SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa wrote:Dlaczego niestety? Nie jest Ci lzej?
Jest mi lżej bo ponosi Lily, nakarmi, ulula. Ale 100 razy jej coś powtarzam a ona i tak robi źle. Codziennie przynajmniej 3 razy wyprowadza mnie z równowagi i doprowadza do szewskiej pasji. Milion razy jej powtarzalam ze jak karmi mała to ma na nią patrzeć bo jej sie cofa jedzenie i idzie nosem i lily się dusi a żadnego dźwięku nie wyda, a moja mama zamiast patrzeć na moje dziecko gapi się w tv.
Dziś wysłałam ja do labu dałam jej klucze i jak jej nie było udało mi się ululac mała i co? Moja mama wraca i zamiast otworzyć drzwi kluczem naparza dzwonkiem. .. no bez komentarza
Do tego jej ciągle mądrości które nic z prawdą nie mają wspólnego.
Poza tym jej pomoc jest wybiorcza nie zrobi butelki z mm bo nie widzi podziałki. Nie zostanie sama z dzieckiem bo nie umie zareagować właściwie gdy mała się krztusi. I takie tam.
Tak więc pomaga i jest mi lżej ale ile zdrowia psychicznego mnie to kosztuje to tylko ja wiem. A najgorsze z tego wszystkiego jest to ze ona zawsze chce dobrze a zawsze źle jej wychodzi.
Szkoda gadać.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Agata jak po wizycie u gastrologa?
Kurde ja w tej wizycie we wtorek upatruje duze nadzieje, ale po tych Waszych relacjach chyba naiwnie...
też czekam na relację Agaty i Twoją
Ja ja dostane wyniki posiewu kału to dzwonię do pediatry i niech radzi co dalej, bo mam wrażenie ze od kilku dni u nas znów gorzejmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:niecierpliwa super fotka w awatarze
DziekujeDzisiejszy spacer, piekna pogoda rano o 10 bylismy 2h i po obiadku od razu mala do auta i pojechalismy do parku, dala nam cale 30 minut na wypicie kawki, a potem juz wozek jej sie nie podobal i musieliSmy ja niesc, ale i tak bylo fajnie, choc o wiele krocej niz planowalismy, bo nasza terrorystka zaczela wyc w aucie jak syrena, a chcialam jeszcze po jakas kurtke podjechac
lys, AgaSad, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, dopiero wróciliśmy do domku, już piszę jak wizyta u gastrologa.
Generalnie to wiele się nie dowiedziałam, powiedział, że wg niego on ma objawy kolki niemowlęcej, które powinny ustąpić w ciągu najbliższego miesiąca. Kupy mogą wskazywać na jakiś czynnik alergiczny, ale właściwie to nie wiadomo jaki, lepiej unikać potraw alergizujących - czekolady, soi, jajek mleka itp. Na ten moment jego zalecenia są takie:
- dieta bezmleczna - bez wołowiny i cielęciny oraz bez produktów na których uda mi się wyłapać, że jest w nich mleko;
- enterol - wysypać proszek na łyżeczkę i podać dziecku - jak się skończy enterol to przejść na dicoflor
- delicol 8 kropli 4 razy dziennie
Wg niego Hubert nie wygląda na chorego, nie ma wzdętego brzuszka, nie jest rozdrażniony (całe badanie śmiał się do tego lekarza niesamowicie)problemy z robieniem kupy jeszcze może mieć, bo to przypadłość niemowlęca. Za alergią może przemawiać śluz w kupie, kupy pieniste. Zielone kupy mogą się zdarzać i nie są problemem. Odstawienie produktów mlecznych na góra dwa miesiące, w tym czasie należy suplementować wapń - najlepiej pić calcium. Gdybym zauważyła, że po solidnym odstawieniu produktów mlecznych jest lepiej, to póki co lepiej nie robić prowokacji, ale jeśli nie zauważę poprawy to za jakiś miesiącx mogę spróbować jeść BMK i ocenić, czy coś się pogorszyło. Krztuszenie się przy piersi i kasłanie jest objawem szybkiego wypływu mleka z piersi i łapczywego ssania, a nie choroby. Ulewanie to wg niego fizjologia i jeszcze trochę potrwa, więc nie ma co panikować - jeśli nie chlusta na odległość, a jedynie masywnie ulewa, to on by się nie doszukiwał w tym patologii. Tyle się dowiedziałam.
Nie wiem nawet czy kupować znowu te probiotyki, bo już mi się znudziło to podawanie mu tych cholernych kropelek, które są na grzyba tak naprawdę potrzebne i nic nie zmieniają.AgaSad, apaczka, niecierpliwa, lys, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
My dziś też fajnie pospacerowaliśmy a mały przed spacerem zasnął tak twardo że nic mu nie przeszkadzało, ani ubieranie, ani włożenie do wózka - nawet się nie obudził! a do południa 2 drzemki to jakiś koszmar z odkładaniem i wybudzał się conajmniej 3 razy..
Myszka może to będzie jakiś przełom w kontaktach z rodziną, może warto wyciągnąć rękę choć wiem że to strasznie trudne..\
Aagata - to w sumie dobre wieści choć wiem że pewnie niczego nowego się nie dowiedziałaś. A byłaś na diecie bez nabiału czy dopiero zaczynasz?
U mnie po odstawianiu nabiału jest lepiej ale nie wiem ile mam być na tej diecie bo chyba ciężko będzie wytrzymać całe okres kp..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 19:37
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
No to skoro ani Tobie, ani Lys nic madrego nie wymyslil gastrolog, to na cuda nie licze, z tym, ze jesli zaleci odstawienie bmk na pare miesiecy to chyba pomyslimy o przejsciu na mm, bo ja sobie nie wyobrazam jesc tak jak do tej pory
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
AgaSad wrote:My dziś też fajnie pospacerowaliśmy a mały przed spacerem zasnął tak twardo że nic mu nie przeszkadzało, ani ubieranie, ani włożenie do wózka - nawet się nie obudził! a do południa 2 drzemki to jakiś koszmar z odkładaniem i wybudzał się conajmniej 3 razy..
Myszka może to będzie jakiś przełom w kontaktach z rodziną, może warto wyciągnąć rękę choć wiem że to strasznie trudne..\
Aagata - to w sumie dobre wieści choć wiem że pewnie niczego nowego się nie dowiedziałaś. A byłaś na diecie bez nabiału czy dopiero zaczynasz?
U mnie po odstawianiu nabiału jest lepiej ale nie wiem ile mam być na tej diecie bo chyba ciężko będzie wytrzymać całe okres kp..
mi gastrolog powiedział, że dieta bezmleczna do 9-12 miesiącamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:No to skoro ani Tobie, ani Lys nic madrego nie wymyslil gastrolog, to na cuda nie licze, z tym, ze jesli zaleci odstawienie bmk na pare miesiecy to chyba pomyslimy o przejsciu na mm, bo ja sobie nie wyobrazam jesc tak jak do tej pory
ja bym przeszła na samo mm, gdyby nie to że ostatnio kruszyna woli cycka od butelki, i dopiero po piersi dojada z butli, wcześniej było na odwrótmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:ja bym przeszła na samo mm, gdyby nie to że ostatnio kruszyna woli cycka od butelki, i dopiero po piersi dojada z butli, wcześniej było na odwrót
U mnie to samo i tu jest problem, a drugi to nutramigen i jego smak...a Ty Lys jakie mm podajesz??
Ja delicol podaje od 2,5 miesiaca i dupa.
Lys, a probowalas nie dokarmiac mm??Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 20:21
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja podaję bebilon pepti (też niesmaczny gorzki, ale Lily się przyzwyczaiła), jak nie będzie poprawy to mamy zmienić na nutramigen (ma bardziej zhydrolizowane białko).
Próbowałam nie dawać mm, ale są momenty że Lily się tak rzuca przy cycku ze tylko butla pozostaje, nie mam czasu odciągać pokarmu, a jak znajde czas to z kolei nie udaje mi się dużo ściągnąć.
Czasem też opróżni obie piersi i jest nadal głodna.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Lys, ale sa takie dzieci, ze ile bys im nie dala to zjedza, moze Lily glodomorek i by jej starczylo to z piersi? Probowalas moze taki eksperyment, zeby przez tydzien karmic tylko piersia i zobaczy czy przybiera?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 21:18
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja teraz na jakiś czas odstawie bmk a później zobaczę, jeśli objawy ustapia to rozważe zrobienie próby na własną rękę. O karmieniu mm jakoś w ogóle nie myślę póki co, jestem trochę wygodna i nie chce mi się bawić z butelkami i robieniem mleka. Poza tym póki co kupy mu nie śmierdzą i to dla mnie duży plus
a tak naprawdę to cieszy mnie to że mogę dac mu coś dobrego z siebie i chciałbym bardzo zostać przy kp.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
W poniedziałek wybieram się do dentysty. Wydaje mi się, że poszło mi szkliwo na jedynce. Jeśli okaże się, że mam też zęba do borowania to bez znieczulenia nie dam rady. Można wtedy karmić? W czasie ciąży brałam znieczulenie i niby jest dozwolone, ale nie wiem jak w czasie karmienia. W internecie piszą różne rzeczy...
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula jesli ubytek płytki to nie powinno byc problemu bez znieczulenia, ja rzadko biore, bo nie lubie byc zdretwiala. Jak gleboki to zapytaj o kp stomatologa, zalezy jakie on tak ma srodki. Ja bym w ogole nie brala znieczulenia na samo borowanie tak szczerze mowiac.
małaMyszka lubi tę wiadomość