SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem , jestem
Sylwestra wlasciwie tak sobie spedzilam , niby moglam popic , tanczyc i sie luzowac... a skonczylo sie na dwoch slabych drinkach , 5 telefonach do mamy i modlilam sie zeby do tej 24 dotrzymac - podobno mala nie mogla zasnac i co chwile sie przez sztuczne ognie budzila... mama ja chyba uspila dopiero kolo 3 w nocy - a wlasciwie to mieszka w otoczeniu samych emerytow , wiec kto to odpalal to nie wiem
Znajoma z dziecinsta pojechala jednak na drugi dzien , jest na poczatu ciazy i nie za dobrze sie czue wiec nie zatrzymywalam jej na sile.
aaa i doszlam do wniosku ze to moj ostatni Sywester bez dziecka - ja juz sie chyba nie nadaje na takie imprezy , przestaly mnie bawic
apaczka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Karolina, wbrew pozorom dużo dzieci nie mówi w wieku 2,5 roku. Aktualnie w dobie telewizorów, telefonów itp rozwój mowy u dzieci jest nieco opóźniony z tego co mi wiadomo. Bo są ukierunkowane na odbiór. Niejedno dziecko moich koleżanek zaczęło mówić bardzo późno. Co do Pampersów, to dzieci się odpieluchowuje między 2 a 3 rokiem życia, bo wtedy zaczyna się kontrola zwieracza. Wg mnie 2,5 roku dziecko jak najbardziej może być jeszcze nie odpieluchowane i ani trochę mnie to nie dziwi. Na mojej klatce schodowej jest 3 dzieci w dokładnie tym samym wieku - z lipca 2013. jeden odpieluchowany od bardzo dawna, jeden od niedawna z różnym skutkiem, bo często zdarza mu się zsikać i zasikać łóżko w nocy, trzeci nie odpieluchowany. Moja przyjaciółka ma bliźniaki z kwietnia 2013 i jeszcze nie udało jej się ich odpieluchować - a np. mówią pięknie i pełnymi zdaniami. Zgadzam się z Twoją kolezanką, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie - a odnośnie autyzmu, to raczej nie jest taka prosta sprawa z postawieniem diagnozy, szczególnie u tak małego dziecka.
małaMyszka, Weridiana, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Karolina - moja mama mi opowiadala o przypadku 3 latka , ktory za nic nie chcial nic mowic.. i pewnego dnia jak siedzieli przy stole nagle zaczal nawijac - i kazdy w szoku i do niego " Piotrusiu ( zalozmy Piotrus , bo imienia nie pamietam) czemu tyle czasu nic nie mowiles"
a chlopczyk podobno odpowiedzial " bo mi sie nie chcialo"
nie wiem czy to autentyczna historia , czy tylko anegdota ale tak mi sie przypomnialo.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Mojej koleżanki dziecko bardzo mało mówiło w wieku 3,5 roku - ona się martwiła i poszła do psychologa, żeby zapytać o autyzm właśnie. Na szczęście jej obawy się nie potwierdziły, a teraz dziecko ładnie mówi - ale psycholog wyraźnie powiedziała, że oglądał za dużo tv i dawali mu telefon do zabawy a tam oglądał jakieś bajeczki itp. Od tamtej pory znacznie ograniczyli i dziecko mówi jak trzeba
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:
wow dzięki za ten filmikextra sprawa młody leży przez cały jak zahipnotyzowany a jak się skonczy to tylko się rozgląda zeby mu od nowa włączyć
w ogóle dziś zrobiliśmy sesje zdjęciową do kalendarzy na dzien babci i dziadka to się przydałoja latałam z laptopem gdzie ma patrzeć a ten hipnoza
mąż powiedział ze jak własne studio otworzy to bedzie jego główny przyrząd do pracy z niemowlakamimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Gianna88 z tymi nartami to jakbym o sobie czytala... tylko ze ja na desce , wszyscy znajomi zapylaja i bardzo to lubia a ja jak z nim jezdzilam to tylko zaliczylam pol zjazdu bo akurat w polowie stoku byla karczma i zasiadalam na grzane piwo... potem drugie , sernik a oni jak sie zmeczyli do dojezdzali..
mnie sporty zimowe tez srednio bawia , zreszta boje sie o swoja dupe jak zjedzam albo ze sie potluke ..
pozniej wszystkie nasze wyjazdy tak wygladaly i sie maz przyzwyczail , ze ubieram sie w ten caly majdan i kupuje tylko jeden zjazd zeby do karczmy dojechac..niecierpliwa, małaMyszka, Weridiana, jasmine89 lubią tę wiadomość
-
jesslin87 wrote:Moje postanowienia noworoczne:
1. Schudnac do zlotu. Waga 55 kg
2. Pojechac na zlot.
3. Wygrac w totka heheh
4. Napisac ksiazke. Podobno dobrze pisze a mam nawet dobry pomysl.
5. Zalozyc bloga z moimi fotami bo jestem fotografem a jakos brak mi czasu by te moje foty publikowac.
6. Zaczac brac udzialy w konkursach fotograficznych.
7. Zmienic mieszkanie na wieksze.
8. W grudniu nastepnego roku zaczac sie starac o 2.
Myszka Ty chyba mialas testowac? I co wyszlo?
Pokaż jakieś swoje fotki, chyba się nigdy nie chwaliłaśRobisz dziecku też, czy jakieś inne obiekty fotografujesz?
-
Tylko ze on wydaje z siebie dzwieki,mowi ale po swojemu o to takie "nenenenenen hiiiiiiiiii " jakby po chinsku,no i takie wlasnie glupkowate bieganie w ta i spowrotem i krzyczenie..no ja wiem ze dzieci taka maja ze krzycza i biegaja ale on przebiegal moze z 4metry i spowrotem..
Nawet "tak" nie umie powiedziec.. a jak ona zobaczyla jak Pola sie smieje to byla w szoku ze dziecko w takim wieku umie sie smiac bo jej zadnych dzwiekow nie wydawal jak mial tyle mc jak ona.
-
witaminkab wrote:Aska to jak się wyleczycie to daj znać się przespacerujemy bo ja mieszkam kolo malpiego gaju to naprawdę bliziutko od Ciebie.
Mleko odciagniete pije przez 3, mm nie. Ale już coś wiec jest sukces.że jeszcze na siebie nie wpadłyśmy
my opatentowalismy na razie trase spacerową wokół lotniska w tygodniu żywej duszy nie ma to nawet jak się młody rozryczy to nikt nie zwraca uwagi
a co do wyzdrowienia to chyba na wiosne wrrr mi zaczyna przechodzić to widze ze Patryka od nowa bierze i tak w kółkomam nadzieje że to fałszywy alarm dziś i mu szybko przejdzie ten katar
-
Hermiona, ja dostalam po niecałych trzech miesiącach, karmię wyłącznie piersią.
Karolina, dzieci różnie się rozwijają, różnie też są stymulowane do rozwoju. Są dzieci, które nie mówią w tym wieku, chociaż gdyby moje nie powtarzało nawet pojedynczych słów w wieku 2,5 roku, to raczej bym to sprawdziła chociażby pod kątem słuchu. Co do pieluch to też różnie bywa. U mnie syn mial skończone 3 lata ja się go udało namówić żeby usiadł na toaletę lub nocnik, a córka miała 1,5 roku i wołala na toaletę.Hermiona lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Tylko ze on wydaje z siebie dzwieki,mowi ale po swojemu o to takie "nenenenenen hiiiiiiiiii " jakby po chinsku,no i takie wlasnie glupkowate bieganie w ta i spowrotem i krzyczenie..no ja wiem ze dzieci taka maja ze krzycza i biegaja ale on przebiegal moze z 4metry i spowrotem..
Nawet "tak" nie umie powiedziec.. a jak ona zobaczyla jak Pola sie smieje to byla w szoku ze dziecko w takim wieku umie sie smiac bo jej zadnych dzwiekow nie wydawal jak mial tyle mc jak ona.
No cóż, mam nadzieję, że jest zdrowe. Oby tak było.
Zobaczymy jakie nasze dzieci będą w tym wieku, nie ma co się za bardzo nakręcać, że będą wszystko umiały tak jak w książkach jest napisane, bo później można się tylko sfrustrować niepotrzebnie. -
Ona właśnie tak sobie zaczęłam wyobrażać nasze wyjazdy jak Ty robisz ale mój maz niezadowolony... Aktualnie trwa foch ale cóż poradzę tez sie boje o swój tyłek, stresuje mnie to i denerwuje wiec nie będę na sile zadowalać jego. Musi sie przyzwyczaić. I jeszcze buty narciarskie mi kupili na święta jak mówiłam ze nie chce. To im pokaże teraz ze mogą sobie je w dupę wsadzić. Pierdziele,na wyjazd biorę książkę i będę pic herbatę w karczmie:)
niecierpliwa, małaMyszka, 0na88, jesslin87, aaaaga, magda sz, Amberla lubią tę wiadomość
-
ja też okresu nie miałam a karmimy się już pół na pół z mm i marchewka
a mojej kuzynki synek pamiętam miał już grubo ponad 3 lata i go oduczali a dalej walił w majtki i tylko latała go przebieraćza to nawijał jak najęty , a z tego co wiem mój brat bardzo późno zaczął mówić, chodzić też miał 18 miesięcy a teraz inżynier , całą szkołe na 5 i 6 kończył ... inteligentne dzieci nie lubią się przemęczać chyba
ja tam podobno miałam 9-10 miesięcy jak chodziłam a tylko przez to że brat robił sobie ze mnie konika jak próbowałam raczkowaćjesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Powklejam wam foty jak w koncu zamieszkam gdzies u siebie. Bo na razie jade na telefonie, remontujemy sie i juz miesiac siedze u mamy. A jak tylko zalaczam lapta to slysze: jestes matka nie powinnas tracic czasu na internet chuj ze dziecko spi. Lepiej jakbym patrzala chyba tepo w sciane. A jak wezme komorke do reki to od razu mi wciskaja Maksa zebym nie zajmowala sie glupotami. Maz mi obiecal ze do 10 stycznia skonczy remont bo inaczej oszaleje. To wtedy wkleje.
Nie wiem czy jestem uzdolniona ale fotek pstrykam duzo. Jak to mowil moj profesor. Czasem trzeba zrobic 1000 beznadziejnych zdjec zeby 1001 bylo arcydzielem.
Z reguly to korzystam z okazji. Ostatnio fotografowalam Krakow a potem w ciazy to nie mialam kiedy, co bo mama we szpitalu ale postanowilam ze wroce do tego i chcialabym Maksa zarazic miloscia do aparatu. Zobaczymy. U moja ulubiona pora do fotografowania to jesien ale taka ciepl, zlocista. Jezeli bedziecie kiedys myslec o sesjach to polecam ta pore. Wychodza super zdjecia.małaMyszka, 0na88, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
Aska87 wrote:ja też okresu nie miałam a karmimy się już pół na pół z mm i marchewka
a mojej kuzynki synek pamiętam miał już grubo ponad 3 lata i go oduczali a dalej walił w majtki i tylko latała go przebieraćza to nawijał jak najęty , a z tego co wiem mój brat bardzo późno zaczął mówić, chodzić też miał 18 miesięcy a teraz inżynier , całą szkołe na 5 i 6 kończył ... inteligentne dzieci nie lubią się przemęczać chyba
ja tam podobno miałam 9-10 miesięcy jak chodziłam a tylko przez to że brat robił sobie ze mnie konika jak próbowałam raczkowaćmałaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Ja wcale nie uwazam ze kazde dziecko ma wszystko robic ksiażkowo,ale moim zdaniem jezeli w takim wieku tak sie zachowuje to ja bym bez zastanowienia wybrala się gdzies zeby to sprawidzc. Jezeli chodzi o chodzenie zaczął chodzic jak miał 1,5roku.
Ona uwaza ze wszystko jest ok, no nie wiem, ja tak nie uwazam, dla mnie to dziecko jest bardzo dziwne. Na pytanie "był u ciebie mikołaj?" zaczał biegac i krzyczec, 0 kontaktu.
Wydaje mi sie ze jak dziecko az tak bardzo odstaje od innych dzieci w tym wieku to jednak jest w pewnym stopniu powód do zmartwień.. -
Uwielbiam kawe i mam bzika na punkcie kubkow, a to moj dzisiejszy nabytek
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/15ca6540b90d.jpg
Agaata, małaMyszka, jesslin87, 0na88, Migotkaa, Weridiana, jasmine89, Martucha86, Laura, mamasia, Zetka, Amberla lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa - Zoska zjada ok 800-850 ml na dobe, ale to tak na "oko" bo nie zliczam tego . Ostatnio je np 120 ml to i z 7 , 8 karmien mi wyjdzie.
co do warzywek to poszlam w zla strone ...
zaczelam od samej marchewki to jej w ogole nie podeszla , pozniej marchewka z ziemniakiem - podobna sytuacja , kolejnym byla marchewka z jablkiem i to jej juz podchodzilo .. i zamiast szukac innego warzywka to poszlam za jablkiem to mialam inne sloiczki z jablkiem.
pierwsze jablko - bylo pycha , jablko z bananem - pysznosci ( pol sloiczka naraz) ..
soczki jablkowe ,gruszkowe , a nawet winogronowe bec cukru - bardzo lubi , a mialam jej nie dawac w ogole. Przynajmniej wit C jej tam wkrapiam to wypija bo po samej witaminie wymiotowala
Wiec my jestesmy na etapie owocow - a mialam na samym koncu jej podawac.
Dzis mam jagody z jablkiem.
Teoria , teoria a ja poszlam oczywiscie "od dupy strony" i daje jej to co na sloiczkach jest z oznaczeniem 4+ .
Zamawiam dzis warzywa w sloiczkach ale boje sie ze jak zaczelam od owocow to warzywa beda beee.małaMyszka lubi tę wiadomość