SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Maniuś wrote:Hej dziewczynki
Witamy sie juz spowrotem w domkuchoc nie ukrywam ze w Polsce bylo super
tyle pomagali mi rodzice przy Malym...nawet pare razy udalo mi sie wyskoczyc na godzinke,dwie
wszyscy zakochani w naszym Malenstwie
Tesciowa...temat rzeka...wszystko robie nie tak wedlug niejmasakra...szkoda gadac
W niedziele wygonilismy diablaSynus byl bardzo grzeczny a gdy ksiadz zaczal polewac mu glowke to rozesmial sie prawie na glos
bo chyba pomyslal ze bedzie sie kapal
w knajpie super-prawie w ogole nie spal bo nie chcial zeby cos go ominelo chyba ale byl grzeczniutki
moje sloneczko
W drodze powrotnej spal znowu caly czaskolejne 8 godz
obudzil sie juz w windzie gdy jechalismy do mieszkania
Wiec stwierdzam ze moze on poprostu tak lubi jezdzic albo moze naprawde to nosidelko cybex jest takie wygodne...w ogole jak tylko go wsadzam do nosidelka to juz jest taki zadowolony ze szok
Myszka pytalas o fotelik-my juz kupilismycybex isis fix od 9m do 36kg tak ze juz na lata
Ps.Mam do sprzedania garniturek z chrztu,jesli ktoras byla by zainteresowana to zamieszcze zdjecia
Milego dzionkaa tymczasem ide Was nadrabiac
-
ojjj kusicie tymi linkami tylko
ja nawet nie szukam w necie bo oszalejei tak szaleje jak wchodzę do Smyka, Julka to wszystko jeszcze nie interesuje a ja jak szalona patrze na półki i się zachwycam
Ale nie wiem co mu kupimy jeszcze, a w prezenty od dziadków nie ingeruje - niech się cieszą wyborem sami
Boję się tylko co teściowa kupi/kupiła bo ona ma specjalną szafkę gdzie gromadzi zapasy dla Julka - szalona.
-
My planujemy założyć Natalce konto (chyba ING ma dobrą ofertę) i tam zainteresowani będą mogli wpłacać pieniądze. Będzie sporo okazji np chrzest, komunia, urodziny. Uważam, że to lepsze niż milion zabawek, którymi dziecko i tak się nie bawi a przez kilkanaście lat uzbiera się spora sumka. Sami mamy zamiar wpłacać tam co miesiąc jakąś kwotę.
Moja niunia dzisiaj coś marudna, kiepsko jealbo to po szczepieniu albo znak, że mam przejść w tryb fotosyntezy...
Weridiana, 0na88, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Za rok beda sie cieszyc jak cos dostana,beda rozumiec ze to nowa zabawka,ze to prezent,ale teraz ?
Nie mowie ze to jest odpowoednia zabawka,ale mysle ze jakby dziecko dostalo taka torebke to by sie bardziej cieszylo z tej torebki niz z grzechotki,nie bez powodu sa szeleszczace elementy na zabawkach. Nie chodzi tu o robienie z dziecka ulomnego ale to sa dopiero 3-4 miesieczne dzieci. Zeby bylu naprawde takie rozumne to po powoedzeniu "poczekaj chwile,zaraz dostaniesz cyca" grzecznie by czekaly;)
No tak, ale właśnie dlatego my wybieramy zabawki, żeby zapewnić dziecku bezpieczeństwo podczas zabawy a przy okazji jak najwięcej radości i atrakcji. I dlatego się tutaj zastanawiamy co wybrać, żeby nie dostało owej torebki foliowej.
3-4 miesięczne dzieci to poważni ludzie z wszystkimi potrzebami i uczuciami, nie wolno tego lekceważyć. Napisałaś, że takie dziecko nic nie rozumie, dlatego się odniosłam. I nawet jeśli czegoś jeszcze nie rozumie, to trzeba je wprowadzić w ten świat, żeby zrozumiało jak najlepiej.niecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Wiecie co z dziećmi i zabawkami to jest tak (opowieść na przykładzie). Mój brat kupił dzieciakom taki namiocik z Ikei. Ladny, fajny i trochę się w nim pobawili. Teraz gdzieś zalega na strychu. Ale największy szał był kiedy z paru kartonów zrobił im domek, wyciął drzwi, okna. Ostatnio kupił parę rurek plastikowych i podłączył do kranu w wannie i teraz woda leci z różnych miejsc a dzieciaki mają radochę podczas kąpieli
Ja oczywiście planuję dawać prezenty swojemu dziecku ale wolę by to była jedna, porządna, przemyślana rzecz niż sterta z okazji Mikołaja, druga sterta z okazji Bożego Narodzenia itp. Bardzo nie lubię jak widzę, że u kogoś np jeden pokój jest zawalony zabawkami a jak się wchodzi można dostać oczopląsu.
niecierpliwa, Agaata, Kkarolinaaaa, magda sz, jesslin87, Paula_071, 0na88, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość
-
Apaczka no wlasnie o to mi chodzi! Dzieci nie 9bchodzi czy to jest drogie,dobra firma itp. Moja siostrzenica najlepiej bawila sie plastikowa butelka z groszkami w srodku, inne zabawki ja nie interesowaly. My juz patrzymy czy cos jest ladne,dobrej firmu itp. Ale dzieci tego nie rozumieja.
Wiadomo chce sie kupic dziecku cos fajnego itp. Sama ciagle szukam co jej kupic,ale to nie zmienia faktu ze moge wydac 100zl a ja bardziej zainteresuje pieluszka tetrowa i sprawi wiecej radosci. -
Hejka!
Aż wstyd się przyznać ale ja z Dominisiem wstalismy dzisiaj o 10.30
Od rana na cycach
A to lampa do której Dominiś lubi gadać i się śmieje heh ale co z tego jak trzeba zrobić ją na jakiś sznurek bo jak się nie rusza to marudzi i trzeba co chwile iść nią pokręcic
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c757e37aa3b6.jpgmagda sz, niecierpliwa, Migotkaa, Neyla, lys, Weridiana, 0na88, mamasia, chcebycmama, witaminkab lubią tę wiadomość
-
Karolina, o0czywiście, że dzieci nie rozumieją pojęcia ceny itp, ale właśnie my jesteśmy od tego, żeby zadbać o to, żeby zabawki były bezpieczne i pomagające się dzieciom rozwinąć w odpowiedni sposób. Ja bym nie chciala, żeby Hubert bawił się plastikową butelką, bo cholera wie co ona tam zawiera, nie mówiąc o tym, co by było jakby ją przegryzł albo pękła i się pokaleczył. Stąd nasza dyskusja o zabawkach - i wcale mi nie chodzi o to, że to mają być drogie zabawki.
Apaczka, dla starszych dzieci zrobienie domku to oczywiście super pomysł i kreatywna zabawa. -
https://www.facebook.com/dzieckofit/videos/954776107923102/?pnref=story
dziewczyny, obejrzyjcie,świetny filmik, a na końcu właśnie widać jakie zabawki dzieci lubią najbardziejmagda sz, Laura, jesslin87, gianna88, 0na88, Martucha86, 5ylwia, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Moja koleżanka głowiła się nad zabawkami dla 6 miesięcznej córeczki, wydała fortunę a dziecko i tak miało to wszystko gdzieś, któregoś dnia jak się dorwała się do katalogu z ikei, dziecko miało zabawę na pół dnia, rwała kartki
Z kolei inna koleżanka na 13miesiecznego synka i też problem bo jej Franek w dupie ma wszystkie zabawki, za to wiadro i łyżka to najlepsza zabawka, albo garnki itp. Więc nie ma co przesadzać z tymi gadżetami bo można niezły bałagan zrobić i pozniej nie wiadomo co z tym zrobić.
Moja mama ostatnio przywiozła gromadę zabawek a moja niunia i tak wielbi swój wiatraczek który kupiłam za 5 zł i to jest jej ulubiona zabawka... noo i zapomniałabym Kotek grająco świecący z maty edukacyjnejWeridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
Kurczeee, znowu gorączka mnie bierze... No co za cholerstwo się przyplątało. Oby Hubert dzisiaj więcej pospał, bo normalnie nie mam siły.
Jutro idę na pogrzeb kolegi... 35 lat... Zmarł po biegu niepodległości w Warszawie, był moim dyrektorem przez 3 lata, świetny człowiek, osierocił 3 letnią córeczkę. Załamana jestem jego śmiercią. -
Laura cóż to za dzieło sztuki? Moja by oszalała jakby zobaczyła
My założyliśmy małej lokatę i wpłaciliśmy to co dostała na chrzciny plus to co na narodziny dostała, dołożyliśmy trochę od siebie i całkiem pokazna sumka się uzbierała. Teraz miesięcznie będziemy odkładać 100-200 do koperty i co roku dopłacać do lokatki plus to co dostanie nie urodziny, święta itp...
Za 20 lat na start będzie miała fajną sumkę. Kutwa właśnie się zastanawiam co z moimi pieniędzmi z komunii...hmm szkoda że moi rodzice mi tak nie odkładali, ale i tak nie mogę narzekać bo dużo dołożyli do mieszkania.
Kurdę przypomniałam sobie o moim starym koncie w ING.. w dupe jeża zalogowałam się a tam minus 120 zł debet... nie korzystałam z tego konta z 2 lata.. w między czasie zmienił się regulamin i doszły opłaty za kartę, ubezpieczenie itp... wrrrr dawno to miałam zamknąć ale zapomniałam na zabój. No nic idę z małą za godzinę na spacer to zapłacę i zamknę to konto.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 11:31
Laura, apaczka, Weridiana, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Karolina, o0czywiście, że dzieci nie rozumieją pojęcia ceny itp, ale właśnie my jesteśmy od tego, żeby zadbać o to, żeby zabawki były bezpieczne i pomagające się dzieciom rozwinąć w odpowiedni sposób. Ja bym nie chciala, żeby Hubert bawił się plastikową butelką, bo cholera wie co ona tam zawiera, nie mówiąc o tym, co by było jakby ją przegryzł albo pękła i się pokaleczył. Stąd nasza dyskusja o zabawkach - i wcale mi nie chodzi o to, że to mają być drogie zabawki.
Apaczka, dla starszych dzieci zrobienie domku to oczywiście super pomysł i kreatywna zabawa.
No i wlasnie o to mi chodzilo- ze my mamy duzy problem z zakupem zabawki a dzieci i tak tego nie rozumieja,ze to jest takie super,ze to jest "od mikolaja" itp. Bo sa jeszcze za malutkie,za rok jak dostana jakas zabawke to jiz bedzie euforia:p
Aj tam bez przesady,turlanie butelki to raczej do niebezpiecznych zabaw nie nalezy;p