SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Griszanka gratulacje! Czemu cc? Oksy nie dala rady?
Apaczka cudownie! Gratulacje. Miod na moje oczymialam kilka skurczy w nocy ale dupa. Takze nadzieja w oksytocynie...ciekawe ile mam rozwarcia ale wody mi sie sacza- takie cos rozowe?! Wodnista wydzielina. Czuje malo wod bo brzuch kanciasty, zmiana pozycji z boku ba bok- czuje jej lokcie, kolana, takie twarde. No i od kilku dni czwakwki nie czuje wiec musze miec malo wod naprawde.
Kurde ale lipa z tymi szwami:/ nie czekajcie i dzialajcie z tym zeby nie skonczylo sie plastyka pochwy pozniej. Jak jeden lekarz zleje temat to szukajcie innego.
Jestem juz taka glodna, ciekawe czy moge teraz jablko zjesc przynajmniej.
małaMyszka, lys, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Hehe ok, zadzieram kiece i lece
Jestem na rano 3 w kolejce do indukcji.
Super ze udalo Ci sie szybko wywolac. Dzis idzie ze mna na indukcje babka 3 raz na oksy... Takze modle sie oby zadzialalo.
Maz powiedzial ze jak jutro juz nie urodze to robi sobie koszulke do pracy z napisami:
1. Jeszcze nie
2. Infalncka
3. Maja
Bo juz ma dosc pytan na dzien dobry ze wszystkicg stron w pracymamasia, małaMyszka, lys, Weridiana lubią tę wiadomość
-
apaczka wrote:Moja córeczka Natalia ur siłami natury 18.08 g.23.05 z masą 3530g,55 cm długości 10pkt Poród indukowany oxy od 9 do 15, a następnie porodowka.Dziewczyny indukcja nie była taka zła. Zzo, które było wybawieniem dostałam 2 razy. Skurcze parte ok 30min. Jestem zadowolona z porodu i opieki, nie sądziłam że tak nam pójdzie
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wstałam siusiu a potem mi ciurkiem cos polecialo po nogach moze było tego ze 4 łyżki stołowe plyn przezroczysty bezzapachowy
Laze po mieszkaniu nic nie boli nic więcej nie cieknie nie wiem co robić maz spi chyba poczekam jak się rozwinie pojedziemy jak nie mam dzisiaj wizyte o 15
małaMyszka, Neyla, Zetka, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny o 00:00 odeszly mi wody...jestem w szpitalu i czekam na efetywniejsze skurcze...rozwarcie na 3palce bylo o 4 rano...ciekawe ile jeszcze...teraz jestesmy podpieci pod ktg
Prosze o kciuki za mnie i mojego synkaodezwe sie w miare mozliwosci
Laura, małaMyszka, niecierpliwa, psioszka11, mamasia, Ewa123, Agaata, KasiaeN., magda sz, Aska87, Katarka, jesslin87, Neyla, witaminkab, 0na88, Hermiona, lys, Zetka, Weridiana, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Apaczka, Griszanka Gratuluję!
Maniusiu trzymam kciuki! Marzy mi się właśnie odejście wód w pierwszej kolejnośći
Magda działaj! Trzymaj się dzielnie! Już dzisiaj pewnie się uda i będziesz Maję tuliłamałaMyszka, Maniuś, magda sz lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Gratulacje!!!!
Zdrówka i spokoju!!!!
Sierpień się kończy a my już prawie wszystkie jesteśmy wypakowane
już niewiele tych stron zostałomałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Gratuluje kolejnym mamusiom i zycze duzo cierpliwosci
U nas noc potworna. Mala co godzine budzila sie na karmienie, jestem mega niewyspana. Juz myslalam, ze moze w cyckach malo, ale po brzuchu mi cieknie.
Punkt 21 z zegarkiem w reku znowu atak brzuszkowy. Chyba dzis zadzwonie do lekarza i umowie sie prywatnie, a zeby tego bylo malo ostatnia kupa byla wczoraj o 11małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Moja córka od kilku dni na ataki płaczu wieczorami. Ssie piastki, kiedy biorę ja na ręce szuka cycka, ale jak już jej dam to po chwili ssania wygina się do tyłu, zaczyna ryczec i machać rękami i nogami. Nie można jej uspokoić w żaden sposób. Wygląda to jakby się wsciekala, że nie leci mleko. Ale pokarm jest i wypływa,wrecz tryska z piersi. Do tego często dochodzą problemy z kupka. Robi ich dużo, po kilka dziennie plus kleksy za każdym razem jak zmieniam pieluche. Kupy są ok, ale mała się musi czasem mocno nastekac żeby jej się udało coś wyprodukować. Myślicie, że to może być kolka albo jakiś ból brzucha? Kurcze, nie wiem o co chodzi własnemu dziecku, jak jej pomóc
małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
Ewa123 -
aaagaa no tak dosc konkretnie polecialo w sumie na 2 razy w domu...maz ze stresu biedny zapomnial gdzie trzymamy reczniki
i teraz jeszcze ciekna caly czas...mamusiu jak boli
Mysle ze troche przyspieszylo u mnie to ze po 20 pojechalismy sprawdzic na ktg czy wszystko ok bo Maly byl strasznie malo ruchliwy i tam gon sprawdzila rozwarcie -bylo 2 cm...po powrocie zaczelam plamic i do 2 godz poszly wody...i teraz jestem tu gdzie jestemi czekam na rozwoj sytuacji...
aaaaga, Ewa123, małaMyszka, lys, Zetka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Laura wrote:Apaczka, Griszanka Gratuluję!
Maniusiu trzymam kciuki! Marzy mi się właśnie odejście wód w pierwszej kolejnośći
Magda działaj! Trzymaj się dzielnie! Już dzisiaj pewnie się uda i będziesz Maję tuliła
Laura, to nie jest prawidłowo jak najpierw odchodzą wody i nie ma akcji porodowej. Ja mam wpisane w wypisie - poród nieprawidłowy - przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego. Z tego powodu dziecku pobierali dodatkowe badania, bo długo odpływał płyn zanim on się urodził. Prawidłowo wody powinny odejść już w trakcie porodu.małaMyszka lubi tę wiadomość