X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 26 października 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak czasem się wypowiem, ale was czytam.

    Wspominając poród to Wam napisze o swoim.

    W poniedziałek pojawiła się w szpitalu na wywołanie porodu.
    We wtorek założyli mi balonik Foleya.
    W środę nic się nie działo wiec o 14.00 oksytocyna, balonik spowodował rozwarcie na 2 cm. O 15.00 lekarka mnie bada i mówi o pierworodka, dziś raczej nie urodzisz. Eh ja załamana, bo już miałam dość...
    O 16.00 odeszły wody. Od razu skurcze krzyżowe przez dwie godziny. Potem dostałam lek na rozwarcie szyjki po jej całkowitym skróceniu. Wtedy odplynelam na godzinę. Tylko na skurcz się wybudzalam. Od 19.00 skurcze parte, a o 20.05 miałam syna na piersiach. :-)
    Co ciekawe urodziłam syna wraz z mężem na krzesełko do rodzenia, polecam Wam przy następnym porodzie.

    Buziaki. :-)

    apaczka, magda sz, jesslin87, małaMyszka, Weridiana, Paula_071, witaminkab lubią tę wiadomość

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 26 października 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neyla daj przepis na ta mase do torta brzmi pysznie

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 26 października 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj pobudka o 5 rano :-/ karmienie, noszenie a później smok w dziób, szumiś i bujanko w wózku. Na szczęście zasnęła, przeniosłam do łóżka i jeszcze spałyśmy do 8 :-) kurcze jak czytam, że Wasze dzieci potrafią w spokoju same poleżeć, pobawić się to aż zazdroszczę. U nas to się prawie nie zdarza. Moja córeczka jest bardzo absorbująca, cały czas trzeba się nią zajmować, nosić a i tak często marudzi...nie wiem czy to jest coś co prędko minie. Od porodu jeden jedyny raz udało mi się w tygodniu ugotować obiad w dzień, zawsze gotuję wieczorem lub w weekend a później odgrzewam. Dla mnie szczytem jest zjedzenie obiadu po powrocie ze spaceru kiedy ona dosypia w wózku a to też się zdarza 50:50. Oj lekko nie jest. Czy ktoś też tak ma czy aby ja mam taki egzemplarz? ;-)

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 26 października 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie syn eksplodowal z kupa podczas przewijania jak podnioslam pupe najpierw bak smierdzacy ( pierwszy raz poczułam jego baka) a potem poszła fontanna na przewijak na mnie ba dywan i dolecialo na kanape to nam co robić jakbym się nudzia

    Neyla, magda sz, małaMyszka, Weridiana, Martucha86 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 26 października 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaga wrote:
    Neyla daj przepis na ta mase do torta brzmi pysznie

    Rozpuszczam dwie tabliczki białej czekolady w kąpieli wodnej i po ostudzeniu nadal płynnej czekolady dokładamy do niej najpierw 2 łyżki ubitej śmietany 30% (ok. 700ml) i mieszam. Potem wszystko przekładam do miski z resztą śmietany. 2 łyżki żelatyny rozpuszczam w wodzie i jak przestygnie dodaje do śmietanowo czekoladowej masy (opcjonalnie można galaretkę cytrynową - wtedy masa jest mniej słodka)

    aaaaga, magda sz, małaMyszka, Weridiana, Paula_071 lubią tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 26 października 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    śnietana przed ubiciem musi być bardzo dobrze schłodzona

    aaaaga, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 26 października 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję

    Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 26 października 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka Moj też pochłania każdą minutę sam sobą potrafi sie zająć na krótko np zdarze poscielic łóżko lub umyć zęby albo zrobić kanapkę wiec max 10 minut a tak to zabawiaj króla

    apaczka, małaMyszka lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 26 października 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka ja też tak miałam że mały nie był w stanie zająć się sobą na dłużej niż 10 minut ale od ok 2 -3 tyg jest coraz lepiej, potrafi leżeć na sofie czy w łóżeczku i sam się zajmować - wtedy nie podchodzę i nie zabawiam go tylko czekam aż zacznie się dopominać

    apaczka, małaMyszka lubią tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 26 października 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka moja też sama się nie zajmie sobą, tylko rączki a jak nie rączki to leży sama tylko na golasa i fika przy farelce (ok 5 min sama wytrzyma) w bujaku to też już za długo nie posiedzi. Zasypia TYLKO przy cycku, obojętnie czy na poduszce do karmienia czy na leżąco ale cyc musi być, żeby sama w łóżeczku- szczerze mówiąc nawet nie wyobrażam sobie że kiedykolwiek tak zaśnie... czekam na baterie do karuzeli i zrobimy próbę ale na cuda nie liczę.
    Ciągle słyszę agiii i cyc musi być bo ryk.

    Neyla muszę spróbować z tą masą z białej czekolady bo nie robiłam. Ja mogę polecić bitą śmietanę 36 ubitą z serkiem mascarpone i startą gorzką czekoladą- taka masa straciaciela :)
    Sama chciałam zrobić tort ale czasu brak, córcia za bardzo absorbująca a przy tym trzeba się skupić i takie robienie na raty to ryzyko :( więc zamówiłam z cukierni, ładnie wyglądał ale nieskromnie powiem że ja robię lepsze, ciotki się prawie obraziły czemu to nie moje roboty ale chyba pozniej zrozumiały jak zobaczyły że moje dziecko w ogóle nie śpi.

    Maja spała o 21 do 3 (sama ją wybudziłam na karmienie) pozniej do 6 i o 9 wstała- tak może być zawsze! No i dziś troszkę główkę podnosiła razem z nogami :D hehe
    Czy Wasze dzieci jak uczyły się podnosić główkę to też razem z nogami?

    apaczka, małaMyszka, AgaSad, Paula_071 lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 26 października 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czy tylko ja zakladam kombinezonik misia na spacer? nie umiem sie przekonac do bluzy grubej, zreszta wtedy musialabym ubrac conajmniej 3 warstwy a tak to ubieram tylko body, rajtuzki i na to kombinezon, wtedy wiem ze jest mu cieplutko, nic sie nie podwija

    małaMyszka, AgaSad lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 26 października 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodzice jeszcze u mnie są ale za 2 godz jadą już i zostanę sama z moim rączkowym potworkiem. A było tak pięknie przez weekend :)

    małaMyszka, AgaSad lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 26 października 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotkaa wrote:
    dziewczyny czy tylko ja zakladam kombinezonik misia na spacer? nie umiem sie przekonac do bluzy grubej, zreszta wtedy musialabym ubrac conajmniej 3 warstwy a tak to ubieram tylko body, rajtuzki i na to kombinezon, wtedy wiem ze jest mu cieplutko, nic sie nie podwija


    Migotka ja zakładam taki kombinezon a ostatnio z wygody wkładam małą do śpiworka do wózka w samych bodach i półśpiochach fika sobie że tylko nogi z wózka wystają :) Wydaje mi się że dla lężących dzieci takie całościowe ubrania są wygodniejsze niż kurtka itp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 11:48

    małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 26 października 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda u nas to wygląda tak:

    9ad226f7df3c344amed.jpg

    dowody są niepodważalne, umiem tylko poprostu bardzi tego nie lubie, 3 -5 min i krzyk, i oczywiscie na łąwie bo na podlodze nic nie widze

    Neyla, magda sz, Maniuś, jesslin87, lys, sylwucha89, niecierpliwa, małaMyszka, Weridiana, Katarka, mamasia, AgaSad, Paula_071, Martucha86, zabka11 lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 26 października 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko tez glownie na raczkach i zasypianie przy cycku. Jedynie maz potrafi uspac tak bez niczego ale wtedy nie moze mnie byc w zasiegu wzroku i nie moge sie odzywac. Maz sie smieje ze dzialam na niego jak plachta na byka.

    Poszlam w sb na zakupy nie bylo mnie 1.5 h. Godzina taka ze moje dziecko ma ataki marudzenia szalu i wlasnie takie cos jak Ty opisujesz niecierpliwa. Mysle sobie no to maz zobaczy jak wygladaja moje dni. Wracam a dziecko spi zadowolone a maz zadowolony gra w xboxa. Nosz kurwa myslalam ze mnie krew zaleje. Ledwo sie odezwalam a Maks oczy jak 5 zl i juz sie za mna oglada i juz do cyca ale bynajmniej nie by jesc tylko by pociumkac i drzemac.


    A co do tych atakow zastanawialam sie czy to nie kolka. Ale takie ataki miewa wlasnie wieczorami. Nie wiem wydaje mi sie ze moze jest zmeczony a nie potrafi zasnac i dostaje szalu? Tak sami to wyglada ryk niesamowity, cycka nie chce. Wczoraj maz byl przy tym ataku i sam probowal mu podac piers do buzi bo stwierdzil ze ja to robie za nerwowo. Nie chcial. Krzyczal strasznie maz dal smoczka ktorego zassal i pospal przytulony mocno do mnie ok.10 minut i po obudzeniu szczesliwe dziecko. Ale ta walka mnie wykancza.


    Chcebycmama zazdroszcze porodu naturalnego czuje przez ta cesarke taki niedosyt.


    Migotka dziekuje za ksiazke :*

    małaMyszka, magda sz, Weridiana lubią tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 26 października 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apaczka moja kruszynka też sama się sobą nie zajmie, nawet jak jest na macie, albo w bujaku to trzeba zabawiać, a i tak po 5 min jest znudzona i jest ryk. Głównie noszenie na rączkach, choć niekiedy i to ją nudzi.
    U nas znów beznadziejny dzień. Całą noc się wierciła, co 2h budziła się na jedzenie, a od 8 raban, ryk, prężenie, powtórka z rozrywki z wczoraj (ponad 10h jej zajęło zrobienie kupy).
    Dziś nawet nie jadła, tak jakby chciała ale nie mogła. W końcu wzięłam ją na przewijak i użyłam windi, udało jej się zrobić kupę bardzo gęstą, ale chyba nie wszystko bo dalej marudzi, pręży się i rzuca.
    Kuźwa czy te problemy z kupą się kiedyś skończą???

    małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • sylwucha89 Autorytet
    Postów: 826 1963

    Wysłany: 26 października 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apaczka wrote:
    U nas dzisiaj pobudka o 5 rano :-/ karmienie, noszenie a później smok w dziób, szumiś i bujanko w wózku. Na szczęście zasnęła, przeniosłam do łóżka i jeszcze spałyśmy do 8 :-) kurcze jak czytam, że Wasze dzieci potrafią w spokoju same poleżeć, pobawić się to aż zazdroszczę. U nas to się prawie nie zdarza. Moja córeczka jest bardzo absorbująca, cały czas trzeba się nią zajmować, nosić a i tak często marudzi...nie wiem czy to jest coś co prędko minie. Od porodu jeden jedyny raz udało mi się w tygodniu ugotować obiad w dzień, zawsze gotuję wieczorem lub w weekend a później odgrzewam. Dla mnie szczytem jest zjedzenie obiadu po powrocie ze spaceru kiedy ona dosypia w wózku a to też się zdarza 50:50. Oj lekko nie jest. Czy ktoś też tak ma czy aby ja mam taki egzemplarz? ;-)

    Ja mam podobnie bardzo rzadko młody zajmie się sobą tylko, że ja coś na kształt obiadu muszę zrobić do 17 kiedy mąż wraca z pracy a łatwo nie jest.. wieczorem gotować nie mogę bo M zawsze wymyśli sobie jakąś robotę abym mu tylko małego nie zostawiła a w weekendy mam wszystko w d.. i jeżdżę do mamy przynajmniej gotować nie muszę ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    010igox17g6i1nvn.png

    74dij44j5nh33zfj.png
  • sylwucha89 Autorytet
    Postów: 826 1963

    Wysłany: 26 października 2015, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę i podziwiam, że macie czas na pieczenie. Ja tylko raz od porodu zawzięłam się i upiekłam ciasto marchewkowe a raczej spaliłam ;)

    małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość

    010igox17g6i1nvn.png

    74dij44j5nh33zfj.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 26 października 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zrobilam raz ciasto kinder pingui ale robilam je o 22 jak maly spal i na razie daruje sobie ciasta

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 26 października 2015, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy tu o ciastach ja czasami mam problem z obiadem hehe

    jesslin87, małaMyszka, Neyla, sylwucha89, zabka11 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
‹‹ 2312 2313 2314 2315 2316 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ