SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
magda sz wrote:U nas tez ciezka nocka... Maja sie prezy, krzyczy ale nie placze bo kupa nie szla, choc o 22 zrobila..miala taki wielki beben ze pewnie za malo zrobila. Od tego krzyczenia i stekania chyba ma podraznione gardlo, jak ja odstawiam od cyca to tak sie ciagnie wydzielina ?! Nie wiem co z tym robic. Skubaniec nie chce nic spac! Dzis pobudki o 1:15 3:25 5:20 6:20 i 7:20 za kazdym razem godzine karmie, przewijam, nosze..padam na ryj. Dokarmilam wlasnie mala mm z nadzieja ze zasnie ale dalej nie spi i cos gada z lozeczka. Marze o godzinie snu...
Co karmienie bede jej dawac espumisan, moze cos zdziala.
Milego dnia kochane, zeby dzieciaczki daly nam odsapnac
Sierpniowko-wrzesniowki do dzielamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Nam pediatra powiedziala, ze te leki u maluszkow trzeba podawac pare dni by zobaczyc efekt. Ze nawet jak sie dalej drze to podawac min 5 dni i ze blad popelniaja rodzice co oczekuja odrazu poprawy i odstawiaja po 2_3 aplikacjach. Tak wiec cierpliwosci
6 razy byla polozna??!! Masakra, zeby u mnie nie chciala przychodzic wiecej niz ten 2 raz dzisiaj.
Dzieki Myszka za info
Nie mam zamiaru juz tego podawac, bo bylo juz dobrze z brzuszkiem, ale rodzice te krople zalatwili i namawiali, zeby je podac i tak zrobilismy. Wrocilismy do espumisanu 100 i mam nadzieje, ze znowu pare dni jej sie to normowac nie bedziemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa, ja rozmawiałam z neonatologiem na temat ulewania i ona powiedziała, żeby dziecka nie podnosić po jedzeniu, nie zmieniać pieluchy, po prostu ma sobie poleżeć spokojnie. Wtedy przestałam odbijać i powiem Ci, że jest o niebo lepiej. Dzisiaj Huberta podniosłam po jedzeniu na chwilkę, jak do odbicia i od razu ulał. Jak tego nie robię w nocy to nic nie ulewa.
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o wizyty położnej, to u nas patronaż obejmuje 4 wizyty. Dwie już były a kolejne dwie będą we wrześniu. Ja jestem zadowolona, że położna jeszcze przyjdzie, bo chociaż zobaczy Huberta, powie czy na pierwszy rzut oka wszystko z nim ok, zawsze to wprawne oko, ja mogę coś pominąć niechcący.
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
My pobudki co 40 min albo co godzinę.
Nie wiem czy przez ten upal chce mu się pić czy o co chodzi, normalnie taka syrene odpala jak się obudzi ze szok.. a na cycku jest max 15 min wiec jakoś specjalnie głodny to nie jest chyba.. idę zaraz pod zimny prysznic żeby się obudzić bp chyba mogę pomarzyć o spania dziś. . Odnośnie przewijania mój też za tym nie przepada a jak jest rozdrażniony to już wogole tak kopie i się preży ze pampersa ciężko założyć no i za każdym razem jak ściągnę pampersa sika i kuzwa trzeba wszystko przebierać. . Czasem jest tak ze juz ma nowego, kończę go smarować, już zapinanam rzepy a tu siur i wszystko mokre.. no i oczywiście znowu się wścieka ☺ ale czasem leży grzecznie wiec nie zawsze odstawiamy cyrki.. w kąpieli przestał płakać odkąd kapie go przykrytego pieluszka.. jak wyciągam to tez od razy na rzucam pieluszke i dopiero na ręczniczek.Zetka, małaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
A ja się boję, bo mój starszy wczoraj wymiotowal i biegunki miał. Boli go brzuch do dzisiaj. Boje się ze to rota i zarazi małego
U nas kolejna noc to masakra. Nic tylko cyc. Bez cyca nie zaśnie. Ja z nim spać nie mogę bo się nie wysypiam, nie śpię wtedy. Masakra. Dziś może godzinę spałam. U męża na rękach ryk.
Boazki tez puszcza i się prezy, czy na to espumisan? Przed każdym karmieniem 6kropelek?
Aaaaga, może jakos dobitniej męża budz, albo chwile z nim pogadaj żeby zajarzyl o co chodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 10:06
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Niecierpliwa, ja rozmawiałam z neonatologiem na temat ulewania i ona powiedziała, żeby dziecka nie podnosić po jedzeniu, nie zmieniać pieluchy, po prostu ma sobie poleżeć spokojnie. Wtedy przestałam odbijać i powiem Ci, że jest o niebo lepiej. Dzisiaj Huberta podniosłam po jedzeniu na chwilkę, jak do odbicia i od razu ulał. Jak tego nie robię w nocy to nic nie ulewa.
No i badz tu madry...wczesniej jej nie odbijalam i byl duzy problem z brzuszkiem, a odkad ja odbijam z brzuszkiem lepiej a zaczela ulewac. Fakt w nocy jej nie odajijam i nie ulala mi ani razu. A ile powinmwa tak polezec po jedzeniu?? Bo jak nie zasnie przy cycu to ona i tak chce od razu na rece to wtedy w pozycji lezacej??Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 10:13
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hermiona wrote:Miła ma wadę serduszka
wprawdzie to podobno nic strasznego, mała dziurka w przegrodzie, która ma spore szanse zarosnąć samoistnie, ale nie jest to wiadomość, jaką rodzice chcą usłyszeć. .. Poza tym jest jednak okazem zdrowia i urody. Karmi się moim mlekiem, przybiera na wadze i ma dobre wyniki badań mimo zielonych wód.
Ja mam dziś trochę doła, ta diagnoza plus szpitalne łazienki... A poza tym odkrywam uroki macierzyństwa
Jutro wychodzimy do domku!!!
Hermiona będzie dobrze, mojej małej też stwierdzono wadę serca, nie zrosła się jej zastawka w prawej komorze podczas II trymestru, ale po 2 dniach sama jej się zrosła.Weridiana, Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:I my sie karmimy
Wczoraj ok 18 i dzisiaj, teraz jak przewijalam Pola miala wodnista kupke... ja juz panikuje..wiecie cis na ten temat?
Karmie tylko piersia.
To calkiem normalne, nie martw się
Po kilku tygodniach bedzie jak pasta ale niezbyt gesta
Kolor zoltymałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dzięki Niecierpliwa.
A jak Wasze dzieciaki co godzinę chce jeść to tez po 15-20 minut karmienie?
Mój znów co godzinę. Cycki mi się rozregulowaly przez to wszystko.
W kupie pojawił się śluz
Karolina, te kupy to normalne przy kp.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
U nas wizyta położnej-4 razy, ja żałowałam że tylko tyle bo kobieta cudowna, zawsze popatrzyła, mogłam o coś zapytać
U nas spanie od 23 do 4.30 szok, ale potem nie spał do 6, obudziliśmy sie po 9, ja w nocy nie nosze, kładę obok siebie i on poprostu nie spi ale nie krzyczy,
Niech sie skonczy to gąrąco żeby można było normalnie wyjść na spacer!
Dziewczyny które uzywają pieluszek dada, jesteście zadowolone?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:No i badz tu madry...wczesniej jej nie odbijalam i byl duzy problem z brzuszkiem, a odkad ja odbijam z brzuszkiem lepiej a zaczela ulewac. Fakt w nocy jej nie odajijam i nie ulala mi ani razu. A ile powinmwa tak polezec po jedzeniu?? Bo jak nie zasnie przy cycu to ona i tak chce od razu na rece to wtedy w pozycji lezacej??
Ja robię tak, że on chwilę leży sobie przy cycu, tzn. przytula się do cycka, później nie podnosząc do pozycji poziomej przekładam do kołyski i wtedy jest ok. Jak zacznę podnosić jak do odbijania to zaraz ulewa.małaMyszka lubi tę wiadomość