SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My z mężem też w tą niedziele sie wyspowiadaliśmy
ostatnio się spowiadałam na początku czerwca i tak jakoś jak się teraz wyspowiadałam, poszlam do komunii to jakoś tak lżej na duchu i wiem ze wszystko bedzie dobrze
Posprzątalam w domku i teraz odpoczywamMąż dzisiaj bedzie dopiero ok 22 bo musiał wyjechać ale juz wraca
po jutrze w końcu ktg i sprawdzi mi szyjke jak to wyglada, mam nadzieje ze skrócona na maxa ;pAgaSad, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Aga89 nie mam pojęcia jak będzie z połogiem. Ja liczę na to, że jeśli nie urodzę do 19 sierpnia, to na najbliższej wizycie lekarka pozwoli mi odstawić już jednak te zastrzyki, bo mam ich szczerze mówiąc serdecznie dość.
Ja też mam ich serdecznie dosyć ale wiem ze po porodzie tez będę musiała je robić. Jak wcześniej rozmawiałam z moim lekarzem to bezwzgledu czy SN czy CC powiedział ze Clexane będę i po porodzie przez jakiś czas przyjmować. Pytanie jak długo .....A masz refundowany? Bo ja pełna cenę place!!! I z tego powodu też już mam go dosyć
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Wróciłam z Ktg mała dziś brykała i łobuzowała, a przy okazji wyłapaliśmy 9 skurczy, 8 na poziomie 50% i jeden miał prawie 70
jestem dumna ze swej macicy, a jutro cały dzień mnie nie ma najpierw na 7 mam kontrolę cukrów w szpitalu na polnej, a potem albo na miasto pójdę, i do biblioteki, a jak będę się źle czuła przez te upały to taksi i do domciu
AgaSad, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Zetka, Pulpecja, Sylwucha ogromne gratulacje i szybkiego powrotu do domku.
Podczytuję Was ale nie mam sił i weny na pisanie.. robi się coraz ciężej ale świadomość, że za tydzień będę tulić synka pozwala wykrzesać resztki sił.. pomału realizuję mój plan na ostatnie porządki w tym tygodniu. Drobnymi kroczkami powinnam ze wszystkim uwinąć się.
Zastanawiam się czy wytrzymamy w dwupaku do 18.08., ten upał wysysa resztki sił, pocę się cholernie i czuję mega osłabienie - pewnie macie podobnie.
Jutro pierwsze KTG - ciekawa jestem co tam mały nawywija bo jakiś mega aktywny ostatnio, bolesne są już te jego harce ale chociaż wiem że jest i ma się dobrze..
Ciekawe czy coś popada we Wro.. duchota nie do zniesienia:(
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Katarka wrote:Czyli można mieszać naturalne karmienie z mm? A teraz karmisz tylko piersią?
Jasne, ze moznaJa co prawda mm podawalam tylko 1, gora 2 razy dziennie, a teraz od srody jestesmy tylko na piersi
Katarka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Wrocilismy ze spacerku 4 km zrobione, az mnie na tron posadzilo po powrocie. Maz mi parzy herbatke z lisci i zaraz zabieramy sie do pracy nad porodem wieksza maszyneria hehehe. No probuje jak sie da ale tylko przyjemnymi czynnosciami
spacer i seks, zeby tylko zdazyc przed szpitalna indukcja.
Ps. Sasiad znow pali marysie..ilez mozna? Siedze w lazience i czuje z kratki wentylacyjnej...jest moc.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Po obchodzie wieczornym powiedzuano, ze jak do rana się nic nie zmieni to wypisują mnie jutro
Ale jest rozwarcie na 1cm,zaczyna odchodzić czop, skurcze nieregularne, lekarz mowi ze za tydzień tu wrócęoby mial rację
Agaata, futuremama, Laura, Paula_071, bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Magda gastro po zielsku
A ja sie zastanawiam ile jeszcze osób zapyta mnie dlaczego tu jestemCo chwile inne położne, inni lekarze. Mam nadzieje że jutro na porannym obchodzie będzie znów ten co dziś rano i będą jakieś konkrety. Chyba że nasz szanowny syn przestanie lecieć w kulki i udawać że zaczyna sie coś dziać a potem rozmyślać tylko w końcu wyjdzie
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
My po KTG. Skurczów brak, miałam też badanie i USG ze względu na ból podbrzusza ale wszystko ok z tym że proponowali mi zostać na patologii ale po co?? jak wszystko ok. Postanowiłam że wracamy do domku i czekamy na rozwój sytuacji bo pan doktor mówił że nigdy nie wiadomo kiedy się akcja zacznie....
My mamy w planach jechać jak się coś zacznie a nie żebym tam bezczynnie leżała.
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja w szpitalu. Znowu miałam plamienia i jakby wyciek płynu. Pojechaliśmy na IP. Tam dostałam mega opieprz ze nie przyjechałam z samego rana. Jednak to płyn owodniowy wycieka. Leżę teraz na sali pod KTG. Nie mam skurczy. Rozwarcie jakieś minimalne. Jak samo nie ruszy to o 4 rano podadzą oksytocyne.
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość