SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Griszanka moja szefowa była taka sama, umowa mi się skończyła niedawno ale jakby miała na czas nieokreślony to i tak bym tam nie wróciła właśnie z tego powodu. Fakt że w każdej pracy znajdzie się jakiś pacan ale może mniejszy niż ona.
Aaa i moja też budziła się z płaczem- jakiś tydzień, podejrzewam skok. Od wczoraj cisza.
Apaczka no to zawsze coś, dużo masz tych dyżurów? 6-7 dni w miesiącu czy rzadziej? Kurcze myślałam że może są chętni z młodszych lat na zastępstwo.
Edit: pokazałam mężowi zakupy i się podobały, ile wydałam już nie mówiłam, więc jak zerknie na konto to powiem mu- przecież Ci mówiłamWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 21:15
Laura, Pulpecja lubią tę wiadomość
-
witaminkab wrote:Dziewczyny jak zabezpieczacie dzieciom uszu w kąpieli?
niecierpliwa, witaminkab, Pulpecja, jesslin87, Martucha86, Weridiana, Paula_071, Amberla lubią tę wiadomość
-
Ofka bo ja nie w temacie jak zawsze
o co kaman z bursztynem?!bo my mamy ten sam problem rzuca się i mam z 20 pobudek w nocy?!
Ja regenerum do paznokci bardzo polecam a wierzcie mi że są w tragicznym stanie.A właśnie czy wam też tak wysychaja dłonie?mi aż popekaly szczypia i bolą od mycia co chwilę w wodzie.Smaruję tonami kremów Ale efekt marny.
Jelitowka to zatrucie-wczoraj zjadlam zachlannie mielonego na zimno i się doigralam.Na szczęście mama przyniosła mi orzechowke na spirytusie potem witanie z wc i ułożyło.Uff bałam się że Leon może załapać a nie szczepilam go na rota
Spokojnej nocy kochane.
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Ja nie zabezpieczam uszu w żaden sposób, uważam trochę żeby się wody nie nalało, ale i tak coś tam zawsze w okolicy uszu się dostaje.
Psioszka ja mam dłonie w fatalnym stanie, też używam tony kremów i nic. Trochę pomaga mi Lansinoh na popękane brodawki - który kupiłam jak zaczynałam karmić.witaminkab, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Psioszka ja ręce do 2-3 dzień smaruje na noc Puralenem- to do sutków 100% lanoliny, myje ręce w emolientach dziecka i poprawiło się, a miałam rany na kostkach, od mycia zasranych ubrań. Teraz piorę tylko w rękawiczkach.
Ofka gdzie Ty ten Pokój znalazłaś? ja szukam, szukam i nic, torrenty? bo tam nie grzebałam. I powiedz mi jak robiłas padthai kiedyś to miałaś ten sos rybny? bo nie było w sklepie i nie wiem czy go pominąć czy co.
Ja czasem pozwalam pomoczyć się tym uszom, niech się oswajają z wodą, pózniej noszę dziecko na jedną stronę chwilę i na drugą żeby wypłynęło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 21:35
psioszka11, witaminkab lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Psioszka ja ręce do 2-3 dzień smaruje na noc Puralenem- to do sutków 100% lanoliny, myje ręce w emolientach dziecka i poprawiło się, a miałam rany na kostkach, od mycia zasranych ubrań. Teraz piorę tylko w rękawiczkach.
Ofka gdzie Ty ten Pokój znalazłaś? ja szukam, szukam i nic, torrenty? bo tam nie grzebałam. I powiedz mi jak robiłas padthai kiedyś to miałaś ten sos rybny? bo nie było w sklepie i nie wiem czy go pominąć czy co.
Ja czasem pozwalam pomoczyć się tym uszom, niech się oswajają z wodą, pózniej noszę dziecko na jedną stronę chwilę i na drugą żeby wypłynęło.
Na torentach. Koniecznie obejrzyj.
Mialam sos rybny ale mi to srednio smakowalo. -
psioszka11 wrote:Ofka bo ja nie w temacie jak zawsze
o co kaman z bursztynem?!bo my mamy ten sam problem rzuca się i mam z 20 pobudek w nocy?!
Ja regenerum do paznokci bardzo polecam a wierzcie mi że są w tragicznym stanie.A właśnie czy wam też tak wysychaja dłonie?mi aż popekaly szczypia i bolą od mycia co chwilę w wodzie.Smaruję tonami kremów Ale efekt marny.
Jelitowka to zatrucie-wczoraj zjadlam zachlannie mielonego na zimno i się doigralam.Na szczęście mama przyniosła mi orzechowke na spirytusie potem witanie z wc i ułożyło.Uff bałam się że Leon może załapać a nie szczepilam go na rota
Spokojnej nocy kochane.
Bursztyny ogolnie wyciszaja maja duzo wlasciwosci. Podobno zajebiste na zabkowanie. Wiec zamawiam dwie bransoletki na nogi bo naszyjnika sie boje mimo ze pisza ze sa tez bezpieczne.psioszka11 lubi tę wiadomość
-
Mi na ręce pomaga Regenerum..
U nas znowu sajgon z zaśnięciem, usypiałam go od 19 do 21.30, co zasypiał to budził się z rykiem po minucie.. w ciągu dnia spał niecałą godzinę, ziewa, oczy trze ale nie zaśnie.. no ja rozumiem że sen jest dla słabych ale kuźwa skąd on ma tyle siły..
A.. zamówiłam dziś kombinezon w Smyku za 50 zł, przecena ze 140 - mam nadzieję że będzie fajny..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 21:53
-
Jesteśmy po wizycie. Wszystko dobrze, macica wróciła do poprzednich romiarów
I chyba owulka się szykuje bo na prawym jajniku pęcherzyk o wielkości 21mm.
Pan doktor zadowolony bo dostał zdjęcie Dominisia z podziękowaniem i słodycze
Jednak nie zabieraliśmy Dominisia bo mrozi, babcia i wujek przjechali do niego
Zrobił mi też USG piersi i wszystko w porządku w tamtej piersi gdzie był ropień nie ma już nic, znaczy się nie ma żadnego pozapalnego miejsca
Aaaa i nie wziął od nas pieniędzy za USG piersi, w ciąży jak mi robił USG piersi też nie chciał. Kochany pan Doktorpsioszka11, 0na88, mamasia, małaMyszka, Zetka, jesslin87, magda sz, apaczka, Martucha86, Weridiana, Paula_071, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Pytanie do mam, ktore karmia mm i rozszerzyly juz diete ile i czego zjadaja Wasze dzieci w ciagu dnia??
Migotka, Ty ostatnio 1 mleko zastapilas deserkiem, tak?? Dalej tak robisz?
tak, bo u mnie mleko było 4 razy po 180 a w tej chwili jest 2x 210 i raz 180, popołudniowe mleko zastąpiłam deserkiem, chociaz mój król nie przepada za owocaminiecierpliwa lubi tę wiadomość
-
Ofka, sorry wiem że Tobie było nie do śmiechu ale ja nie mogłam sie powstrzymać, oczami wyobraźni widzę jak biegniesz z jęzorem na brodzie za mężem..
Ja tez mam suche ręce, wogóle ciało ale nie oszukuje sie, niczym sie nie smaruje to i cudów nie ma ( a podobno się zdarzają haha) a dzis byłam w rosmanie i kupiłam jakies mazidło to będę się smarować
Magda ja wychodzę na spacer i spaceruję do tej pory aż mąż wróci z pracy albo jak juz jest w domu to schodzi na dół i bierze wózek z zakupami a ja Szymka, a dzis kupiłam troche chemii w rossmanie to miał mine nietęga jak wnosił do góry haha
W pepco fajne rzeczy wyszły na dzieciaczki wiosenne, sama sie zastanawiałam nad kurtką wiosenna, taka prawda że ponosi ja 2 m-ce, a superowa granatowa pikowana z kapturem, była też różowa wersja:)
I co tam jeszcze miałam napisać hmm.. może mnie zaraz olśnimałaMyszka, jesslin87, magda sz, Laura lubią tę wiadomość
-
A u nas cieżko z tym deserkiem bo raz zje a raz nie...dzis np jadła mleko o 6,9:30 warzywka,13 próbowałam podać deser ale zaciskała usteczka wiec dałam mleko,po godzinie próbowałam znów z deserkiem i kicha,o 15 pół słoiczka deserki udało sie ale po pół godz jeszcze mleko,po 19 kaszka na noc.
Migotka ty juz podajesz bebiko 2???Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 22:03