SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Neyla wrote:Znam takie kolczykowe mamusie, które szczepią 6w1, żeby dziecko nie cierpiało w trakcie 3 wkłuć, a uszy maluchom to przekłuwają jak tylko szpital opuszczą.
To zdaje sie że ją jestem taka mamusia;) Blankę szczepilam 5w1 a kolczyki zrobiliśmy jak miała ok 9 miesięcy . ale nie uważam żebym ją krzywdzila, przeciwnie. Do dziś pamiętam jak w wieku 5 lat miałam z mama kilka podejść do kosmetyczki i za każdym razem wylam i panikowalam a sama chciałam kolczyli. Ile strachu się najadlam to sama jedną wiem. Później jak mama miała mi przemywać uszy, czy wymieniać kolczyki to musiała mnie czymś przekupywac .A i tak bez wycia się nie obeszło. Blanka przy przekłuwaniu nie płakała przy późniejszej zmianie kolczyków też, teraz nic nie pamięta i cieszę się że nie musi teraz się bać, bo na 10000% by chciała mieć przekłute uszy.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
a dziś pojechałam męzowi, bo on dalej śpi w innym pokoju, a my z Szymonkiem w sypialni
i mówię mu tak: wiesz nawet Twój dziadek z babką spią w jednym pokoju haha, ale go ruszyło bo aż mu się głupio zrobiłoPulpecja, AgaSad, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
ainer, ja raczej nie jestem zwolenniczką takiego wczesnego przekłuwania, bo pamiętam jak sama w przedszkolu zahaczałam przy rozbieraniu o sweterki itd. i chciałam poczekać z przekłuciem uszu. No i moja gwiazdeczka starsza miała niecałe trzy latka jak zaczęła temat kolczyków, więc tak czy inaczej przedszkole było jeszcze przed nią
zgodziłam się, poszłyśmy przekłuć uszka z okazji dnia kobiet. Nawet nie jęknęła. Obejrzała pierwsze ucho i nastawiła drugie. Nigdy nie ropiały, raz się zdarzyło, że zahaczyla o coś, ale szybko się zagoiło. Różne są na ten temat opinie, a każdy i tak robi jak uważa
ainer85, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Amberla pierwszy raz widzę jak to wygląda, w tym miejscu za Chiny nie przegapiłoby się kleszcza, w szoku jestem że to może być od ugryzienia a nie wbicia itp. Matko kochana czym bronić nasze dzieci przed tym hujostwem które jest stworzone chyba TYLKO do zatruwania innych stworzeń ziemskich...
Dziewczyny a nie boicie się że te papki będą średnio dobre za parę miesięcy? Nie znam się na tym ale sama nie jem warzyw starszych niż 2-3 miesiące z zamrażarki, a dla dzieci to chyba jeszcze krótszy okres. Ja zamierzam podać pierwsze papki jakoś w 2 połowie lutego to jeszcze trochę.
Co do kolczyków to ja zrobiłam sobie jak miałam 4 latka- tak ja sobie zrobiłam dobrze czytacie hehe, moja sąsiadka z bloku była kosmetyczką, bardzo mi się podobały kolczyki, często przychodziłam do sąsiadki bo miała kota którego męczyłam i kiedyś poprosiłam sąsiadkę żeby mi przekuła uszy bo chce zrobić mamie niespodziankę. Że sąsiadka była wariatka to mi zrobiła a ja nieruchomo siedziałam i nie pisnęłam nawetpamiętam to jak dziś byłam taka podekscytowana. Mama zobaczyła następnego dnia jak mnie czesała do przedszkola i była w szoku. Zrobię córci kolczyki jak będzie chciała sama
żeby nie musiała się wymykać do sąsiadek heheh
A sukienkę kupiłam na OLX, rozmiar 62-68 do wagi 6-6,5 kg myślę spoko, jak któraś chce to mogę sprzedać bo przymierzam się do wystawienia aukcji.
Do tego jest białe bolerko takie ala'futerko i białe body z długim rękawem i biała opaska z taką samą tasiemką jak na sukience. W kościele była w kombinezonie a na imprezie w tej sukieneczce. Ale tylko z godzinę bo nie oszukujmy się dla leżących dzieci takie kreacje nie są zbyt wygodne. Jakby któraś chciała to wyślę wymiary i inne zdjęcia.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e9aaba5b1e32.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 22:47
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInaczej jak Maluch ma już świadomość i potrafi powiedzieć, że podoba mu się to czy owo ale takie bezwiedne przekłuwanie mnie drażni. Oczywiście żadnej z Was nie krytykuję, tak tylko mnie coś wzięło
swoją drogą są dziewczynki, którym to pasuje a niektórym nie i jak ja to mówię później jest jak stare dziecko
ja nigdy nie miałam i do dziś nie mam przebitych, o taki wyjatekmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Magda, ja mam te papki zawekowane, nie mrożone, więc myślę, że nic im nie będzie za 3 miesiące.
Co do przekłuwania uszu, to mam koleżankę, która jest Hiszpanką i ona przekłuła uszy jak dziecko było jeszcze noworodkiem, bo w Hiszpanii jest taki zwyczaj, tam to przekłuwają uszy dziewczynkom jeszcze w szpitalach. We Włoszech jest podobnie i nie jest to w ogóle problematyczne. Ona rodziła w Polsce i wszyscy byli w szoku, ale u niej to normalka. Fajnie jej córeczki wyglądały z tymi kolczykami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 22:46
magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Gorączka i inne objawy np. Stawy i jakieś poważniejsze objawy w Późniejszej fazie występują jak choroba zamienia się w Przewlekła. A co do przegapiłam - ten okrąg jest też jak lekarz Sprawdzał za Uszami a miała Też czerwone ucho wiec mógł gdziekolwiek ugryźć. Ja nie wiem w każdym razie Gdzie i kiedy... Najbardziej mnie wkurzyla tesciowa: a może na dyni był która Paula dostała od moich rodziców albo na kwiatkach które moja mam Przywiozła..
Normalnie ze niby Wszystko najgorsze od moich Rodziców... Miałam ochotę ja udusić.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Zuzka ja kiedyś przebiłam mamie uszy jak miałam z 12 lat zwykłą igłą ale nie chciała chodzić w kolczykach, denerwowało ją że ma coś na uszach, także jedni lubią drudzy nie, ja mam 3 dziurki w lewym i 2 w prawym które poza ta tymi dwiema u sąsiadki sama sobie zrobiłam a od 2 lat nie chodzę w ogóle w kolczykach bo zaczęły mnie denerwować i zakładam tylko na okazje. Mi się niemowlaki z kolczykami też nie podobają, jeszcze inaczej wygląda dziecko z bujną czupryną i kolczykami a inaczej takie łysolki z kolczykami bo tak się te kolczyki nie rzucają w oczy. Mama nadzieję że córa kiedyś się skusi na kolczyki bo dostała na chrzciny z prawdziwymi brylantami- co prawda mikroskopijne te brylanty ale sam fakt, no ale pozwolę jej je nosić jak będzie już duuuża i rozumna.
zuzka.mom, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja pamiętam miałam z 5 lat jak mi przebijali uszy, osz kurna jak się zloscilam, nawet sobie nie dałam kropek flamastrem namalowac haha, a taka byłam pechowa ze co mi założyli kolczyki to zawsze jednego zgubiłam, nie wiem ale wydaje mi sie ze dla takich lezacych dzieci to średnio to wygodne, tym bardziej że dzieci mocno sie szarpią, dotykają
aa mój maluch opanował sztukę wyciągania sobie smoczka, obserwowałam go dziś jak to robił, delikatnie palcami badał, potem za to uszko do wyciągania i trzymał sobie w rączce wysoko i oglądał niczym zdobycz haha, niesamowite to jak codziennie można oglądac postępy, taka mała rzecz a jak cieszy rodziców:)zuzka.mom, magda sz, Pulpecja, jesslin87, Malagosia, Martucha86, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno nie Migotkaa? u nas to samo, Mała sobie mocno trzyma smoka i wkłada/wyciąga/wkłada/wyciąga, nawet jak trzyma w rece to potrafi trafić do dzioba , takie postępy widać z dnia na dzień
dziś np. Miśka się nakrywała kołdrą, szykuje się do siadania, cały czas chce żeby jej dawac kciuki żeby mogła się podciągać, w przeciwnym wypadku wnerw
Martucha86, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ciekawe kiedy niektóre szurnięte matki zaczną robić tipsy córeczkom, znam taką jedną której córeczka ma 3 latka i często na fb wstawia fotki jak córa umalowana szminką, paznkocie na ciemny róż, cień na powiekach, kolczyki to od dawien dawna ma tylko że matka nie zakłada jej wkrętów tylko wielkie koła chyba żeby sobie krzywdę zrobiła. Pod każdym zdjęciem są komentarze- Gosiu przesadzasz itp. a ona odpowiada- to moja sprawa, moje dziecko, moja Julcia uwielbia jak ją tak stroje.... masakra.
Ale taki to ludz, rosnie z pokolenia na pokolenie- jej matka była wozną w podstawówce i pamietam jak ukradła mi bluzę z reeboka a Gosia chodziła w niej rok pozniej i myslala ze sie nie zczaje...naszlo mnie na głupie historie na noc hahah
zuzka.mom, ainer85, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyo maaaatko kochanooo, co za babsko
ostra przesada, biedne dziecko. Aż się wierzyć nie chcę, że takie kobiety istnieją.
Ja pamiętam jak siostra mojej koleżanki urodziła i od początku uczyli ją, że do babci ma nie mówić babcia tylko po imieniu. Potem Mała latała po sklepie i krzyczała "Rencia, kup mi loooowel (rower)"małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Amberla ale stresu się najadłaś..całe szczęście mała jest zdiagnozowana, na pocieszenie dodam że mój tata i brat pracują w Lasach Państwowych i co chwile mają podniesiony odczyn boleriozy, nigdy nie mieli żadnych objawów a niestety ugryzień kleszczy nie da się w takich warunkach uniknąć,, brat ostatnio tylko musiał leki brać bo przekroczył jakiś tam próg i też się unormowało więc głowa do góra, mała na pewno da sobie radę.
Oczywiście trzeba to kontrolować i obserwować ale jest w dobrych rękach.
zmykam spać, mały dziś zapodał wieczorną syrenę, mam wrażenie że niedługo sąsiedzi jakąś opiekę czy policję wezwą bo normalnie aż blok się trzęsie.. nie wiem czy go coś bolało czy to ze zmęczenia bo zasnął dosłownie na 5 minut i już było ok..Amberla lubi tę wiadomość
-
I to jest właśnie fajne, ze możemy te nasze dzieciaczki obserwować; cieszyć się z postępów, czy zauważyć jak coś jest nie tak. Nie omijają nas te chwile, chociaż czasami padamy na pysk.
moja na weselu miała taką :
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3273e30212dd.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 23:24
jesslin87, lys, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Magda śliczna ta sukienka , nie masz też drugiej takiej w rozm 110-116?
Moja dzisiaj śmiała sie w glos, a jak chciałam pokazać mężowi to się poplakala:)
Dzisiaj jestem z sobie dumna, bo udało mi się złapać siki do tego woreczkaoczywiście połowę wylalam na siebie i kanapę ale twoche zostało, więc musze jutro zawieść.
Jak ja nienawidzę pisać na telefonie.....magda sz lubi tę wiadomość