SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
lys wrote:od wczorajszego popołudnia jest płacz, bo nie może zrobić kupy, tylko noszenie na rękach ją uspokaja, płacze aż zasypia ze zmęczenia, ale też trzeba trzymać na rączkach, bo inaczej budzi się po 5 minutach
Lys a jak czeso Lily robi kupe??małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Żabka gratulacje dla córy!
z sałatek ja polecam tą:
Sałatka z selerem naciowym
filet z kurczaka
4 liście selera naciowego
2 łyżki posiekanego pora
10 dkg żółtego sera
pół puszki ananasa
pół puszki kukurydzy
majonez
sól, pieprz, papryka słodka
2-3 łyżki oleju
Z oleju i przypraw przygotować marynatę. Piersi z kurczaka umyć, osuszyć pokroić w kostkę (ok. 1 – 1,5 cm), przełożyć do marynaty, dokładnie wymieszać i odstawić do lodówki na minimum 1 godz. Następnie mięso usmażyć, osączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym i przełożyć do większej miski, ostudzić. Seler, ser i ananasa pokroić w kostkę. Por drobno posiekać, jeśli chcecie się pozbyć jego charakterystycznej goryczki należy przelać go na sitku wrzątkiem. Do mięsa dołożyć pozostałe składniki sałatki, dodać majonez, dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Sałatkę najlepiej przed podaniem schłodzić.
tylko na taka salaterke trzeba robić podwójna porcje, bo z przepisu wychodzi malutka salaterka na 4 osoby:)małaMyszka, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Lys a jak czeso Lily robi kupe??
Różnie, czasem codziennie, czasem raz na 2 dni, ale nawet podczas wypuszczania gazów płacze, tak jakby to też był dla niej ogromny problem.
Odkąd je bebilon pepti, a ja nie jem nabiału to Lily nie ma wzdętego brzuszka (a miała cały czas bardzo wzdęty) i jest poprawa, ale dalej daleko nam do pełni szczęścia. No i nadal ma wysypkę na buzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 18:30
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa takie uwagi puszczaj bokiem. Moja mama na kazde stekniecie dziecka mowi jest glodny co z tego ze 10 minut temu skonczylam karmic. A jak jej mowie nie jest glodny to takimi tekstami mowi do dziecka:
-Tak mama wredna jesc nie chce dac
-Takie cyce a pewnie puste
-Wolam mame by Ci jesc dala a mama ma Cie w dupie
No ja pierdole nie raz biore dziecko i jej pokazuje ze jesc nie chce. To ma nowa wymowke ooo krzywi sie pewnie ma pelna pieluche. Przebierz go. Otwieram pampersa a tam pusto.
Jak mowie zeby polozyla dziecko na brzuchu a moj polezy bez placzu okolo 10 minut to mi mowi ze nie bo dziecko sie meczy a ona go nie bedzie meczyc... brak slow zapytalam sie czy w takim razie nie kladla mnie na brzuchu. Odp. Tak kladla bo tylko tak zasypialam...
Dziecko steknie to od razu slysze pewnie go brzuch boli. Co jadlas? Co pilas? Przez Ciebie sie meczy. A robi kupy normalne okolo 8-10 w dzien. I gazy tez...
I najlepsze. Jest za zimno nie wychodz z nim na dwor bo zachoruje. Mowie ze trzrba chodzic na spacery, hartowac i ze on to lubi. To ona ze jest za maly, ze zachoruje, ze bedzie mu za zimno. Na pytanie co robila ze mna i siostra jak musiala isc do lekarza a my obie urodzone w zimie. To mowi no nic do wozka i jechalam.
Takze ja juz nie slucham mojej mamy bo bym depresji dostala. A Maks wazy juz 5 kg wiec przybiera. Jedynie tata zachowuje zdrowy rozsadek i nie raz ustawia mame do pionu mowiac jej ze przesadza.
Wiec nie przejmuj sie opiniami mamy. A nie ma nic lepszego niz Twoje mlekoPaula_071, niecierpliwa, małaMyszka, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Maja wytrzymała 10 min na macie...szok ale może bedzie lepiej..
Jesslin moja mama co do jedzenia i głodu to akurat pod tym względem jest ok, śmieje się że jestem więzniem własnej córki bo tylko cyc i cyc. Ale z tymi spacerami to jota w jotę..nie idz bo zimno, ubieram ją w pluszowy kombinezon- ta przykrywa ją kocykiem i mówi- może przyniose jeszcze jeden żeby jej zimno nie było.... ehhh
Niecierpliwa mi pediatra powiedziała w środę jak Maja kończyła 8tyg że teraz będzie przybierać dużo mniej, że po 8 tyg tempo zwalnia i bedzie to max maxów 200 chyba że będę za dużo wpychała. Ochrzaniła mnie że tuczę dziecko i że w takim tempie to w rok będzie ważyć 17kg po czym jak zapytała o wagę urodzeniową to zaczęła przepraszać i stwierdziła że przyrost idealny 1900 gram w 8 tyg. Myślała że Maja ważyła niecałe 3kg jak się urodziła i że w 8 tyg podwojenie wagi to za dużo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 19:11
jesslin87, niecierpliwa, małaMyszka, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Kobitki po SN.. takie dziwne pytanie...jak Wasze pipki się mają 2 miesiące po? Ja jestem przerażona, gin mówiła że powinno być lepiej za parę miesięcy ok ale sama nie wiem... Nie dość że blizna po nacięciu jest twarda i jak przyciskam to boli, dwa rozklapciocha.. po stosunku puszczam bąki pipą, powietrze się tam dostaje i dziwne dzwieki wychodzą, podczas seksu też się zdarza, jeżeli chodzi o wilgotność to nic się nie zmieniło. Po drugim dziecku pójdę na plastykę pochwy o ile da radę w ogóle zrobić dziecko z takim sprzętem
Lekarz który mnie zszywał chyba zszył mnie jak dla siebie- wyglądał jak wiking
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 19:11
jesslin87, niecierpliwa, zabka11, Zetka lubią tę wiadomość
-
Maniuś wrote:I on tak zawsze??? A jak nocki u Was wyladaja???
W takim fzaie moj ma gdzies ukryte duracelki
A w nocy czasem się zbudzi raz na jedzenie a czasem prześpi do rana
Mój mąż mówi że mały ma te spanie po nim bo on jak był malutki to też tylko jadł i spał. Ciekawe? geny?
Zresztą mąż do tej pory lubi spaćjesslin87, niecierpliwa, Maniuś, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa nie przejmuj się takimi tekstami
co tu więcej pisać, dziewczyny już wszystko napisały. Po prostu "no comment".
Agata była ta pani, u której Ty byłaśU nas problemem było to, że Natalia w ub tygodniu kiepsko jadła, marudziła i darła się przy piersi. Nie wiedziałam już o co jej chodzi, myslałam, że może źle przystawiam czy coś w tym stylu, że dostaje takiej wścieklizny przy cycku. Ogólnie babeczka spoko (poza tym, że przyszła zamiast o 10 to o 9.40 a ja w piżamie odkurzam chałupę
). Cóż, okazuje się, że mam temperamentne dziecko, które krzyczy z wielu różnych powodów np. mleko płynie zbyt szybko, mleko płynie zbyt wolno, jest poniedziałek itp
polecała Karpa, porozmawiałyśmy o rodzicielstwie bliskości i takie tam. Generalnie Ameryki nie odkryła, choć uspokoiła mnie, że darcie wynika po prostu z charakteru i nie do końca zależy ode mnie. Na temat przyrostów powiedziała, że takie absolutne minimum to 17 g/dobę.
U nas od kiedy jestem na diecie bez nabiału jest duża poprawa. W końcu Natalka tyle nie płacze, ładniej je i zasypia wieczorami. Poprawiła się skóra na buzi ale w kupce nadal jest trochę śluzu.
Pytanie do dziewczyn na diecie bez nabiału - jecie słodycze? jeśli tak to jakie?
zabka11 lubi tę wiadomość
-
Ja po porodzie bardzo schudłam, na wizycie u gina w 6 tyg waga jak przed ciążą ale sama po sobie widzę, że mniej masy mięśniowej. Dlatego boję się żeby na diecie jeszcze nie schudnąć bo wtedy już w ogóle sam cycek będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 20:52
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Tez bym chciala mam juz wage sprzed ciazy 77 kg a chcialabym 55 dlatego chcialabym moc juz pocwiczyc i najlepsze schudla mi buzia, rece, nogi baaa nawet tylek a zostal brzuch a raczej taka obwisla skora. I nie wchodze do jeansow. W nogach wisza a w brzuchu sie nie dopne. Zalamka...