SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Od prawie dwóch tygodni muszę Laurkę w ciągu dnia nosić, żeby zasnęła. Na szczęście wieczorami i w nocy zasypia sama w łóżeczku, ewentualnie z moją ręką
Ale w ciągu dnia noszenie. Wcześniej tak nie było. Moje plecy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 16:01
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Mój mąż był dzisiaj u swojego alergologa na odczulaniu i podpytał o Huberta. No i mamy takie wiadomości:
- z racji tego, że mąż jest alergikiem, to Hubert jest w zwiększonej grupie ryzyka i może mieć alergię, choć wcale nie musi;
- śluz w kupie nie świadczy o alergii, może być jednym z objawów, ale na podstawie kup nie stwierdza się alergii;
- podstawowym kryterium alergii są zmiany skórne i brak przyrostów;
- w przypadku dzieci ze zwiększonym ryzykiem alergii posiłki stałe powinno się zacząć podawać po 4 msc życia (zalecenia z 2014r)
- jeśli przyrosty są kompletnie beznadziejna, to porozmawiać z pediatrą o żywieniu dziecka - bo musi rosnąć;
- całkowite odstawianie nabiału nie ma sensu, jeśli jest podejrzenie alergii nie należy się nabiałem objadać, ale od czasu do czasu trzeba go jeść, dzięki temu dieta jest bardziej urozmaicona, bo dieta beznabiałowa jest bardzo zła dla matki i całkowitego odstawienia się już nie zaleca;
- z jego wieloletniej praktyki wynika, że robienie na tym etapie panelu pediatrycznego nie wniesie kompletnie nic - wyniki nie będą w żadną stronę miarodajne;
Dał mojemu mężowi jakieś zalecenia, później będę miała skan to tutaj wkleję.niecierpliwa, małaMyszka, agatka196 lubią tę wiadomość
-
0na88 wrote:Agata no do ludzika michelin nam troche brakuje
ale w porownaniu do tego jak wygladala przy wyjsciu ze szpitala to jest jak grubas , ona miala przedtem nozki jak wykalaczki ani jednej faldki nie bylo tylko kreseczki na nozkach .
teraz wyglada tak: ( wybaczcie stroj ale tak zasnela i jej nie ruszam jak bomby zeby nie wybuchla;-) )
nono..
Nie dość że Kraków, brat bliźniak, te same imiona...0na88, Pulpecja, lys lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa mój też robi mostki, za każdym razem jak odkładam do łóżeczka, nawet jak śpi, trawa to sekundy no ale robi.. pytaliśmy neurolog i mówiła żeby maksymalnie ograniczać takie ruchy no ale jak niby mam to zrobić, kazała też nam nosić dziecko w pozycji plecki do naszej klatki żeby właśnie nie wyginał się do tyłu..
Pozbierałam się dzisiaj po tej świetnej nocce i poszłam do okulisty, prawe oko ok a na lewym - 2,5!! wiedziałam że mam wadę ale kużwa aż taka. a ja się dziwię czemu ja taka ślepa.. owszem miałam okulary ale ostatnio było chyba -0.75 i jakoś średnio chciało mi się je nosić (ostatnio czyli 10 lat temu chyba) zamówiłam próbne soczewki na to jedno oko więc mam nadzieję że będzie ok bo jeszcze astygmatyzm tam jest..
Mały najadł się chyba szaleju, świruje cały dzień, skąd on ma siły.. spał tylko na spacerku - ze 2 godz więc chyba się zregenerował a dalej taki marudny.. -
Katarka wrote:Od prawie dwóch tygodni muszę Laurkę w ciągu dnia nosić, żeby zasnęła. Na szczęście wieczorami i w nocy zasypia sama w łóżeczku, ewentualnie z moją ręką
Ale w ciągu dnia noszenie. Wcześniej tak nie było. Moje plecy...
Katarka witaj w klubie, u mnie to samo, rączki i rączki..Katarka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Mój mąż był dzisiaj u swojego alergologa na odczulaniu i podpytał o Huberta. No i mamy takie wiadomości:
- z racji tego, że mąż jest alergikiem, to Hubert jest w zwiększonej grupie ryzyka i może mieć alergię, choć wcale nie musi;
- śluz w kupie nie świadczy o alergii, może być jednym z objawów, ale na podstawie kup nie stwierdza się alergii;
- podstawowym kryterium alergii są zmiany skórne i brak przyrostów;
- w przypadku dzieci ze zwiększonym ryzykiem alergii posiłki stałe powinno się zacząć podawać po 4 msc życia (zalecenia z 2014r)
- jeśli przyrosty są kompletnie beznadziejna, to porozmawiać z pediatrą o żywieniu dziecka - bo musi rosnąć;
- całkowite odstawianie nabiału nie ma sensu, jeśli jest podejrzenie alergii nie należy się nabiałem objadać, ale od czasu do czasu trzeba go jeść, dzięki temu dieta jest bardziej urozmaicona, bo dieta beznabiałowa jest bardzo zła dla matki i całkowitego odstawienia się już nie zaleca;
- z jego wieloletniej praktyki wynika, że robienie na tym etapie panelu pediatrycznego nie wniesie kompletnie nic - wyniki nie będą w żadną stronę miarodajne;
Dał mojemu mężowi jakieś zalecenia, później będę miała skan to tutaj wkleję.Co do panelu, że warto zrobić to wypowiadał się alergolog dziecięcy z WUM. Jak to w medycynie - ile ludzi tyle opinii...
niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, do tej pory mojemu zdarzyło sie kilka razy ulac. A dziś godzinę po jedzeniu ulał mocno, potem to samo po 40 minutach i teraz znów godz po jedzeniu. Za każdym razem jak leży na plecach. Nie wkładał sobie akurat wtedy rączek do buzi ni nic takiego co to może być? Boję się go odłożyć do łóżeczka.
N9cki tez ostatnio gorsze bo teraz co 2 godz lub nawet mniej się budzi. O 3 juz drugi dzień nie chce spać tylko gadać. Spać chodzi po 21szej. Baczki go męczą od kilku dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 16:44
-
Zetka a nie przejadl sie ? u nas zazwyczaj wina sa raczki , albo akrobacje ktore robi Zoska po jedzeniu.
Amberla) mnie juz nic nie zdziwi , ale mam focha na Ciebie bo mialas miec termin CC na 4.08 ( o ile dobrze pamietam) i gdybys sie tak nie spieszyla to bysmy nawet urodzily tego samego dnia
Edit: hmmm.. wlasciwie to mam taka sama fryzure jak ty - lacznie z grzywkaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 16:56
Zetka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Ona, mam nadzieje ze to z przejedzenia,choc jakoś strasznie dużo nie jadł.
Oszaleje.. Mąż był ze starszym na szczepieniu przeciwko meningokokom. Wrocili do domu i okazuje się ze zapomniał zapłacićbabki tez zapomniały
zadzwonił i powiedział ze zaraz przyjedzie i zapłaci. No i oczywiście też zapomniał umówić syna na następną dawkę.
0na88, Paula_071, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Jak cudownie. .. u mnie od rana nie ma wody. Szyja mnie boli od karmienia na leżąco i chciałam wziąć gorący prysznic ale chyba sobie poczekam.
magda sz, Pulpecja, Zetka, lys, Weridiana, Paula_071, mamasia, zabka11, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Hej, godzinę Was nadrabiałam
Widzę że problemy brzuszkowe nadal nie opuściły naszego forumkurczę podziwiam Was Lys i Niecierpliwa, to już tyle trwa i Wy wykończone i dzieci. Żeby istniało jakieś antidotum. Przytulam Was bardzo, zapytam na kolejnych warsztatach o Wasze przypadłości może te babki prowadzące będą coś wiedziały- mają po kilkoro dzieci...
My dziś byłyśmy na warsztatach, Pani mi mówiła co do poprawy przy moich wiązaniach, za tydzien znów idę na naukę wiązania na boku i na plecachByła też Pani doradca laktacyjny i jakieś 4 inne mamy z dziećmi. Fajnie było choć prowadząca dosyć specyficzna. Okazało się że dobrze że kupiłam chustę 4,6 bo inaczej tylko kangurek wchodziłby w grę. Na koniec Maja zesrała się po pachy...szczęście że miałam zapasowe ubranie ale pół godziny ją przewijałam chusteczkami. Była też dziewczynka roczna która je już stałe pokarmy i też się zkupciała...JEZUS MARIA ciągle czuje smród tej kupy a minęło 5 godzin. Także powiem tyle że opóźnię stałe pokarmy ile będę mogła
nie wyobrażacie sobie jaki to smród jeszcze jak okna pozamykane bo zimno, u dorosłego człowieka kupa jakoś mniej capi...
Moja też tylko rączki i rączki, dziś plecy tak mnie bolą że jakbym jej teraz nie uspała to bym się popłakała z bólu.
Migotka do połowy spełniła przepowiednie że się wyśpię bo spała 21-3 czyli 6h ale od 3 co godzinę chciała cyca..więc średnio się wyspałamale bywały gorsze nocki.
Winą może za to jest że zrobiłam na obiad kurczaka madras..za dużo przyprawy mi się sypło i wypaliło mi buzię więc podejrzewam że małą bolał brzuch.
Nie mam siły, motanie chusty to niezła zabawa, noszenie, lulanie, karmienie, zesranie, przewijanie, karmienie, zakupy, karmienie itp... moje plecy dziś dużo zniosły. Mąż jedzie właśnie po chinczyka bo nie ma mowy żeby jeszcze obiad zrobiła. Zjadłam czekoladowe ciasto z Galerii Wypieków i chwila odpoczynku. Już wiem co zażyczę na gwiazdkę- fotel masujący!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 17:12
Pulpecja, Zetka, lys, 0na88, Weridiana, Paula_071, apaczka, zabka11, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość
-
No dobra! Nadrobiłam!!!
Mój śpi już 3 hhh a wyszłam tylko na pocztę po paczkę. I teraz mi jakoś dziwnie.
Mało tego mam trzeci dzień migrenę i chyba urwe sobie łeb!!!!
Z serii głupich pytań myszy: witaminę K podaje się kurde do 3 miesiąca czy do jego końca? Boże jaka jestem tempa wredna sucz no...
Wyżaliłam się teściowej. Niech wie czego może się spodziewać za kilka dni, bo postanowiłam nie prać mężowi syfiastych ciuchów.
O matko! Rozsadza mi cycki mi idę się odciągnąć...
Paula przeczytałam o wizycie i muszę powiedzieć, że się ucieszyłam, bo Sebastian nie unosi główki max do góry tylko właśnie tak jakby przedłużał kręgosłup...
Jesteście nieograniczoną skarbnicą wiedzy!Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Myszka do ukończenia 3 miesiąca, mi zostało jeszcze na 3-4 podania kropelek K+D więc już wykończe opakowanie, myślę że nic się nie stanie. Właśnie jakie wit D polecacie?
AAAA i przyszła nasza Sophie...wkładam ją non stop małej do buzi, tyle pieniędzy niech się bawi hehe, no ale od razu załapała do czego jest. Chyba ją polubiła. Umyłam ją tylko w płynie Frosch, bez żadnego wyparzaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 17:25
małaMyszka, lys, Weridiana, aaaaga, Zetka, Pulpecja lubią tę wiadomość