SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:Aaaa trzymajcie mnie bo zabije męza, pyta mi się gdzie ja się tak rozchorowałam jak ja tylko siedze w domu, a w dupie, powiedziałam mu że pewnie z tego leżenia się rozchorowałam.. on jak miał katarek to bidulek musial całe popołudnie pod kocykiem leżeć wrr.. dobrze że ma obiad z wczoraj bo by z akarę jadł gołabki haha
to niech posiedzi sam z Szymkiem CAŁY dzień, tak od rana do wieczora, wszytsko przy nim i w domu zrobi, pójdzie na spacer itp i zobaczymy jaki wtedy będzie mądry..ech te chłopy...czasami próżnia zamiast mózgu!
co do pieluszek to my jedziemy cały czas na dadzie i jestem baaardzo zadowolona.
a te lidlowskie to cenowo takie sama jak Dada czy tańsze? -
Ofka wrote:My na ostatniej rehabilitacji tydzien temu bylismy. Wszystko jest ok. Iwo sie nie przewraca ale w probach juz tak wiec git.
Dzis bylismy na kolejnym usg. Poszerzenie sie zmniejszylo ale struktura nerki jest jak u doroslego, pobrali mu z glowki krew. Ja spierdolilam maz go trzymal.
Maz przy okazji poszedl umowic sie na wyjecie sruby i chuj juz chyba za pozno, wyjma z drutem za dwa lata bo juz sie chyba zroslo. Zapisal sie na dysplazje biodra. Termin za PIĘĆ lat.
Iwko dalej co h pobudka. W nocy przez godzine nie spal potem godzine rzucal sie przez sen i stekal. Biorac pod uwage ze teraz oprocz nauki popoludniu jak spi, zaczelam sie uczyc w godz. Od 22 do 24 jeszcze to jestem troszeczke kurwa zjebana.?
-
Migotkaa wrote:Aaaa trzymajcie mnie bo zabije męza, pyta mi się gdzie ja się tak rozchorowałam jak ja tylko siedze w domu, a w dupie, powiedziałam mu że pewnie z tego leżenia się rozchorowałam.. on jak miał katarek to bidulek musial całe popołudnie pod kocykiem leżeć wrr.. dobrze że ma obiad z wczoraj bo by z akarę jadł gołabki haha
jakbym swojego slyszala
Zabka ma racje , ja marze o takim dniu zeby moj zostal caly dzien sam z dzieckiem - ciekawe czy w domu bylby porzadek , obiad zrobiony , spacer zaliczony aaa i jeszcze zeby moj maz po moim powrocie kipial optymizmem i zadowoleniem .
Co wraca z pracy to do mnie z pytaniem " a co ty masz taka mine ?" , "zmeczona jestes ? a po czym jak w domu siedzisz"
zabka11 lubi tę wiadomość
-
Ewa123 wrote:Iys a Lily nadal się rehabilituje? Jak to u Was wygląda? przyzwyczaiła się do ćwiczeń czy nadal płacze? Powiem Wam, że mnie to dobija te ryki po kilka razy na dzień i świadomość, że przeze mnie tak płacze. Wiem, że ćwiczenia są dla jej dobra, że kiedyś mi z anie podziękuje, ale czuje się, jakbym jej wielką krzywdę tym robiła. Tak jej się nie podoba, że aż zanosi się płaczem
Ewa123 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy podjęcie dzieciom Camilie na bolace dziasla? Fryzjer mi polecił
...byłam dziś obciąć włoski i jestem zadowolona. Humor +100!
Zdrówka!Paula_071, niecierpliwa, lys, Weridiana, magda sz, Migotkaa, witaminkab, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Jak ja mojemu powiedzialam ze jak Artur nie bedzie juz cycowy to zostawie ich razem ma caly dzien i zobaczy jak to jest bo tez pare razy uslyszalam ze on pracuje i ma prawo byc zmeczony a ja siedze w domu to wiecie co uslyszalam ze spoko zadzwoni po swoja mame do pomocy i nie ma problemu odpowiedzialam mu ze jest cienias i tyle
zabka11, Pulpecja, lys, magda sz, Amberla lubią tę wiadomość
-
O co Wam chodzi dziewczyny? Przecież jesteście na URLOPIE macierzyńskim
luksusowe wczasy ol inklusiw i te sprawy
Wy tak nie macie ?!
0na88, Aga89, niecierpliwa, Weridiana, Martucha86, magda sz, witaminkab, Amberla, Maniuś, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Byłam w szpitalu, dostałam antybiotyk dożylnie (pierwsza dawka), resztę będę brać doustnie. Teraz modlić się, by się ropień nie zrobił. Muszę kupić laktator elektryczny, bo się zajadę z ręczną medelą z 39 stopniową gorączką w nocy.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Mamasia my na NFZ się cudem załapalismy i chodzimy raz w tygodniu do promyka slońca, a tak to w domu mamy ćwiczyć
o basenie pomyślałam dodatkowo, bo to korzystnie wpływa na plecy przecież więc może tej mojej córci by też w jakimś stopniu dobrze zrobiło na asymetrię.. Tylko chyba z basenem do wiosny poczekam, jak wypróbujesz to daj znać jak wrażenia
Kurcze, tylko to daleko jest od nas
mamasia lubi tę wiadomość
Ewa123 -
Paula trzymaj się.
U nas wyniki wskazują na przebyta wirusowke, mam nadzieję. Póki co katar cd ale gorączki nie ma. Lekarz mówi że chyba z tego wychodzi no ale zobaczymy.
Agata zdrówka dla Huba, Laura dla Dominika też.
Migotka jak Ty? Mnie zaczyna gardło boleć.
Dziewczyny może wiecie, mąż odwołał wyjazd ale miał już bilety na pociąg IC. W obie strony. No i zapomnieliśmy anulować. Anulowalismy teraz ten na jutrzejszy powrót. Jeden bilet 170zl,zwracaja 85% no ale ten pierwszy bilet chyba poszedł się pipipi... Nie wiecie czy można jakoś odzyskać kasę? Bilety kupował online.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2016, 17:40
Laura lubi tę wiadomość
-
Laura wrote:Paul sciagaj jak najwiecej i najczesciej aby niknąć ropnia
ja miałam i wiem co to za cholerstwo jest...
a jaki masz antybiotyk?
ja miałam laktator elektryczny, ręcznym tez nie dał bym rady
Duomox, dożylnie dostałam czystą Amoxicillinę. Mąż pojechał po laktator elektryczny.
Griszanka, nie wiadomo od czego. Jest teoria, że od zmiany sposobu ssania Tomka (przez zęby). Druga hipoteza, że kanalik zapchał się od spożywania zbyt dużo tłuszczów zwierzęcych. Co lekarz/położna to inna opinia.
Tomek kaszle i ma katar, możliwe że on wprowadził infekcję do piersi. Zrobiłam mu inhalacje, odciągnęłam katarkiem i podam wieczorem witaminę C. Oby go nie rozłożyło, tego mi brakuje teraz.
z dobrych wieści to mój brat drugi raz zostanie ojcem:) Fajnie, że Tomek będzie miał kuzynostwo. Mam nadzieję, że tym razem będzie dziewczynka:)Weridiana, apaczka, lys, Pulpecja, magda sz, Amberla lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.