SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa123 wrote:No wątpię że dziecko rozumie ze żyrafa Sophie jest bardziej wypasiona od zwykłego gryzaka. Zgadzam się ze trzeba dziecku świat objasniac ale chyba nie i to w świętach chodzi żeby dostać drogi prezent. I tak jak Karolina napisała dziecko się wszystkim może bawić. Jest to mały człowiek którego należy traktować z miłością i szacunkiem ale bez przesady ze półroczne dziecko czeka na prezenty i jara się świętami
Przepraszam Cię Ewa, ale nigdzie nie napisałam, że dziecko ma mieć drogie zabawki, ani że ma mieć ich dużo, więc prośba o czytanie ze zrozumieniem. Moim zdaniem ma mieć zabawki bezpieczne i zachęcające do kreatywnej zabawy. Zgadzam się też, że dziecko będzie umiało się bawić praktycznie wszystkim, ale to nie znaczy, że ja muszę na to pozwalać, bo czasem to nie jest bezpieczne ani fajne. Generalnie mój przekaz miał być taki, że dzieci dużo rozumieją, że absolutnie nie jestem w stanie zgodzić się z twierdzeniem, że takie dziecko nic nie rozumie, że rodzice powinni dbać o ich rozwój i bezpieczeństwo między innymi poprzez odpowiedni dobór zabawek. I o ile rozumiem, że starsze dzieci mogą się bawić rzeczami z domu, o tyle nie praktykowałabym tego u maluchów, które mają 3 czy 4 miesiące. To tyle. Z mojej strony temat jest zamknięty.niecierpliwa, witaminkab lubią tę wiadomość
-
Dżizas pospalam z malym do 11.45. Po godzinie znowu zasnal.
Nie mozna pospac do poludnia i juz trzeba Was nadrabiac.
Co do prezentow to my malemu nic nie kupujemy. Jezeli chodzi o zabkowanie to bardziej mnie ten bursztyn interesuje niz ten gryzak. Werdidana daj znac czy sie zdecydujesz. Ja kiedys uzywalam nalewki z bursztynu na bole w kosciach i rewelacja...
Puplecja mozesz duzo lekow przy kp poczytaj laktacyjny leksykon lekow.
Lys gratuluje cyc rzadzi.
Magda tez chcemy malemu zalozyc konto, ale chyba wolalabym zainwestowac w cos np kupic mieszkanie i splacac...wydaje mi sie to bezpieczniejsze. Nawet w mniejszym miescie nie w wawie. Potem moze sprzedac je lub dalej wynajmowac i miec dodatkowy dochod.
Nie mam jutro zajec jupiiiii!!! Jsk spedzic sobote skoro od trzech lat jezdze na zajecia? Wysle malego na spacrr z tatkiem i poucze sie.
Co do spania tomy roznie. Np. Trzy dni zasypialam z malym w salonie, maz jezdzil wieczorem. Jak wracal okolo 23 to ja szlam do sypialni a on zostawal z malym w lozku. Przy pietwszym karmieniu zsbieralam go do sypialni, potem nad ranem maz sie kolo nas polozyl, wiec ja ucieklam do salonu bo maly rajcowal a ja chcialam spac. Po godzinie juz wyl wiec przylazlam uspilam i kuz w trojke do 8 spalismy. Rano jeszcze cyc maz do pracy a my prawie do 12 spalismy. Zjadl chwile sie pobawil i spi dalej. No to ide sie pouczyc.
Powiem Wam ze ta dieta zajebista. Codziennie mam obiad bo wszystko mam w domu, zakupy robie raz, i wiem co mam robic. A wszystkie obiady zaznaczone w pol h. Jestem mega zadowolona.
Amyslalyscie o tym zeby zamiast prezentu malemu skoro nic nie trybia jeszcze maluchy, wpalic mala kwote np. Na dziecko w afryce albo na rysia do wwf?
Taki mnie pomysl naszedl luzny.
lys, jesslin87, Weridiana, aaaaga, Pulpecja, zabka11, witaminkab, Amberla lubią tę wiadomość
-
agatka196 wrote:Cześć dziewczyny.
Również jestem sierpniową mamą i nie ukrywam że podczytuje Was.
Głównie Urzeduje na wrześniówkach ale codziennie Was odwiedzam i czerpie od was wiedzę która nie raz już mi się przydała. Mam nadzieję że nie macie mi tego za złe
Teraz jednak chciałam się zapytać o te gryzaki żyrafa Sophie. Macie jakaś sprawdzoną stronkę z której zamawiałyście je i cena była w miarę przystępna? Bo nie ukrywam że cena jest szokująca + koszt wysyłki to niezła sumka się zbiera. I czy produkt jest wart zakupu? Czy one też tak dają tą chinszczyzna? -
Agaata wrote:Przepraszam Cię Ewa, ale nigdzie nie napisałam, że dziecko ma mieć drogie zabawki, ani że ma mieć ich dużo, więc prośba o czytanie ze zrozumieniem. Moim zdaniem ma mieć zabawki bezpieczne i zachęcające do kreatywnej zabawy. Zgadzam się też, że dziecko będzie umiało się bawić praktycznie wszystkim, ale to nie znaczy, że ja muszę na to pozwalać, bo czasem to nie jest bezpieczne ani fajne. Generalnie mój przekaz miał być taki, że dzieci dużo rozumieją, że absolutnie nie jestem w stanie zgodzić się z twierdzeniem, że takie dziecko nic nie rozumie, że rodzice powinni dbać o ich rozwój i bezpieczeństwo między innymi poprzez odpowiedni dobór zabawek. I o ile rozumiem, że starsze dzieci mogą się bawić rzeczami z domu, o tyle nie praktykowałabym tego u maluchów, które mają 3 czy 4 miesiące. To tyle. Z mojej strony temat jest zamknięty.
Ja to sie ciagle zastanawiamczy ja z moim Iwkiem nie robie za malo. Bo jednak nie ma karuzeli ani maty edykacyjnej, grzechotek.
Mam obawy ze dziecko do rozwoju musi byc stymulowane ale tez nie chce przesadzac. Ech. Trudno byc rodzicem. -
Agata sorry doczytałam teraz pozostałe wiadomości, wcześniej przycielo mi coś w telefonie, bo jestem na spacerze i pisałam odnośnie pierwszego komentarza, nie zrozumiałam, przepraszam! No a co do. Lampek to faktycznie obstawiam ze będzie szał i chyba choinka z lampkami zrobi największą furorę, żaden prezent nie pobije swiatelek
Agaata, Laura, niecierpliwa lubią tę wiadomość
Ewa123 -
Ofka wrote:Dżizas pospalam z malym do 11.45. Po godzinie znowu zasnal.
Nie mozna pospac do poludnia i juz trzeba Was nadrabiac.
Co do prezentow to my malemu nic nie kupujemy. Jezeli chodzi o zabkowanie to bardziej mnie ten bursztyn interesuje niz ten gryzak. Werdidana daj znac czy sie zdecydujesz. Ja kiedys uzywalam nalewki z bursztynu na bole w kosciach i rewelacja...
Puplecja mozesz duzo lekow przy kp poczytaj laktacyjny leksykon lekow.
Lys gratuluje cyc rzadzi.
Magda tez chcemy malemu zalozyc konto, ale chyba wolalabym zainwestowac w cos np kupic mieszkanie i splacac...wydaje mi sie to bezpieczniejsze. Nawet w mniejszym miescie nie w wawie. Potem moze sprzedac je lub dalej wynajmowac i miec dodatkowy dochod.
Nie mam jutro zajec jupiiiii!!! Jsk spedzic sobote skoro od trzech lat jezdze na zajecia? Wysle malego na spacrr z tatkiem i poucze sie.
Co do spania tomy roznie. Np. Trzy dni zasypialam z malym w salonie, maz jezdzil wieczorem. Jak wracal okolo 23 to ja szlam do sypialni a on zostawal z malym w lozku. Przy pietwszym karmieniu zsbieralam go do sypialni, potem nad ranem maz sie kolo nas polozyl, wiec ja ucieklam do salonu bo maly rajcowal a ja chcialam spac. Po godzinie juz wyl wiec przylazlam uspilam i kuz w trojke do 8 spalismy. Rano jeszcze cyc maz do pracy a my prawie do 12 spalismy. Zjadl chwile sie pobawil i spi dalej. No to ide sie pouczyc.
Powiem Wam ze ta dieta zajebista. Codziennie mam obiad bo wszystko mam w domu, zakupy robie raz, i wiem co mam robic. A wszystkie obiady zaznaczone w pol h. Jestem mega zadowolona.
Amyslalyscie o tym zeby zamiast prezentu malemu skoro nic nie trybia jeszcze maluchy, wpalic mala kwote np. Na dziecko w afryce albo na rysia do wwf?
Taki mnie pomysl naszedl luzny. -
magda sz wrote:Katarka idz do apteki i moze farmaceuta cos doradzi bez recepty, po co masz caly wekend siedziec i zaciskac zeby, jeszcze Ci sie te bakterie namnoza.
Kurde wlasnie zobaczylam na podusi Mai ile ona włosów wytarła
Napisałam do koleżanki farmaceutki. U niej w aptece polecają przy kp pimafucin. Wolałabym to usłyszeć od lekarza -
Ofka my jako dzieci też mieliśmy mniej zabawek, nie wspomnę o naszych dziadkach, którzy wychowali się bez zabawek, bez karuzeli i mat i mieli się świetnie i tez się jakoś rozwinęli
A mimo tych wszystkich super gadżetów i rozwijających zabawek kolejne pokolenia są coraz glupsze
Ewa123 -
Ewa, spoko! Nie chcę po prostu być źle zrozumiana.
W Święta na pewno będzie szał, jak choinka się w domu pojawi? A ubieracie dużą, żywą choinkę? My tak robiliśmy co roku i chyba w tym też tak zrobimy.
Ofka, myślę, że nie musisz mieć maty dla Iwka, żeby go ciekawie zająć, ale przyznam szczerze, że u nas się sprawdza. Dostaliśmy matę od sąsiadów, którzy dostali od innych sąsiadów i nie żałuję, że nie kupowałam, bo pewnie we wszystkich o coś podobnego chodzi. Ale widzę, że Hubertowi się podoba. -
Jeśli chodzi o wspieranie jakichś inicjatyw, to my z mężem dwa lata pod rząd robiliśmy Szlachetną Paczkę do której dołączali się znajomi. W tym roku odpuszczamy, bo boję się, że czasowo nie damy rady, ale generalnie bardzo fajna inicjatywna moim zdaniem. W tamtym roku pakowaliśmy rzeczy w pudła i w międzyczasie zrobiłam test ciążowy, pod światło zamajaczył cień cienia, ale mąż twierdził, że ja mam schizy. Następnego dnia już wszystko było jasne i Hubcio w postaci kropeczki siedział w brzuchu.
Zetka, mamasia, Paula_071, 5ylwia lubią tę wiadomość
-
Co za noc dziś - a raczej jej brak :/od wczorajszej nocki jakiś katar się przyplątał małemu i go budzi. Wczoraj spał od 22 do 2, później 3,4,5 i od 6 koniec, a dziś 22.30-00:30, póżniej 1!, 1:30! od 2 do 4 gadanie, a od 4.30 do 6 spał na mnie i koniec. Poszłam na spacer to spał od 10 do 13,bo powietrze obkurcza śluzówki a ja ledwie na oczy widzę. mam nadzieję, że dziś będzie lepiej - oby, bo się wykończę, a jak coś to nie ma zmiłuj i przekaże go mężowi
jesslin87 lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Ja, z perspektywy osoby która ukończyła ekonomię i pracuje w centrali banku, nigdy bym się nie zdecydowała na odkładanie kasy do banku. Oprocentowanie w 90% ofert jest niższe od inflacji.
Paula, zgadzam się. Nie ma sensu zbyt długo oszczędności trzymać w banku bo inflacja je zjada. Są w ogóle na rynku jakieś lokaty z oprocentowaniem wyższym od inflacji na dzień dzisiejszy? -
Ja to sie wstyd przyznac nie mam szumisia ale coraz czesciej musimy szumic sami wiec chyba poprosimy o szumisia na swieta.
A tak to my bardzo ekonomicznie w imieniu Maksa reszta rodziny jest proszona o pampersy bo tego idzie mnostwo.
Z chrzcin kupilismy lezaczek bujaczek, mate tez dostal na chrzciny a reszte pieniedzy mam odlozona. Kurcze tez sie zastanawiam co zrobic by bylo mu lepiej wejsc w dorosle zycie. Mam znajomego dziadek mu odkladal niby glupio niby nie butelki wodki na wesele. Takze mial chlopak to z glowy.
Chcialabym wymyslic cos co moglabym dla niego zbierac i np dac mu na 18. Pomyslalabym by co roku w jego urodziny pisac do niego list a potem mu je dac na 18. Tym bardziej ze wiem ze z uplywem czasu mnostwo wspomnien zanika.Ewa123 lubi tę wiadomość
-
Katarka wrote:Dziewczyny ponawiam pytanie. Można przy kp krem albo globulki pimafucin? Pomóżcie...
Na pewno możesz użyć clotrimazolum maść jest bez recepty.
I jeszcze masz tu laktacyjny leksykon leków w którym można sprawdzić dany lek ale tego nie widziałam:
http://www.kobiety.med.pl/leki/search.phpWeridiana, Katarka lubią tę wiadomość
-
Ja przymierzam się do zrobienia pudełka z pamiątkami - pierwsze ubranko, opaska ze szpitala, pierwsza czapeczka, taka pamiątkowa książka, którą uzupełniam, kartki z życzeniami i będę tam dokładać co jakiś czas coś nowego, a na 18 urodziny to będę chciała Hubertowi oddać.
apaczka, jesslin87, Ewa123, Weridiana, Katarka, Maniuś, gianna88, niecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Ja mam pudełko a w nim, opaska ze szpitala, pierwszy smoczek, wycinek z gazety, pępuszek i będzie też pierwszy ząbek i pewnie wiele innych
Do tego mamy fajny filmik który stworzyliśmy razem z mężem począwszy od testu do narodzin. Gdy go oglądam to strasznie się wzruszam
jesslin87, Weridiana, apaczka, Maniuś, mamasia, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość