SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A mój od wczoraj daje czadu, jak nie wiem o co chodzi to zwalam na skok rozwojowy ale coś za dużo tych skoków.. wczoraj usypiałam go od 19 do 22, normalnie taki pobudzony że szok, przy karmieniu wiercenie, w łóżeczku akrobacje aż całe łóżeczko chodziło, myślałam że szczebelki powyrywa:) w końcu padł i nie spał źle bo ok 24.30 się przebudził a później o 5 rano i 7.30. Teraz też godzinę go usypiałam ale udało się w łóżeczku z szumisiem i smokiem.. jemu już nawet na rękach nie pasuje usypianie w ciągu dnia więc już mi brakuje pomysłów..
No i mam gehennę z karmieniem ale dlatego że on co chwilę się odrywa i gada.. patrzy zaczepnie w oczy, nagle uśmiech i a giiiii, 2 pocięgnięcia cyca i znowu, za chwilę rozgląda się po całym pokoju, po chwili w panice przypomina sobie że on musi zjeść i rzuca się na cycka.. dlatego co chwilę głodny i wisi mi na cycku pół dnia.. no nic trzeba przetrwać..
Wczoraj mąż mi zrobił pożegnanie ze słodyczami i kupił w cukierni ciacha - takie słodkie wszystko że bleee, przynajmniej dziś mi się nie chce słodyczy ale jutro już będzie pierwszy kryzys:)
Wczoraj to wogóle był ważny dla nas dzień bo zapłaciliśmy ostatnią ratę za kredyt który mąż brał 5 lat temu na firmę i który nas mega zżerał.. wydawało się że firma będzie dobrze prosperować bo przez 2 lata było ok, później zaczęło się mega sypać, w końcu musiał zamknąć działalność i zostaliśmy z mega kredytem i autem w leasingu plus kredyt na mieszkanie.. dobrze że ja już wtedy pracowałam w innej branży, mąż dołączył i naprawdę harowaliśmy przez kilka lat żeby to wszystko pospłacać.. nie wiem jak nam się tu udało, mnóstwo wyrzeczeń, łez i stresu.. oby ten zcas już nigdy nie wrócił..
Dziewczyny mi też najbardziej pasowałby ten 14 grudnia na spotkanie bo teraz będzie moja mama, a w przyszłym tyg to mamy trochę wizyt u lekarzy..
Odnośnie spacerów ja też wychodzę codziennie poza dniem szczepienia i czasem dzień po też zostaję, no chyba że jakoś mocno leje albo mam mega lenia - też sie zdarzało..
Dziś mam kontrolę u gin - pierwszą od cc!! kurde ale opieprz zbiorę, mam nadzieję że jest wszystko ok bo czasem czuję tą ranę..Zetka, magda sz, zabka11, mamasia, Paula_071, Maniuś, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Paula, ja w ogóle nie czuję zapachu mleka jak słowo daję
Co do kup, to śmierdzące się trafiły ze 3 do tej pory, może 4. Pytałam koleżanki która rodziła tydzień przede mną i ona mówi że u nich 3 kupy dziennie i bardzo rzadko trafia się śmierdząca.
Ja myślałam, że przy kp nieśmierdzące kupy to standard -
niecierpliwa wrote:Mamasia pochwal sie fotami!
Magda w eclercu po 89.99
Od paru dni mamy problem z usypianiem, najwiekszy z wieczornym. Jest zmeczona, ale zadna pozycja jej nie pasuje i tak nia macham z kilkanascie minut, jak ja odkladam to sie budzi, szybko cyc i zasypia, no i tak bylo tez dzis rano. Wyjelam cyca, bo juz twardo spala i mialam ambitny plan, sciagnac z drugiego, zrobic siku i zjesc. Zdazylam wlozyc parowke do bulki i biegiem do lozka, bo juz sie obudzila. Jak kolo niej leze spi, jak tylko wstaje, po spaniu. Chyba kupie pampersy dla siebie
Ja ze spaniem mam tak ciągle. Wymykam się jak przysnie (bo go nie odkładam bo od razu się budzi) i wtedy z reguły chwilkę, kilka, kilkanaście minut pośpi i musze wracać, wkładać cyca do buzi i zasypia. W dzień jestem uwięziona a teraz nocki tez się takie zrobiły.
Apaczka u nas tez śluz jest. Raz więcej raz mniej. Są dni gdzie kup jest 5-6 ale są dni ze 1-2. Dwa dni były też bez kupy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 11:58
apaczka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
AgaSad tu link do zabawki :
http://www.smyk.com/fisher-price-laugh-learn-siostrzyczka-szczeniaczka,p1105362512,zabawki-gry-dla-dzieci-p
edit: siostrzyczka szczeniaczka to dla dziewczynek wersja , dla chlopcow jest szczeniaczek uczniaczek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 11:59
AgaSad, niecierpliwa, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:U nas tez podobne historie. Jutro szczepienie na rota. 3 tyg temu u pediatry wazyl 6050g, zobaczymy ile jutro. Wczoraj u mnie 6550g.
Zetka, nie do końca podobne, bo mój 500 g to nawet w miesiąc nie przybrał, jakby tyle przybrał w 3 ttyg to by było super. No i Hubert waży 1 kg mniej a to duża różnica. -
Agaata wrote:Zetka, nie do końca podobne, bo mój 500 g to nawet w miesiąc nie przybrał, jakby tyle przybrał w 3 ttyg to by było super. No i Hubert waży 1 kg mniej a to duża różnica.
Troszkę drobniejszy jest więc moze ciut mniej przybiera. Ale mam podobnie z tym ze przez parę dni 50g a przez następne dwa 100g.
-
Ewa123 wrote:Mamasia my też najczęściej na wałach albo w parku
to co, w piątek może? Pasuje Wam?
piątek nam pasuje,ale od 13.30. Zaprosze Cię do przyjaciółek to na pw się zgadamy,by nie spamowac dziewczynom
Ewa123 lubi tę wiadomość
-
Zetka mój podobnie, czasem 2,5 godz i marudzenie.. i tez śpi krótko 20-30 min..
Ona fajny ten szczeniaczek - chyba na gwiazdkę mu kupimy..
jeju mojemu chyba idą zęby - no taki marudny jest że szok - na górze na dziąsełku jest biała kropka - nie wiem czy nie ząbek.. -
0na88 wrote:Zazwyczaj Zoska spi okolo 11.00 , 13 , 16 , i 18
o 11 - ponad godzine pospi;
o 13 - do godziny;
o 16 - 30 min;
0 18 - do 30 min .
i cala noc ( zazwyczaj) .
Zuzia:
śpi od 20- 21- 8 lub 8.30
8.30 - 10 - jedzonko i zabawa
10-12 - spi
12-14 - zabawa i jedzonko
14- 16 lub 17 - spi
16 lub 17 - 20 lub 21- jadzonko, zabawa, kąpielZetka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Moj spi 20:30 -6:30-7 11-13 16:30-17 no i znowu 20:30-6:30
Czasami na spacerze krótka drzemka spacerujemy od mniej wiecej 13:30 do 15 z minutami
Ooo wlasnie moj król Artur sie obudzil
Zetka, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
A u nas godziny spania sa ruchome w zaleznosci o ktorej wstanie, raz wstaje 7, czasem 8, a i 9 sie zdarzylo, ale po 1,5-2h aktywnosci zawsze jest kimono, a jak dlugie zalezy od tego ile wytrzymam uwieziona z cyckiem, bo u nas Zetka tak samo to wyglada