SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak się dziecko trochę uspokoi naciska się delikatnie za uszkami na dole. Jeżeli to uszy to taki nacisk boli i dziecko od razu zareaguje. Chociaż jak nie ma gorączki to pewnie cos innego, ale tak na przuszłośćLady Savage wrote:tzn??
Opanowałam mojego szkraba, zasnęła na 30 min a teraz się patrzy na mnie i chichra bez powodu, i o co chodziło ;/ nie wiem
-
Jutro ide na tego mikolaja firmowego , mamy byc tam na 9.00 wiec kuzwa pewnie bede musiala wstac o 5.00 bo do samej roboty jade godzine , plus juz widze reakcje Zoski na inne dzieci i osoby nieznane - pewnie bedzie krzyk i histeria..potem do mojej siostry , pozniej do chrzesniaka - czeka mnie ciezki i dluugi dzien ;/
-
Mój maluszek dziś tez coś drażliwy i spać nie może,więc coś jest na rzeczy.Od 7 rano spał pół godziny po 10, pół godziny od 14 i teraz przysnal,ciekawe na jak długo, a zwykle spał od 10 ok. dwie godziny i później dwie drzemki od 20 do 30 minut może to skok,żeby czy Bóg wie co W związku z tym za długo nie pospacerowalismy z Ewa123 i jej urocza córeczką,ale było super nawet przez godzinkę ( z czego pół godzinki marudkowania młodego )
Ewa123, magda sz, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Ja też jutro mam mikołaja firmowego ciekawe jak Mała zareaguje.
A co do spacerów to u nas bajka. Mała albo śpi, albo jest zamulona i usnąć próbuje. Z tym, że też bunt podnosi się kiedy przestaje jechać
Żeby w domu jeszcze było zawsze z Nią tak pięknie
Właśnie ujarzmiłam łobuziarę, godzinę wpadała w histerię jak tylko próbowałam ją odłożyć 
Mamasia, pewnie w Piotrusiu się zakochała i stąd te humory
mamasia lubi tę wiadomość
Ewa123 -
Hehe,juz wstałEwa123 wrote:Ja też jutro mam mikołaja firmowego ciekawe jak Mała zareaguje.
A co do spacerów to u nas bajka. Mała albo śpi, albo jest zamulona i usnąć próbuje. Z tym, że też bunt podnosi się kiedy przestaje jechać
Żeby w domu jeszcze było zawsze z Nią tak pięknie Właśnie ujarzmiłam łobuziarę, godzinę wpadała w histerię jak tylko próbowałam ją odłożyć
Mamasia, pewnie w Piotrusiu się zakochała i stąd te humory a Piotrek chciał się pisać chyba ,ze tak marudzil
Ewa123 lubi tę wiadomość
-
Ja się cieszę jak moja pośpi w dzień 40 min na raz mogę zrobić siku albo nawet dwójeczkę
zjeść coś i napisać posta. 5 godz o ludu, kiedyś po 3 zbudziłam moją bo mi się nudziło. Musiałabym z nudów całe mieszkanie posprzątać a tak to jest wymówka czemu bajzel
niecierpliwa, Katarka, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Niecierpliwa zawału można dostać, wczoraj na tvn turbo było jak jeleń odbił się od szyby, powiedziałam wtedy do męża że w samochodzie bez kolizji można na zawał zejśc
Magda ja sie panicznie boje jezdzic samochodem, odkad pare lat temu praktycznie w centrum miasta maz upolowal jelenia, wyskoczyl przed maske, a ze to byl teren zabudowany to nie jechal szybko, jelen padl na drugim pasie, maz zadzwonil bodajze na policje, zeby jakies sluzby zebraly go z jezdni, a ten poudawal trupa 15 minut, wstal i pitnal. Pare miesiecy pozniej, na drodze ekspresowej, biegnacej przez las jechalismy do rodzicow, ja jako pasazer z przodu, obrocilam sie, patrze w swoja szybe, a tam niczym na mega przyspieszeniu jakiegos filmu zobaczylam mega wielki leb jelenia, cudem uniknelismy zderzenia, zwierz pedzil jak oszalaly, za nami kawalek jechala cysterna orlenu, jelen zdazyl smignac przed nim, to juz tak wesolo moglo sie nie skonczyc na wgnieconej rejestracji i peknietej ramce jak za pierwszym razem
-
Pulpecja wrote:Jak się dziecko trochę uspokoi naciska się delikatnie za uszkami na dole. Jeżeli to uszy to taki nacisk boli i dziecko od razu zareaguje. Chociaż jak nie ma gorączki to pewnie cos innego, ale tak na przuszłość
dzieki to nie uszy
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
Kurcze, no coś jest na rzeczy, bo Hubert po spacerze wytrzymał tylko godzinkę i zasnął przy karmieniu i śpi do teraz... Dziwne, bo tak nie było wcześniej, zwykle jak mąż wracał z pracy to się bawił z nim, a dzisiaj dziecko śpi. Nie lubię za bardzo jak on jest taki markotny, bo się zastanawiam, czy wszystko jest ok.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
To u nas dzis odpukac bardzo dobry dzien, najpierw mloda dala mi pojechac, do'fryzjera, baa nawet byla ze mna i maz tez, potem od razu do auta i do rodzicow, spala prawie cala droge, potem powyglupiala sie z dziadkiem, obesrala po pachy i lapie juz druga drzemke od 14. Tak sobie mysle, ze kocham to moje dziecko najmocniej na swiecie, juz mi sie odmienilo, jak mysle o powrocie do pracy to plakac mi sie chce. Nie jest latwo, ale gdybym miala bezproblemowe dziecko, to o czym na starosc wnukom bede opowiadac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:46
aaaaga, Aska87, Pulpecja, Agaata, mamasia, magda sz, Martucha86, Lady Savage, małaMyszka, Laura, Neyla, 0na88, apaczka, Maniuś, Paula_071, 5ylwia, Katarka, Amberla, Ewa123, jesslin87, witaminkab, zabka11, Zetka lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa, pytałaś co myślę o wynikach panelu, ja niestety się nie wypowiem, bo nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że tam jakieś normy powinni wpisać?
Aaaa Julka jest śliczna! Ale powiem Ci, że ona jest niezłą kluską, nóżki ma grubiutkie? Fajnie jest ubrana.
Niecierpliwa, a tak szczerze, to jakie Ty masz większe problemy z Julką? To, że nie chce jeść tak jakbyś chciała? Daj spokój, to nie są problemy. Zobacz, masz piękne, zdrowe, dziecko, rośnie jak na drożdżach, ciesz się chwilą, bo ona już nie wróci. A w opowieści o kompletnie bezproblemowych, bezpłaczowych i w ogóle bezobsługowych dzieciach to nie wierz, bo ludzie koloryzują swoje opowieści i ja takie brednie puszczam mimo uszu
niecierpliwa, apaczka, Paula_071, Hermiona, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dziekuje Agata W sumie gdyby nie to jedzenie, spacery i jazda samochodem to byloby dziecko idealne
Wiesz kazdy kto ja widzi nie jest w stanie uwierzyc w to jak wyglada nasze karmienie, ona duzo na poczatku nadrobila bo po 1200g na miesiac, pewnie gdybym nie karmila na spiocha to bylaby kluska sphagetti
No wg tej ldagendy wyszlo, ze nie jest na nic uczulona, ale na ile tym wynikom mozna wierzyc, nie wiem...
Agaata lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Dziekuje Agata W sumie gdyby nie to jedzenie, spacery i jazda samochodem to byloby dziecko idealne Wiesz kazdy kto ja widzi nie jest w stanie uwierzyc w to jak wyglada nasze karmienie, ona duzo na poczatku nadrobila bo po 1200g na miesiac, pewnie gdybym nie karmila na spiocha to bylaby kluska sphagetti
No wg tej ldagendy wyszlo, ze nie jest na nic uczulona, ale na ile tym wynikom mozna wierzyc, nie wiem...
Nie wiem jak jest w końcu z wiarygodnością tego panelu, ale na pewno taki wynik to dobry znak w dobrym kierunku
