SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady Savage wrote:to sama jej dziś powiedziała, a raczej na wrzeszczałam, że kiedy mam z mała przyjść w lipcu jak się sezon skonczy, a ona na to że rozumie i że mam zadzwonić o 13 ;/ ku... a o 13 mi powiedzą że mam zadzwonić rano, wiecie co jak mi dziś tak powie to powiem by mnie połączyła z lekarką ;/ bo to jakieś kpiny są
Lady Savage, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Lady, u mnie w ogóle już na pierwszym szczepieniu miałam ustaloną datę i godzinę kolejnego. Po prostu mają ustalone kiedy nie przyjmują chorych dzieci. Np w środy pediatra dzieci chore przyjmuje od godziny 13, a od 8-12 są szczepienia. W inny dzień odwrotnie.
-
Pulpecja wrote:wrzuć wrzuć, bo teraz przed świętami to normalnie nie wiem co z kasą robić, to moze też kupię
Wrzuciłam u góry
Dupa z abstynencji słodyczowej u mnie. Wczoraj 2 michałki i pół biszkoptu z mascarpone i konfituraWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 11:14
Pulpecja lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa trzymam kciuki!
Ja wczoraj posmarowałam mojemu dziąsełka żelem i po pół godziny zasnął sam w łóżeczku.. chyba coś się zaczyna..
Dziś mamy USG bioderek, oby było wszystko ok.. chcę jeszcze podpytać tego lekarza o asymetrię, mam wrażenie że jest lepiej ale czasem na brzuszku mały ma przekręconą główkę w jedną stronę i nie trzyma jej prosto..
Powiem wam że strasznie znudziły mi się spacery w mojej okolicy, znam już każdy dom, kota i psa a w parku to chyba każdą wiewiórkęmam ochotę zapakować go i pojechać choćby do innego parku ale jak zaśnie w gondoli to pewnie obudziłby się przenoszony do fotelika..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 11:18
-
AgaSad wrote:Niecierpliwa trzymam kciuki!
Ja wczoraj posmarowałam mojemu dziąsełka żelem i po pół godziny zasnął sam w łóżeczku.. chyba coś się zaczyna..
Dziś mamy USG bioderek, oby było wszystko ok.. chcę jeszcze podpytać tego lekarza o asymetrię, mam wrażenie że jest lepiej ale czasem na brzuszku mały ma przekręconą główkę w jedną stronę i nie trzyma jej prosto..
Powiem wam że strasznie znudziły mi się spacery w mojej okolicy, znam już każdy dom, kota i psa a w parku to chyba każdą wiewiórkęmam ochotę zapakować go i pojechać choćby do innego parku ale jak zaśnie w gondoli to pewnie obudziłby się przenoszony do fotelika..
Mam podobnie ze spacerami już nawet psy na mnie nie szczekają ba nawet merdają ogonem jakby członka rodziny zobaczyły0na88, Zetka, chcebycmama, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hej:)
Niecierpliwa będzie dobrze!
Od rana wstawilam 3 prania, odkurzylam mieszkanie, zmylam podłogi i umyłam dwa oknano jestem siebie zadowolona
! Staś oczywiście pomagał; )!
Dla mamusiek które podobnie jak ja zastanawiają się nad zabawami
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/w-co-sie-bawic/323-zabawy-dla-niemowlakow-od-3-do-6-miesiaca.html
Staś na kolejne szczepienie umawiany jest po szczepieniu. Pielęgniarka wpisuje datę w książeczce. Lady dziwna ta przychodnia...
Migotkaa tez mam do Szymka sentyment!
Pulpecja, sylwucha89, mamasia, apaczka lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny, 26 mialam ostatnia miesiaczk i kolejna nie przyszla:) wychodzi, ze bede tez sierpnoowa mama. Ale neistety wczoraj bylam na USG i sie troche zmartwilam. Mianowcie wg obliczen od ostatniej meisiaczki to 7 tydz i 1 dzien. Pecherzyk ciazowy 19 mm wszystko w normie ale nie uwidoczniono echa zarodka:( Zrobilam bete i 46741 (norma dla 7 tyg). Mam powtorzyc badanie za tydzien. Czy to moze byc jeszcze za wczesnie i po tygodniu juz bedzie ok? Czy ktoras z Was tak miala?
-
Uspalam Maje jakos kolo 9 i nadal spi, noo przebudzila sie po tym jak puscilam baka po wczorajszych salatlach (nie sadzilam ze tak glosno bedzie) ale dalam cyca i spi
Mialam nadzieje ze ostatnio zafundowalam jej tyle wrazen ze pospi dzis wiecej.
Ja jestem wierzaca ale od dawna swieta nie sa dla mnie czyms religijnym tylko spotkaniem z rodzina, jak bylam mala czulam magie swiat, zawsze byl snieg, jakos inaczej bylo. Teraz rodziny co raz mniej sniegu nie ma od kilku ladnych lat, wiem ze to nie gwiazda daje prezenty i swieta traktuje jako wyjatkowa okazje spotkania sie z cala rodzina. Mam nadzieje ze dzieki mojej corci swieta znow zaczna byc dla mnie magiczne. Rok temu na widok stolu wigilijnego dostalam pierwszych mdlosci i cala wigilie przelezalam.
Nie moge sie doczekac jak bede opowiadac malej historie Bozego Narodzenia o Jezusku i Betlejem
Wstalabym i zjadla sniadanie ale Maja mnie glaska przez sen po twarzy to jest tak mile (scielam jej pazury wczoraj) ze nie chce wstawac, kurcze jak nie wstane to bede glodowac bo ta mi nie da zjescPulpecja, Martucha86, sylwucha89, 0na88, Zetka, Laura, Maniuś, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:Z innej beczki od 2 tyg nie mogę dziecka zarejestrować na szczepienie ;/ powód jaki podaje non stop kobieta w recepcji to: że jest taki ogrom chorych dzieci, że nie ;/ spotkaliście się z czymś takim czy nie, bo zaczynam tracić cierpliwość, co dzień dzwonie i codziennie to samo, proszę zadzwonić o 13, o 13 mówią że jutro rano i tak na okrągło, Zuzia miała być zaszczepiona 23 listopada i od tamtej pory dzwonienie ;/
W mojej przychodni też były cyrki, więc zapisałam małego do innej i jest spokój z dostępnością lekarzy i szczepień.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Mila spokojnie moze owulka byla pozniej i dlatego nie widac serduszka jeszcze, ja mialam owulke 19-20 dnia cyklu a zwykle ma sie ok 14 dnia. Tez nie bylo widac zarodka (owu 20 listopada, usg 15grudnia) na usg 19 byl 1mm kropek a 3stycznia juz okolo cm
-
niecierpliwa wrote:Mowila cos o probie watrobowej, a ja z nerwow nawet dziecka ubrac nie umiem
Daj znać co i jak. -
Kurcze, rok temu był sam początek ciąży, 13. grudnia zrobiłam test, a teraz mam taki skarb przy sobie. W styzniu i lutym leżałam na duphastonie i wyszukiwałam na forum nadziei, ze będzie dobrze, a teraz w styczniu lub w lutym będę malej dietę rozszerzać
lys, małaMyszka, Lady Savage, Zetka, Laura, Maniuś, chcebycmama, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Lady, u mnie w ogóle już na pierwszym szczepieniu miałam ustaloną datę i godzinę kolejnego. Po prostu mają ustalone kiedy nie przyjmują chorych dzieci. Np w środy pediatra dzieci chore przyjmuje od godziny 13, a od 8-12 są szczepienia. W inny dzień odwrotnie.
Wiem, jeden tydzień ok, drugi zaczęłam się już denerwować, ale sobie myślę może epidemia albo coś, no ale leci 3 tydzień i to już mnie irytuje no jeszcze 30 min do 13 zobaczymy co mi powie ;/