SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ofka wrote:A Wy jakiej macie ulubione potrawy swiateczne? Ja uwielbialam takie dlugie lizaki i takie twarde ciasteczka w jasnych pudrowych pastelowych kolorach. Nigdy ich pozniej nie spotkalam, zapach pamietam do dzis. Zawsze byly schowane na szafie. U nas bylo skromnie, ja jestem pokolenie lat 80, pulpecja, werdidana pamietacie taki krem z wiewiorka podrabiana nutelle albo chalwe z lisem?
o kurcze pamietam !!!!!!!!!!!
ta nutella z wiewiorka niebo w gebie, a chalwe uwielbialam ruska z puszki bo byla wilgotna hahaPulpecja, Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:o matko, to ja się zastanawiam nad sesją dla dzieciaków, gdzie mam 15 zdjęc cyfrowych, z tego 5 wybranych jest wywołanych w formacie 15x23 w studio albo w plenerze i koszt 250 zł. Muszę mężowi powiedzieć, ze umawiam, bo w końcu to 450 zł w kieszeni
zrobię sesję tylko dzieci bez rodziców, chyba ze mi zrobią profesjonalny makijaż teatralny ;-/
Pulpecja, w Warszawie to jest masakra z cenami niestety -
Agaata wrote:Paula, jak to mówią całe życie człowiek się uczy a i tak głupi umiera
Żart oczywiście
Forszmak to taki rodzaj gulaszu/ zupy gulaszowej - u nas robiony w formie gęstej zupy gulaszowej.
to my robimy bogracz z grzybami itd chyba pochodzi z wegier - nie na swieta ale tak w ramach obiaduAgaata lubi tę wiadomość
-
Kiedys w Poznaniu w smyku cykneli fotke mojej laurze i potem zaprosili na sesje do smyka. laura miala wtedy okolo 1,5-2 latka. pojechalam z zalozeniem nic na sile. laura bawila sie super , jako nagrode dostalismy plyte ze zdjeciami bon na 100zl do smyka no i oczywiscie jej zdjecie na plakacie
super pamiatka, jak odnajde dysk to przesle kilka fotekmagda sz, mamasia, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Ofka wrote:Nie polecam;) Duzo jem, nie sprzatam, i przeklinam jak szewc. Na bank pierwsze slowo Iwa to bedzie kulwa mac.
A co u Was sie gotuje na swieta barszcz czy grzybowa? Bo u nas barszcz, uszy, pierogi z kapusta, karp na szaro, smazony, pieczone miesa i pasztet, kutia, kompot z suszu, rogale drozdzowe z farszem z kapusty i salatki. No i cale swieta nie jemy chleba tylko specjalnie pieczona bulke przez babcie, trzymana jest w sciereczce.
U mnie barszcz czerwony, i moją ulubioną potrawą jest barszcz czerwony -
I wróciłyśmy w ogóle od kardiologa, nadal mamy ubytek w przegrodzie międzyprzedsiąkowej ale Pani dr powiedziała że to taka maleńka dziurka jest że ona tego za wadę nie uznaje, ale na konrolę mamy przyjść jak mała zacznie 6 rok życia.
mamasia, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ja bym chetnie taka sesje swiateczna zrobila ale maz bedzie gadal ze szkoda kasy i on sam zrobi..ale mam czape mikolaja i zrobimy cos w domku. Wiem ze 150 zl taka sesja 5 zdjec swiatecznych ale kutwa ubezpieczenie samochodu, prezenty w tym miesiacu wiec fotki beda domowe. Co do takich sesji to po tej noworodkowej wiem ze to nie jest absolutnie kosztem dziecka, Maja byla grzeczna wcale nie spala rozgladala sie, nie bylo zadnych fleszy, nic na sile, jak ja pani fotograf ukladala do fot to tak jak Maja chciala, tu nozke wystawila to raczke. Takze to trzeba sie przekonac samemu ze taka sesja to zadna krzywda dla dziecka. Jeszcze dzieki tej pani nauczylam sie jak uspkajac mala jak lulac nosic, Maja w jej ramionach bardzo dobrze sie czula.
U nas to samo na stole co pisalyscie wiec nie bede sie powtarzac. Wszystko lubie oprocz karpia, na sama mysl mi nie dobrze, jak ja bede robic wigilie to tradycja karpia wigilijnego wyginie. Bedzie wigilijny losos
niecierpliwa, Laura, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Maz powiedzial ze zrobi tak ze jak ktos wycisnie nasz nr mieszkania to prad bedzie telepal hehe. Aa zappmnialam ze pozniej byl drugi domofon listonosz do poprzedniego wlasciciela... Zrobie kartke i przykleje tak jak mowicie
Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Czesc czolem
U mnie dzis dzien w rozjazdach.
Zalatwilam dzis prezenty na mikolaja pod poduszke dla dziewczynek, ale nie mam nic dla meza...niev mam kompletnie pomyslu...cos malego,taniego,symbolicznie...moze podpowiecie???
Zaliczylam tez biblioteke, zakupy spozywcze , potem pranie, odkurzanie, kurs z Klara po Jule do szkoly , wizyta u tesciow, wysylka zaproszen na chrzest, w koncu powrot do domu, porzadki w szafie, kapiel malej i zaraz laduje w lozeczku ufffff
teraz karmie zasypiajaca Klare, potem jeszcze nauka ze starsza corka, za godzinke powinnam byc wolna to was nadrobie
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Zabka ja tez nie mam pomyslu dla meza, ustalilismy ze pojedziemy po mikolajkach na kolacje na dziczyzne do jakiejsc dziupli pod wawa, nigdy dzika nie jadlam wiec musze sprobowac. No i randka przy okazji, mala zostanie z babcia. Moze zastanow sie nad taka forma prezentu dla dwojga.
Weridiana lubi tę wiadomość