SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My zaczęliśmy spacery od 30min na 4dobe. Teraz smigamy po 3h. Byliśmy też w markecie na zakupach też 3h.Dziś znów tatuś wziął synów na spacer A ja zrobiłam obiad.
Fotelik mam za kierowcą.
Jutro wizyta u pediatry zobaczymy jak waga i reszta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 17:11
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
niecierpliwa wrote:Ja jestem dzis 3 dzien na diecie bez nabialu i az boje sie glosno powiedziec, ale opukac dzis ani razu w ciagu dnia nie bylo ataku brzuszka, no ale zobaczymy co bedzie wieczorem, bo najgorzej jest o 21
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Miru wrote:U nas działa otulenie kocykiem. Przy stawienie do cyca na chwile albo klepanie po pupie.
Miru, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Matko dziewczyny ja to od wyjścia za szpitala spedzam na dworzu z mała całe dnie. Biorę ją tylko na chwilę na karmienie i dalej siup do wózka na dwor. I potrafimy tak siedzieć do 21:00. A co do kładzenia na brzuszku, to nam w szpitalu powiedzieli że można odrazu kłaść, nawet na 2 godz, tylko żeby do spania nie było na brzuszku dziecko.
Jutro idziemy na wazenie. Jestem ciekawą ile przybrała Wiki, bo polisie zaczynają jej się robić.
Wiem że temat szczepień już był, ale ponowie go. Szczepicie na rota i pnaumokoki? Bo my Blany nie szczepilismy, ale teraz się zastanawiam, czy Wiki nie powinniśmy zaszczepić, bo Blana chodzi do pkola i boje się że będzie coś przynosic.
Magda biorę pompony cheerleaderki i dopinguje Cię!!! Cisnij kochana, cisnij!!!
Właśnie Lady, nic się nie odzywa? Ona chyba smsami kontaktowała się z Magda.Ewa123, Izuu, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Bo tak sobie pomyślałam że jak może dużo nabiału w ciąży się je to nie ma dziecko pozniej nietolerancji?? sama nie wiem??
Ja teraz przy tej diecie cukrzycowej duzo pije mleka (litr dziennie) nie podnosi mi cukru i jem ser biały w duzych ilościach, ale zobaczymy jak Dominiś się urodzi czy to coś dało i czy nie będzie nietolerancji....
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Laura wrote:a dużo jadłaś nabiału w ciąży i piłaś dużo mleka??
Trudno mi to ocenic czy duzo. Wydaje mi sie, ze normalnie. Sery do kanapek, czasem platki z mlekiem, czasem jakis jogurt. Do sniadania szklaneczke mleka, ale tez nie codziennie. Napewno nie byla pod tym wzgledem ubogaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 17:37
Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja już po wizycie... Nasza kluska waży max 3600g.
Dzisiaj miałam badanie na samolocie...strasznie bolało...Mimowolnie pomyślałam, że skoro samo badanie mnie tak boli, to ciekawe jak to jest z masażem szyjki macicy. A to właśnie był ten masaż...LOL! Bolało jak diabli, ale HSG i tak bije moje wszystkie procedury medyczne na morde. Gin. kazał używać męża ile wlezie, a jak nic się nie ruszy, to kolejna wizyta 31.08. Oby nie...
Teraz mam lekkie plamienie.
Laura, niecierpliwa, 0na88, lys, małaMyszka, witaminkab, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Ewa dziewczyna z którą lezalam na sali miała bobaska z odparzona pupa to dali jej tormentiol i zalecili zmianę pieluszek. MiałA pampersy Premium Care i zmieniła na zwykłe,zielone i powoli odparzenie schodzilo.
Laura, Ewa123, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj pierwszy raz od porodu odpaliłam kompa. Szok ile piszecie. Dzisiaj po 3 dniach w końcu skończył mi się nawał. Moja doba dzięki temu zyska 2-3 godziny!
Nie będzie już ściągania laktatorem, obkładania kapustą. Uff. Bardzo się cieszę, że karmię piersią, chyba bym wymiękła gdybym miała po nocach robić. I dzisiaj się śmiałam, że rośnie mi mały ertoman bo robi wibracje języczkiem moim sutkom;)
Tomek ma się całkiem nieźle. Nie ma kolek, odparzeń, ulewanie jest bardzo małe. Płacze czasami przed zrobieniem kupy, ale brzuch ma miękki, więc to pewnie kwestia jeszcze nie dojrzałych jelit. Ja też się całkiem ok czuję, tylko snu brakuje.
Niecierpliwa - dziwi mnie, że masz po cc szwy rozpuszczalne. W szpitalu w którym rodziłam mówili, że jak są cięte mięśnie to zawsze dalej się normalne szwy na skórę.
Ty już jesz smażone potrawy? Ja myślałam, że to z 3-4 tygodnie trzeba jeść gotowanie lub pieczone potrawy. Może dlatego mała płacze bo to za ciężkie dla niej?
Wg mojej wiedzy najbezpieczniej jest dziecko wozić na środku. My mamy bazę, ale wejście isofix mamy tylko na bocznych siedzeniach, więc fotelik trzymamy za kierowcą.
W szoku jestem, że nie dopadł mnie "bejbi blus". Mąż odkąd urodziłam co parę godzin się mnie pyta czy dobrze się czuję, bo nastraszyłam go, że mnie dopadnie kryzys;)
Też dostałyście na wypisie ze szpitala zalecenie by brać kwasy DHA?
I oczywiście najważniejsze: GRATULACJE NOWE MAMUŚKI:) Może początki są ciężkie, ale bardzo się cieszę, że mam już szkraba koło siebie a nie w brzuchu.Laura, lys, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualny
-
Ewa123 wrote:Madzik a ta skaza białkowa nie objawia się wysypka? Kurcze, może u nas to też jest problem...
Ewa123, małaMyszka lubią tę wiadomość