X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 29 września 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze kwiauszek to macie problem. Tak twarde granulki to dziwne. Moze sprobuj w szpitalu lub u innego specjalisty , nawet telefonicznie. Biedne malenstwo

    Jasmine zycze zdrowka dla córci


    Hermiona ale mi narobilas smaka na tego anatola , musze zamowic w polskim sklepie
    Ta californijska tez bym wypila hmmmm

    Hermiona, małaMyszka lubią tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 29 września 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarka wrote:
    Dziewczyny uświadomcie mnie, czy ja czegoś nie wiem czy co. Laurę bierzemy do odbicia na klatkę piersiową, czasem tak zaśnie, wtedy ja zmieniam pozycję na bardziej leżącą i Ona tak przez jakiś czas na mnie śpi. Ale co chwilę słyszę, że tak dziecko nie może być długo, bo za mała, bo słaby kręgosłup i takie tam. Ale skoro może leżeć na brzuszku to czemu miałaby nie móc spać na brzuszku na mnie?
    Katarka moj to codziwnnie spi na klacie, raz jak zasnelismy to prawie 3 godziny - teraz tez juz spi od pol godziny. W nocy po karmieniu, to obowiazkowy punkt programu ;) Zarowno pediatra, jak i polozna zachecaja wrecz do tego. Mniej problemow brzuszkowych, a i dziecko czuje sie bezpiepiecznie jak slyszy serce mamy.
    Zdaj sie na intuicje, a ludzie zawsze musza byc od nas madrzejsi. Minwciaz gadaja, ze za lekko ubieram malego i zaraz bedzie chory, a jakims cudem mlody od kad sie urodzil nadal jest zdrowy ;) I tfu tfu niech tak zostanie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 22:28

    Weridiana, Katarka, niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 29 września 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarka wrote:
    Dziewczyny uświadomcie mnie, czy ja czegoś nie wiem czy co. Laurę bierzemy do odbicia na klatkę piersiową, czasem tak zaśnie, wtedy ja zmieniam pozycję na bardziej leżącą i Ona tak przez jakiś czas na mnie śpi. Ale co chwilę słyszę, że tak dziecko nie może być długo, bo za mała, bo słaby kręgosłup i takie tam. Ale skoro może leżeć na brzuszku to czemu miałaby nie móc spać na brzuszku na mnie?

    U mnie lub u meza tez tak spi, nie widze e tym nic zlego wrecz przeciwnie przeciez tak masuje brzuszek. Do tego przeciez nie spi tak cala noc

    Katarka, małaMyszka lubią tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 29 września 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda moze wybierz sie do gina , wiesz na okres to nie wyglada. Lepiej sprawdz czy wszystko dobrze :-)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 29 września 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj kupilam gryzaczki smoczki , Emma caly czas gryzie piastke , chyba zaczynaja sie zabki

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • Katarka Autorytet
    Postów: 899 2154

    Wysłany: 29 września 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze to się tyczy tego jak Ją nosimy, właśnie w pozycji pionowej przy klatce piersiowej, że tak dziecko nie może długo być trzymane...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    lb17w98.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 29 września 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha i jeszcze mi sie.przypomnialo, kilka dni temu podeslalam linki odnosnie korzystania z toalety, zeby pod nogi podstawiac jakies krzeselko, badz cos w tym guscie.
    Dzisiaj mialam maly problem z zaparciem (to chyba po zelazie) i powiem Wam, ze to dziala. Za przeproszeniem, nie moglam sie wysrac i mialam wrazenie, ze mnie rozerwie, a i tak nie wyjdzie. Pod stopy podlozylam sobie worek z papierem toaletowym (tylko to hylo pod reka), lekko pochylilam sie do przodu i normalnie samo wyszlo. Hehe teoria sprawdzona i godna polecenia ;)
    Sorki za gowniany temat :p

    Katarka, magda sz, Zetka, Maniuś, małaMyszka, 0na88, Martucha86, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 29 września 2015, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarka ja tez tak nosze, i raz czasem 2razy dziennie biore tak malego do siebie na brzuch bo sam nie lubi a u mamhsi uwielbia.

    Weridiana, moj tez ostatnio piastki pakuje i slini, ale o zabkach to nie pomyalam

    Aaa pkchwale sie, dzis pierwszy raz po pkrodzie byl sex, dobrze ale malo hi, mialam straszne opory i nie moglam sie rozluznic ale maz pomogl

    Katarka, magda sz, Paula_071, Maniuś, niecierpliwa, 0na88, Martucha86, Weridiana, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 29 września 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też słyszałam że takie maluchy nie można nosić w pionie właśnie ze względu na kregosłup, ja staram się odbijać lekko pochylona do tyłu a jak chodzę to staram się go przerzucić bardziej przez ramię ale też nie wiem czy to prawidłowe - oczywiście też go noszę w pionie no ale to ponoć niezbyt wskazane a jak widzę fotki jak go trzymam w takiej pozycji to faktycznie jest zawsze przegięty w jedną albo drugą stronę - pewnie też sama się przyczyniłam do tej jego niby asymetrii ułożenia..
    Dostanie się do neurologa we Wro graniczy z cudem.. oczywiście na nfz terminy za pół roku a prywatnie najszybciej umówiłam się na 19.10 ale jutro mam jeszcze dzwonić do jednej babki może mnie gdzieś wciśnie.. chciałabym mieć to już z głowy:(

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • psioszka11 Autorytet
    Postów: 1370 4811

    Wysłany: 29 września 2015, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weridiana co to za smoczki gryzaki bo u nas też idą zęby chyba...
    Agasad do kogo we Wro z neurologii idziesz?

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    bl9ci09kql96ri27.png

    Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 29 września 2015, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psioszka do Lisowskiej - Mikolajków, przyjmuje w Centrum Mama i ja na Rajskiej. Ale mąż jeszcze ma jutro dzwonić do jakiejś babki co na Żeromskiego przyjmuje, nie pamiętam nazwiska, może będzie wcześniejszy termin.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 29 września 2015, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was po 2 tygodniach :)

    Mam traume po szpitalu. Dostawalam 3 kroplowki do tego zastrzyki do tylka i do brzucha zeby sie nie zrobila infekcja od tych moich zielonych wod. Mam tak posiniaczone 4 litery ze ciezko mi siedziec czy spac. No i dostalam zastrzyki przeciwzakrzepowe do domu. Maz mi bije bo sama nie dalabym rady. Ale jestem taka panikara ze najpierw musi stoczyc ze mna walke zeby mnie pokluc.

    Synek jest cudny. Dni miewa rozne raz jest marudny a raz spi caly dzien tylko wybudza sie na cyca.

    Ogolnie udalo mi sie przyzwyczaic sutki do karmienia i juz nie bola. Moj tez ja je to walczy ze mna ale zauwazylam ze wtedy robi najwiecej pierdzioszkow wiec wychodzi mu to na dobre.

    Byla u nas polozna i pozbyla sie kikuta ale zostal nam strupek i robie go dalej octaniseptem i mam nadzieje ze szybko zejdzie.

    Dzisiaj bylismy u lekarza maly przybral w tydzien 500 g czyli sie najada co mnie cieszy. Aa mamy dzisiaj 2 tygodnie i 2 dni.

    Niestety moja pyziulka ma katar :( walczymy z nim ale sama nie wiem czy dobrze robie. Zakrapiamy nos sola i wyciagamy ale dzis maz stwierdzil ze lepiej nie zakrapiac i sama juz nie wiem co lepsze.


    Maz mi duzo pomaga. Jak Maks jest marudny to sam mi go zabiera z rak i usypia. Nawet w nocy sie budzi i pomaga w usypianiu.

    I jak czasem po 2 godzinach walki klade sie spac to sie we mnie wtula i mowi ze mnie kocha. Wiec mam wsparcie i fizyczne i psychiczne.

    Podczytuje forum ale czasu zazwyczaj mi brak czasu by napisac.

    Ale mamy bardzo sliczne forumowe dzieciaczki. :)

    Wszystkiego najlepszego dla kazdej z was ktore mialy ostatnio urodziny. Duzo pociecy z dzieciaczkow :)

    Spoznione ale szczere :)

    Amberla udanego slubu w sobote. Jeju jak ten czas szybko mija :)

    Myszka teraz jak moj porod skonczyl sie cc a tak bardzo chcialam urodzic naturalnie to teraz rozumiem Twoje odczucia.

    Jak o tym mysle to mam wrazenie ze co ze mnie za kobieta ze nie potrafilam urodzic wlasnego dziecka :( i jak tak patrze na mojego synka dopadaja mnie mysli ze w innych czasach po prostu zadne z nas by nie mialo szans na przezycie :(

    Ale staram sie odpychac te mysli.

    Jak tak trzymam ta moja pyze to na wspomnienie czasu we szpitalu lzy mi ciekna. Jak pomysle ze nie mielismy kangurowania, ze lezal taki samotny w inkubatorze. Boje sie ze rozpuszcze przez to mojego synka bo chce mu wynagrodzic ten okropny czas.

    Pisze przez telefon ale moze uda mi sie dodac fotke to wam go pokaze :)

    Zycze wam dzisiaj spokojnych i w miare przespanych nocy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 23:22

    magda sz, Paula_071, mamasia, niecierpliwa, Martucha86, Weridiana, małaMyszka, Katarka, Amberla, zabka11 lubią tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • Izuu Koleżanka
    Postów: 41 87

    Wysłany: 29 września 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Ja polecam Inkę z mlekiem- taką gotową mieszankę że dolewa się tylko ciepłej wody- pychotka.

    http://inka.pl/inkassets/uploads/zmlekiem.png

    Maja chyba padła, na razie śpi z tatusiem, jak bardziej zaśnie to ją przeniosę do łóżeczka. Myślałam że spędzę trochę czasu z mężem sam na sam a on z kurami się położył :/ stary pierdziel

    Zaczęłam krwawić, czuje jak mnie ciągnie w środku :/ taka żywa krew, nie wiem co to jest. Dużo aż tak tej krwi nie ma- 2 wkładki dziennie. Wcześniej miałam lekki plamienie z 2 tyg temu i znowu tylko że teraz to już żywa krew

    Hej dziewczyny

    Ja też piję inkę z mlekiem i cukrem, taką gotową.
    Mój mąż coraz częściej kładzie się z kurami... głowa go boli całymi dniami i jak się obudzi w nocy raz na jakiś czas to są straszne nerwy, a rano tego nie pamięta...
    Ja rozumiem, pracuje na zmiany, pracę ma fizycznie-intelektualną i musi się wysypiać, ale ja też chciałabym się choć raz wyspać i mieć święty spokój w nocy.
    Ogólnie nie narzekam, bo oddałam mu kilka obowiązków gdzie nie potrzeba cyca, ale trochę mnie to irytuje. Możliwe, że to ze zmęczenia.
    Mój Młody od 4h męczy się między spaniem, cycem a kupą... jeszcze sie przed chwilą tak usikał, że wszystko w koło mokre, łącznie ze mną.
    Z oczkiem narazie nie widzę poprawy.
    Pojawiło się u mnie plamienie jakiś czas temu, żywa krew się zdarzy, ale w bardzo małych ilościach. Pani ginekolog powiedziała mi, że mam jeszcze nie całkiem zagojoną szyjkę i może się tak robić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 00:20

    magda sz, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    zrz6j44jaxps0ej2.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 29 września 2015, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesslin dawno Cię nie było, fajnie że wszystko ok u Was, z tym katarkiem to psikaj tą sól, bardzo ważny jest nosek bo od noska może się zrobić zapalenie ucha a to masakra ponoć. Ja profilaktycznie 2 razy dziennie psikam sól. To na pewno katar? lecą gile czy tylko takie charczenie? bo to może sapka jest, tego nie trzeba odsysać o ile dziecko daje rade oddychać noskiem. Może mleczko się też zbiera jak się dzidzia zasysa z cycka.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 30 września 2015, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety leca gile :( ale tez charczy. Nie ma wiekszych problemow jada normalanie i oddycha przy tym noskiem. Mam nadzieje ze szybko mu przejdzie :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 30 września 2015, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda ja bebilon comfort zamówiłam w aptece Gemini a drugi kupiłam w aptece na osiedlu i w aptece zapłaciłam 44 zł wiec jakieś 11 zł więcej niż w Gemini. Dwa dni podawalismy to mm pierwszego było super juz się cieszyłam ze jest taka poprawa a drugiego dnia była masakra i zwatplilam czy powinna podawać to mleko. Do tego poczytałam opinie na Bangla a tam ludzie pisali ze po mleku było dużo dużo gorzej i się przestraszył ze może u nas tez tak jest i juz więcej tego mm nie podałam. Zatem mam 1 całą i jedna zaczęta puszkę.
    Aha i po tym mleku kupy będą zielone i nie jest to powód do niepokoju, a smoczek od butelki musi mieć duży przepływ bo mleko jest gęste.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 30 września 2015, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś na pierwszej kontroli u gin. Z zewnątrz blizna po nacieciu jest ok ale wewnątrz nie. Raz ze jest lekki stan zapalny a dwa ze wewnątrz nie zagoilo się jeszcze zrobiła się ziarnina która się nie goi. Dostałam 2 rodzaje globulek i za miesiąc kontrola czy jest poprawa. W najgorszym wypadku będzie trzeba wykonać zabieg.

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 30 września 2015, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys kurcze to mnie zmartwiłaś, myślałam że te mleko to jakaś gwarancja że będzie lepiej, mama mi zamówiła te mleko od ciotki z apteki, jutro ma mi je podać busem do Wawy... w takim razie poczekam kilka dni moze ten delicol, laximed i masaże coś pomogą. Jak nie to wdrożę ten bebilon... zobaczmy jak podziała.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 30 września 2015, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę jak moje szczęście pięknie bawi się w bujaczku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 23:22

    jesslin87, niecierpliwa, Maniuś, Martucha86, Weridiana, małaMyszka, Katarka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Izuu Koleżanka
    Postów: 41 87

    Wysłany: 30 września 2015, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka wrote:
    Katarka moj to codziwnnie spi na klacie, raz jak zasnelismy to prawie 3 godziny - teraz tez juz spi od pol godziny. W nocy po karmieniu, to obowiazkowy punkt programu ;) Zarowno pediatra, jak i polozna zachecaja wrecz do tego. Mniej problemow brzuszkowych, a i dziecko czuje sie bezpiepiecznie jak slyszy serce mamy.
    Zdaj sie na intuicje, a ludzie zawsze musza byc od nas madrzejsi. Minwciaz gadaja, ze za lekko ubieram malego i zaraz bedzie chory, a jakims cudem mlody od kad sie urodzil nadal jest zdrowy ;) I tfu tfu niech tak zostanie :)

    Mój usnął właśnie dopiero na brzuszku na mnie, a tak to się męczył niemiłosiernie. Co prawda spał 45minut, ale zawsze coś. Właśnie jest w bufecie ;-)

    Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość

    zrz6j44jaxps0ej2.png
‹‹ 2170 2171 2172 2173 2174 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ