SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa wrote:Gdzie w aucie macie moje drogie zapiete foteliki?? Bo my mielismy za kierowca, ale maz wyczytal, ze najbezpieczniej jest na srodku z tylu, co do mnie w ogole nie przemawia
ja gdzieś kiedyś oglądałam program że najlepiej z tyłu za pasażerem, później za kierowcą a ostatecznie jak nie ma poduszek powietrznych to z przodu na miejscu pasażera... nie pamiętam czy coś było o środkowym miejscu z tyłu hmmm u nas to nawet nie ma takiej opcji
edit. faktycznie teraz gdzie na artykuł patrze to napisane jest że pośrodku najlepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 14:58
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Aska87 wrote:ja gdzieś kiedyś oglądałam program że najlepiej z tyłu za pasażerem, później za kierowcą a ostatecznie jak nie ma poduszek powietrznych to z przodu na miejscu pasażera... nie pamiętam czy coś było o środkowym miejscu z tyłu hmmm u nas to nawet nie ma takiej opcji
Ja wlasnie tez poczytalam i faktycznie niby najlepiej po srodku
9. Na którym miejscu w samochodzie najbezpieczniej?
Bezpieczniej z przodu czy z tyłu? Z boku czy pośrodku?
Najbezpieczniejsze miejsce w samochodzie, jeśli chodzi o montaż fotelika samochodowego dla dziecka, to miejsce pośrodku tylnej kanapy, o ile jest ono wyposażone w 3-punktowy pas bezpieczeństwa lub mocowanie ISOFIX. Zapewnia ono najlepszą ochronę dla dziecka podczas zderzenia bocznego poprzez oddalenie od strefy uderzenia. Jeśli miejsce środkowe nie posiada 3-punktowego pasa lub ISOFIX, to wybierz miejsce na tylnej kanapie za pasażerem. Przy awaryjnym zatrzymywaniu samochodu na ruchliwej ulicy możliwi to dziecku bezpiecznie wsiadać i wysiadać lub nam bezpiecznie wyjmować fotelik z niemowlęciem. Informacje o rzekomej znaczącej przewadze siedzenia za kierowcą są MITEM - są nieuzasadnioną wiedzą ze statystyk wypadkówmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
My mamy za kierowcą, ale myślę żeby przerzucić za pasażera...
Kiedy zaczęłyście wydłużać spacery? My już na drugi dzień byliśmy na 15 min, bo w szpitalu było cały czas okno otwarte, więc werandowanie zaliczone. A teraz mamy 8 dni i nie wiem na ile możemy sobie pozwolić ... -
małaMyszka wrote:My mamy za kierowcą, ale myślę żeby przerzucić za pasażera...
Kiedy zaczęłyście wydłużać spacery? My już na drugi dzień byliśmy na 15 min, bo w szpitalu było cały czas okno otwarte, więc werandowanie zaliczone. A teraz mamy 8 dni i nie wiem na ile możemy sobie pozwolić ...
Jak Julka miala 6 dni to bylismy na 3godzinnym, ale w miedzyczasie odwiedzilismy prace wiec ok godzinki w budynkumałaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySpacery poki co po 30minut ale to ja nie czuje sie na silach zeby dalej smigac.
Fotelik montuje z tylu za siedzeniem pasazera a ja siedze obok.
Z przodu nie wolno ze wzgledu na poduszki powietrzne, mozna je wylaczyc ale wole gdy sa aktywne.
Wkurzylam sie dzisiaj ze nic w szafie jie moge znalezc. Wywalilam wszystko na lozko i taki mega wielki worek ubran wyrzucilam. Szafa wreszcie wyglada jak szafa.małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już w aucie mam wyłączoną przednią poduchę i boczną od pasażera ale myślę, że jest to jedynie jako taka opcja gdy jedzie się samemu z Dzidzią, żeby ją widzieć.
Zalecają jednak żeby fotelik zapinać z tyłu jak dziewczyny pisały - na środku, a jeśli nie ma się możliwości to już zależy jak wygodniej.
Ja czasem mam nadzieję, że mój poród przyjdzie nagle, bez objawów, bo póki co ich małoniecierpliwa, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Laura wrote:Kiedyś dawno temu była taka maść Tormentiol i pamiętam że mamy używały dla dzieci na tak trudne odparzenia i ta maść była bardzo skuteczna, ale teraz niby same negatywy o tej maści.
Tutaj coś znalazłam o Tormentiolu http://arkanaurody.blogspot.com/2013/08/pieluszkowe-odparzenie-pupy-u-dziecka.html
Jak byłam młodsza to lubiałam opiekować się dziećmii wiem że mamy tych dzieci smarowały pupki niemowlakom Tormentiolem i dzisiaj te dzieci są dorosłe i nic im nie jest po tej maści, więc może warto poczytać na ten temat.
Laura, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
matko dziewczyny , jestem wykonczona a to dopiero poczatki macierzystwa - marze o wczasach , weekendzie z mezem czy czymkolwiek. Dzis jest 19 sierpien , na patologii wyladowalam 30 lipca i od tego czasu zamknieta jestem w domu - chyba dostaje pierdolca ;/
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ofka wrote:Mi kolezanka opowiadala ze miala to samo, maly az rany mial...masci na zamowiejie, cyrki, wietrzenie i nic. Tez uslyszala o termentiolu i tez slyszala zle opinie, alejednak kolezanka z apteki jej polecila, zmowila i po tym przeszlo wiec nie wiem ...
z mojego doświadczenia wiem że dzieciom ( te dzieci to już po ponad 20 lat mają)do dzisiaj nic nie jest a mamy używały tego niemal codziennie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 15:57
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Gdzie w aucie macie moje drogie zapiete foteliki?? Bo my mielismy za kierowca, ale maz wyczytal, ze najbezpieczniej jest na srodku z tylu, co do mnie w ogole nie przemawia
małaMyszka lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Julka jak zwykle zasnela przy cycu na lozku i juz druga proba wlozenia do lozeczka konczy sie tym, ze jest po spaniu. Chyba musze nastawic sie na spanie w trojke albo wieczna walke, na ktora nie mam ani sily ani cierpliwosci
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ano nikt nie obiecywał ze będzie lekko. Moja córka tez cały dzień marudzi, budzi się co chwila, jest niespokojna, płacze jakby ją ktoś ze skóry obdzieral. Chce ssać ale kiedy daje cycka to po paru lykach się prezy, wygina i jeszcze głośniej płacze. W sumie ma takie coś od początku, od 2 dnia życia, tylko wcześniej to zdarzało się sporadycznie, a teraz w zasadzie każdego dnia jest wrzaski to czasem po kilka godzin. Nie wiem czy od czegoś co ja jem boli ja brzuszek, czy to kolki, czy po prostu sama nie wie czego chce i marudzi..właśnie wróciliśmy ze spaceru. Na szczęście lubi jeździć wózkiem i zasypia zawsze. My spacerujemy od skończonego tygodnia po ok godzinkę dziennie
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
Ona, miałam tak samo ale wczoraj postanowiłam sama wyjść z domu z małym, do tej pory tylko we trójke, i jaka byłam szczesliwa, poszłam na lody, odrazu lepsze samopoczucie:)
Myszka my zaczynalismy od spacerów 45 min ale trafilismy na upały..0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość