SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jak pomagacie swoim dzieciom zrobic kupke???
Moja od 4 rano tak sie meczy, probuje pocisnac, ale ida tylko male kleksiki, a ona dalej sie napina i tylko baki ida. Termofor ja uspokoil i zasnela, ale kupki dalej nie ma, sok jablkowy pije. Bylo dociskanie nozek do brzuszka, rozszerzanie posladkow. Co jeszcze moge??
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Aaaaaaa dziewczyny maly cala noc niespok9jny prezyl sie wiercil pierdzial obsikal sie po pachy kupa 2 razy i co najgorsze lezal obok mnie taki nerwus placzacy i wierzgajacy a ja g lupia chcialam poprawic sobie poduszke i nagle bec uderzyl sie glowka o moj lokiec ja panika on trochę mocniej zaplakal przez chwile i noc wyjeta z zyciorysu non stop go obserwowalam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 07:58
małaMyszka lubi tę wiadomość
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
niecierpliwa wrote:Dziewczyny jak pomagacie swoim dzieciom zrobic kupke???
Moja od 4 rano tak sie meczy, probuje pocisnac, ale ida tylko male kleksiki, a ona dalej sie napina i tylko baki ida. Termofor ja uspokoil i zasnela, ale kupki dalej nie ma, sok jablkowy pije. Bylo dociskanie nozek do brzuszka, rozszerzanie posladkow. Co jeszcze moge??
My też od 4 się męczymy
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Spróbuj tylko nie za często żeby się nie przyzwyczaila włożyć termometr z oliwka do pupy i lekko kilka rób. U nas działa.niecierpliwa wrote:Dziewczyny jak pomagacie swoim dzieciom zrobic kupke???
Moja od 4 rano tak sie meczy, probuje pocisnac, ale ida tylko male kleksiki, a ona dalej sie napina i tylko baki ida. Termofor ja uspokoil i zasnela, ale kupki dalej nie ma, sok jablkowy pije. Bylo dociskanie nozek do brzuszka, rozszerzanie posladkow. Co jeszcze moge??
małaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
Nath
27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
No właśnie kiedyś się kapało codziennie, teraz co 2-3 dni. Też słyszałam takie opinie, ale jak mój mały się nasapie i nastęka przy cycku to spocony jest cały. Nie chciałabym taka upocona w nocy spać... Karmię przez nakładki, więc jeszcze bardziej się męczy, żeby ją dziamdziać...lys wrote:MalaMyszko ja sie spotkalam z opinia ze takie małe dzieciaczki kąpie się co 2-3 dni. Nie ważne czy w emolientach czy nie. Nie ma potrzeby częściej.
Może w sezonie jesiennym będzie się mniej grzał, to będziemy kąpać co 2-3 dni...Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
małaMyszka wrote:No właśnie kiedyś się kapało codziennie, teraz co 2-3 dni. Też słyszałam takie opinie, ale jak mój mały się nasapie i nastęka przy cycku to spocony jest cały. Nie chciałabym taka upocona w nocy spać... Karmię przez nakładki, więc jeszcze bardziej się męczy, żeby ją dziamdziać...
Może w sezonie jesiennym będzie się mniej grzał, to będziemy kąpać co 2-3 dni...
A Sebastian nie ma odcisku na wardze od nakladek??
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
U nas noc w miarę.Rano stekal bo kupy Nie mógł zrobić więc mu pomoglam.Niecierpliwa ja biorę trochę oliwki na palec i smaruję wokół odbytu A później nóżki trochę do brzuszka przyciskam albo robię rowerek i idzie.Dziś oliwki nie trzeba było tylko nóżki.
Teraz marudziL ale udało się go ululac.Na 12 pediatra.Później odwozimy moja mamę i zostaniemy u niej na weekend.Jedyny problem że z sob na niedz musimy spać u teściów bo moi rodzice mają gości z noclegiem zapowiedzianych od dawna A ja z treściami nie bardzo i na samą myśl mnie już brzuch boli.Już widzę mogą teściowa ciągle wchodząca do góry i udzielająca rady.Truje mibod tygodnia że mam dac dziecku rumianku z cukrem gdzie położna u pediatra mi odradzaly...ehhh to tylko jedna noc obym przeżyła:)
niecierpliwa, małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
aaaaga wrote:Aaaaaaa dziewczyny maly cala noc niespok9jny prezyl sie wiercil pierdzial obsikal sie po pachy kupa 2 razy i co najgorsze lezal obok mnie taki nerwus placzacy i wierzgajacy a ja g lupia chcialam poprawic sobie poduszke i nagle bec uderzyl sie glowka o moj lokiec ja panika on trochę mocniej zaplakal przez chwile i noc wyjeta z zyciorysu non stop go obserwowalam
Ja juz tak 2 razy uderzylam Julke w nocy dlatego teraz jak po 1 karmieniu zostaje w lozku to ja spie w nogach pod nia, bo juz sie boje zeby jej nie uderzycWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 08:02
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Maniecierpliwa wrote:A Sebastian nie ma odcisku na wardze od nakladek??
Czasem mu pęknie i skórka zejdzie, potem nic nie ma, a później znowu coś się pojawi. Teraz akurat nie ma ...Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
małaMyszka wrote:Ma
Czasem mu pęknie i skórka zejdzie, potem nic nie ma, a później znowu coś się pojawi. Teraz akurat nie ma ...
Smarujesz to czyms albo pytalas o to lekarza/polozna?? Bo ja do przychodni ide dopiero we wtorek
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nie niczym nie smaruję. nie widzę żeby coś się z tym działo więc nic nie robię. a skórka odpada bez problemu, to myślę, że nic mu nie będzie.niecierpliwa wrote:Smarujesz to czyms albo pytalas o to lekarza/polozna?? Bo ja do przychodni ide dopiero we wtorekAlexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Zdjelam pokrowiec z przewijaka rozebralam Julke i zaczelam od metody Psioszki, palec oliwka i dawaj i nic. Potem metoda Miru z termometrem, jakkolwiek to zabrzmi to jej sie podobalo, nawet myslalam, ze kupa pojdzie, poszedl malusienki kleksik i tylko sie zsiurala, ale tak polecialo po przewijaku, ze az wlosy miala mokre, a za chwile ulala tak, ze polecialo do ucha i wlosy z drugiej strony. A kupy brak, a mala sie meczy
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
U mnie to ma caly czas, bo nawet nie ma kiedy sie to wygoic i wysuszyc jak caly czas wisi na cycumałaMyszka wrote:nie niczym nie smaruję. nie widzę żeby coś się z tym działo więc nic nie robię. a skórka odpada bez problemu, to myślę, że nic mu nie będzie.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Psioszka ja nie ogarniam co oni z tym rumiankiem mają. U mnie tesciowie to samo, co prawda bez cukru. Jak herbatka z koperkiem raz mu trochę pomogła to truli żeby mu dawać co chwilę jak tylko usłyszeli hasło "gazy". Potem teściu mi z rumiankiem wyskoczył. A jak nie chciałam dziecku dawać to teorie żebym ja piła.
A Kuba ani chętny ten koperek pić ani mu szczególnie nie pomaga więc sensu nie widzę jeszcze rumianek mu dawać.
Kropelki za to trochę pomagają. Mały co prawda nie ma jakichś nie wiadomo jakich kolek, nie histeryzuje ale widzę że jest spokojniejszy, nie pręży się i nie męczy aż tak przed kupką i mniej mu bulgotek po brzuszku lata
małaMyszka lubi tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
Hej dziewczyny. Ja na sekundę. Później więcej napiszę. Bo zaraz wróci moja mama z Paulą z pobrania krwi. Nie mieliśmy laptopa 3 tyg - był w naprawie na gwarancji - spierdzielił się touchpad. A na komórce skończył mi się limit. Od wczoraj w końcu internet
Jak to człowiek się przyzwyczaja.
Mała pospała dzisiaj nieźle - 7 40 W końcu się wyspałam - jendym ciągiem 6,5 h Sukces! Bo funkcjonowałam już jak zombie. Zawsze któraś nie spała.
Co do odcisków na wardze. Moja ma regularnie. W niczym jej to nie przeszkadza. Po prostu jak mocno ssa to się pojawia. Potem odpada skóra i tak regularnie. Nie widziałam żeby jej to przeszkadzało.
Chyba mamy kolki. Ale od czasu do czasu. MAruda nie chciała spać. Awantury były. Poprawiło się jak znajoma P. z pracy pożycyzła nam misia termoforka z pestkami i coś ala misia szumisia - szumiącą owieczkę - m 4 dźwięki - bicie serca, deszcz, szum morza i śpiewanie wieloryba. Mała usypia jak zaczarowana przy szumie morza. No chyba że jest wyspana to nie.
Resztę napiszę później!
Rozpakowywać się moje drogie.
A i my kąpiemy co 2 dni. Sprawdziło się u starszej, sprawdza się i przy młodszej
A dziś pierwsza przymiarka sukni ślubnej
Idę karmić bo mi cycki eksplodują
niecierpliwa, Zetka, 0na88, małaMyszka, jesslin87, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Dzięki za słowa otuchy dziewczyny. Wiem, że będzie dobrze...musi być. Już nie takie problemy za nami. W rodzinie siła A największy skarb już za chwilkę będzie z nami.
W nocy miałam straszne bóle z krzyża...dopiero jak się ruszałam to przechodziły. Na wszelki wypadek wczoraj ogoliłam się na błysk...zacinając się przy tym chyba we wszystkich możliwych miejscach.
Czekam na rozwój wypadków...
jesslin87, niecierpliwa, lys, małaMyszka, Laura, Weridiana lubią tę wiadomość
