SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
aaaaga wrote:Kolejne pytanie z cyklu czy u was ...
Malemu luszczy się skóra nie jakos mocno ale jednak jak było u waszych maluchówaaaaga, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
aaaaga wrote:Kolejne pytanie z cyklu czy u was ...
Malemu luszczy się skóra nie jakos mocno ale jednak jak było u waszych maluchów
Tak ok 2 tygodnia masakryc'znie schodzila glownie na dloniach i stopach, teray ciut na czole. Lekarz powiedzial, ze to normalne, polozna tez tylko kazala jej nie oliwkowac bo jeszcze bardziej wysuszamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Moja tez nie chce leżeć na brzuszku. I tez ma silny odruch ssania cycek i smoczek na zmianę.
U mnie wiekszy problem bo ma silny odruch ssania, a smoczek jest bee, wiec caly czas wisi na cycku. Przed wyjsciem na spacer wypil 100ml odciagnietego i zasnela i tak spi 1.5 h. Ona sie chyba z piersi nie najada, skoro non stop je, pospi 15 mjhnut i dalej chce jesc, a po butelce spi
Edit juz sie drze. Ledwo oczy otworzy jvz wyjeWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 18:23
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Oczywiście Lily znów krzyczy i dostaje wscieklizny. Brzuszek "story" ciąg dalszy. Często przy takich cyrkach wisi na cycu. Wymeczyla lewego cycka potem dopila z prawego. Oczywiście przy tym wscieklizna rączki i nóżki chodzą na wszystkie strony, krzywi się i drze. Teraz tatuś łazi z nią po mieszkaniu wiec jest szansa ze zaśnie.
Jakbym swoja Julke widzialalys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
...mam fatalny dzień. Poszłam do pracy podpisać umowę (nauczyciel) i miała być na 2-3 lata, a dostałam znowu na rok (już 6 umowa z kolei i na rok). Zrobiło mi się przykro, że mimo tylu lat pracy nadal jestem traktowana jak stażystka. Niby zapewniają, że po macierzyńskim będą dla mnie godziny itd. Stres jednak jest i myśl, że od lutego muszę znowu pilnować, by o mnie nie zapomniano przy "rozdawaniu" godzin.
Wracam do domu, a tu nie lepsze wiadomości...mąż dostał wypowiedzenie...
Dziecko na dniach się urodzi, a tu taka sytuacja. Musi jak najszybciej zawiesić działalność, by nie opłacać już ZUSów i podatków. Ja na dodatek tylko 80% pensji już za chwilę...
Nawet nie mam siły płakać...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
U mnie dzień w miarę spokojny, było 1,5 godziny płaczu póki co i grymaszenia, reszta normalnie. Widzę, że Hubert marudzi i płacze jak ma problem z wzdęciami i kupką...Rozmawiałam z moją babcią, która jest pediatrą (podobnie jak moja mama) i obie potwierdziły, że niestety to częsta przypadłośc noworodków i tak naprawdę za wiele się nie zrobi, trzeba przeczekać. Pytałam babci, czy jej zdaniem moja dieta ma na to jakiś wpływ, powiedziała, że jej zdaniem nie i że jakbym nawet nic nie jadła, to problemy by występowały zapewne.
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Neyla, strasznie mi przykro... A mąż nie spodziewał się takiego obrotu spraw? Tak z zaskoczenia? Kurcze, jak można kogoś zwalniać na tydzień przed urodzeniem mu się dziecka, to mi się wydaje podłe...
Zupełnie się nie spodziewał...był zatrudniony na umowę o współpracy (ma działalność gosp.) i tylko tyle, że w trakcie tej współpracy (ponad 8 lat) wynegocjował sobie w umowie klauzulę o 3 miesięcznym okresie wypowiedzenia. Ba! awans dostał 6 m-cy temu i miała być też podwyżka...a jest wypowiedzenie.
Jakoś sobie poradzimy zanim znajdzie pracę...na szczęście odkładaliśmy każdy grosz, więc mamy z czego kredyt opłacać.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
myslalam ze tylko moje dziecko wiecznie budzi sie z krzykiem
na samym poczatku pamietam ze budzila sie , rozgladala i sama w lozeczkutlezala spokojnie - teraz tylko oczy otworzy i krzyk.
Aska87 - gratuluje !i witam nowa dzidzie po drugiej stronie brzuszka.
Neyla - wspolczuje kochana , a u meza w pracy nie wiedzialy dziady ze mu sie na dniach dziecko rodzi - skurwysy**nstwo.
Ja nie umiem odbic wlasnego dziecka , po kazdym posilku mu sie juz ulewa.... szlak mnie trafi , jak ja trzymam w pionie z 10 min - to nic , tylko odloze i chlust, ja jak na ramie zarzuce to albo zwroci wszystko albo tez jej sie nie odbijemałaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Bał mi się powiedzieć...pytał się mnie najpierw, czy jakieś szokujące informacje mogą wywołać poród...
Ups...Laura...nie chcę Cię pośpieszać, ale 2000 strona wybiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 19:07
futuremama, zuzka.mom, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
aaaaga wrote:Kolejne pytanie z cyklu czy u was ...
Malemu luszczy się skóra nie jakos mocno ale jednak jak było u waszych maluchów
Mojej też się łuszczy, na stopach i na rączkach. Ja to smarowałam kremem oilatum, ale położna powiedziała że to jest normalne i generalnie mam niczym nie smarować, że wystarczy emolient do kąpieli. Ja i tak smaruję tym kremem co drugi dzień.0na88, aaaaga, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:U mnie wiekszy problem bo ma silny odruch ssania, a smoczek jest bee, wiec caly czas wisi na cycku. Przed wyjsciem na spacer wypil 100ml odciagnietego i zasnela i tak spi 1.5 h. Ona sie chyba z piersi nie najada, skoro non stop je, pospi 15 mjhnut i dalej chce jesc, a po butelce spi
Edit juz sie drze. Ledwo oczy otworzy jvz wyje
A może smoczek zmień na inny, np. moja chętnie ssie smoczek 0-3m lovi, a aventu 0-6m nie chce.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Neyla wrote:...mam fatalny dzień. Poszłam do pracy podpisać umowę (nauczyciel) i miała być na 2-3 lata, a dostałam znowu na rok (już 6 umowa z kolei i na rok). Zrobiło mi się przykro, że mimo tylu lat pracy nadal jestem traktowana jak stażystka. Niby zapewniają, że po macierzyńskim będą dla mnie godziny itd. Stres jednak jest i myśl, że od lutego muszę znowu pilnować, by o mnie nie zapomniano przy "rozdawaniu" godzin.
Wracam do domu, a tu nie lepsze wiadomości...mąż dostał wypowiedzenie...
Dziecko na dniach się urodzi, a tu taka sytuacja. Musi jak najszybciej zawiesić działalność, by nie opłacać już ZUSów i podatków. Ja na dodatek tylko 80% pensji już za chwilę...
Nawet nie mam siły płakać...
Przykro mi, ale nie łam się. A może akurat mąż szybko znajdzie pracę i wszystko dobrze się ułoży. -
Neyla -
Z podobnego klimatu o dużo mniejszym kalibrze - szef mi dziś odmówił dofinansowania okularów.
Wiecie co, mam w końcu jakąś zmianę jakościową - mam trochę bolesne skurcze co kilka minut (5-10). Niektóre dość bolesne, że nie mogę wtedy mówić. Inne takie, że da się żyć. Plus w końcu znalazłam na papierze toaletowym dość ohydnego krwawego gluta, więc pewnie ten słynny czop (w całej ciąży nie miałam żądnego plamienia). Jestem podekscytowana, nawet jeśli to jeszcze nie to, to wygląda ująco.lys, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Leon spał dziś ładnie w dzień.Praktycznie od godziny8-14 z przerwą na karmienie.Za to od 18 cyrk a teraz jazda po kąpieli i karmieniu.Ja już nie mam pomysłu na swoje dziecko.Raz w dzień jazda raz wieczorem.Nie ma reguły czy odbije czy nie.Czy go nosisz czy nie.Jak ulewa to hlusta po całej podłodze albo łóżeczku A jak Nie to nawet kropla Nie pocieknie.
Moja mama cały dzień go na rękach nosi-wiem to źle i ciągle jej mówię że przyzwyczai i będzie-kręgosłup już Ja boli się na chwilę pomaga.Odkłada do łóżeczka i znowu wrzask.Jutro u pediatry to chyba się rozplacze z bezsilności.małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015