SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na miskę taką normalną, nie mała nie jakąs wielką robię tak:
2 duże filety z kurczaka, ok 80 dkg
2 czerwone cebule
2-3 pomidory zależy jakie duże
puszka kukurydzy
kapusta pekińska
Fileta kroimy w kostkę, przyprawiamy przyprawą gyros, smażymy na maśle, studzimy i przesypujemy do miski, najlepiej odsaczyc na ręczniku papierowym.
Cebule kroimy w piórka lub w kostke jak kto woli i posypujemy kurczaka, zalewamy
warstwą ketchupu a na ketchup warstwą majonezu, na to dajemy pokrojone w kostke pomidory, wczesniej spażone i obrane, na to dajemy pokrojona drobniutko kapuste pekińską, ugniatamy i zasypujemy kukurydzą, posypujemy szczypiorkiem:) ja jeszcze zawsze robie dookoła salaterki taki pasek 3 cm z pokrojonej papryki, łądnie to wygląda:)magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
gianna88 wrote:Lys Ty to na medal zasługujesz! Biedna jesteś ze z tym wszystkim sama ale tak sobie myśle ze Twoj maz to ma tez przerąbane na maxa, zostawił taka mała dzidzie a jak przyjedzie toz to mała dziewczynka...zdjęcia i filmiki przecież aż tak tego nie oddają jaka jest. Eh życie...szkoda ze tak Wam sie trafiło. Życzę Wam żeby w końcu życie Wam sie tak poukładało żebyście nie musieli sie rozstawać. Ot takie życzenia noworoczne już
Tak, maż źle to znosi, bardzo tęskni za małą no i za mną. Pracę też ma ciężką, więc oboje mamy trudny czas. Dziękuję za to życzenie, oby się spełniłogianna88, małaMyszka, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Niecierpliwa nie wiem może ja za łatwowierna jestem ale za dużo tu hejtu dziś, skąd wiesz że to wszystko było naciągane? Mnie to strasznie ruszyło, jak się Miru nie odzywała dłużej to ciągle myślałam co tam u niej
Jeszcze bedac w ciazy podrazylam sprawe, ale nic wiecej na ten temat nie bede mowic, bo zapewne Miru to czyta, a zrodla ujawnic nie mogeW kazdym razie dla mnie jest wiarygodne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2015, 22:18
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
psioszka11 wrote:Bosz...kolejna nocka mi się szykuje z piskiem opon.NIech że te łopaty wyjdą bo oszaleje razem z moim dzieckiem!
To trzymam kciuki, żeby szybko wylazły. Ty będziesz miała to już za sobą, a te piski ciągle jeszcze przed namimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Niecierpliwa nie wiem może ja za łatwowierna jestem ale za dużo tu hejtu dziś, skąd wiesz że to wszystko było naciągane? Mnie to strasznie ruszyło, jak się Miru nie odzywała dłużej to ciągle myślałam co tam u niej
niecierpliwa, Agaata, ainer85, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
5ylwia wrote:Lys jeszcze trochę i będziecie razem! Mam nadzieję, że będziesz nadal do nas zaglądać chociaż przez pierwsze dni będziesz miała usprawiedliwienie nieobecności
to forum to uzależnienie, więc na 100% nie opuszczę Wasmamasia, jesslin87, małaMyszka, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:My jutro też siedzimy sobie w domku, zrobimy coś dobrego i będzie fajnie. Najlepsze jest to, że mój 15latek zapowiedział, że jutro wychodzi na sylwestra... kto będzie? No ja i dwie koleżanki, chyba że jeszcze ktoś przyjdzie. Hmm, sama nie wiem co myśleć. Taka cicha woda.
no.. chłopak umie się ustawić, on i 2 koleżankiPulpecja, magda sz, jesslin87, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:To trzymam kciuki, żeby szybko wylazły. Ty będziesz miała to już za sobą, a te piski ciągle jeszcze przed nami
szok, a niby jestem mgr inż.
Pulpecja, apaczka, jesslin87, aaaaga, małaMyszka, psioszka11, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Migotkaa wrote:aaa my też w domeczku jutro, pytam się dziś męża czy mamy szampana w domu napewno haha, jutro zrobię 2 sałątki, jedna to gyros a druga brokułowa, jadłam ostatnio u siostry i przepyszna, podam Wam przespis, tylko pewnie nie dla mam kp ale może reszta skorzysta:)
http://www.uwielbiamgotowac.com/2013/10/saatka-warstwowa-z-brokuem-i.html?m=1#.Vec8zPn1akp
boju Migotka ja tak czytam i myślę, hmmm szampana - urodziny masz albo mąż i dopiero mnie oświeciło że jutro sylwester ...0na88, Pulpecja, Aska87, apaczka, gianna88, magda sz, sylwucha89, jesslin87, niecierpliwa, małaMyszka, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
Mnie tam to wszystko ani ziębi ani grzeje
Jedynie moim zdaniem dziecko nie powinno jeść tego co rodzice bo to akurat jest rzecz, którą można kontrolować i na to rodzice mają wpływ. To że się wyrywa do stania czy siadania to ok. A no i na pewno bym dziecka nie sadzała na nocniku, to gruba przesada w tym wieku. No ale każdy robi jak uważa
Ojej Paula współczuję problemów, dużo zdrowia Ci życzę i przede wszystkim uratowania laktacji!
Powiem Wam, że po tym naszym kryzysie laktacyjnym z początku grudnia jakoś wyluzowałam i przestałam się tak przejmować tym jej jedzeniem i jest dużo lepiej. W końcu kp zaczęło mi sprawiać radość i bardzo się cieszę, że nie poddałam się i zawalczyłam wtedy o karmienie. Kolejny raz wygrana walka, uwielbiam tą satysfakcjęlys, Agaata, magda sz, mamasia, jesslin87, małaMyszka, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
Agata ja Bogu dzięki nie miałam takich przejść, ale zwykle ruszają mnie takie problemy a jak byłam w ciąży to już w ogóle wszystko odczuwałam wszystko 5 razy bardziej i czytając posty Miru ciary mnie przechodziły. No i Miru nie wrzuca tych zdjęć tutaj tylko w swój pamiętnik, ja nie czytam żadnego pamiętnika i mnie głowa nie boli, z drugiej strony mam swój rozum i wiem że moje dziecko rozwija się poprawnie na tyle na ile powinno, to że Nathan jest taki do przodku to ok, oby dalej się zdrowo rozwijał. To że się mamy chwalą postępami dziecka to dla mnie powiedzmy normalne, po tym co widzę na fb u innych koleżanek matek.
Dodam tylko że wiele rzeczy o których pisała Miru w pamiętniku szokowało mnie ale to jej sprawa i nam nic do tegoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2015, 22:36
Agaata, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Wysłany: 21 grudnia, 13:34 Cytuj | Lubię (0) | Zgłoś
Lady Savage napisała:
:)Staraczka ja Cię proszę, będę chciała to tu też napiszę, a nie piszę dla Ciebie, nie chcę być "małpą w zoo" dla Ciebie i Twojego faceta, po za tym tam dziewczyny na prawdę dają rady a nie opierdalają.
Jedna powiedziała że są takie przesądy, że na dziecko się mówi brzydkie by nie zapeszyć. Wpadlabyś na to? Nie! Zjadłybyście mnie tutaj ZNOWU! Widzę że muszę stracić się z forum bo mnie wszędzie znajdziesz ;/
Nie tylko jak tam jestem
Większość z nas tam podczytuje , podsmiewajac
Siedz sobie , mi juz czasu brakujemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Ja tylko na chwile. Ciezki dzien, dostalam takiego zastoju pokarmu, ze pekala mi piers a nic z niej nie lecialo. Zadne masaze, cieply prysznic ani przystawianie malego nie pomagalo. Pojechalismy do cioci meza, ktora zajmuje sie laktacja w szpitalu. 1,5h masowala mi piers i dopiero wtedy cos puscilo. Bolało tak, ze plakalam. Ale dalej na koncu kanalika jest grudka, prawdopodobnie zbity tluszcz. Musze masowac, ściągać co 2h, przystawiac malego. Trzymajcie kciuki, zeby to dziadostwo wyszlo, bo inaczej dostane antybiotyk i leki na zatrzymanie laktacji. I jeszcze trafilam na kijowy moment (sylwester + weekend) kiedy wszyscy sensowni lekarze nie pracuja.
Mam nadzieje, ze u Was ok, nie mam jak teraz nadrobic dzisiejszych wpisow.
Dobranoc.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Agata ja Bogu dzięki nie miałam takich przejść, ale zwykle ruszają mnie takie problemy a jak byłam w ciąży to już w ogóle wszystko odczuwałam wszystko 5 razy bardziej i czytając posty Miru ciary mnie przechodziły. No i Miru nie wrzuca tych zdjęć tutaj tylko w swój pamiętnik, ja nie czytam żadnego pamiętnika i mnie głowa nie boli, z drugiej strony mam swój rozum i wiem że moje dziecko rozwija się poprawnie na tyle na ile powinno, to że Nathan jest taki do przodku to ok, oby dalej się zdrowo rozwijał. To że się mamy chwalą postępami dziecka to dla mnie powiedzmy normalne, po tym co widzę na fb u innych koleżanek matek.
Dodam tylko że wiele rzeczy o których pisała Miru w pamiętniku szokowało mnie ale to jej sprawa i nam nic do tego
Magda, zgadzam się, że nic nam do pamiętnika Miru, dlatego nigdy się na ten temat tutaj nie wypowiadałam - jedynie sobie swoje myślałam, dzisiaj Miru się odezwała na tym wątku, więc dlatego skomentowałam. Ale masz rację - jej sprawa i jej problemy. Naprawdę dobrze jej życzę i tym samym kończę temat.magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość