SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_071 wrote:Karmilam juz 2 razy - zaraz po cc i kolo 15 drugi raz. Wtedy z kazdego cycka po 20 minut. Pieknie jadl, siara leci. Potem jeszcze ponad godzine lezal mi na klatce i spal. Mam leki przeciwbólowe w kroplowce, inaczej pewnie byloby ciezko. Maz teraz poszedl cos zjesc to oddal malego poloznym.
Cc poszlo szybciutko, o 9:30 anestezjolog sie zaczal wkuwac, o 9:48 zaczal ciac ginekolog o a 9:50 maluch byl na swiecie. O 10:05 bylo juz po zszyciu. Ponoc mam piekna malutka rane
Udalo sie zalatwic jedynke, wiec nie bede z Toba futuremama.
Paula jedynka na klinikach? chyba faktycznie się przeludnia:)
Super że masz pokarm, oby tak dalej!małaMyszka lubi tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Staraczka- ja tez mam skurcze w podobnych odstepach.do tego od wczoraj odchodzi czop. Ale te skurcze na moje oko sa jeszcze nieregularne, jak bedziesz czula regularnie co 15-10 min i ze beda przybierac na sile, wtedy trzeba jechac.
Malamyszko- cudowny Sebastianek!mi polozna mowila zeby przyjechacda co 5 minut na spokojnie.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
nick nieaktualnymaaadzik1207 wrote:Magda 100% cora,zero jajek a tu proszę
jajeczka. Wszystko różowe maja i zachcianki byly na córę,zbrzydla...
Moj 2gi syn to miala byc 100% dziewczynka
USG co miesiac, jajek brak.
Na porodowce "ma Pani syna" lekarz patrzy a obok rozowy kocyk, ciuszki w kwiatuszki i tekst "yyyy a co mialo byc?" Wspomnienia bezcenne.Laura, magda sz, AgaSad, zabka11, Hermiona, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja się czuje dobrze i mogłabym tak do końca ale ze względu na te skaczące cukry chcę już urodzić!!!
Jestem zdesperowana tymi cukrami, boję się mierzyć za każdym razem a już wizyta u diabetologa skończona.
We wtorek jak będę u gina to powiem mu że już się męczę z tymi cukrami i żeby może przyspieszyć poród....
Bo ta zmniejszona dieta powoduje że chodzę głodna a jak zjem normalnie jak sprzed tygodnia to cukry w góre
Normalnie nie ma dnia żebym nie płakałamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kwiatuszek gratulacje
Ciekawe jak tam Agata
Ja wlasnie leze pod ktg, dzwonilam do gina zapytac sie go jak wyglada indukcja w jego szpitalu no i pytal sie mnie o te moje skurcze, jak mu opisalam jak czuje to kazal jechac na ip na ktg, usg. Powiedzial ze szarpniecia jakie czuje to moze byc pepowinka krotka bo ostatnio byla skrecona mocno. No wiec jak powiedzialam mezowi to ubral sie i wsadzil mnie do samochodu- co za przemiana. Mam nadzieje ze wszystko ok ale lepiej chuchac na zimne. Przy okazji podpytam o plec hehezabka11, Paula_071, Lady Savage, niecierpliwa, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kwiatuszek - serdecznie gratuluje
Duzy jest - wagowo chyba przoduje jak na obecna chwile
Tym bardziej czapki z glow
Malamyszko - Sebastian jest slodziuchnydo schrupania. Zakochac sie mozna od pierwszego wejrzenia. Jejc jak moj malenki wyjdzie,to bede sie w niego wpatrywac dniami i nocami. Niesamowite! Ponad to wyluzuj z tym ogarnianiem, jestes po cc, zeby Ci nie zaszkodzilo.
Paula - chcialas jedynke i masz jedynke. Mowisz masz - czyzby potega podswiadomosciSuper, ze tak ladnie sie karmicie, oby tak dalej
Staraczka jak ty skrupulatnie zapisujesz te skurcze. Ale tak jak pisze Zabka, sa one jeszcze nieregularne. Nie trac nadziei, jak zlapie, to zlapie. U mnie od czasu do czasu cos sie zadzieje, a pozniej dluuuugo spokoj. Widac, to nie dzis - moze jutro, moze maluchy czekaja do piatku, pewnie z natury maja byc przedsiebiorcze
Troszke dystansu, spokojnie, ja nie wierze, zeby te domowe sposoby wywolywania cos mialy przyniesc. Jak machina ruszy na powaznie, to bedziemy doskonale o tym wiedziecA jak nie ruszy, to w niedziele je wykurza
Damy rade, bo kto jak nie my. Oszczedzaj sily na porod, nastaw sie pozytywnie - mozemy zrobic tylko tyle i az tyle
Kilka glebokich wdechow i spokoj
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Staraczka skurcze na poziomie 60.. nawet tego nie czuje
nie sadze ze porod blisko..chyba bym czula po kosciach
ja czekam az za dwie godziny mezu wroci z pracy, szybki seks i pojdziemy na spacer mzoe to mnie ruszy ?Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Griszanka wrote:Magda czyli zaczynasz rozwazac inny szpital?
Trzymam kciuki, zeby cos ruszylo jak juz bedziesz na miejscuCo bedziecie jezdzic w te i z powrotem :p
na zapisy ktg jezdze z torba w nadziei ze tam zostane haha
magda sz lubi tę wiadomość
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.