SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja właśnie kończę odciagac.musiałam wstać to zrobić, bo moja mała dziś je 3 min i przysypia, za kolejne 3 się budzi głodna i tak a kółko 1,5 h. Straciłam cierpliwość i dałam jej odciagniete i liczę ze tym sposobem jeszcze pośpie.
Nie wyobrażam sobie jak to musi być fajnie karmić w nocy raz.Łucja w nocy je mali ale dość często.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Moje chłopaki jeszcze śpią. Ja odciągam flaszkę i wracam wykorzystać dodatkową godzinę.
Dzisiaj idziemy do teściów. Trzymajcie kciuki, żebym to wytrzymała. Na samą myśl mnie szlag trafia i za cholerę nie wiem czemu.
Jedno jest pewne, nie będzie noszenia i wyrywania sobie z rąk mojego dzieckajesslin87 lubi tę wiadomość
-
A ja dziś zrobiłam strajk. Maz z mala jada do teściów a ja zostaje. Będę mieć dzień dla siebie. Tez nie wiem dlaczego ale mnie coś trafia jak ich widzę. Może dlatego że widuje ich 3 razy w tygodniu?
Myszka oni też sobie ciągle wyrywaja ja z rąk. Ale koniec tego oduczamy noszenia.bo ile się z nią widzę tyle by ją nosili i delikatne aluzje nie trafiają. Wiec mąż dziś jedzie w odwiedziny z bujakiem i musi im wyjaśnić jak krowie na rowie.niecierpliwa, małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry po zmanie czasu
Nic się nie zmieniło tylko dzieci wcześniej wstają ;P
A u nas Laurka od wczoraj ma już 3 miesiące!
I tak wyglądała na miesięcznicę :
witaminkab, niecierpliwa, Maniuś, Meggi31, Paula_071, małaMyszka, apaczka, Pulpecja, Katarka, lys, mamasia, Weridiana, jesslin87, Laura, Neyla, aaaaga, Migotkaa, Martucha86, magda sz, zabka11 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Znowu karmimy i jest płacz i histeria bo znów coś z brzuszkiem. Juz mi zmasakrowala lewego sutka.
U nas wczoraj wieczorem, a raczej w nocy byl problem z brzuszkiem, ale mysle, ze to z przejedzenia, bo jadla 2×po'30 minut kazda piers i jak juz miala zasypiac to zaczelo ja meczyc, myslalam, ze kupa wzielam ja do lozka obrocilam na bok, a Julka puscila takiego pawia, ze poszwa i Julka do przebrania, a na jej twarzy blogi relax. No to maz od nowa do usypiania, zasnela odlozyl i po 20 min ten sam numer, wila sie strasznie. Poszla kupa, maz przebral, znowu usypia, a ta kolejnego kupona strzelila. Zasnela przed 1, ale cala nos bardzo'sie wiercila i tym samym sie nie wyspalam. Od rana znowu gazy i kupa. Kiedy te problemy brzuszkowe ustapiamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Witaminka my tez dzis jedziemy na obiad do'tesciow i bardzo bym chciala, aby pojechal sam z Julka, ale jak tylko uslyszal ten pomysl, to on tez nie chce jechac.
Amberla Laura boska!
Powiem Wam, ze nie wiedzialam, ze usypianie dziecka w lozeczku jest tak proste w przypadku Julki, a my jak debile 3 miesiace ja nosilismyPaula_071, małaMyszka, Pulpecja, jesslin87, lys, witaminkab, Martucha86, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hej kochane w piekna niedziele
Ubywa nas ubywa niestetyprzy dziecku juz nie kazda ma chwile czasu niestety...ja stwierdzam ze moj synek i tak jest grzecznym dzieckiem bo potrafie sama ogarnac calutki dom tak jak zawsze,obiady sa zawsze i forum na bierzaco
a jestem z nim sama caly dzien
W piatek jedziemy do Polskibabcie,dziadki,ciocie,wujki nareszcie poznaja naszego synusia
nie moge sie juz doczekac
Zycze milego dnia dziewczynkiniecierpliwa, Agaata, Paula_071, małaMyszka, apaczka, jesslin87, Laura, aaaaga, Martucha86, zabka11 lubią tę wiadomość
-
U mnie dzisiaj w nocy był jakiś problem brzuszka z kategorii nowych. O 3.00 Mlody tak się rozdarł, że w sekundę wyskoczyłam z łóżka, bo myślałam że się zakrztusil. Nie mogłam go uspokoić, płakał tak dziwnie jak nigdy dotąd, wręcz się darl, jeść nie chciał. Polezal na przewijaku i w końcu zasnął, ale bardzo mnie przestraszył tym dziwnym płaczem... Do tej pory raczej się prezyl i stekal, płacz na jedzenie jest inny, a to było dziwne. Później obudził się o 5.30 na jedzenie i śpi do tej pory. Echh, też czekam na koniec tych problemów z brzuchem.
małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Lys - rozumiem, ze chcesz karmic piersiaconajmniej rok skoro tyle ma trwac ta zabojcza dieta?
Edit. Moj maz mi wczoraj powiedzial ze WHO zaleca wylacznie karmienie piersia do 6msc a do 2 lat w polaczeniu z pokarmami stalymi. Masakra! Pomijam moja blokade psychniczna przed karmieniem zebatego, chodzacego i jedzacego wszystko dziecka. Musialby jeszcze zarabiac tyle bym nie chodzila wtedy do pracy a po zakonczeniu karmienia fundnac plastyke biustu.
Boli mnie gardlo i uszy:( oczywiscie nic nie mozna brac. Masakra chorowac gdy ma sie male dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 08:49
małaMyszka, niecierpliwa, jesslin87 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Niecierpliwa a jak nauczyliście Julke samodzielnego zasypiania w łóżeczku? My chcemy nauczyć Natalkę ale nie wiemy jak się za to zabrać. Juz zamówiłam książkę "Najszczęśliwszy śpioch w okolicy" czekam aż dojdzie. Ale z chęcią dowiem się jak Wam to się udało
U nas jest problem z wagą. Natalka od dwóch i pół tygodnia nie przybrała na wadzetaka chudzinka się z niej zrobiła. Zawsze była szczupła ale teraz jak na nią patrze to taka bieda z nędzą -sama skóra i kości nie ma już drugiego podbrodka wystają jej żebra i na brzuchu widać jej mięśnie nie ma tłuszczyku. W środę ważyła tylko 5100
karmie ja 7-8 razy dziennie i myślałam że to jest ok i się najada ale widać nie
przestała przybierać odkąd pojawiły jej się plesniawki, stosowałam Nystatyne i chyba się zagoilo ale teraz bardzo krótko ssie pierś ok 6-8 minut i wypluwa cyca
jestem bardzo zdolowana a ze nie mogę wykarmic mojego dziecka i boję się że przez dokarmianie butla zniknie mi pokarm
Ile razy dziennie karmić ie swoje maluchy i jak długo jedzą?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:U mnie dzisiaj w nocy był jakiś problem brzuszka z kategorii nowych. O 3.00 Mlody tak się rozdarł, że w sekundę wyskoczyłam z łóżka, bo myślałam że się zakrztusil. Nie mogłam go uspokoić, płakał tak dziwnie jak nigdy dotąd, wręcz się darl, jeść nie chciał. Polezal na przewijaku i w końcu zasnął, ale bardzo mnie przestraszył tym dziwnym płaczem... Do tej pory raczej się prezyl i stekal, płacz na jedzenie jest inny, a to było dziwne. Później obudził się o 5.30 na jedzenie i śpi do tej pory. Echh, też czekam na koniec tych problemów z brzuchem.
-
Aga mój je ok 6-7 razy po 15 min. Na wieczór musi się najeść na całą noc, więc je dwa cycki do momentu, aż sam wypluje Cyc.
Aga89 lubi tę wiadomość
-
Ale sie wyspalam! Maly poszedł spac o 20 a obudzil sie dopiero o 4
Julek od początku zasypia sam w lozeczku. Po kąpieli i cycu kładziemy go, dajemy smoka, poglaszczemy po glowce, buziak i dobranoc. Przewaznie trzeba podejść podać smoka te 3-5 razy ale max pół godz i chrapie
A karmienie ok 6-7 razy dziennie. Za każdym razem z dwóch cyckow i na każdego 5-7 minut.
A ostatnio Julek zaczal sie ze mna komunikować wielkim krzykiem... je spokojnie cyca i po tych 5-7 min w ryk jakby chcial powiedzieć "mama dawaj drugiego szybko bo z tego juz nie leci! " hehe tak samo jak biore go do odbicia to chwila i ryk bo chce sie juz polozyc, nie wiem moze ma tak pełny brzuch ze mu nie wygodnie bo jak położę to zadowolony od razu sie śmieje ; DNeyla, małaMyszka, Aga89, jesslin87, lys, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Aga u nas tez wychodzi 7-8 razy dziennie. Wcześniej mała jadla co 3 godziny po 5 minut, ale teraz chyba więcej potrzebuje, bo co 2-2,5 godz dostaje pierś i je ok 7 min. Za to w nocy budzi się tylko raz. No i przed co 2 karmieniem dostaje 30 ml mm z zageszczaczem
małaMyszka, Aga89, jesslin87 lubią tę wiadomość
Ewa123