SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_071 wrote:Dzisiaj pierwszy raz od porodu odpaliłam kompa. Szok ile piszecie. Dzisiaj po 3 dniach w końcu skończył mi się nawał. Moja doba dzięki temu zyska 2-3 godziny!
Nie będzie już ściągania laktatorem, obkładania kapustą. Uff. Bardzo się cieszę, że karmię piersią, chyba bym wymiękła gdybym miała po nocach robić. I dzisiaj się śmiałam, że rośnie mi mały ertoman bo robi wibracje języczkiem moim sutkom;)
Tomek ma się całkiem nieźle. Nie ma kolek, odparzeń, ulewanie jest bardzo małe. Płacze czasami przed zrobieniem kupy, ale brzuch ma miękki, więc to pewnie kwestia jeszcze nie dojrzałych jelit. Ja też się całkiem ok czuję, tylko snu brakuje.
Niecierpliwa - dziwi mnie, że masz po cc szwy rozpuszczalne. W szpitalu w którym rodziłam mówili, że jak są cięte mięśnie to zawsze dalej się normalne szwy na skórę.
Ty już jesz smażone potrawy? Ja myślałam, że to z 3-4 tygodnie trzeba jeść gotowanie lub pieczone potrawy. Może dlatego mała płacze bo to za ciężkie dla niej?
Wg mojej wiedzy najbezpieczniej jest dziecko wozić na środku. My mamy bazę, ale wejście isofix mamy tylko na bocznych siedzeniach, więc fotelik trzymamy za kierowcą.
W szoku jestem, że nie dopadł mnie "bejbi blus". Mąż odkąd urodziłam co parę godzin się mnie pyta czy dobrze się czuję, bo nastraszyłam go, że mnie dopadnie kryzys;)
Też dostałyście na wypisie ze szpitala zalecenie by brać kwasy DHA?
I oczywiście najważniejsze: GRATULACJE NOWE MAMUŚKI:) Może początki są ciężkie, ale bardzo się cieszę, że mam już szkraba koło siebie a nie w brzuchu.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Jestesmy po wizycie u lekarza. Zrobil na mnie bardzo dobre wrazenie, na poczatku zebral wywiad i zapytal mnie o wiekszosc rzeczy, ktore mialam na liscie pytan. Diagnoza kolki, ktore u Julki zaczely sie jak miala 1.5 tygodnia. Jego zdaniem sa spowodowane tym, ze wowczas przeszlismy na kp i przestalismy jej wydzielac pokarm butelka. Mamy dalej karmic sie na zadanie, a kolka to nie choroba, ale mozna ja lagodzic farmakologicznie lub psychologicznie - jazda autem, bo wtedy Julka zasypia, szumy, odkurzacz, suszarka. Wszystko zalezy od determinacji rodzicow. Z 3armakologicznych przepisal jakas zawiesine do podawania 2 razy dziennie, ale nie umiem rozczytac bazgRolow z recepty. Co do diety mam jesc wszystko, ale z umiarem, on radzil z nabialu nie rezygnowac. Mamy odstawic delicol.
Ewa123, lys, małaMyszka, Hermiona, Paula_071, Weridiana, Katarka, Zetka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOfka wrote:Cassie masz porownanie sn czy cc i jakie masz zdanie?
Powiem Ci tak:
sn:
- stres przed bo nie wiadomo kiedy
- stres podczas bo strach ze cos pojdzie nie tak
- bol (rodzilam 2x bez zzo)
- polog dlugi i meczacy, ciezko bylo siedziec
cc:
- stres przed bo nie wiedzialam co mnie czeka
- spokoj podczas - 3minuty od naciecia i syn byl caly i zdrowy na swiecie
- zadnego bolu przed i podczas
- strach o laktacje niepotrzebny, mleko mialam od razu
- a moim przypadku (jestem tez po proznociagu) spokoj podczas cc o bezpieczenstwo i zdrowie dziecka (dla mnie priorytet)
- polog poki co leci tyle co nic ale leci
- 3 dni mocnych boli potem juz luzik
- jedyny koszmar z poczatku ze wstawaniem z lozka
Dzisiaj 12dni po cc, stwierdzam ze gdybym miala jeszcze raz wybierac wybralabym cc.latte, małaMyszka, Paula_071, jesslin87, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
maaadzik1207 wrote:Niecierpliwa super lekarz wam sie trafił. No i dobrze wiedzieć co Ci powiedział.
Dziewczyny z porodówki dajcie znac!!! Pewnie Magda juz tuli swoja uparta corcie.
I co wazne bierze 30zl za prywatna wizytemałaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
Cassie_DE wrote:Powiem Ci tak:
sn:
- stres przed bo nie wiadomo kiedy
- stres podczas bo strach ze cos pojdzie nie tak
- bol (rodzilam 2x bez zzo)
- polog dlugi i meczacy, ciezko bylo siedziec
cc:
- stres przed bo nie wiedzialam co mnie czeka
- spokoj podczas - 3minuty od naciecia i syn byl caly i zdrowy na swiecie
- zadnego bolu przed i podczas
- strach o laktacje niepotrzebny, mleko mialam od razu
- a moim przypadku (jestem tez po proznociagu) spokoj podczas cc o bezpieczenstwo i zdrowie dziecka (dla mnie priorytet)
- polog poki co leci tyle co nic ale leci
- 3 dni mocnych boli potem juz luzik
- jedyny koszmar z poczatku ze wstawaniem z lozka
Dzisiaj 12dni po cc, stwierdzam ze gdybym miala jeszcze raz wybierac wybralabym cc.małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Dzisiaj pierwszy raz od porodu odpaliłam kompa. Szok ile piszecie. Dzisiaj po 3 dniach w końcu skończył mi się nawał. Moja doba dzięki temu zyska 2-3 godziny!
Nie będzie już ściągania laktatorem, obkładania kapustą. Uff. Bardzo się cieszę, że karmię piersią, chyba bym wymiękła gdybym miała po nocach robić. I dzisiaj się śmiałam, że rośnie mi mały ertoman bo robi wibracje języczkiem moim sutkom;)
Tomek ma się całkiem nieźle. Nie ma kolek, odparzeń, ulewanie jest bardzo małe. Płacze czasami przed zrobieniem kupy, ale brzuch ma miękki, więc to pewnie kwestia jeszcze nie dojrzałych jelit. Ja też się całkiem ok czuję, tylko snu brakuje.
Niecierpliwa - dziwi mnie, że masz po cc szwy rozpuszczalne. W szpitalu w którym rodziłam mówili, że jak są cięte mięśnie to zawsze dalej się normalne szwy na skórę.
Ty już jesz smażone potrawy? Ja myślałam, że to z 3-4 tygodnie trzeba jeść gotowanie lub pieczone potrawy. Może dlatego mała płacze bo to za ciężkie dla niej?
Wg mojej wiedzy najbezpieczniej jest dziecko wozić na środku. My mamy bazę, ale wejście isofix mamy tylko na bocznych siedzeniach, więc fotelik trzymamy za kierowcą.
W szoku jestem, że nie dopadł mnie "bejbi blus". Mąż odkąd urodziłam co parę godzin się mnie pyta czy dobrze się czuję, bo nastraszyłam go, że mnie dopadnie kryzys;)
Też dostałyście na wypisie ze szpitala zalecenie by brać kwasy DHA?
I oczywiście najważniejsze: GRATULACJE NOWE MAMUŚKI:) Może początki są ciężkie, ale bardzo się cieszę, że mam już szkraba koło siebie a nie w brzuchu.
tak, ja mam n wypisie żeby brać DHA jeśli KP, dziecko wit D i wit KmałaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Ofka wrote:Mi tylko kazali brac zelazo bo mam nisja hemoglobine ale ja nie biore. Boje sie zaparc.
Mi zalecili Biofer , ale biorę Tardyferon i jak go skończę to będę brać ten Biofer. Po Tardyferonie nie mam żadnych zaparć. Hemoroidy nawet mi się prawie wchłonęły.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys- ja dokładnie tak jak neyla, Lily jest prześliczna !!
Wiecie co, nie wiem czy wam o tym wspominałam, robię biżuterie sotuache. Jak zachodze na wizyte do Lusi to zawsze się podnieca moimi kolczykami/bransoletkami/zawieszkami.
Stwierdzilam ze skoro jej się to tak bardzo podoba no i zawsze ma różne naszyjniki to zrobie dla niej wlasnie naszyjnik. Mam zamair ogólnie kupić jej whisky (wiem ze lubi:P) jakies czekoladki no i do tego w ładnym pudełeczku dołączyć ten naszyjnik
Po porodzie dam jej to wszystko w ramach podziękowania za prowadzenie ciąży i ogólnie za troske bo bardzo o mnie dba
Co o tym myslicie ? Bo jak nie dla niej to sprzedam albo zostawie sobie
KasiaeN., Paula_071, Weridiana, mamasia, Neyla, Laura, małaMyszka, lys, zabka11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Majeczka przyszla na swiat W KONCU! O 19:35
klopsik ma 56 cm i wazy 3830.. 10 pkt. Zrobila mi troche jesien sredniowiecza z pipki ale moglaby mi zrobic i 3 wojne swiatowa
jest cudowna. Spi sobie grzeczniutko, mam troche problem z przystawianiem i poki co tylko na lezaco.
Porod byl mega dziwny bo myslalam ze umre miedzy 2 a 5cm...dostalam zzo- genialny wynalazek no mialam 3 parte ktore czulam doskonale ale w ogole mnie nie bolaly. Bylam pewna ze koncowka bedzie hardkorowa a nawet sie nie spocilamTroche nas nastraszyla i bylismy o krok od cc ale nowa zmiana poloznej i dzieki niej bylo naturalnie
jutro opowiem reszte.
Jest taka piekna ze nie moge przestac sie patrzecjestem wykonczona ale nie moge spac..
Aska87, Ewa123, Agaata, Hermiona, apaczka, niecierpliwa, KasiaeN., gosia.b, ainer85, jesslin87, Paula_071, Amberla, Magd, Weridiana, Katarka, psioszka11, mamasia, Neyla, Laura, zuzka.mom, 5ylwia, Y, anula1990, małaMyszka, witaminkab, Andzia 34, Zetka, lys, Martucha86, Meggi31, Maniuś, AgaSad, bosa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Magda wreszcie! Gratulacje!
odpoczywaj i ciesz się malutką
U nas pobudka na cyca.polozna poradziła aby dać małej espumisan. No i tak też zrobiliśmy. Marta zasnęła o 20.30 o teraz się dopiero obudziła. Wiec mieliśmy trochę wieczora dla siebie. I cala noc puszcza bąki, brzuszek miękki wiec chyba coś pomogłomagda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość