SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hubert po wielkich bojach w końcu zjadł z butelki od męża - całe 60 ml, więcej już nie chciał, później ssał pierś przez 4 minuty i odpłynął... Czyżby tak się najadł taką ilością?
Apaczka jeszcze możesz podkarmić strzykawką jakby co.
Lys, to prawda, dla naszych dzieci mama to odrębna historia i na pewno wszystkich innych traktują inaczej... tylko dlaczego innym, a nie mamie, dają taryfę ulgową?
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Słuchajcie co zrobił mój brat. Wczoraj przyjechał do Warszawy (mieszka 50 km od Wwy) odebrać ze szpitala żonę z córeczką i w momencie gdy wchodził do szpitala zorientował się, że nie zabrał fotelika
dobrze, że my mamy to pożyczyliśmy. Kandydat do tytułu Ojca Roku
niecierpliwa, lys, gianna88, zabka11, Paula_071, witaminkab, Agaata, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hejjj:)
My bylismy na grobach rano o 9:) ja z Szymonkiem na rekach, powiem Wam, że jest co nosic.. pózniej kościoł, wspolny spacer z męzem, obiad u tesciów i jestesmy w domku, Szymonek spi a tatuś poszedł jeszcze chwile na cmentarz:)
Wiecie co, pamiętam dokłądnie rok temu dostałam okres, i wtedy też zaczełam leczenie clo, to był mój osttani okres bo wtedy sie udało chociaż lekarz nie dawał wiekszych szans, 1 listopada po grobach spotkalismy sie wszyscy u nas w domu, ciękzi to był czas bo moja siostra była już w ciązy i chociaż cieszyłam sie razem z nią to w głębi serca jej strasznie zazdrościłam, wypiłam wtedy osttanią lampkę wina bo pózniej dopiero na chrzcinach u Szymonka:) strasznie leci ten czas, to już rok i Szymonek jest z nami, kocham go nad życie !
niecierpliwa, Paula_071, 5ylwia, małaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Moja Julia przy weekendzie też grzeczniutka (czyt. jak tata jest w domu). Aż czasami mi głupio, że mąż sobie pomyśli, że wyolbrzymiam jej marudzenie jak on w pracy. A dzisiaj to by tylko spała, jadła i się we mnie wtulała - bez zbędnych płaczy.
Co do tyłka, to ja niestety zauważyłam brak dupy już kilka dni po porodzie
Do tej pory była to moja chluba i to na nią poderwałam męża 11 lat temu. Teraz totalne bezdupie dobrze, że mam w domu schody...
My nadal mamy problem ze spacerami, a raczej ich brakiem. Mała strasznie płacze jak ją do wózka wkładam. Chyba się boi budki (biało-czarna), albo boków wózka (czerwone)? Nie wiem już sama. Kolejny krok, to włożenie do środka wózka otulacza z łóżeczka (bardzo do niego lubi gadać - w sowy) i może to coś pomoże. Serce mi pęka jak idę osiedlem, a ona tak się zanosi płaczem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2015, 15:24
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
U Was Agata od srody waga stoi w miejscu, a u nas poleciala w dol. Jak mam sie nie zalamac? A mialam wrazenie, ze w ostatnim tygodniu jakos ladnie je. Oczywiscie maz nie widzi problemu, a ja wymyslam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2015, 16:53
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej my dzis z Klara caly dzien same.
Mimo ze swieto wytsprzataslam dom, wzielam prysznic umylam wlosy i nawet maseczke na twarz zrobilam. Do tego trzy pralki prania.
Mala dzis wyjatkowo grzeczna, jadla, potem sobie lezala w bujaczku, a jak zasnela to rzucalam sie w wir zajec.
Teraz wcinamy butle i spac
A mama w nagrode napije sie winka
Jutro po poludnju wizyta u gina...ciekawe jak moja cyto...wezme tez recepte na antyki i moze w koncu sie przelamie by poseksic sie z mezem, bo u nas do tej pory niccccc...
Widze ze dzis byla mowa o wadze maluszkow....
Skad wiecie ile przybiera maluch,wazycie same w domu czy tak czesto macie wizyty u pediatry???
Ja nie mam pojecia ile mala wazy,orientacyjnie waze sie razem z nia na lazienkowej wadze i potem sama, z tego wychodzi ze mala wazy ok.5600g.
Waga wyjsciowa ze szpitala 3150g, wiec chyba jest ok...
Ja mam wizyty u pediuatry tylko w zwiazku ze szczepieniami, a pamietam ze w stanach mialam z julcia co miesiac wizyty kontrolne plus do tego szczepienia osobno...to bylo fajne, bo na biezaco dziecko bylo kontrolowane i zawsze wiedzialam ile wazy,ile urosla...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2015, 19:26
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej, my dzis poszlismy na spacer do fortow bema i prosto ze spaceru do szpitala luxmed... Nie wiem co dzis z nia bylo od rana ale jak tylko przystawialam ja do piersi czy butle dawalam to byla histeria. W parku patrzyli sie na mnie jak na wyrodna matke. No to pojechalismy bo ciagle byl ryk. Lekarz ja obejrzal powiedzial ze albo brzuch albo odparzenie na szyji (podowjny podbrodek) smaruje to od 2 dni i niby lepiej, plesniawek nie ma wiec stawiaby na brzuch. Tym bardziej ze znow kupy zniknely i moze dlatego nie chce jesc. Kazal podawac Floractin i Espumisan. Wrocilismy znow to samo, jak chcialam zrobic masaz brzucha to juz w ogole takie odglosy jakby ze skory obierali. Po godzinie snu jakos ja podeszlam na lezaco i zjadla. Nie wiem co jest
im dalej w las tym wiecej drzew a niby blizej 3 miesiaca uklad pokarmowy dojrzewa.
A ja krwawie jak nie wiem co 17 tabletek wzielam i co okres? Dziwne bo to tak po bzykanku zaczelam kilka dni temu.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
ooo Żabka Ty tez jeszcze nic z mężem, teraz mi raźniej bo tak czasem widze posty o bzykaniu itp i myślę sobie ze jakas dziwna jestem bo raz ze mnie nie ciągnie do tego a dwa ze mam opory ze bedzie bolalo
niestety maz wczoraj zapowiedział ze mam sie szykować po woli bo już czas
Dzien pełen wrażeń, cmentarze, wizyta u jednych i drugich dziadkow... Julek prawie nie spal w dzien i położylismy go już spac taki byl padnięty... wiec ciekawe jaka nas noc czeka
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
magda u nas od 2 dni też taka histeria, że głowa mała, Lily nie może sobie poradzić ani z gazami ani z kupą. A tak płacze masakrycznie, że aż moja mama blednie z wrażenia. Zmieniłam b.pepti na nutramigen, ale nie wiem czy to przyczyna pogorszenia czy tylko zbieg okoliczności.
Za 10 dni Lily kończy 3 miesiące, a nie ma żadnej poprawy, załamka
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Magda u mnie tak jest od jakiegoś czasu przez jakiś czas. Masakra, współczuję. U mnie też gorzej niż wcześniej. Już było tak fajnie to wszystko szlag trafił. Aż ciężko mi sobie wyobrazić, że w końcu Natalka urośnie i skończą się te problemy. Chyba się wybiorę do Częstochowy jak to nastąpi
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ej dziewczyny...wiecie, że mi nadal nie odrosły włosy łonowe?! Od cc minęły już 2 m-ce a ja dalej mm placki tam na dole śmiechowe
Mój dzieć namiętnie ssie piąchy od kilku dni, a ślini się przy tym okropnie. Próbowałam przemycić jej smoczek - skoro tak ochoczo ssie, ale niestety nie umie go zassać i tylko go oblizuje. Ostatni raz staram się nauczyć ją ssać z butli i zamówiłam medele calmę...oby zadziałało. Chciałabym wreszcie wyjść do ludzi.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny u mnie też nieciekawie. Córci od kilku dni odbija. Odwala cyrki przy butli, przy piersi lepiej,ale też jej się zdarza wariowac i co najgorsze drze się jak opetana, a ja nie wiem o co chodzi... Już było jakieś 3 tygodnie super, grzeczna była, no ok, marudzila sobie,ale to taki typ. A od 3dnk jak jej się coś nie podoba to się po prostu wydziera, wpada w histerie i nic nie jest w stanie jej uspokoić słabo je, mało śpi i ryczy.. Ja się przeziebi łam, mam straszny katar, modle się, by córci nie zarazić. No porażka... Wymieklam powoli, jutro idę z małą do pediatry to może coś doradzi..
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123
-
Neyla wrote:Ej dziewczyny...wiecie, że mi nadal nie odrosły włosy łonowe?! Od cc minęły już 2 m-ce a ja dalej mm placki tam na dole śmiechowe
Mój dzieć namiętnie ssie piąchy od kilku dni, a ślini się przy tym okropnie. Próbowałam przemycić jej smoczek - skoro tak ochoczo ssie, ale niestety nie umie go zassać i tylko go oblizuje. Ostatni raz staram się nauczyć ją ssać z butli i zamówiłam medele calmę...oby zadziałało. Chciałabym wreszcie wyjść do ludzi.
W 2-3 msc kształtują się ślinianki, więc jeszcze się trochę poślini:)
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Magda sz na odparzenia polecam domowy sposób Mąkę ziemniaczaną Mi mam podpowiedziała to bo Natalka miała też odparzenia na szyi. Zasypałam ale nie wierzyłam że zadziała. Na drugi dzień było o niebo lepiej I korzystam teraz z tego. Wczoraj mojej myszce na pupce się odparzenia porobiły od fotelika i też mąką ziemniaczaną zasypałam
magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
[*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
13.08.2015 8:40 - Natalka
3500g 55cm
-
Cześć dziewczyny! Witam po cudny weekendzie. Byli super a byliby idealnie gdyby jakiś kretynskie nie wybił nam szyby w aucie rzucając kuflem i uszkodził lusterka. Tyle dobrze ze to ylba szyba a lusterko udali się mężowi jakoś chwilowo przykleić na taśmie. Pod hotelem był monitoring i to 5 metrów od auta wiec wszystko dobrze widać. Nie tylko nasze auto uszkodzili. Zglosilosmy sprawę na policje i wystapilismy z wnioskiem o ukaranie bo jako uszkodzenie mienia nie jest ścigane z automatu. A policjantowi ewidentnie nas chciał zniechęcić do składania wniosku, chyba mu się pisać nie chciało. Ale ja się uparłam i powiedziałam ze gnoj kom nie popuszcze. A jakbyśmy byli z dzieckiem to jak byśmy wrócili? Następnym razem może pomyślą.
Pozatym super i mimo że strasznie się stesknilam za córcia to dobrze sobie przypomnieć ze jest się nie tylko matka ale też zona i przede wszystkim kobieta!
zabka11, gianna88, małaMyszka, Paula_071, 5ylwia, Martucha86, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Witajcie.
Moj syn tez od tygodnia ma fazę ssania rączek i piąstek. Nawet próbuje czasem dwie naraz ssać.
Co do wagi to waży 5,6 kg. Sama go ważę, a u pediatry jestem co 3 tygodnie. Tak mam przychodzić.
A powiedzcie co mogę brać na zaparcia karmiąc piersią? I od kiedy można używać nosidełek?
małaMyszka lubi tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Chcebycmama dopoki dziecko nie siedzi samodzielnie to tylko chusta, nosidla jakos ok 7 miesiąca bo mozna krzywde zrobic.
Neyla moja też tak ssie te pięści nawet podczas kąpieli.
Lys,Apaczka nie wierzyłam że może być aż tak z tymi histeriami bo moja prawie w ogóle nie płakała wcześniej. Oby to było chwilowe, może to jakiś skok? podobne daty u nas w sumie.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki, czy Wy Wasze dziaciaczki trzymacie tylko na leżąco na rękach bo ja nie ulrywam że mojego szkrabka sadzam sobie na kolana, mam nadzieję, że nie robię mu tym krzywdy, mój ma skończone 3,5 miesiąca, głowe już trzyma tak mocno, że wogóle mu nie podtrzymuje
małaMyszka lubi tę wiadomość
