X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sadzam a właściwie Maja sama sobie siada jak ją oprę o siebie. Jak próbuje żeby była w półleżącej to jest ryk.. i tylko ta telewizja :/ nie pozwalamy jej oglądać ale jak się zasłania to ryk, więc albo siedzę z nią tyłem do tv albo wyłączam choć jak wyłączam to też już marudzi. Co to będzie za pół roku. Dzieci to terroryści.

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na kolkę czy histerię spróbujcie pozycji "tygrysek na drzewie"
    mi czasem pomaga uspokoić małą

    545908f20313c90bmed.jpg

    Weridiana, apaczka, zabka11, niecierpliwa, gianna88, małaMyszka, Paula_071, 5ylwia, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, oo telewizor uwielbia haha, nie siedzi jakoś blisko więc myśle ze nic mu sie złego nie dzieje, ja jestem z tych co telewizor włączony cały dzień czy oglądam czy nie

    lys, a pozycja popieram u nas tez sie sprawdzała przy krzykach

    lys, małaMyszka lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie tez tv cały dzień, żeby mi smutno nie było. Dobrze że teraz te tv są ledowe mam nadzieje że tym samym są "zdrowsze" dla domowników.

    Moja też lubi tego tygryska, trzeba pamiętać tylko żeby zmieniać ręce co jakiś czas

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda my mieliśmy duże odparzenie skóry na szyi (przez ciągłe ulewanie) i pomógł sudocrem, 2 razy posmarowałam i się ładnie wygoiło

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa , nie wiem czy pytałam

    Czy tylko moje dziecko jak robi kupę to sie obsra po pachy? Dziś nawet uszy miał brudne jak ściągałam body, juz nie mam sił codziennie prać tych kup, ostatnio body wyrzuciłam bo już był wieczór a ja zmęczona, mąż zbulwersowany czemu wyrzucam, ja mu mówie jak masz ochotę to pierz, body z lumpka za 1 zł, nosz znalazł się oszczędny

    zabka11, małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apaczka czy Natalka kaszlała po tym syropie gastrotuss?
    dałam raz mojej 5 ml i zaczęła kasłać po tym jakby ją dusiło czy coś w tym stylu

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka ja z 10 ubrań wywaliłam, body najczęściej rozcinam nożyczkami żeby przez glowe nie zdejmować właśnie. Piorę tylko te które były drogie hehe. Nie wiem co wyjdzie taniej bo sprać tą kupę to tyle wody musi się przelać... zużyłam już 3/4 mydełka dr. becham bez tego ani rusz.

    Lys ja właśnie smarowałam sudokremem i jest lepiej. Zobaczymy jak jutro, ciążko się dostać pod ten gardziel tłusty, musi ją to boleć bo jak smaruje to pisk.

    Ostatnio za odważna byłam z jedzeniem, czekoladki, pizza, spagetti... może sama narobiłam bidy z tymi kupami teraz i brzuchem. Było już super, żadnych bóli brzucha i myślałam że już mogę.. od jutra wracam do monotonii trudno...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2015, 22:49

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moją też bolało, ale po nałożeniu sudocremu widziałam, że jest lepiej. Z resztą mi też pomógł jak podczas połogu odparzyłam sobie skórę na tyłku, z miejsca przestawało boleć.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj po wieczornym ważeniu okazało się, że jest 5110 g, więc jest postęp, 30g do przodu, pierwszy wzrost od środy.
    Ja ważę dziecko sama w domu, mam wagę, więc ważę zawsze o tej samej porze i sobie zapiski robię - sama dla siebie.

    Ja nie sadzam Hubcia, noszę w pozycji pionowej - do odbicia, lub w leżącej, albo jak to Lys nazwała "tygryska na drzewie".

    Kiedyś u mnie tv było dość dużo włączane, ale teraz tylko wieczorami, bo właśnie zauważyłam, że Hubert się wpatruje, więc przestałam w ciągu dnia włączać. Zmieniłam tv na radio, kupiłam tez Jazzowanki i włączamy.

    Hubert dzisiaj słabo jadł i mam wrażenie, że to jednak związane jest z brzuszkiem... Wieczorne karmienie było nawet spoko, zasnął przy piersi i śpi jak na razie... Mam nadzieję, że pośpi jak najdłużej, bo ja zdrzemnęłam się pod wieczór i spać mi się nie chce... Jutro będę chodzić na rzęsach.

    zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agata fizjo mi powiedziała, żebym nie nosiła dziecka pozycji pionowej bo na to jeszcze za wcześnie i można zaszkodzić, do odbicia albo przewiesić przez ramię albo kangurować

    Agaata, małaMyszka lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o takie duże kupy, to powiem Wam szczerze, że u mnie jeszcze nigdy nie było aż takiej, żeby wypłynęła. Chyba raz się zdarzyło, że taka mała plamka poszła bokiem, a tak to zawsze jest w pieluszce, nigdy nie wywaliłam jeszcze żadnego ciuszka. Tfu tfu mam nadzieję, że tym wpisem nie wykraczę sobie tych wielkich kup od jutra.

    małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas małe kupy i nie miałabym nic przeciwko żeby nawet kupa kołnierzem wychodziła, byleby nie było to taką męczarnią dla mojego dziecka, jak jest teraz

    małaMyszka, Paula_071, Weridiana lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 1 listopada 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    agata fizjo mi powiedziała, żebym nie nosiła dziecka pozycji pionowej bo na to jeszcze za wcześnie i można zaszkodzić, do odbicia albo przewiesić przez ramię albo kangurować

    Ja nie umiem nosić dziecka tak przewieszonego przez ramię, od początku noszę przytulonego do siebie w pozycji pionowej, nie wiedziałam, że to źle... Podpytam jeszcze dokładnie jak będę u fizjoterapeuty 7 listopada.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 1 listopada 2015, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata jak nosisz pionowo to staraj się żeby nogi na żabkę były czyli kolanka na wysokości pępka i szeroko- tak jak do wiązania w chustę.
    A jak siedzisz z synkiem to jak go trzymasz? Moja się już nie mieści na mnie tak na żabkę jak siedzę wiec przodem do świata ją kładę czasem tak poleży półleżąco spokojnie na mnie z 10 min ale co raz częściej zaczyna siadać. W gondoli też na środkowym poziomie nachylenie, na płasko to tylko śpi albo jak przewijam to staram się ją przetrzymać jak najdłużej żeby poleżała i pofikała bo przecież jako niemowle musi leżeć na płasko a ona już wszystko chce widzieć..

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 1 listopada 2015, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Ja nie umiem nosić dziecka tak przewieszonego przez ramię, od początku noszę przytulonego do siebie w pozycji pionowej, nie wiedziałam, że to źle... Podpytam jeszcze dokładnie jak będę u fizjoterapeuty 7 listopada.

    "Przez kilka pierwszych miesięcy życia ( 4-5) mięśnie dziecka są jeszcze na tyle słabe, że nie są w stanie unosić ciężaru ciała w pionie. Jeśli będziemy trzymać maluszka w takiej pozycji, jego kręgosłup i bioderka będą za mocno obciążone. Pozycja taka jest dla naszych noworodków nienaturalna.

    Nie trzymajmy więc dzieci w pozycji pionowej biorąc je na ręce, nawet jeśli tylko przenosimy z przewijaka do łóżeczka. Nośmy dziecko na rękach trzymając je półleżące bokiem, albo odchylone od pionu,tak ja np. trzymając je w oczekiwaniu aż mu się odbije."

    Zobacz więcej: http://www.familie.pl/artykul/Jak-prawidlowo-nosic-niemowle,3907,1.html#ixzz3qHQXo2Qi

    "MG: Kiedy możemy zacząć nosić dziecko pionowo?

    MB: Nie można jednoznacznie określić wieku dziecka, w którym można je nosić pionowo. Bo najważniejszym „wskaźnikiem” jest wygląd dziecka, jego sylwetka podczas noszenia: jeżeli dziecko trzyma główkę prosto (prawidłowo kontroluje ją w osi ciała – główka nie „leci” na boki, ani w tył czy do przodu), a cały tułów jest stabilny (nie pochyla się, nie „przegina się” na boki, nie „składa się” w przód – dziecko nie jest za bardzo zgięte), to wtedy można dziecko nosić w pionie. Ten czas przypada na około 5 miesiąc, choć czasem może to być nieco wcześniej lub nieco później – w zależności od dziecka."

    http://mamygadzety.pl/jak-nalezy-nosic-male-dzieci/

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 1 listopada 2015, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, czasem tak jakby kładę go sobie na klatce piersiowej twarzą do mnie, czasem trzymam na fasolkę. Tak prawdę mówiąc to rzadko siedzimy, bo jak go już trzymam, to on każe się nosić ostatnio. Często też leżymy sobie razem.
    W wózku tylko leży, w leżaczku najczęściej w pozycji poziomej go kładę (mamy Tiny Love).
    Kurcze, mam nadzieję, że mu nie zrobiłam krzywdy tym noszeniem. No ale nie jestem w stanie go nosić tak na ramieniu, jest mi za ciężko, od początku nie byłam w stanie.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 1 listopada 2015, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja włąśnie noszę tak na żabkę albo ostatnio na biodrze , my pieluszkujemy, w połowie listopada kontrol, mam nadzieje ze to było tylko tak zapobiegawczo

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 1 listopada 2015, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurde, a ja jak go podnosze to własnie pod paszki i palcami podtrzymywałam szyje

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 1 listopada 2015, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie do końca czaję to wszystko, tutaj Zawitkowski taką pozycję nazywa "na piersi" i nic nie wspomina, że jest zła:
    http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79399,1326219.html

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
‹‹ 2346 2347 2348 2349 2350 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ