga Ci jedynie usg zrobic.
Wspopczuje bolu.
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa córcia cudna, a ta stópka.. normalnie do schrupania
eh ja tez już bym chciała urodzić, a tu ani widu ani słychu.. nic się nie dziejeżadnych czopów, nawet brzuch mi nie opadł, tylko skurcze przepowiadacze raz na jakiś czas, żeby nie powiedzieć raz na ruski rok do terminu tydzień.. czuję że znów się przeterminujemy tak jak za pierwszym razem
Pulpecja jak tam ciśnienie?
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
