SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa ja też czuję się jak więzień ehhh
ululałam małą (hehhehe w sumie to nie ja tylko cyc ululał małą) po tym nieszczęsnym "spacerze" i skoczyłam do bankomatu i do fresha, max 15 min mnie nie było, wracam oczywiście mała nie śpi, a moja mama łazi po mieszkaniu i ją nosi, no i jak tu cokolwiek zrobić?
Nie wspominając o tym, że miałam iść na kontrolę do gina pod koniec października, ale jak? Nie wezmę jej ze sobą bo cały czas ryczy, nie zostawię jej samej bo nie mam z kim. Fotelika nienawidzi, wózka już też nie lubi, a ubrania doprowadzają ją do szału. Kupiliśmy jej tyle fajnych pajacyków futrzanych, kombinezonów i nie ma szans żeby jej to założyć. Musze teraz kupić jej kurtkę, bo nie mam w co jej ubrać.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Mój lubi leżeć na brzuchu, ale tylko do południa. Wieczorem jest cyrk:) Więc może też wypróbujcie kiedy waszym dzieciaczkom będzie pasować?
Pojechałam z Tomkiem na cmentarz - niestety znienacka dopadł go głód po 2h. Cały cmentarz na Osobowicach wiedział, że moje dziecko jest na cmentarzu. Nie wiem czy chciał obudzić zmarłych czy co ale darł się okrutnie. Ludzie mnie zaczepiali, robili grzechotki z zapałek, śpiewali - dosłownie robili sami z siebie różne rzeczy by go uspokoić. A gdzie tam! Dopiero na parkingu go nakarm, uspokoił się. I spał 4,5h. Przekora;)
Mój syn śmieje się głośno, najczęściej do karuzeli. I uwielbia lustra, cały czas by się w nich przeglądałmagda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
U mnie z tym noszeniem też problem - oczywiście że nosiłam pionowo i ja i wszyscy ale muszę zrobić z tym porządek.. mój fasolki niecierpi ale toleruje jak jest przerzucony przez ramię jak do odbicia więc chociaż tyle.. ja nie wiem jak on wytrzyma na chrzcie bo przecież będę musiała go wziąć na fasolkę do polania wody, mam nadzieję że będzie smacznie spał..
O kurcze Paula ale złośnik:) my wczoraj byliśmy na spacerze w Parku Grabiszyńskim i były takie dzikie tłumy że tylko modliłam się żeby się nie obudził bo nie wiem gdzie bym go karmiła.. ludzie jechali na cmentarz a cały Oporów zawalony samochodami, przejść z wózkiem się nie dało..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 17:36
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, które mają problem z zasypianiem dzieci, czy otulacie ciasno? Macie jakiś otulacz albo woombie? U mnie to podstawa jak nie chce zasnąć, wkładam w woombie, do tego miś szumiś i smoczek i powiem Wam, że generalnie to jest cudowne rozwiązanie. Dziecko uspokaja się bardzo szybko. Przed chwilą u mnie był okropny histeryczny płacz, jeszcze chyba nigdy nie było takiej histerii, nie wiem o co znowu chodzi, może brzuszek, może coś innego, trudno powiedzieć. Włożyliśmy w woombie i zasnął po 3 minutach... Polecam metodę Karpa, bo naprawdę działa.
Jeśli chodzi o podnoszenie pod paszki to mi się zdarzyło dosłownie kilka razy, głównie jak chciałam go sbie poprawić podczas noszenia, ale nie podnosiłam w ten sposób, z fotelika i z leżaczka wyciągam podkładając rękę pod pupę i pod głowę.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny u Was problemy ze spaniem a u nas Dominiś to taki śpioch
.
O 14-tej wypił 140 i zaraz po butli zasnął, spał godzinkę, obudził się i godzinkę sobie rozmawialiśmy, porobiłam mu kilka foci i zasnął o 16-tej i spał do 17-tej.
Zresztą on tak po każdym karmieniu posypia
A to foto właśnie z dzisiaj
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a4d79743d2bc.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f48c0c09318.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 18:13
AgaSad, lys, gianna88, niecierpliwa, apaczka, Paula_071, mamasia, magda sz, Weridiana, Maniuś, Martucha86, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Ale numer, młody zaczął marudzić w bujaczku, od niechcenia go dałam do łóżeczka, włączyłam szumisia, dałam smoczka i zgasiłam światło.. wracam a on smacznie śpi.. szok
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/256e8532ebdd.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/72004112d6ad.jpg
a to mój śmieszekWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 18:08
lys, Laura, gianna88, niecierpliwa, apaczka, Paula_071, 5ylwia, mamasia, Weridiana, Maniuś, Martucha86, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
gianna88 wrote:A ja juz zaczynam podejrzewać że moje dziecko mnie nie lubi albo przynajmniej nudzi sie ze mna
jakims cudem jak jest maz to prawie nie spi, bawi sie duzo, sam się soba zajmie w lezaczku czy na macie... a jak jesteśmy sami to albo spi, albo musze go nosic bo bawic sie ze mna to tylko chwilke chce i od razu na rece, na macie tylko jak go zabawiam
maz w ogole nosisc go nie musi, sobie usiądzie na kanapie i gadaja... a potem tylko sie dziwi jak mu opowiadam co robiliśmy przez caly dzien
Znam ten ból...gianna88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Normalnie szlag mnie trafi z moim mezem!!!...dzis mialam wizyte u gina, nie moglam na nia wyjsc bo mala marudere wlaczyla tuz przed moim wyjsciem. A moj slubny od razu nerw i ze on z nia nie zostanie bo on nie ma cierpliwisci!!! Ale mnie wkurzyl!!!! W koncu pooprzytulalam mala, polozylam do lozeczka i pojechalam z jezorem na brodzie. Nie bylo mnie godzine.dzwonil juz w trakcie ze mam czym predzej wracac, w tle slyszalam placz malej...
Wpadam do domu, starsza corka placze bo tata sie denerwuje, mala placze, maz ja nosi i chodzi jak chmura gradowa...wzielam mala ale tak plakala histerycznie,nic nie bylo w stanie jej uspokoic...dopiero kapiel w wanience...jest 18 a ona juz wykapana i wciaga butelke....pewnie zasnie, bede musiala ja jeszcze ok 20 nakarmic, zeby jej sie pory spania nie rozregulowaly...
Jestem wnerwiowa jak nigdy!!!jak mozna nie miec cierpliwosci do wlasnego dziecka!!!! On nie ma a ja mam miec zawsze i wszedzie!!!
Wyc mi sie chce ze nie moge na nim polegac,teraz to juz nadzwyczajniej w swiecie boje sie z nim mala zostawic!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 18:27
Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zabka - co mogę napisać. Strasznie mi przykro i bardzo Ci współczuję
Przy pierwszym dziecku też taki był?
Przypomniało mi się, że kiedyś oglądałam amerykańską supernianię i mówiła tam, że jak dziecko leży w łóżeczku i płacze ciągiem to trzeba przyjść, bo coś mu jest. Ale jeśli płacze i robi przestoje to nie należy lecieć do dziecka od razu tylko dać mu szansę samemu się uspokoić.małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Żabka
kurcze tak być nie może. Spróbuj moze zostawić dzieci z teściami i wyjść z mężem we dwoje na spacer i pogadac od serducha? da rade w ogole z nim porozmawiac? czy jest gadka ze przesadzasz itp? przeciez nie jest gowniarzem, juz doswiadczenie ma wiec czemu taki jest.
A jak Twoja broszka po kontroli? wszystko ok?
Gianna moja tez jak jest tata to euforia a ja wtedy ide w odstawke. Wydaje mi sie jak caly dzien z nia siedze to nudzi sie juz mna a tata to nowa atrakcja.zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
http://m.edziecko.pl/edziecko/1,113155,16575668,Niemowle__4__miesiac.html
Dziewczyny przeczytajcie.
A ja ostatnio przytrzymywalam pupę synkowi jak byl na brzuszkku, bo tak doradziła teściowa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 20:34
małaMyszka lubi tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Żabka może właśnie częściej powinnaś dopuszczać do sytuacji, że mąż zajmuje się córeczka.. Nie mówię, że musisz wychodzić ale np. poleżeć w wannie albo spędzić czas ze starszą córką, a mąż niech sobie radzi! Bo widzę, że przyzwyczaił się do dobrego i jak coś się dzieje to mamusia niezbędna.. To trochę tak jak mój, jak już mu się nudzi opieka nad dzieckiem to od razu twierdzi, że ja zajmuję się nim najlepiej i szybko mi go oddaje
ale nie mogę narzekać bo kąpiemy razem, wstaje ze mną w nocy i jak byłam z siostrą w kinie to został z małym bez problemu..
Dziewczyny ja jestem jakaś nawiedzonanajpierw nie mogę się doczekać aż Oli pójdzie spać, a jak już śpi to ja przeglądam jego fotki w telefonie! No czubek
chcebycmama, Paula_071, apaczka, magda sz, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość